Szokujący artykuł „Gazety Wyborczej” ws. śmierci Stanisława Pyjasa. Ostra reakcja Bogusława Sonika

Tekst Czuchnowskiego w GW, powielający za Potocką ubecką wersję śmierci S.Pyjasa, jest tyle wart co kłamstwo, że Potocka znała S.Pyjasa i naszą grupę! – pisze o tekście, który ukazał się w weekendowym dodatku "Gazety Wyborczej" działacz opozycji antykomunistycznej Bogusław Sonik.
 Szokujący artykuł „Gazety Wyborczej” ws. śmierci Stanisława Pyjasa. Ostra reakcja Bogusława Sonika
/ fot. YouTube / Telewizja Republika / Twitter


W „Wolnej Sobocie” - weekendowym dodatku dziennika „Gazeta Wyborcza” opublikowano artykuł Wojciecha Czuchnowskiego nt. śmierci krakowskiego działacza antykomunistycznej opozycji Stanisława Pyjasa o tytule „»Wolimy wierzyć w legendę«. Jak rozwiewał się mit męczeńskiej śmierci Pyjasa”.

„Pyjas nie został zamordowany przez peerelowską bezpiekę, nikt przed śmiercią go nie pobił. Czemu udajemy, że tego nie wiemy?” – pisze dziennikarz „Gazety Wyborczej”.

Czuchnowski powołuje się także na ulotki, które obiegły Kraków, a w 2020 roku były częścią ekspozycji w krakowskim Bunkrze Sztuki. Pomysłodawczynią wystawy była Maria Anna Potocka, szefowa Muzeum Sztuki współczesnej.

„Przeklęci (MO)rdercy zamordowaliście nożami niewinnego studenta S. Pyjasa wy, poddańcze osły, pachołki ruskie; precz z Polski do ruskiej macierzy! To MO i SB zamordowało jego!” – głosiły ulotki.

„[Potocka - przyp. red.] Znała Pyjasa i jego grupę. Niespełna rok później pod jej redakcją ukazuje się książka. Pod dosyć banalnym tytułem „Wokół sprawy Pyjasa” kryje się próba odpowiedzi na pytanie o to, czemu mimo bezspornych ustaleń wskazujących, że Pyjas nie był ofiarą politycznego mordu, legenda trwa” – czytamy dalej.

„Książka Potockiej pokazuje, że Stanisław Pyjas nie był urodzonym opozycjonistą, a już na pewno nie »antykomunistycznym«. Może kiedyś by nim został. Ale wtedy, w 1977 r., był jednym z tysięcy młodych ludzi, którzy dusili się w zakłamanym i represyjnym systemie. Chciał swobodnie żyć, pisać książki i wiersze, których by nie masakrowała cenzura. Tylko tyle i aż tyle. Nie został też zamordowany. Ani przez SB, ani przez nikogo innego. Po prostu spadł ze schodów, stracił przytomność i udusił się krwią” – pisze Czuchnowski.
 

Reakcja Bogusława Sonika


Świadek tamtych wydarzeń, działacz opozycji antykomunistycznej z Krakowa Bogusław Sonik twierdzi, że tekst redaktora Czuchnowskiego to fałsz.

„Tekst Czuchnowskiego w GW, powielający za Potocką ubecką wersję śmierci S.Pyjasa, jest tyle wart co kłamstwo, że Potocka znała S.Pyjasa i naszą grupę!” – pisze Sonik.

 

 


 

POLECANE
Kaczyński ujawnił, o czym rozmawiał z Hołownią z ostatniej chwili
Kaczyński ujawnił, o czym rozmawiał z Hołownią

– My realistycznie podchodzimy do sytuacji, także w obecnej koalicji. Natomiast takie sprawy jak te, o których tak generalnie tu wspominałem, to znaczy, że trzeba Polskę – to słowo jest całkowicie uzasadnione – ratować, to o tym żeśmy rozmawiali – mówił w niedzielę o spotkaniu z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Seria pożarów stacji energetycznych w Warszawie i okolicach. Prawdopodobne przyczyny awarii z ostatniej chwili
Seria pożarów stacji energetycznych w Warszawie i okolicach. Prawdopodobne przyczyny awarii

W ciągu kilku ostatnich dni głośno było o pożarach stacji energetycznych w Warszawie i okolicznych miejscowościach. Eksperci związani z portalem Energetyka24, na podstawie własnych badań, napisali, jaka może być przyczyna nagromadzonych w stosunkowo krótkim czasie przypadków. 

Toruń: Ruszył Marsz Milczenia po zabójstwie 24-letniej Klaudii z ostatniej chwili
Toruń: Ruszył Marsz Milczenia po zabójstwie 24-letniej Klaudii

Ulicami toruńskiej starówki ruszył Marsz Milczenia po zabójstwie 24-letniej Klaudii, którą w nocy z 11 na 12 czerwca napadł w Parku Glazja 19-letni obcokrajowiec. Młoda barmanka, doktorantka Uniwersytetu Mikołaja Kopernika zmarła dwa tygodnie później w szpitalu. Zbrodnia wstrząsnęła miastem.

Był zdesperowany. Nowe doniesienia ws. Harry'ego i Meghan Wiadomości
"Był zdesperowany". Nowe doniesienia ws. Harry'ego i Meghan

Związek księcia Harry’ego i Meghan Markle nieustannie wiąże się z emocjami. Brytyjskie media ujawniły nowe szczegóły z początków ich relacji. Według królewskich komentatorów Harry miał być tak zdeterminowany, żeby się ustatkować, że kompletnie zignorował ostrzeżenia starszego brata, księcia Williama.

Bezrobocie wśród młodych w Polsce rośnie najszybciej spośród wszystkich krajów UE z ostatniej chwili
Bezrobocie wśród młodych w Polsce rośnie najszybciej spośród wszystkich krajów UE

Najszybszy wzrost bezrobocia w Unii Europejskiej wśród osób w wieku do 25. roku życia w ujęciu rok do roku od maja 2024 do maja 2025 według danych Eurostatu wystąpił w Polsce.

Kontrole na granicy z Niemcami. Prezes PiS zabrał głos z ostatniej chwili
Kontrole na granicy z Niemcami. Prezes PiS zabrał głos

– Nie wiadomo, czy kontrole na granicach będą wymierzone przeciwko przerzucaniu nielegalnych migrantów, czy przeciwko tym, którzy się przed nimi bronią – ocenił prezes PiS Jarosław Kaczyński w niedzielę na polsko-niemieckiej granicy.

Komunikat dla mieszkańców i turystów woj. zachodniopomorskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców i turystów woj. zachodniopomorskiego

Popularny promu „Bez Granic” nie może kursować na Odrze łącząc brzeg polski i niemiecki na wysokości miejscowości Gozdowice. Powodem jest niski stan wód rzeki. Według prognozy pogody sytuacja nie zmieni się w najbliższym czasie.   

Zatrzymanie obywatelskie. Obywatel może zatrzymać przestępcę, ale pod pewnymi warunkami tylko u nas
Zatrzymanie obywatelskie. Obywatel może zatrzymać przestępcę, ale pod pewnymi warunkami

Czy obywatel może zatrzymać przestępcę? Tak – ale wyłącznie w ściśle określonych okolicznościach. Zatrzymanie obywatelskie to instytucja wyjątkowa, która – choć niecodzienna – ma solidne umocowanie w przepisach. Coraz częściej staje się realnym narzędziem reagowania na czyny karalne tam, gdzie państwo jeszcze nie zdążyło zareagować. Sprawdźmy, kiedy prawo jest po stronie obywatela.

Przełom w astronomii? Niezwykłe odkrycie zaskoczyło naukowców Wiadomości
Przełom w astronomii? Niezwykłe odkrycie zaskoczyło naukowców

Naukowcy dokonali przełomowego odkrycia, które może sprawić, że inaczej spojrzymy na kosmos. W układzie HIP 67522, oddalonym o 407 lat świetlnych od Ziemi, po raz pierwszy zaobserwowano planetę, która wpływa na zachowanie swojej gwiazdy.

Mec. Wąsowski: Mogą mnie aresztować, jestem spakowany. Kuriozalna akcja prokuratury tylko u nas
Mec. Wąsowski: Mogą mnie aresztować, jestem spakowany. Kuriozalna akcja prokuratury

Do wyjątkowej sytuacji doszło ws. śledztwa dotyczącego Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Mec. Krzysztof A. Wąsowski, broniący podejrzanych, sam dostał wezwanie do prokuratury w charakterze...podejrzanego. Nie powiedziano mi nawet, jakie ma zarzuty, co już jest dużym uchybienie proceduralnym. Poza tym wątpię, bym miał możliwość obrony, ponieważ obowiązuje mnie tajemnica obrończa, z której nawet sąd nie może mnie zwolnić - powiedział mec. Wąsowski w rozmowie z portalem tysol.pl.

REKLAMA

Szokujący artykuł „Gazety Wyborczej” ws. śmierci Stanisława Pyjasa. Ostra reakcja Bogusława Sonika

Tekst Czuchnowskiego w GW, powielający za Potocką ubecką wersję śmierci S.Pyjasa, jest tyle wart co kłamstwo, że Potocka znała S.Pyjasa i naszą grupę! – pisze o tekście, który ukazał się w weekendowym dodatku "Gazety Wyborczej" działacz opozycji antykomunistycznej Bogusław Sonik.
 Szokujący artykuł „Gazety Wyborczej” ws. śmierci Stanisława Pyjasa. Ostra reakcja Bogusława Sonika
/ fot. YouTube / Telewizja Republika / Twitter


W „Wolnej Sobocie” - weekendowym dodatku dziennika „Gazeta Wyborcza” opublikowano artykuł Wojciecha Czuchnowskiego nt. śmierci krakowskiego działacza antykomunistycznej opozycji Stanisława Pyjasa o tytule „»Wolimy wierzyć w legendę«. Jak rozwiewał się mit męczeńskiej śmierci Pyjasa”.

„Pyjas nie został zamordowany przez peerelowską bezpiekę, nikt przed śmiercią go nie pobił. Czemu udajemy, że tego nie wiemy?” – pisze dziennikarz „Gazety Wyborczej”.

Czuchnowski powołuje się także na ulotki, które obiegły Kraków, a w 2020 roku były częścią ekspozycji w krakowskim Bunkrze Sztuki. Pomysłodawczynią wystawy była Maria Anna Potocka, szefowa Muzeum Sztuki współczesnej.

„Przeklęci (MO)rdercy zamordowaliście nożami niewinnego studenta S. Pyjasa wy, poddańcze osły, pachołki ruskie; precz z Polski do ruskiej macierzy! To MO i SB zamordowało jego!” – głosiły ulotki.

„[Potocka - przyp. red.] Znała Pyjasa i jego grupę. Niespełna rok później pod jej redakcją ukazuje się książka. Pod dosyć banalnym tytułem „Wokół sprawy Pyjasa” kryje się próba odpowiedzi na pytanie o to, czemu mimo bezspornych ustaleń wskazujących, że Pyjas nie był ofiarą politycznego mordu, legenda trwa” – czytamy dalej.

„Książka Potockiej pokazuje, że Stanisław Pyjas nie był urodzonym opozycjonistą, a już na pewno nie »antykomunistycznym«. Może kiedyś by nim został. Ale wtedy, w 1977 r., był jednym z tysięcy młodych ludzi, którzy dusili się w zakłamanym i represyjnym systemie. Chciał swobodnie żyć, pisać książki i wiersze, których by nie masakrowała cenzura. Tylko tyle i aż tyle. Nie został też zamordowany. Ani przez SB, ani przez nikogo innego. Po prostu spadł ze schodów, stracił przytomność i udusił się krwią” – pisze Czuchnowski.
 

Reakcja Bogusława Sonika


Świadek tamtych wydarzeń, działacz opozycji antykomunistycznej z Krakowa Bogusław Sonik twierdzi, że tekst redaktora Czuchnowskiego to fałsz.

„Tekst Czuchnowskiego w GW, powielający za Potocką ubecką wersję śmierci S.Pyjasa, jest tyle wart co kłamstwo, że Potocka znała S.Pyjasa i naszą grupę!” – pisze Sonik.

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe