Z. Kuźmiuk: Piekło zamarzło. W „Gazecie Wyborczej” o pozytywach programu „Rodzina 500 plus”

W „Wyborczej” (w dziale gospodarczym), ukazał się wywiad z doktorantem SGH Janem Gromadzkim, który jest autorem raportu przygotowanego w Instytucie Badań Strukturalnych pod tytułem „Wpływ uniwersalnego świadczenia pieniężnego na podaż pracy”.
Siedziba Gazety Wyborczej w Warszawie Z. Kuźmiuk: Piekło zamarzło. W „Gazecie Wyborczej” o pozytywach programu „Rodzina 500 plus”
Siedziba Gazety Wyborczej w Warszawie / Flickr.com/agencja.zajac/ (CC BY 2.0)

Raport dot. programu 500 +

Autor raportu obala kilka „mitów” związanych z programem „Rodzina 500 plus”, które z uporem były i ciągle niestety są rozpowszechniane przez cześć polityków opozycji (głównie z Platformy), a także liberalnych ekonomistów i wspierające ich media.

Raport jest oparty o badanie ankietowe na dużej losowej próbie i potwierdza, że program „Rodzina 500 plus” dał wielu rodzinom poczucie godności, nie spowodował, że matki wychowujące dzieci porzucały pracę, że inwestycje w dzieci są korzystne na przyszłość, wreszcie, że wartość tego wsparcia dla dzieci w relacji do średnich dochodów w Polsce jest jednym z najwyższych poziomów w Europie.

Jak podkreśla autor raportu środki z tego programu były wydatkowane przez rodziny wychowujące dzieci głównie na sprzęt AGD, na edukację i turystykę, co oznacza, że zredukował on ubóstwo w tych rodzinach i dał im faktycznie poczucie godności.

Program nie spowodował także dezaktywizacji kobiet wychowujących dzieci, wręcz przeciwnie ilość kobiet powracających na rynek pracy w Polsce wyraźnie rośnie, choć nie jest to zasługa tego programu ale także innych czynników, zapotrzebowania na pracowników przez rynek pracy, a także wyraźnego wzrostu wynagrodzeń.

Inwestycja w przyszłość dzieci

Autor raportu podkreśla także, że środki z tego programu trafiające do rodzin wychowujących dzieci, są inwestycją w przyszłość dzieci i przyniosą w przyszłości korzyść całemu społeczeństwu.

Niejako przy okazji został obalony także mit o wyraźnym spadku wartości tego świadczenia ze względu na inflację, autor badań podkreśla, że świadczenie 500 zł na dziecko w relacji średnich dochodów jest na jednym z najwyższych poziomów w Unii Europejskiej.

Przypomnijmy, że w kwietniu, minęło 5 lat od momentu wejścia w życie sztandarowego programu rządu Prawa i Sprawiedliwości Rodzina 500 plus, wpierającego finansowo rodziny wychowujące dzieci.

Jak poinformowała wtedy minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg od początku realizacji tego programu, a więc od 1 kwietnia 2016 roku do końca 2020 roku polskim rodzinom wychowującym dzieci przekazano z budżetu państwa wręcz astronomiczną kwotę ponad 144 mld zł, a programem obecnie jest objętych 6,6 mln dzieci (obecnie jest już kwota ponad 150 mld zł). Ponieważ świadczenie przysługuje każdemu dziecku od jego narodzin do ukończenia 18. roku życia, więc rodzina na każde dziecko otrzymuje rocznie 6 tys. zł, a przez cały okres, kwotę 108 tysięcy złotych.

W tej sytuacji program 500 plus poważnie ograniczył ubóstwo w rodzinach wychowujących dzieci (a w wielu rodzinach w ogóle je wyeliminował), a także wyraźnie powiększa liczbę urodzeń w stosunku do prognoz GUS z 2014 roku, a więc przygotowywanych jeszcze przed jego ogłoszeniem przez Prawo i Sprawiedliwość.

Liczba urodzeń w Polsce od roku 2016 jest wyraźnie wyższa niż ta wynikająca z prognozy demograficznej GUS z 2014 roku, a więc okresu kiedy nie zakładano wprowadzenia żadnego programu pronatalistycznego i to w stosunku do tzw. prognozy średniej.

Sumarycznie przez 5 lat realizacji programu urodziło się blisko 184 tysiące dzieci więcej niż wynikało z prognoz GUS z 2014 roku (jeżeli przyjąć pesymistyczny wariant tej prognozy, to liczba urodzin jest wyższa o blisko 250 tys. dzieci).

Jednocześnie wskaźnik dzietności wzrósł z 1,26 w 2014 roku do 1,45 w 2017 roku i 1,42 w 2019 roku, a więc w ciągu zaledwie 3 lat wzrósł o blisko 0,2 punktu procentowego, co jest rezultatem bez precedensu w historii współczesnej Europy.

Oczywiście na ten wzrost urodzeń miały wpływ także inne czynniki: wyraźny wzrost płac, wyraźne zmniejszenie poziomu bezrobocia, stabilizacja zatrudnienia, wyraźne zwiększenie liczby miejsc w żłobkach i przedszkolach, oraz niewielka ale jednak poprawa sytuacji mieszkaniowej szczególnie młodych ludzi.

. W tej sytuacji należy z satysfakcją odnotować, że dopiero po 5 latach na łamach „Wyborczej”, pojawia się wywiad z autorem badań nad skutkami programu „Rodzina 500 plus”, które obalają wszystkie negatywne mity z nim związane.

Nie da się tego skomentować inaczej niż, skoro w „Wyborczej” ukazuje się tekst ukazujący pozytywy programu „Rodzina 500 plus” i to oparty na padaniach naukowych przeprowadzonych w wiodącej uczelni ekonomicznej kraju to „piekło zamarzło”.


 

POLECANE
Mieszkańcy Zabrza wybrali prezydenta. Różnica była minimalna z ostatniej chwili
Mieszkańcy Zabrza wybrali prezydenta. Różnica była minimalna

Kamil Żbikowski został prezydentem Zabrza. Różnica pomiędzy kandydatami minimalna – wynika z nieoficjalnych informacji podanych przez Dziennik Zachodni i lokalną Gazetę Wyborczą.

Wybory prezydenta Zabrza. Są cząstkowe wyniki z ostatniej chwili
Wybory prezydenta Zabrza. Są cząstkowe wyniki

O godz. 21 zakończono głosowanie w drugiej turze przedterminowych wyborów prezydenta Zabrza – poinformował PAP przewodniczący Miejskiej Komisji Wyborczej w Zabrzu Paweł Strumiński. Wskazał, że odbyło się ono bez zakłóceń.

Pełczyńska-Nałęcz powinna podać się do dymisji? Zapytano Polaków z ostatniej chwili
Pełczyńska-Nałęcz powinna podać się do dymisji? Zapytano Polaków

Zdaniem 68,7 proc. badanych minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz powinna podać się do dymisji w związku z KPO. 23,5 proc. uważa, że szefowa MFiPR nie powinna zrezygnować ze stanowiska – wynika z opublikowanego w niedzielę sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski.

Pierwsza taka debata wielkich polskich naukowców: To koniec dominacji ludzkości gorące
Pierwsza taka debata wielkich polskich naukowców: "To koniec dominacji ludzkości"

Na naszym kanale pojawiła się wyjątkowa debata! Nagrana w murach najstarszej polskiej uczelni, Uniwersytet Jagielloński. Dzielę się pod linkiem w komentarzu. Na scenie obok siebie usiadł fizyk i informatyk. Prof. Andrzej Dragan oraz dr Wojciech Zaremba. Jeden, patrzący na świat oczami praw fizyki drugi oczami kodów. Twórca Chata GPT, założyciel spółki Open AI i jeden z najbardziej abstrakcyjnych umysłów w Polsce. Obaj zgodni co do jednego. Era dominacji człowieka na Ziemi dobiegła po tysiącach lat końca. To my jesteśmy tym ostatnim pokoleniem.

Klęska Niemiec. Podano dane z ośrodka przy granicy z Polską z ostatniej chwili
Klęska Niemiec. Podano dane z ośrodka przy granicy z Polską

Ośrodek przeznaczony dla osób przybyłych z Polski okazuje się kompletnie nieskuteczny, gdyż z 72 migrantów odesłano tam tylko pięciu, z czego czterech wróciło ponownie do Niemiec – informuje "Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung".

Manipulacja ws. limuzyny prezydenckiej. Kłamstwo jest kamieniem węgielnym rządzącej koalicji z ostatniej chwili
Manipulacja ws. limuzyny prezydenckiej. "Kłamstwo jest kamieniem węgielnym rządzącej koalicji"

Koalicja rządząca manipuluje w sprawie limuzyny, którą porusza się prezydent Karol Nawrocki. – Kłamstwo jest kamieniem węgielnym obecnie rządzącej koalicji w Polsce. Kłamali w trakcie kampanii wyborczej przed 2023 rokiem, kłamali w trakcie swoich rządów, kłamali w trakcie kampanii prezydenckiej, szkalując Karola Nawrockiego – twierdzi poseł PiS Paweł Lisiecki.

Niemiecka telewizja oburzona wydawaniem przez rząd Tuska pieniędzy z KPO na sauny i jachty z ostatniej chwili
Niemiecka telewizja oburzona wydawaniem przez rząd Tuska pieniędzy z KPO na sauny i jachty

– Około 280 mln euro przeznaczono na zakup saun, solariów, jachtów i innych dóbr luksusowych – mówi w reportażu niemieckiej telewizji ARTE dziennikarka Anja Mainwald i zwraca uwagę na skandal wokół KPO w Polsce.

Nie żyje Stanisław Soyka. Jest komunikat prokuratury z ostatniej chwili
Nie żyje Stanisław Soyka. Jest komunikat prokuratury

W poniedziałek odbędzie się sekcja zwłok Stanisława Soyki. To rutynowa procedura – podała Prokuratura Rejonowa w Sopocie.

Holandia tonie w znakach drogowych. Eksperci alarmują o zagrożeniu Wiadomości
Holandia tonie w znakach drogowych. Eksperci alarmują o zagrożeniu

Na holenderskich drogach ustawiono już ponad trzy miliony znaków. Jak wyliczają eksperci, aż około 600 tys. z nich jest zbędnych. Zamiast pomagać kierowcom, tablice często utrudniają koncentrację i zwiększają ryzyko kolizji.

Stanowski zmiażdżył Jońskiego. Europoseł KO sam się podłożył z ostatniej chwili
Stanowski zmiażdżył Jońskiego. Europoseł KO sam się podłożył

Jak się popatrzy na te rozmowy przywódców europejskich, to bez Donalda Tuska one w ogóle by nie istniały. Tak na dobra sprawę Donald Tusk jest autorytetem dla Europy - powiedział Dariusz Joński w programie TVP Info Woronicza 17. - To nie jest program satyryczny - usłyszał od prezydenckiego doradcy, Błażeja Poboży. To niejedyna wypowiedź europosła KO, po której usłyszał dziś ciętą ripostę. Kolejną usłyszał od Krzysztofa Stanowskiego ws. ustawy wiatrakowej i cen energii.

REKLAMA

Z. Kuźmiuk: Piekło zamarzło. W „Gazecie Wyborczej” o pozytywach programu „Rodzina 500 plus”

W „Wyborczej” (w dziale gospodarczym), ukazał się wywiad z doktorantem SGH Janem Gromadzkim, który jest autorem raportu przygotowanego w Instytucie Badań Strukturalnych pod tytułem „Wpływ uniwersalnego świadczenia pieniężnego na podaż pracy”.
Siedziba Gazety Wyborczej w Warszawie Z. Kuźmiuk: Piekło zamarzło. W „Gazecie Wyborczej” o pozytywach programu „Rodzina 500 plus”
Siedziba Gazety Wyborczej w Warszawie / Flickr.com/agencja.zajac/ (CC BY 2.0)

Raport dot. programu 500 +

Autor raportu obala kilka „mitów” związanych z programem „Rodzina 500 plus”, które z uporem były i ciągle niestety są rozpowszechniane przez cześć polityków opozycji (głównie z Platformy), a także liberalnych ekonomistów i wspierające ich media.

Raport jest oparty o badanie ankietowe na dużej losowej próbie i potwierdza, że program „Rodzina 500 plus” dał wielu rodzinom poczucie godności, nie spowodował, że matki wychowujące dzieci porzucały pracę, że inwestycje w dzieci są korzystne na przyszłość, wreszcie, że wartość tego wsparcia dla dzieci w relacji do średnich dochodów w Polsce jest jednym z najwyższych poziomów w Europie.

Jak podkreśla autor raportu środki z tego programu były wydatkowane przez rodziny wychowujące dzieci głównie na sprzęt AGD, na edukację i turystykę, co oznacza, że zredukował on ubóstwo w tych rodzinach i dał im faktycznie poczucie godności.

Program nie spowodował także dezaktywizacji kobiet wychowujących dzieci, wręcz przeciwnie ilość kobiet powracających na rynek pracy w Polsce wyraźnie rośnie, choć nie jest to zasługa tego programu ale także innych czynników, zapotrzebowania na pracowników przez rynek pracy, a także wyraźnego wzrostu wynagrodzeń.

Inwestycja w przyszłość dzieci

Autor raportu podkreśla także, że środki z tego programu trafiające do rodzin wychowujących dzieci, są inwestycją w przyszłość dzieci i przyniosą w przyszłości korzyść całemu społeczeństwu.

Niejako przy okazji został obalony także mit o wyraźnym spadku wartości tego świadczenia ze względu na inflację, autor badań podkreśla, że świadczenie 500 zł na dziecko w relacji średnich dochodów jest na jednym z najwyższych poziomów w Unii Europejskiej.

Przypomnijmy, że w kwietniu, minęło 5 lat od momentu wejścia w życie sztandarowego programu rządu Prawa i Sprawiedliwości Rodzina 500 plus, wpierającego finansowo rodziny wychowujące dzieci.

Jak poinformowała wtedy minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg od początku realizacji tego programu, a więc od 1 kwietnia 2016 roku do końca 2020 roku polskim rodzinom wychowującym dzieci przekazano z budżetu państwa wręcz astronomiczną kwotę ponad 144 mld zł, a programem obecnie jest objętych 6,6 mln dzieci (obecnie jest już kwota ponad 150 mld zł). Ponieważ świadczenie przysługuje każdemu dziecku od jego narodzin do ukończenia 18. roku życia, więc rodzina na każde dziecko otrzymuje rocznie 6 tys. zł, a przez cały okres, kwotę 108 tysięcy złotych.

W tej sytuacji program 500 plus poważnie ograniczył ubóstwo w rodzinach wychowujących dzieci (a w wielu rodzinach w ogóle je wyeliminował), a także wyraźnie powiększa liczbę urodzeń w stosunku do prognoz GUS z 2014 roku, a więc przygotowywanych jeszcze przed jego ogłoszeniem przez Prawo i Sprawiedliwość.

Liczba urodzeń w Polsce od roku 2016 jest wyraźnie wyższa niż ta wynikająca z prognozy demograficznej GUS z 2014 roku, a więc okresu kiedy nie zakładano wprowadzenia żadnego programu pronatalistycznego i to w stosunku do tzw. prognozy średniej.

Sumarycznie przez 5 lat realizacji programu urodziło się blisko 184 tysiące dzieci więcej niż wynikało z prognoz GUS z 2014 roku (jeżeli przyjąć pesymistyczny wariant tej prognozy, to liczba urodzin jest wyższa o blisko 250 tys. dzieci).

Jednocześnie wskaźnik dzietności wzrósł z 1,26 w 2014 roku do 1,45 w 2017 roku i 1,42 w 2019 roku, a więc w ciągu zaledwie 3 lat wzrósł o blisko 0,2 punktu procentowego, co jest rezultatem bez precedensu w historii współczesnej Europy.

Oczywiście na ten wzrost urodzeń miały wpływ także inne czynniki: wyraźny wzrost płac, wyraźne zmniejszenie poziomu bezrobocia, stabilizacja zatrudnienia, wyraźne zwiększenie liczby miejsc w żłobkach i przedszkolach, oraz niewielka ale jednak poprawa sytuacji mieszkaniowej szczególnie młodych ludzi.

. W tej sytuacji należy z satysfakcją odnotować, że dopiero po 5 latach na łamach „Wyborczej”, pojawia się wywiad z autorem badań nad skutkami programu „Rodzina 500 plus”, które obalają wszystkie negatywne mity z nim związane.

Nie da się tego skomentować inaczej niż, skoro w „Wyborczej” ukazuje się tekst ukazujący pozytywy programu „Rodzina 500 plus” i to oparty na padaniach naukowych przeprowadzonych w wiodącej uczelni ekonomicznej kraju to „piekło zamarzło”.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe