"Głos pracownika": Solidarność chce przywrócenia ławników w sądach pracy

NSZZ „Solidarność” zwróciła się do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry o przywrócenie ławników do składów sądów pracy. Dlaczego ich obecność w składach jest potrzebna? – Jest to dość oczywiste, ale warto przypomnieć dwa podstawowe argumenty, które za tym przemawiają. Pierwszy i najważniejszy jest taki: sędzia jest przygotowany merytorycznie, po studiach prawniczych, zna wszystko od strony formalnej, natomiast ławnicy to są ludzie, którzy mają doświadczenie życiowe. To osoby, które swoją obecnością pozwalają spojrzeć sądowi z zupełnie innej perspektywy, bardzo często z perspektywy strony słabszej, czyli pracownika – mówił rzecznik KK.
Natomiast druga niezwykle ważna rzecz, która jest bardzo często przywoływana, to społeczna kontrola nad sądami. – Obecność ławników z jednej strony pozwala w skrajnych sytuacjach - bo przecież nieraz słyszymy o dość zaskakujących czy jawnie niesprawiedliwych wyrokach - temperować tego typu praktyki. Ponadto umożliwia w sytuacjach bardzo ewidentnych reagować, a czasem wpływać na to, aby orzecznictwo było bliższe ludziom i bardziej racjonalne – wyjaśniał Marek Lewandowski.
Dlaczego zatem w sądach pracy nie ma ławników? – Przede wszystkim ze względu na obostrzenia związane z pandemią koronawirusa. Wprowadzono specustawy, które wywróciły do góry nogami nasze życie. Trwa to już niemal drugi rok. Spowodowało to, że te „protezy” czyli rozwiązania zastępcze, niestety są przedłużane. Tego się wszyscy obawialiśmy: że łatwo wprowadzić różne ograniczenia, natomiast trudniej się z nich później wycofywać – tłumaczył Marek Lewandowski.
***
Chcesz wiedzieć, jakie masz prawa i obowiązki jako pracownik? Jak negocjować z pracodawcą? Jakie są tendencje na rynku pracy? Gdzie łamane są prawa pracownicze? I co wtedy zrobić? To tylko część tematów, którymi zajmują się reporterzy Radia Gdańsk. Nowa audycja „Głos pracownika” w każdy poniedziałek o godz. 12.30, a także na stronie www.radiogdansk.pl.
Audycja „Głos pracownika” powstaje we współpracy z „Tygodnikiem Solidarność”.