Najkrótsza droga do dobrobytu Polek i Polaków wiedzie przez Afrykę? Warto to sprawdzić

Świat się skurczył i tak zagmatwał, że niewykluczone, iż najkrótsza droga do dobrobytu Polek i Polaków może wieść przez Afrykę. W każdym razie na pewno warto ją sprawdzić.
 Najkrótsza droga do dobrobytu Polek i Polaków wiedzie przez Afrykę? Warto to sprawdzić
/ Fotolia
Wiadomość, że prezydent Andrzej Duda wybiera się z wizytą do Etiopii, rozeszła się po mediach głównego nurtu wraz z łatwą do przewidzenia falą rozbawienia. Jednak śmiechy ucichły, kiedy tylko autorzy niewybrednych (i często rasistowskich) żartów poznali kilka faktów o tym najstarszym afrykańskim państwie. I choć ich przyspieszony kurs na temat etiopskiej polityki i ekonomii obejmował tylko podstawowe informacje, to nie mógł nie zrobić wrażenia, nawet na najbardziej opornych.

Afrykańska Bruksela
Trudno przejść obojętnie wobec rozwijającego się w szaleńczym tempie (drugim na świecie), liczącego prawie 90 milionów ludzi, rynku. Łatwo też pojąć, że Etiopia – nie tylko dzięki swojemu potencjałowi gospodarczemu, ale także politycznemu znaczeniu – może stać się dla Polski bramą do reszty kontynentu, a na pewno jego wschodniej części. Addis Abeba nie bez przyczyny nazywana jest afrykańską Brukselą. To tam mieści się główna siedziba Unii Afrykańskiej, a także odpowiadająca za cały kontynent filia ONZ. Właśnie wstawiennictwo Etiopii i poparcie przez nią kandydatury Polski na niestałego członka Rady Bezpieczeństwa ONZ było jednym z oficjalnych powodów wizyty prezydenta Dudy w Addis Abebie. Warto spojrzeć jednak na jego niedawną podróż w szerszym kontekście i ponad ściągawkę przygotowaną przez mainstreamowe media. Dopiero z widokiem na cały globus prezydenckie przemówienie o tym, że „perspektywy współpracy są ogromne, by nie powiedzieć wręcz gigantyczne” nabierają właściwego wyrazu.

Chińskie inwestycje…
Etiopia stanowi antytezę stereotypowego postrzegania afrykańskich krajów, uważanych często za niegodne zaufania, przesiąknięte korupcją, nieznające etyki pracy. Coraz częściej mówi się o niej wręcz jako o nowej fabryce świata, do której produkcję przenoszą nawet Chińczycy, dzierżący przecież ten tytuł dotychczas. Ale moc Etiopii jest dobrze zdywersyfikowana i nie opiera się wyłącznie na taniej sile roboczej. Państwo Środka, pompując miliardy dolarów we wschodnie wybrzeże Afryki, stworzyło prawdziwego gospodarczego potwora. W znajdującej się nieopodal Etiopii Republice Dżibuti za chińskie fundusze powstał właśnie port, mogący przyjąć dwa razy większy ładunek niż dotychczas liderująca w regionie Mombasa. Port w Dżibuti został doskonale skomunikowany z Addis Abebą i jest to kolejna inwestycja, po prowadzącym do Kenii korytarzu LAPSSET, stanowiąca wielką szansę na jeszcze bardziej efektywne uwolnienie potencjału etiopskiej gospodarki. A także bardzo przekonujące zaproszenie dla potencjalnych inwestorów.

Szymon Woźniak

Cały artykuł w najnowszym numerze "TS" (21/2017) dostępnym także w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Pilny komunikat RCB. W tych województwach może być niebezpiecznie z ostatniej chwili
Pilny komunikat RCB. W tych województwach może być niebezpiecznie

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wydało nowy alert dla obszarów leżących w kilku województwach

Greta Thunberg płynie do Izraela tylko u nas
Greta Thunberg płynie do Izraela

Szwedzka aktywistka Greta Thunberg, porzuciła niby walkę z "katastrofą klimatyczną". Lewicowa działaczka zajmuje się teraz wspieraniem Palestyny, do której właśnie próbuje dopłynąć. Czy uda jej się pomóc w Strefie Gazy? Jak zareaguje Izrael? I dlaczego już nie słyszymy o jej klimatycznych protestach?

Paweł Szefernaker szefem Gabinetu Prezydenta. Jest komentarz szefa kampanii Nawrockiego z ostatniej chwili
Paweł Szefernaker szefem Gabinetu Prezydenta. Jest komentarz szefa kampanii Nawrockiego

Prezydent elekt Karol Nawrocki na antenie Telewizji Republika zdradził, że przyszłym szefem Gabinetu Prezydenta RP będzie Paweł Szefernaker, który był szefem jego sztabu wyborczego.

Jest zawiadomienie ws. nielegalnego finansowania kampanii Trzaskowskiego i KO Wiadomości
Jest zawiadomienie ws. nielegalnego finansowania kampanii Trzaskowskiego i KO

Radosław Tadajewski wraz z mec. Bartoszem Lewandowskim składają zawiadomienie do prokuratury ws. finansowania kampanii Rafała Trzaskowskiego.

Donald Trump: Elon Musk oszalał z ostatniej chwili
Donald Trump: Elon Musk oszalał

Prezydent USA Donald Trump nazwał Elona Muska "oszalałym" i zagroził zerwaniem kontraktów rządu USA z firmami miliardera.

Fala hejtu na córkę Nawrockiego. Jest reakcja policji Wiadomości
Fala hejtu na córkę Nawrockiego. Jest reakcja policji

Rzecznik MSWiA poinformował że policja podjęła czynności w związku z hejtem na 7-letnią Kasię Nawrocką, córkę prezydenta-elekta Karola Nawrockiego.

Kto stanąłby na czele rządu technicznego? Padło nazwisko Wiadomości
Kto stanąłby na czele rządu technicznego? Padło nazwisko

Prawo i Sprawiedliwości chce utworzenia rządu technicznego. Były premier Mateusz Morawiecki wskazał, kto mógłby stanąć na jego czele.

PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat

Awaria graficznej rezerwacji miejsc w aplikacji mobilnej i eIC. PKP Intercity pracuje nad rozwiązaniem problemu – poinformowano w komunikacie.

Wiadomo, kto będzie szefem gabinetu prezydenta Karola Nawrockiego z ostatniej chwili
Wiadomo, kto będzie szefem gabinetu prezydenta Karola Nawrockiego

Prezydent elekt Karol Nawrocki na antenie Telewizji Republika zdradził, że przyszłym szefem gabinetu Prezydenta RP będzie Paweł Szefernaker, który był szefem jego sztabu wyborczego.

Spotkanie Trump-Merz. Padła deklaracja polityka
Spotkanie Trump-Merz. Padła deklaracja

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz przybył dziś do Białego Domu na spotkanie z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Przywódcy rozmawiali m.in. o wojnie na Ukrainie.

REKLAMA

Najkrótsza droga do dobrobytu Polek i Polaków wiedzie przez Afrykę? Warto to sprawdzić

Świat się skurczył i tak zagmatwał, że niewykluczone, iż najkrótsza droga do dobrobytu Polek i Polaków może wieść przez Afrykę. W każdym razie na pewno warto ją sprawdzić.
 Najkrótsza droga do dobrobytu Polek i Polaków wiedzie przez Afrykę? Warto to sprawdzić
/ Fotolia
Wiadomość, że prezydent Andrzej Duda wybiera się z wizytą do Etiopii, rozeszła się po mediach głównego nurtu wraz z łatwą do przewidzenia falą rozbawienia. Jednak śmiechy ucichły, kiedy tylko autorzy niewybrednych (i często rasistowskich) żartów poznali kilka faktów o tym najstarszym afrykańskim państwie. I choć ich przyspieszony kurs na temat etiopskiej polityki i ekonomii obejmował tylko podstawowe informacje, to nie mógł nie zrobić wrażenia, nawet na najbardziej opornych.

Afrykańska Bruksela
Trudno przejść obojętnie wobec rozwijającego się w szaleńczym tempie (drugim na świecie), liczącego prawie 90 milionów ludzi, rynku. Łatwo też pojąć, że Etiopia – nie tylko dzięki swojemu potencjałowi gospodarczemu, ale także politycznemu znaczeniu – może stać się dla Polski bramą do reszty kontynentu, a na pewno jego wschodniej części. Addis Abeba nie bez przyczyny nazywana jest afrykańską Brukselą. To tam mieści się główna siedziba Unii Afrykańskiej, a także odpowiadająca za cały kontynent filia ONZ. Właśnie wstawiennictwo Etiopii i poparcie przez nią kandydatury Polski na niestałego członka Rady Bezpieczeństwa ONZ było jednym z oficjalnych powodów wizyty prezydenta Dudy w Addis Abebie. Warto spojrzeć jednak na jego niedawną podróż w szerszym kontekście i ponad ściągawkę przygotowaną przez mainstreamowe media. Dopiero z widokiem na cały globus prezydenckie przemówienie o tym, że „perspektywy współpracy są ogromne, by nie powiedzieć wręcz gigantyczne” nabierają właściwego wyrazu.

Chińskie inwestycje…
Etiopia stanowi antytezę stereotypowego postrzegania afrykańskich krajów, uważanych często za niegodne zaufania, przesiąknięte korupcją, nieznające etyki pracy. Coraz częściej mówi się o niej wręcz jako o nowej fabryce świata, do której produkcję przenoszą nawet Chińczycy, dzierżący przecież ten tytuł dotychczas. Ale moc Etiopii jest dobrze zdywersyfikowana i nie opiera się wyłącznie na taniej sile roboczej. Państwo Środka, pompując miliardy dolarów we wschodnie wybrzeże Afryki, stworzyło prawdziwego gospodarczego potwora. W znajdującej się nieopodal Etiopii Republice Dżibuti za chińskie fundusze powstał właśnie port, mogący przyjąć dwa razy większy ładunek niż dotychczas liderująca w regionie Mombasa. Port w Dżibuti został doskonale skomunikowany z Addis Abebą i jest to kolejna inwestycja, po prowadzącym do Kenii korytarzu LAPSSET, stanowiąca wielką szansę na jeszcze bardziej efektywne uwolnienie potencjału etiopskiej gospodarki. A także bardzo przekonujące zaproszenie dla potencjalnych inwestorów.

Szymon Woźniak

Cały artykuł w najnowszym numerze "TS" (21/2017) dostępnym także w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe