Rzepliński o protestach: Hołota. Jako obywatel patrzę na to z obrzydzeniem

Jako obywatel patrzę na to z obrzydzeniem, jako katolik ze smutkiem – ocenił trwające od tygodnia protesty przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji eugenicznej prof. Andrzej Rzepliński, były prezes TK w latach 2010-2016.
Prof. Andrzej Rzepliński
Prof. Andrzej Rzepliński / Flickr/CC BY-SA 2.0/Platforma Obywatelska RP


Od ubiegłego czwartku na terenie całej Polski trwają masowe protesty przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego, który orzekł, że przepis tzw. ustawy antyaborcyjnej z 1993 r. zezwalający na dopuszczalność aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją.

Warszawskie demonstracje miały m.in. przed siedzibą PiS przy ul. Nowogrodzkiej, przed domem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, przed Sejmem, przed siedzibą Telewizji Polskiej przy ul. Woronicza.

Protestowano także przed kościołem Św. Krzyża na Krakowskim Przedmieściu. Kilka protestujących kobiet usiłowało nawet wejść do kościoła, lecz nie zostały wpuszczone przez młodych mężczyzn, związanych ze stowarzyszeniem Marsz Niepodległości.

Niektóre świątynie, takie jak m.in. kościół pw. Niepokalanego Poczęcia NMP na pl. Narutowicza, czy kościół pw. NMP Królowej Świata przy ul. Opaczewskiej zostały pomalowane przez aktywistów związanych z ruchem proaborcyjnym.
 


„Hołota amerykańska jest inna?”

 

W weekendowym numerze Dziennika Gazety Prawnej Robert Mazurek przeprowadził rozmowę z byłym prezes Trybunału Konstytucyjnego prof. Andrzejem Rzeplińskim, w której poruszono sprawę wyroku TK i protestów, które orzeczenie wywołało.

– Jako obywatel patrzę na to z obrzydzeniem, jako katolik ze smutkiem – twierdzi Rzepliński i dodaje, że demonstracje pod kościołami są dla niego niezrozumiałe, „bo przecież do kościoła można przestać chodzić”. – Nic się nie dzieje tym, którzy nie chodzą, nikt ich tam na siłę nie zaciąga – podkreśla były sędzia TK.

Zapytany o to dlaczego protestujący szli pod kościoły odparł: – A myśli pan, że hołota francuska zachowuje się inaczej? A hołota amerykańska jest inna?

Rzepliński twierdzi również, że demonstranci pod kościołami to „awanturnicy” i zadaje pytanie dziennikarzowi: – Kto za nimi stoi, kto ich nakręca i promuje?

– Politycznych awanturników mamy również w Sejmie, i to na najwyższym poziomie. Kto za, kto przeciw, 30 sekund na pytanie, żadnych wniosków i głosujemy. To polityczna hołota – dodaje były prezes TK.

 

 

Wycie pod oknami Kaczyńskiego

 

Mazurek zapytał także swojego rozmówcę o protesty, które odbywały się przed domem szefa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego.

– Nie ma mojej aprobaty dla wycia pod oknami Kaczyńskiego. Nie podoba się? To trzeba było odpowiednio głosować w wyborach. Mogę się z nim nie zgadzać, potępiać jego politykę, ale gdyby życie pana Jarosława było zagrożone, to stanąłbym w jego obronie, bo taki mam charakter – odpowiedział Rzepliński.

Rzepliński przyznał, że jemu, kiedy był prezesem Trybunału Konstytucyjnego, także grożono. – Człowiek zaoferował milion złotych za „skasowanie tego sk…a Rzeplińskiego”. Wydział kryminalny policji zgłosił się do szefa biura trybunału i miałem ochronę – przyznał.

 

„Aborcja jest pozbawieniem życia”

 

Zdaniem Rzeplińskiego w zmienionej ustawie dotyczącej aborcji powinno znaleźć się potwierdzenie dotychczasowej przesłanki z wyłączeniem zespołu Downa.

Zapytany o to, czy był zwolenników poprzednich przepisów pozwalających na aborcję, kiedy dziecko jest upośledzone odparł, że nie. – Z całą pewnością głosowałbym przeciwko przepisowi, który skazywałby na śmierć ludzi z zespołem Downa, zwłaszcza w tym okresie, kiedy są kompletnie bezbronni i zależni od innych. Nie wyobrażam sobie Polski bez dzieci z zespołem Downa – podkreślił.

Zdaniem byłego prezesa TK aborcja jest pozbawieniem życia. – Nigdy nie radziłbym moim córkom, by dokonały aborcji, bo mogłyby urodzić dziecko z zespołem Downa – stwierdził Rzepliński.

 


 

POLECANE
Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO] z ostatniej chwili
Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO]

We wtorek wieczorem sytuacja na drodze ekspresowej S7 gwałtownie się pogarsza. Z powodu intensywnych opadów śniegu część trasy została całkowicie zablokowana w obu kierunkach, a kierowcy od wielu godzin stoją w korkach. Jak informuje TVN24, w trybie alarmowym ściągane są dodatkowe patrole policji, a akcję utrudnia fakt, że w zaspach utknął również... pług.

Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania z ostatniej chwili
Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania

Poważna awaria sieci ciepłowniczej w Gdańsku. Bez ogrzewania i ciepłej wody pozostaje co najmniej kilkuset odbiorców w dzielnicy Orunia Górna–Gdańsk Południe.

Rządowy projekt ws. osoby najbliższej. Jest stanowisko Prezydenta RP z ostatniej chwili
Rządowy projekt ws. "osoby najbliższej". Jest stanowisko Prezydenta RP

Przyjęty przez rząd projekt ustawy o statusie osoby najbliższej przenosi przywileje małżeńskie na związki partnerskie; nie ma na to zgody prezydenta – podkreślił we wtorek szef gabinetu prezydenta Paweł Szefernaker.

Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina tylko u nas
Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina

Emmanuel Macron sygnalizuje gotowość do wznowienia dialogu z Władimirem Putinem, co wywołuje napięcia wewnątrz Unii Europejskiej i niepokój w Berlinie. Francuska inicjatywa uruchamia nową rywalizację o wpływy w relacjach z Rosją w momencie, gdy Europa szuka wspólnej strategii wobec wojny na Ukrainie i zmieniającej się polityki USA.

Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy z ostatniej chwili
Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy

Na stoku narciarskim Czarny Groń w miejscowości Rzyki doszło do poważnej awarii. Wyciąg krzesełkowy zatrzymał się podczas intensywnej śnieżycy, a na wysokości utknęło blisko 80 osób. Na miejsce skierowano straż pożarną oraz specjalistyczne grupy ratownicze.

Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów z ostatniej chwili
Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów

Tygodnik "Economist" przytacza przewidywania ekspertów z Good Judgment - firmy specjalizującej się w prognozach politycznych i gospodarczych - na 2026 rok. W ich ocenie prawdopodobieństwo, że wojna Rosji przeciw Ukrainie nie skończy się przed 1 stycznia 2027 roku, wynosi 74 proc.

Beata Szydło: W Brazylii i Argentynie zużywa się więcej pestycydów, niż w całej UE łącznie z ostatniej chwili
Beata Szydło: W Brazylii i Argentynie zużywa się więcej pestycydów, niż w całej UE łącznie

"Przez lata budowaliśmy zdrową, czystą produkcję żywności, żeby teraz otworzyć rynek dla chemicznej żywności z Mercosur" – wskazuje Beata Szydło na platformie X, nawiązując do próby przeforsowania przez Brukselę umowy z krajami Mercosur.

Pilny komunikat dla odbiorców energii z PGE z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla odbiorców energii z PGE

Ministerstwo Energii wydało pilne ostrzeżenie dla odbiorców energii. Chodzi o wiadomości e-mail i SMS, w których oszuści podszywają się pod instytucje państwowe oraz spółki energetyczne, próbując wyłudzić dane osobowe i pieniądze.

Zełenski: Omawiamy rozmieszczenie wojsk USA na Ukrainie z ostatniej chwili
Zełenski: Omawiamy rozmieszczenie wojsk USA na Ukrainie

Ukraina rozmawia z prezydentem USA Donaldem Trumpem i przedstawicielami koalicji chętnych możliwość rozmieszczenia amerykańskich wojsk w ramach gwarancji bezpieczeństwa, jednak decyzja zależy od Waszyngtonu – oświadczył we wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Pilny komunikat dla mieszkańców Elbląga z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Elbląga

Urząd miasta w Elblągu wydał pilny komunikat dla mieszkańców. Z powodu trudnych warunków pogodowych odwołano miejską zabawę sylwestrową, a także zamknięto fragment Bulwaru Zygmunta Augusta. W mieście obowiązuje alarm przeciwpowodziowy, a służby prowadzą działania zabezpieczające.

REKLAMA

Rzepliński o protestach: Hołota. Jako obywatel patrzę na to z obrzydzeniem

Jako obywatel patrzę na to z obrzydzeniem, jako katolik ze smutkiem – ocenił trwające od tygodnia protesty przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji eugenicznej prof. Andrzej Rzepliński, były prezes TK w latach 2010-2016.
Prof. Andrzej Rzepliński
Prof. Andrzej Rzepliński / Flickr/CC BY-SA 2.0/Platforma Obywatelska RP


Od ubiegłego czwartku na terenie całej Polski trwają masowe protesty przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego, który orzekł, że przepis tzw. ustawy antyaborcyjnej z 1993 r. zezwalający na dopuszczalność aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją.

Warszawskie demonstracje miały m.in. przed siedzibą PiS przy ul. Nowogrodzkiej, przed domem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, przed Sejmem, przed siedzibą Telewizji Polskiej przy ul. Woronicza.

Protestowano także przed kościołem Św. Krzyża na Krakowskim Przedmieściu. Kilka protestujących kobiet usiłowało nawet wejść do kościoła, lecz nie zostały wpuszczone przez młodych mężczyzn, związanych ze stowarzyszeniem Marsz Niepodległości.

Niektóre świątynie, takie jak m.in. kościół pw. Niepokalanego Poczęcia NMP na pl. Narutowicza, czy kościół pw. NMP Królowej Świata przy ul. Opaczewskiej zostały pomalowane przez aktywistów związanych z ruchem proaborcyjnym.
 


„Hołota amerykańska jest inna?”

 

W weekendowym numerze Dziennika Gazety Prawnej Robert Mazurek przeprowadził rozmowę z byłym prezes Trybunału Konstytucyjnego prof. Andrzejem Rzeplińskim, w której poruszono sprawę wyroku TK i protestów, które orzeczenie wywołało.

– Jako obywatel patrzę na to z obrzydzeniem, jako katolik ze smutkiem – twierdzi Rzepliński i dodaje, że demonstracje pod kościołami są dla niego niezrozumiałe, „bo przecież do kościoła można przestać chodzić”. – Nic się nie dzieje tym, którzy nie chodzą, nikt ich tam na siłę nie zaciąga – podkreśla były sędzia TK.

Zapytany o to dlaczego protestujący szli pod kościoły odparł: – A myśli pan, że hołota francuska zachowuje się inaczej? A hołota amerykańska jest inna?

Rzepliński twierdzi również, że demonstranci pod kościołami to „awanturnicy” i zadaje pytanie dziennikarzowi: – Kto za nimi stoi, kto ich nakręca i promuje?

– Politycznych awanturników mamy również w Sejmie, i to na najwyższym poziomie. Kto za, kto przeciw, 30 sekund na pytanie, żadnych wniosków i głosujemy. To polityczna hołota – dodaje były prezes TK.

 

 

Wycie pod oknami Kaczyńskiego

 

Mazurek zapytał także swojego rozmówcę o protesty, które odbywały się przed domem szefa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego.

– Nie ma mojej aprobaty dla wycia pod oknami Kaczyńskiego. Nie podoba się? To trzeba było odpowiednio głosować w wyborach. Mogę się z nim nie zgadzać, potępiać jego politykę, ale gdyby życie pana Jarosława było zagrożone, to stanąłbym w jego obronie, bo taki mam charakter – odpowiedział Rzepliński.

Rzepliński przyznał, że jemu, kiedy był prezesem Trybunału Konstytucyjnego, także grożono. – Człowiek zaoferował milion złotych za „skasowanie tego sk…a Rzeplińskiego”. Wydział kryminalny policji zgłosił się do szefa biura trybunału i miałem ochronę – przyznał.

 

„Aborcja jest pozbawieniem życia”

 

Zdaniem Rzeplińskiego w zmienionej ustawie dotyczącej aborcji powinno znaleźć się potwierdzenie dotychczasowej przesłanki z wyłączeniem zespołu Downa.

Zapytany o to, czy był zwolenników poprzednich przepisów pozwalających na aborcję, kiedy dziecko jest upośledzone odparł, że nie. – Z całą pewnością głosowałbym przeciwko przepisowi, który skazywałby na śmierć ludzi z zespołem Downa, zwłaszcza w tym okresie, kiedy są kompletnie bezbronni i zależni od innych. Nie wyobrażam sobie Polski bez dzieci z zespołem Downa – podkreślił.

Zdaniem byłego prezesa TK aborcja jest pozbawieniem życia. – Nigdy nie radziłbym moim córkom, by dokonały aborcji, bo mogłyby urodzić dziecko z zespołem Downa – stwierdził Rzepliński.

 



 

Polecane