Koniec dzikiej reprywatyzacji w Warszawie. Śpiewak: W Rzepie tekst pełen łez branży, która właśnie przestała istnieć
- Wczoraj w życie weszła nowelizacja ustawy, która kończy dziką reprywatyzację w stolicy. W Rzepie tekst pełen łez branży, która właśnie przestała istnieć. Teraz jesCze powinniście oddać miliardy, które nielegalnie zarobiliście na ludzkiej krzywdzie. Cry me a river
Wczoraj w życie weszła nowelizacja ustawy, która kończy dziką reprywatyzację w stolicy. W Rzepie tekst pełen łez branży, która właśnie przestała istnieć. Teraz jesCze powinniście oddać miliardy, które nielegalnie zarobiliście na ludzkiej krzywdzie.
— Jan Śpiewak (@JanSpiewak) October 22, 2020
Cry me a river. pic.twitter.com/evGvJQBgZW
- ocenił Jan Śpiewak, miejski aktywista, znany z walki z dziką reprywatyzacją w mieście rządząnym przez Hannę Gronkiewicz-Waltz i Rafała Trzaskowskiego.
Przypominamy, że we wtorek weszła w życie ustawa ułatwiająca wypłatę odszkodowań lokatorom poszkodowanym w wyniku reprywatyzacji. Sprzeciw od decyzji komisji przyznających odszkodowania będzie przysługiwał tylko mieszkańcom. Przepisy uniemożliwią też przejmowanie budynków z lokatorami czy reprywatyzację "na kuratora".
Propozycja zmian w ustawach o komisji weryfikacyjnej oraz gospodarce nieruchomościami złożona została w czerwcu br. przez klub PiS. Jej głównym założeniem było usprawnienie procedury przyznawania odszkodowań dla lokatorów. Sejm uchwalił ustawę w sierpniu, a następnie we wrześniu przyjął część senackich poprawek.
Zgodnie z przepisami ustawy sprzeciw od decyzji komisji przyznających odszkodowanie lub zadośćuczynienie przysługiwać będzie jedynie lokatorom, ale już nie m.st. Warszawa.
Wszystkie decyzje komisji zaskarżone dotychczas wyłącznie przez m.st. Warszawa mają być uznane za ostateczne i prawomocne. Środki, z których wypłacone będą odszkodowania oraz zadośćuczynienia, w terminie 14 dni od wejścia w życia ustawy przekazane mają zostać przez m.st. Warszawę na rachunek Funduszu Reprywatyzacji - wypłacać je będzie minister finansów.
Ustawa rozszerzyła też katalog przesłanek, które uniemożliwiają reprywatyzację, poszerzając go m.in. o przypadek zajmowania lokalu przez lokatora, a także np. przeznaczenie nieruchomości na cele nauki, oświaty i kultury, położenie gruntu w ramach publicznego kompleksu wypoczynkowego lub niemożność pogodzenia z prawidłowym ukształtowaniem stosunków sąsiedzkich.
O wprowadzenie kompleksowych rozwiązań w tym zakresie przez wiele lat apelowały środowiska lokatorskie. "To historyczny moment, w którym dzika reprywatyzacja w Warszawie odchodzi do przeszłości" - mówił wiceminister sprawiedliwości, szef komisji weryfikacyjnej Sebastian Kaleta po tym, gdy 30 września prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę. W Dzienniku Ustaw opublikowana została 5 października.(PAP)
autorka: Sonia Otfinowska
sno/ jann/