Afera z udziałem KE i sędziów TSUE? Dziennikarz „Libération” zabrał głos ws. Polski

Francuski dziennik „Libération” oskarżył o konflikt interesów i handel wpływami sędziów Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Mieli oni brać udział w spotkaniach z brukselskimi lobbystami i skazanym za oszustwa finansowe, byłym audytorem w Europejskim Trybunale Obrachunkowym Karelem Pinxtenem.
Według informacji przekazanych przez gazetę, w skandale mieli być zamieszani w dużym stopniu politycy Europejskiej Partii Ludowej, tacy jak m.in. Jean-Claude Juncker, a także sędziowie TSUE na czele z jego przewodniczącym Koenem Lenaertsem.
Redaktor naczelny „Libération” mówił wówczas o sprawie jako „bardzo poważnej” i stwierdził, że Europejska Partia Ludowa zbudowała „państwo w państwie” w Unii Europejskiej.
„Problem etyczny”
Jean Quatremer, dziennikarz „Libération” i autor głośnego artykułu, stwierdził w rozmowie z RMF FM, że „w żadnym wypadku nie stawia prezesowi TSUE zarzutu o korupcję”. Według dziennikarza Lenaerts brał udział przyjęciach, w których uczestniczyli także politycy i biznesmeni – nie deklarując tego. Quatremer przyznał jednak, że w TSUE nie ma rejestru transparencji, tak jak w Komisji Europejskiej, więc Lenaerts nie miał takiego obowiązku. Zdaniem autora artykułu chodzi tu jednak o „problem etyczny”.
Według Quatremera ważnym problemem jest także to, że spotkania z lobbystami organizował Karel Pinxten, były audytor w Trybunale Audytorów UE, który został skazany przez TSUE za oszustwa finansowe.
"W żadnym wypadku nie stawiam prezesowi TSUE zarzutu o korupcję" - mówi w rozmowie z @Sz_Borginon Jean Quatremer, dziennikarz francuskiego pisma "Liberation", autor głośnego w Polsce artykułu "Konflikty interesów i handel wpływami na szczytach UE". https://t.co/xgR57iecVy
— Fakty RMF FM (@RMF24pl) December 9, 2021
„Dziennikarz przyznaje równocześnie, że Pinxten i Lenaerts znali się od bardzo dawna i kontakty utrzymywali także, zanim Lenaerts został sędzią TSUE. Według Quatremera «o wiele gorszym przypadkiem» jest szwedzki sędzia, który uczestniczył w dziewięciu polowaniach zorganizowanych przez lobbystów” – pisze RMF FM.
Wyroki TSUE ws. Polski
Dziennikarz „Libération” został także zapytany o wyroki TSUE w sprawie Polski. – To, że kilku sędziów TSUE nie jest zbyt etycznych, nie oznacza, że TSUE w sprawie Polski wydaje złe wyroki – stwierdził Quatremer.
– To nie znaczy, że są to źli sędziowie, to raczej znaczy, że wszyscy się znają i nie widzą problemu w pewnym typie spotkań – dodał. Jego zdaniem nie powinno mieć to żadnego wpływu na wykonywanie przez Polskę orzeczeń TSUE. Stwierdził jednak, że „nieetyczni” sędziowie dają polskiemu rządowi możliwość krytyki i argumenty.
Dziennikarz zapowiedział również, że szykuje kolejne śledztwo. Ma ono dotyczyć przypadków molestowania seksualnego i presji psychicznej w TSUE.