Afera w PE. Jedna z frakcji z hukiem wycofuje się z debaty o przyszłości Europy

W Parlamencie Europejskim doszło do sporu między grupami europosłów, w akcie protestu jedna z grup wycofała się dziś z udziału w Konferencji w sprawie przyszłości Europy. W wydanym oświadczeniu grupa wyjaśnia, że jej zastrzeżenia budzi sposób wyboru obywateli uczestniczących w Konferencji, a także przejrzystość proceduralna i finansowa.
 Afera w PE. Jedna z frakcji z hukiem wycofuje się z debaty o przyszłości Europy
/ pixabay.com/USA-Reiseblogger

Według EKR (Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy) organizatorzy Konferencji "metodycznie forsowali program zwiększenia uprawnień instytucji unijnych i większej centralizacji władzy w UE", m.in. poprzez manipulacje przy doborze ekspertów czy interpretacji tzw. rekomendacji obywatelskich.

Dodatkowo, jak czytamy w oświadczeniu, Konferencja cieszyła się znikomym zainteresowaniem europejskiej opinii publicznej, co nie pozwala uznać jej konkluzji za reprezentatywne żądania Europejczyków.

"Dalszy udział Grupy EKR w Konferencji służyłby jedynie legitymizacji jej wniosków, co nadałoby tej zmanipulowanej refleksji nad przyszłością Europy znamion demokratycznego procesu. W rzeczywistości trudno się ich w Konferencji dopatrzeć na innym niż tylko pozornym poziomie. Chcemy jednak nadal, jako posłowie Grupy EKR, uczestniczyć w dyskusjach z obywatelami i zobowiązujemy się do dalszego reprezentowania ich poglądów na temat reformy UE w naszej codziennej pracy w Parlamencie Europejskim" – czytamy w dokumencie przesłanym przedstawicielom mediów przez biuro prasowe frakcji.

Europoseł PiS Zdzisław Krasnodębski, który pełnił funkcję obserwatora z ramienia EKR w Zarządzie Konferencji powiedział, że zamiast szerokich konsultacji na temat kierunku, w którym UE powinna podążać w nadchodzących latach, "Konferencja okazała się jedynie kolejną próbą podjętą przez część ugrupowań politycznych stworzenia fałszywego wrażenia, że istnieje konsensus w sprawie przyszłości Europy, bez żadnej poważnej alternatywy dla większej centralizacji i dalszego ograniczania roli państw członkowskich".

Z kolei eurodeputowany Jacek Saryusz-Wolski stwierdził, że Konferencja "to zainscenizowane i politycznie zmanipulowane ćwiczenie, mające na celu legitymizację z góry ustalonego programu politycznego dla scentralizowanej, federalnej UE, do którego realizacji potrzeba by zmiany traktatów".

Konferencja w sprawie przyszłości Europy to seria debat i dyskusji prowadzonych ze społeczeństwem obywatelskim na temat wyzwań i priorytetów stojących przed UE.

 

Z Brukseli Artur Ciechanowicz 

asc/ tebe/


 

POLECANE
Dyskontowy gigant ogłasza upadłość w Niemczech. Co ze sklepami w Polsce? Wiadomości
Dyskontowy gigant ogłasza upadłość w Niemczech. Co ze sklepami w Polsce?

Niemiecki oddział popularnej sieci dyskontów Pepco ogłosił upadłość. Mimo ogromnego sukcesu w Polsce i ekspansji w Europie Środkowo-Wschodniej, niemiecki rynek okazał się zbyt wymagający.

Hołownia był namawiany do zamachu stanu? Padło nazwisko z ostatniej chwili
Hołownia był namawiany do zamachu stanu? Padło nazwisko

Szymon Hołownia stwierdził w piątek, że po wyborach prezydenckich sugerowano mu działania, które określił jako "zamach stanu". Europoseł PiS Adam Bielan oświadczył, że to "Donald Tusk planował zamach stanu i podżegał do tego marszałka Sejmu".

Marsz Powstania Warszawskiego 1 sierpnia się odbędzie, jest decyzja sądu! z ostatniej chwili
Marsz Powstania Warszawskiego 1 sierpnia się odbędzie, jest decyzja sądu!

- Wygraliśmy przed Sądem Okręgowym sprawę o cykliczność zgromadzenia #MarszPowstaniaWarszawskiego z Wojewodą Mazowieckim! - informuje Robert Bąkiewicz na "X".

TVP zignorowała apel Powstańców. Tomasz Wolny: niepojęte pilne
TVP zignorowała apel Powstańców. Tomasz Wolny: niepojęte

Mimo zbliżającej się 81. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego, organizatorzy uroczystości w Warszawie nie odpowiedzieli na apel weteranów, którzy domagali się powrotu Tomasza Wolnego jako prowadzącego koncert „Warszawiacy śpiewają (nie)zakazane piosenki”.

Odkryto złoże ropy i gazu w Polsce. Niemcy wściekli: Nie może być tak... z ostatniej chwili
Odkryto złoże ropy i gazu w Polsce. Niemcy wściekli: "Nie może być tak..."

Odkryto złoża ropy naftowej i gazu na Bałtyku, na terytorium Polski. – Polskie przedsięwzięcie to wsteczna polityka przemysłowa w wymiarze klimatycznym stojąca w sprzeczności z interesami środowiska i turystyki – grzmi minister środowiska landu Till Backhaus.

Środki zabrane Instytutowi Pileckiego przekazane do TVP w likwidacji Wiadomości
Środki zabrane Instytutowi Pileckiego przekazane do TVP w likwidacji

Środki, które w zeszłym roku miały zostać przeznaczone na rozwój oddziału Instytutu Pileckiego w Nowym Jorku i utworzenie wystawy poświęconej bohaterowi narodowemu – rotmistrzowi Witoldowi Pileckiemu – zostały ostatecznie przekazane… Telewizji Polskiej SA w likwidacji - informuje "Rzeczpospolita".

Rząd bez Tuska? Najgorzej oceniają go najmłodsi wyborcy. Sondaż pilne
Rząd bez Tuska? Najgorzej oceniają go najmłodsi wyborcy. Sondaż

Z sondażu przeprowadzonego dla „Rzeczpospolitej” wynika, że 37,9 proc. Polaków uważa, iż rząd lepiej funkcjonowałby bez Donalda Tuska jako premiera. Tego zdania jest szczególnie dużo młodych – aż połowa osób poniżej 24. roku życia nie chce Tuska na czele rządu.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

– Od niedzieli do wtorku w Polsce wystąpią wysokie sumy opadów. Będą się one wiązały z niżem, ale nie można go nazwać klasycznym niżem genueńskim – powiedziała PAP synoptyk IMGW Dorota Pacocha.

Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Katowic

Rozpoczęła się kampania "Włącz tryb pasażera z klasą". Akcja przypomina o odpowiednich zachowaniach podczas podróży lotniczej – informuje Port lotniczy Katowice-Pyrzowice.

Rywal Orbana wzywa do przedterminowych wyborów z ostatniej chwili
Rywal Orbana wzywa do przedterminowych wyborów

Peter Magyar, główny przeciwnik polityczny premiera Węgier Viktora Orbána, zaapelował w piątek o przeprowadzenie przedterminowych wyborów parlamentarnych w październiku tego roku. Jego ugrupowanie, TISZA, od dłuższego czasu notuje w sondażach wyborczych podobne lub wyższe poparcie niż rządzący Fidesz. .

REKLAMA

Afera w PE. Jedna z frakcji z hukiem wycofuje się z debaty o przyszłości Europy

W Parlamencie Europejskim doszło do sporu między grupami europosłów, w akcie protestu jedna z grup wycofała się dziś z udziału w Konferencji w sprawie przyszłości Europy. W wydanym oświadczeniu grupa wyjaśnia, że jej zastrzeżenia budzi sposób wyboru obywateli uczestniczących w Konferencji, a także przejrzystość proceduralna i finansowa.
 Afera w PE. Jedna z frakcji z hukiem wycofuje się z debaty o przyszłości Europy
/ pixabay.com/USA-Reiseblogger

Według EKR (Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy) organizatorzy Konferencji "metodycznie forsowali program zwiększenia uprawnień instytucji unijnych i większej centralizacji władzy w UE", m.in. poprzez manipulacje przy doborze ekspertów czy interpretacji tzw. rekomendacji obywatelskich.

Dodatkowo, jak czytamy w oświadczeniu, Konferencja cieszyła się znikomym zainteresowaniem europejskiej opinii publicznej, co nie pozwala uznać jej konkluzji za reprezentatywne żądania Europejczyków.

"Dalszy udział Grupy EKR w Konferencji służyłby jedynie legitymizacji jej wniosków, co nadałoby tej zmanipulowanej refleksji nad przyszłością Europy znamion demokratycznego procesu. W rzeczywistości trudno się ich w Konferencji dopatrzeć na innym niż tylko pozornym poziomie. Chcemy jednak nadal, jako posłowie Grupy EKR, uczestniczyć w dyskusjach z obywatelami i zobowiązujemy się do dalszego reprezentowania ich poglądów na temat reformy UE w naszej codziennej pracy w Parlamencie Europejskim" – czytamy w dokumencie przesłanym przedstawicielom mediów przez biuro prasowe frakcji.

Europoseł PiS Zdzisław Krasnodębski, który pełnił funkcję obserwatora z ramienia EKR w Zarządzie Konferencji powiedział, że zamiast szerokich konsultacji na temat kierunku, w którym UE powinna podążać w nadchodzących latach, "Konferencja okazała się jedynie kolejną próbą podjętą przez część ugrupowań politycznych stworzenia fałszywego wrażenia, że istnieje konsensus w sprawie przyszłości Europy, bez żadnej poważnej alternatywy dla większej centralizacji i dalszego ograniczania roli państw członkowskich".

Z kolei eurodeputowany Jacek Saryusz-Wolski stwierdził, że Konferencja "to zainscenizowane i politycznie zmanipulowane ćwiczenie, mające na celu legitymizację z góry ustalonego programu politycznego dla scentralizowanej, federalnej UE, do którego realizacji potrzeba by zmiany traktatów".

Konferencja w sprawie przyszłości Europy to seria debat i dyskusji prowadzonych ze społeczeństwem obywatelskim na temat wyzwań i priorytetów stojących przed UE.

 

Z Brukseli Artur Ciechanowicz 

asc/ tebe/



 

Polecane
Emerytury
Stażowe