Szef MON o Grocie: Nie są zawodne, są na wyposażeniu WP; publikacja Onetu odbiła się echem w mediach ukraińskich

Karabinki Grot nie są zawodne, żadna broń nie jest doskonała, ale to jest polska broń, to jest broń sprawdzona - mówił szef MON Mariusz Błaszczak we wtorek odnosząc się do publikacji Onetu o raporcie, według którego karabinek "jest tak zły, że zagraża żołnierzom".
Mariusz Błaszczak Szef MON o Grocie: Nie są zawodne, są na wyposażeniu WP; publikacja Onetu odbiła się echem w mediach ukraińskich
Mariusz Błaszczak / PAP/Leszek Szymański

 

W poniedziałek portal onet.pl opublikował materiał dotyczący wad karabinka Grot, który ma być wyposażeniem Wojsk Obrony Terytorialnej. Według raportu, który uzyskał onet.pl po testach okazało się, że karabinek "jest tak zły, że zagraża żołnierzom". Według portalu, "Grot" w trakcie podpisywania kontraktu nie miał badań kwalifikacyjnych, które dopuszczałyby go do użytkowania w armii, już na poziomie wstępnych testów wzbudzał wiele wątpliwości, które były ignorowane.

Szef MON, pytany w Programie Pierwszym Polskiego Radia, "czy karabinki Grot są rzeczywiście tak zawodne, jak twierdzi portal Onet, czy też nie, czy dane mówią coś innego", zaprzeczył.

"Nie. Nie są, nie są tak zawodne. Żadna broń nie jest doskonała, ta również, ale to jest polska broń, to jest broń sprawdzona. Nie. Nie są zawodne, przeszły testy, są na wyposażeniu Wojska Polskiego. A więc jest, jak sądzę, drugie albo nawet i trzecie dno tego wszystkiego, co się dzieje" - powiedział Błaszczak.

Dodał, że publikacja Onetu "odbiła się też echem w mediach ukraińskich". "Na portalach ukraińskich są informacje mówiące właśnie o skandalu związanym z tym karabinem. A przypomnę, że Ukraina prowadzi właśnie proces zakupu karabinków właśnie produkowanych na Zachodzie, a więc z kalibrem takim, który dotyczy sprzętu NATO-wskiego" - powiedział. Jak dodał, "można by postawić pytanie, o co w tym wszystkim chodzi, czy chodzi o właśnie działania lobbystyczne, czy chodzi o nieodpowiedzialność polityków opozycji".

Pytany, czy jego zdaniem komuś może zależeć na storpedowaniu kontraktu polsko-ukraińskiego na zakup tych karabinków, ocenił, iż "wszystko wskazuje na to, że taki jest podtekst". "Ale nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Ja dziwię się postawie polityków Platformy Obywatelskiej, byłego ministra obrony (Tomasza) Siemoniaka i jego zastępcy (Czesława) Mroczka, którzy wczoraj zorganizowali konferencję prasową" - powiedział szef MON.

Jednocześnie przypomniał, że karabinek był - według niego - im znany i został oficjalnie przez Mroczka uznany.

"Na szczęście w internecie nic nie ginie, chyba że zostanie ocenzurowane, tak jak w Stanach Zjednoczonych przez firmy technologiczne, myślę tu o Twitterze, który zawiesił konto urzędującego wówczas jeszcze prezydenta Donalda Trumpa. Otóż w internecie można znaleźć certyfikat wystawiony przez Ministerstwo Obrony Narodowej, podpis Mroczka jest na tym certyfikacie dla karabinka Grot na targach w Kielcach w 2014 roku. Obaj panowie byli wtedy na targach, jeden był minister obrony, drugi był jego zastępcą" - powiedział szef MON.

"A więc o co w tym wszystkim chodzi? Albo panowie wciąż nie mogą pogodzić się z wynikiem wyborów, przegrali te wybory, i taka nienawiść nimi kieruje, albo mówiąc wprost głupota, albo jeszcze coś gorszego. Tak czy owak działają na szkodę Polski, na szkodę obronności naszego kraju i na szkodę polskiego przemysłu zbrojeniowego" - powiedział Błaszczak.

Posłowie KO wyrazili w poniedziałek oczekiwanie, że zwołane zostanie specjalne posiedzenie sejmowej komisji obrony w sprawie nieprawidłowości przy zakupie i funkcjonowaniu karabinka Grot używanego w siłach zbrojnych. Posłowie KO liczą, że minister obrony udzieli informacji na temat wprowadzenia tego karabinka do sił zbrojnych oraz na temat jego sprawności i przydatności dla wojska.

Poseł Mroczek powiedział na poniedziałkowej konferencji prasowej, że w razie gdyby informacja nie była pełna, albo nastąpiła blokada informacji KO wniesie o pełną kontrolę NIK w tym zakresie. "Być może zawiadomimy organy ścigania, jeśli ta informacja będzie niepełna z pewnością podejmiemy kontrolę sejmową" - zaznaczył b. wiceszef MON.

Dodał, że Grot to jedna z części niezrealizowanego w całości przez obecnie rządzących programu wyposażenia wojska "Żołnierz przyszłości", programu technologicznego przyjętego jeszcze przez resort, gdy szefem MON był Tomasz Siemoniak.

Karabinek za wadliwy uznali żołnierze z jednostki specjalnej GROM - na raport byłego oficera jednostki Pawła Mosznera i jego zespołu, który ujawnia pełen zakres wad karabinka Grot, powołuje się internetowa publikacja. "W konkluzji raportu autorzy apelują o powołanie komisji sejmowej w celu +dogłębnego prześwietlenia sprawy Grota+ oraz rozliczenia wydanych na niego publicznych pieniędzy" - napisał w poniedziałek Onet.

Siemoniak powiedział w poniedziałek, że raport Mosznera jest niezwykle bulwersujący i dotyczy zagrożenia życia i zdrowia żołnierzy. Przypomniał, że decyzje w sprawie wprowadzenia karabinka podejmowano w czasach, gdy szefem MON był Antoni Macierewicz. "To pokazuje jak odbywa się modernizacja wojska za czasów PiS: dużo propagandy, dużo hałasu, umowy podpisywane w świetle fleszy frazes o polskim przemyśle obronnym natomiast na sam koniec mamy olbrzymi problem z wadliwym produktem" - powiedział b. szef MON.

W reakcji na tekst Onet.pl MON zapewniło, że karabinek Grot był testowany przez producenta i przyszłego użytkownika przed wejściem do masowej produkcji i przeszedł wszystkie niezbędne badania kwalifikacyjne pod nadzorem specjalnej komisji.

 

Mieczysław Rudy

rud/ mok/


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Sensacyjne informacje z Barcelony: Xavi jednak na wylocie? z ostatniej chwili
Sensacyjne informacje z Barcelony: Xavi jednak na wylocie?

Zdaniem hiszpańskich mediów sprawa pozostania Xaviego na stanowisku trenera Barcelony nie jest jeszcze przesądzona. Zdaniem "AS" wszystko zależy od tego, czy Blaugranie uda się odzyskać drugie miejsce w tabeli.

Paweł Jędrzejewski: Nie amerykańska ambasada w Polsce, ale polska w USA powinna potępiać antysemityzm Wiadomości
Paweł Jędrzejewski: Nie amerykańska ambasada w Polsce, ale polska w USA powinna potępiać antysemityzm

Zaatakowanie synagogi Nożyków w Warszawie przez szesnastolatka koniecznie trzeba postrzegać w szerszym kontekście. Poprzedziły je dwa wydarzenia, dość mocno nagłośnione przez media. Rok temu 14-latek i 15-latek namalowali swastykę na ścianie synagogi w Gdańsku-Wrzeszczu. W roku 2018, także w Gdańsku-Wrzeszczu, chory psychicznie rzucił kamieniem w szybę tej samej synagogi. Były także sporadyczne przypadki umieszczania antyżydowskich napisów na synagogach (np. we Wrocławiu). Czyli w ciągu prawie sześciu lat w Polsce miało miejsce kilka przypadków wandalizmu i dwa ataki - jeden popełniony przez małoletniego, jeden przez chorego psychicznie. Mało? Tak - na całe szczęście, bardzo mało.

Co Luna zrobiła z polską flagą? Oburzenie w sieci z ostatniej chwili
Co Luna zrobiła z polską flagą? Oburzenie w sieci

Luna reprezentująca Polskę podczas tegorocznej Eurowizji postanowiła pojawić się podczas konkursu nie tylko z biało-czerwoną, ale także tęczową flagą.

Nie żyje znany polski muzyk z ostatniej chwili
Nie żyje znany polski muzyk

W poniedziałek zmarł Jacek Zieliński wieloletni członek krakowskiej grupy Skaldowie - podała w mediach społecznościowych Piwnica pod Baranami. Miał 77 lat.

Kaczyński i Szydło: Wybieramy się na demonstrację Solidarności przeciwko Zielonemu Ładowi z ostatniej chwili
Kaczyński i Szydło: Wybieramy się na demonstrację Solidarności przeciwko Zielonemu Ładowi

– Decyzje, które zapadają na forum europejskim, przekładają się na życie mieszkańców jako ograniczenia, podatki, drożyzna. Dlatego wybieram się na marsz 10 maja – powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński w rozmowie z Tysol.pl.

Ukraina: Nie żyje dwukrotny mistrz Europy. Zginał na wojnie z ostatniej chwili
Ukraina: Nie żyje dwukrotny mistrz Europy. Zginał na wojnie

Pełeszenko zajął czwarte miejsce w kategorii 85 kg podczas igrzysk olimpijskich w 2016 roku. W tym samym roku został mistrzem Europy, ponownie zdobywając złoto rok później. W 2018 roku został zawieszony po tym, jak nie przeszedł testu antydopingowego. "Z wielkim smutkiem informujemy, że serce zasłużonego mistrza sportu Ukrainy Ołeksandra Pełeszenki przestało dziś bić. Składamy najszczersze kondolencje rodzinie i wszystkim, którzy go znali" – można przeczytać w komunikacie UWF na Facebooku. Hołd sztangiście złożył także Ukraiński Komitet Olimpijski, dodając, że wstąpił do sił zbrojnych już w pierwszych dniach inwazji Rosji na Ukrainę. "Wojna zabiera tych najlepszych... Bohaterowie nie umierają" – powiedział trener sztangistów i członek zarządu UWF Wiktor Słobodianiuk.

Komisja Europejska kończy procedurę z art. 7 wobec Polski. Jest reakcja PiS z ostatniej chwili
Komisja Europejska kończy procedurę z art. 7 wobec Polski. Jest reakcja PiS

– Uruchomienie procedury art. 7. za rządów PiS miało wyłączenie charakter politycznej presji; stan prawny jest dokładnie taki sam, co znaczy, że byliśmy oskarżani niesłusznie o łamanie praworządności – powiedzieli PAP politycy PiS pytani o zapowiedź zakończenia tej procedury.

Francja zabiera głos ws. doniesień o wysłaniu żołnierzy na Ukrainę z ostatniej chwili
Francja zabiera głos ws. doniesień o wysłaniu żołnierzy na Ukrainę

Francja nie wysłała wojsk na Ukrainę; takie doniesienia to efekt niesłabnącej kampanii dezinformacyjnej, która ma osłabić wsparcie Paryża dla Kijowa – ogłosiło w poniedziałek MSZ Francji. Wcześniej w mediach pojawiały się informacje o wysłaniu na Ukrainę około setki żołnierzy francuskiej Legii Cudzoziemskiej.

Niemcy: Koniec z dopłatami bezpośrednimi dla rolników? z ostatniej chwili
Niemcy: Koniec z dopłatami bezpośrednimi dla rolników?

Frakcja niemieckich Zielonych uważa, że wielomiliardowe dotacje rolne z Unii Europejskiej powinny być w przyszłości inaczej dystrybuowane.

„Człowiek z bliskiego kręgu poseł Gasiuk-Pihowicz”. Nowe informacje nt. sędziego Tomasza Szmydta z ostatniej chwili
„Człowiek z bliskiego kręgu poseł Gasiuk-Pihowicz”. Nowe informacje nt. sędziego Tomasza Szmydta

Przewodnicząca Krajowej Rady Sądownictwa Dagmara Pawełczyk-Woicka przekazała w rozmowie z dziennikiem „Rzeczpospolita”, że sędzia Tomasz Szmydt, który w poniedziałek poprosił o azyl na Białorusi, współpracował z poseł KO Kamilą Gasiuk-Pihowicz.

REKLAMA

Szef MON o Grocie: Nie są zawodne, są na wyposażeniu WP; publikacja Onetu odbiła się echem w mediach ukraińskich

Karabinki Grot nie są zawodne, żadna broń nie jest doskonała, ale to jest polska broń, to jest broń sprawdzona - mówił szef MON Mariusz Błaszczak we wtorek odnosząc się do publikacji Onetu o raporcie, według którego karabinek "jest tak zły, że zagraża żołnierzom".
Mariusz Błaszczak Szef MON o Grocie: Nie są zawodne, są na wyposażeniu WP; publikacja Onetu odbiła się echem w mediach ukraińskich
Mariusz Błaszczak / PAP/Leszek Szymański

 

W poniedziałek portal onet.pl opublikował materiał dotyczący wad karabinka Grot, który ma być wyposażeniem Wojsk Obrony Terytorialnej. Według raportu, który uzyskał onet.pl po testach okazało się, że karabinek "jest tak zły, że zagraża żołnierzom". Według portalu, "Grot" w trakcie podpisywania kontraktu nie miał badań kwalifikacyjnych, które dopuszczałyby go do użytkowania w armii, już na poziomie wstępnych testów wzbudzał wiele wątpliwości, które były ignorowane.

Szef MON, pytany w Programie Pierwszym Polskiego Radia, "czy karabinki Grot są rzeczywiście tak zawodne, jak twierdzi portal Onet, czy też nie, czy dane mówią coś innego", zaprzeczył.

"Nie. Nie są, nie są tak zawodne. Żadna broń nie jest doskonała, ta również, ale to jest polska broń, to jest broń sprawdzona. Nie. Nie są zawodne, przeszły testy, są na wyposażeniu Wojska Polskiego. A więc jest, jak sądzę, drugie albo nawet i trzecie dno tego wszystkiego, co się dzieje" - powiedział Błaszczak.

Dodał, że publikacja Onetu "odbiła się też echem w mediach ukraińskich". "Na portalach ukraińskich są informacje mówiące właśnie o skandalu związanym z tym karabinem. A przypomnę, że Ukraina prowadzi właśnie proces zakupu karabinków właśnie produkowanych na Zachodzie, a więc z kalibrem takim, który dotyczy sprzętu NATO-wskiego" - powiedział. Jak dodał, "można by postawić pytanie, o co w tym wszystkim chodzi, czy chodzi o właśnie działania lobbystyczne, czy chodzi o nieodpowiedzialność polityków opozycji".

Pytany, czy jego zdaniem komuś może zależeć na storpedowaniu kontraktu polsko-ukraińskiego na zakup tych karabinków, ocenił, iż "wszystko wskazuje na to, że taki jest podtekst". "Ale nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Ja dziwię się postawie polityków Platformy Obywatelskiej, byłego ministra obrony (Tomasza) Siemoniaka i jego zastępcy (Czesława) Mroczka, którzy wczoraj zorganizowali konferencję prasową" - powiedział szef MON.

Jednocześnie przypomniał, że karabinek był - według niego - im znany i został oficjalnie przez Mroczka uznany.

"Na szczęście w internecie nic nie ginie, chyba że zostanie ocenzurowane, tak jak w Stanach Zjednoczonych przez firmy technologiczne, myślę tu o Twitterze, który zawiesił konto urzędującego wówczas jeszcze prezydenta Donalda Trumpa. Otóż w internecie można znaleźć certyfikat wystawiony przez Ministerstwo Obrony Narodowej, podpis Mroczka jest na tym certyfikacie dla karabinka Grot na targach w Kielcach w 2014 roku. Obaj panowie byli wtedy na targach, jeden był minister obrony, drugi był jego zastępcą" - powiedział szef MON.

"A więc o co w tym wszystkim chodzi? Albo panowie wciąż nie mogą pogodzić się z wynikiem wyborów, przegrali te wybory, i taka nienawiść nimi kieruje, albo mówiąc wprost głupota, albo jeszcze coś gorszego. Tak czy owak działają na szkodę Polski, na szkodę obronności naszego kraju i na szkodę polskiego przemysłu zbrojeniowego" - powiedział Błaszczak.

Posłowie KO wyrazili w poniedziałek oczekiwanie, że zwołane zostanie specjalne posiedzenie sejmowej komisji obrony w sprawie nieprawidłowości przy zakupie i funkcjonowaniu karabinka Grot używanego w siłach zbrojnych. Posłowie KO liczą, że minister obrony udzieli informacji na temat wprowadzenia tego karabinka do sił zbrojnych oraz na temat jego sprawności i przydatności dla wojska.

Poseł Mroczek powiedział na poniedziałkowej konferencji prasowej, że w razie gdyby informacja nie była pełna, albo nastąpiła blokada informacji KO wniesie o pełną kontrolę NIK w tym zakresie. "Być może zawiadomimy organy ścigania, jeśli ta informacja będzie niepełna z pewnością podejmiemy kontrolę sejmową" - zaznaczył b. wiceszef MON.

Dodał, że Grot to jedna z części niezrealizowanego w całości przez obecnie rządzących programu wyposażenia wojska "Żołnierz przyszłości", programu technologicznego przyjętego jeszcze przez resort, gdy szefem MON był Tomasz Siemoniak.

Karabinek za wadliwy uznali żołnierze z jednostki specjalnej GROM - na raport byłego oficera jednostki Pawła Mosznera i jego zespołu, który ujawnia pełen zakres wad karabinka Grot, powołuje się internetowa publikacja. "W konkluzji raportu autorzy apelują o powołanie komisji sejmowej w celu +dogłębnego prześwietlenia sprawy Grota+ oraz rozliczenia wydanych na niego publicznych pieniędzy" - napisał w poniedziałek Onet.

Siemoniak powiedział w poniedziałek, że raport Mosznera jest niezwykle bulwersujący i dotyczy zagrożenia życia i zdrowia żołnierzy. Przypomniał, że decyzje w sprawie wprowadzenia karabinka podejmowano w czasach, gdy szefem MON był Antoni Macierewicz. "To pokazuje jak odbywa się modernizacja wojska za czasów PiS: dużo propagandy, dużo hałasu, umowy podpisywane w świetle fleszy frazes o polskim przemyśle obronnym natomiast na sam koniec mamy olbrzymi problem z wadliwym produktem" - powiedział b. szef MON.

W reakcji na tekst Onet.pl MON zapewniło, że karabinek Grot był testowany przez producenta i przyszłego użytkownika przed wejściem do masowej produkcji i przeszedł wszystkie niezbędne badania kwalifikacyjne pod nadzorem specjalnej komisji.

 

Mieczysław Rudy

rud/ mok/



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe