Gen. Wesley Clark: To jest wojna, którą Ukraina może przegrać, chyba że otrzyma znaczne wsparcie

– Wiem, że Ukraińcy bardzo się starają. Słyszę wiele obietnic wsparcia. Ale gdy śledzę, co jest przekazywane, co dociera, jak skuteczne jest to wsparcie, to moim zdaniem wciąż jest ono niewystarczające – ocenia generał Wesley Clark.
Gen. armii Wesley Clark w czasach służby Gen. Wesley Clark: To jest wojna, którą Ukraina może przegrać, chyba że otrzyma znaczne wsparcie
Gen. armii Wesley Clark w czasach służby / Wikimedia Commons - domena publiczna

Generał Wesley Clark prowadził misję NATO w Kosowie jako główny dowódca Sojuszu Paktu Północnoatlantyckiego w Europie. Teraz jako emerytowany wojskowy jest ekspertem w dziedzinie bezpieczeństwa międzynarodowego i wojsk lądowych. W rozmowie z gruzińskim serwisem RFE/RL podkreślił, że nie podziela optymizmu części komentatorów, którzy uważają, że Ukraina jest już w stanie wygrać toczącą się wojnę. Ewentualne zwycięstwo strony ukraińskiej według wojskowego wymaga m.in. większych dostaw sprzętu.

Putin bez większych sukcesów

Generał podkreślił, że rosyjskie sukcesy na Ukrainie w porównaniu do celów zakładanych na początku wojny są bardzo skromne.

– Naprawdę nie ma się czym pochwalić. Kijów jest wolny, Charków jest spychany, Rosjanie są poza zasięgiem artylerii w Charkowie. Ukraińska ofensywa przesuwa się na północny wschód, a Donbas w większości się trzyma

– tłumaczy Clark.

Generał ocenia, że Rosjanie na donbaskim odcinku frontu będą wkrótce zdolni prowadzić wojnę manewrową, jaką znamy z działań toczonych podczas II wojny światowej. Taka zmiana warunków gry wymagałaby od Ukraińców posiadania sprzętu, którego obecnie im brakuje.

– Ukraińcy muszą zostać wzmocnieni, aby móc prowadzić tego rodzaju działania wojenne. Nadal nie mają potrzebnych czołgów, nie mają wystarczającej artylerii, nie mają samolotów bojowych, nie mają samolotów do ataku naziemnego, nie mają śmigłowców szturmowych

– wyjaśnia wojskowy.

Gen. Clark: Nie popadajmy w nadmierny optymizm

Jego zdaniem wsparcie, jakie teraz trafia na Ukrainę, jest niewystarczające i może służyć tylko utrzymaniu obecnego impasu. Wskazał też, że uzbrojenie, jakim obecnie dysponują Ukraińcy, nie jest wystarczające do realizacji podanego przez gen. Clarka celu amerykańskiej polityki – zadania Rosji strategicznej klęski.

– Jeśli walki ustaną, a Rosja będzie kontrolować wszystko to, co kontroluje teraz, to trudno mówić o strategicznej porażce. Rosja ma w zasadzie całe południowe wybrzeże Ukrainy, a także duże części obwodów ługańskiego i donieckiego. (…) Jeśli więc na tym polega nasz sukces, to nie jest on zbyt miarodajny

– mówi.

CZYTAJ TEŻ: Rosjanin mieszkający we Wrocławiu: Tu jest mój dom. Polska broni takich wartości jak rodzina, religia, ojczyzna

CZYTAJ TEŻ: Poseł PiS był gościem regionalnej TV. Całe show skradła żona polityka?

Jego zdaniem wszelkie pochwały odnośnie tego, „jak dobrze radzi sobie Ukraina”, są przedwczesne, ponieważ kraj ten wciąż może wojnę przegrać. Podkreślił, że warunkiem zwycięstwa jest większe wsparcie ze strony Stanów Zjednoczonych i „innych zachodnioeuropejskich sojuszników”.

– Aby skutecznie odrzucić Rosję, potrzebujemy znacznie więcej. Trzeba to przyspieszyć. A jeśli mamy szansę na wyrzucenie Rosji z Ukrainy, z Donbasu i z południowej części Ukrainy, to jest to lipiec i sierpień. Rosja będzie potrzebowała czasu do grudnia, aby zmobilizować znaczne siły. Chiny nie będą w stanie wiele pomóc, dopóki Xi Jinping nie zostanie wybrany na trzecią kadencję. Tak więc na razie Ukraina ma szansę, jeśli się ruszy i zdobędzie potrzebne do tego materiały

– podkreśla wojskowy.

 


 

POLECANE
Karol Nawrocki uderza w Rafała Trzaskowskiego: On jest efektem politycznego laboratorium Wiadomości
Karol Nawrocki uderza w Rafała Trzaskowskiego: On jest efektem politycznego laboratorium

- On jest efektem politycznego laboratorium - powiedział o kandydacie PO Rafale Trzaskowskim obywatelski kandydat na prezydenta Karol Nawrocki.

Trump, kłopoty w Chinach, wojna na Ukrainie… z ostatniej chwili
Trump, kłopoty w Chinach, wojna na Ukrainie…

Trump po globalistycznej administracji Bidena odziedziczył otwarte granice z ok. 20 mln nieudokumentowanych migrantów wśród których szacuje się ilość przestępców, członków gangów na 0,5 mln. Z rocznym deficytem budżetowym w wysokości $2 bln (USD trylionów), z zadłużeniem dochodzącym do $37 bln (całe zadłużenie $103 bln!) i rocznym deficytem w wymianie handlowej $1,2 bln Ameryka była na linii pochyłej do bankrucji, dlatego takiej sytuacji nie mógł tolerować biznesmen Trump.

Tadeusz Płużański: Tak „wyzwalali” nas Rosjanie i Niemcy z ostatniej chwili
Tadeusz Płużański: Tak „wyzwalali” nas Rosjanie i Niemcy

„Najpierw na rowerach przyjechało dwóch czerwonoarmistów, a po nich gazikiem starszy stopniem oficer i oświadczył: «Jesteście wolni, możecie iść do domu». Już w Elblągu przywitały nas hasła: «Śmierć bandytom z AK», «Zaplute karły reakcji»” – tak „wyzwolenie” niemieckiego obozu Stutthof – 9 maja 1945 r. – opisał mój Ojciec Tadeusz Ludwik Płużański we wspomnieniach „Z otchłani”.

W niedzielę referendum nad odwołaniem prezydent Zabrza z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej gorące
W niedzielę referendum nad odwołaniem prezydent Zabrza z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej

Ostatnia prosta przed zarządzonym przez śląskiego komisarza wyborczego lokalnego referendum w Zabrzu. Głosowanie nad odwołaniem przed końcem kadencji budzącej kontrowersje prezydent Zabrza Agnieszki Rupniewskiej (wystawionej do wyborów przez Koalicję Obywatelską) oraz całej Rady Miasta zdominowanej przez jej zwolenników odbędzie w całym mieście i wszystkich dzielnicach już w najbliższą niedzielę – 11 maja (w godz. 7-21)

75. rocznica podpisania Deklaracji Schumana w cieniu europejskiego totalitaryzmu z ostatniej chwili
75. rocznica podpisania Deklaracji Schumana w cieniu europejskiego totalitaryzmu

9 maja 1950 roku francuski minister spraw zagranicznych Robert Schuman przedstawił plan budowania wspólnoty państw zachodniej części Europy w celu zagwarantowania pokoju, rozwoju gospodarczego oraz – w dalszej kolejności – odpowiedzi na zagrożenie ze strony bloku komunistycznego. Chodziło przede wszystkim o to, aby przedstawić Niemcom taką ofertę, żeby nie opłacało im się już wszczynać kolejnej wojny. Kilkadziesiąt lat później odchodzą one jednak od idei Schumana i dokonują agresji, tyle że gospodarczej, politycznej i ideologicznej.

Węgry wprowadzają embargo na mięso z Polski z ostatniej chwili
Węgry wprowadzają embargo na mięso z Polski

Węgry wprowadzają embargo na polskie bydło i mięso do końca sierpnia w odwecie za zakaz importu węgierskich produktów z powodu epidemii pryszczycy.

Tȟašúŋke Witkó: Bolesna lekcja jaką odbierają Amerykanie, może Polsce wyjść na dobre z ostatniej chwili
Tȟašúŋke Witkó: Bolesna lekcja jaką odbierają Amerykanie, może Polsce wyjść na dobre

„Na zbója naślij zbója”, mawiała moja babcia Gienia – świeć Panie nad Jej duszą – prosta kobieta z mazowieckiej wsi, która miała ukończone cztery klasy przedwojennej szkoły powszechnej i uniwersytet życia, ale za to ten ostatni z oceną celującą.

Trump rozmawiał z Zełenskim. Biały Dom zabrał głos z ostatniej chwili
Trump rozmawiał z Zełenskim. Biały Dom zabrał głos

– Czwartkowa rozmowa prezydenta Donalda Trumpa z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim była bardzo dobra i produktywna – oświadczyła w piątek rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt. Jak dodała, dotyczyła ratyfikowanego porozumienia w sprawie inwestycji w ukraińskie surowce, jak i propozycji 30-dniowego zawieszenia broni.

Trwa debata prezydencka TV Republika. Rafał Trzaskowski nieobecny z ostatniej chwili
Trwa debata prezydencka TV Republika. Rafał Trzaskowski nieobecny

W piątek o godz. 20 wystartowała debata prezydencka w TV Republika. Nie ma w niej jednak wszystkich kandydatów – m.in. Rafała Trzaskowskiego.

Imigranci odesłani do Polski. Niemieckie służby wydały komunikat z ostatniej chwili
Imigranci odesłani do Polski. Niemieckie służby wydały komunikat

W czwartek w powiecie Barnim w Niemczech policja zatrzymała auto z pięcioma cudzoziemcami bez dokumentów. Czterech z nich zostało odesłanych do Polski.

REKLAMA

Gen. Wesley Clark: To jest wojna, którą Ukraina może przegrać, chyba że otrzyma znaczne wsparcie

– Wiem, że Ukraińcy bardzo się starają. Słyszę wiele obietnic wsparcia. Ale gdy śledzę, co jest przekazywane, co dociera, jak skuteczne jest to wsparcie, to moim zdaniem wciąż jest ono niewystarczające – ocenia generał Wesley Clark.
Gen. armii Wesley Clark w czasach służby Gen. Wesley Clark: To jest wojna, którą Ukraina może przegrać, chyba że otrzyma znaczne wsparcie
Gen. armii Wesley Clark w czasach służby / Wikimedia Commons - domena publiczna

Generał Wesley Clark prowadził misję NATO w Kosowie jako główny dowódca Sojuszu Paktu Północnoatlantyckiego w Europie. Teraz jako emerytowany wojskowy jest ekspertem w dziedzinie bezpieczeństwa międzynarodowego i wojsk lądowych. W rozmowie z gruzińskim serwisem RFE/RL podkreślił, że nie podziela optymizmu części komentatorów, którzy uważają, że Ukraina jest już w stanie wygrać toczącą się wojnę. Ewentualne zwycięstwo strony ukraińskiej według wojskowego wymaga m.in. większych dostaw sprzętu.

Putin bez większych sukcesów

Generał podkreślił, że rosyjskie sukcesy na Ukrainie w porównaniu do celów zakładanych na początku wojny są bardzo skromne.

– Naprawdę nie ma się czym pochwalić. Kijów jest wolny, Charków jest spychany, Rosjanie są poza zasięgiem artylerii w Charkowie. Ukraińska ofensywa przesuwa się na północny wschód, a Donbas w większości się trzyma

– tłumaczy Clark.

Generał ocenia, że Rosjanie na donbaskim odcinku frontu będą wkrótce zdolni prowadzić wojnę manewrową, jaką znamy z działań toczonych podczas II wojny światowej. Taka zmiana warunków gry wymagałaby od Ukraińców posiadania sprzętu, którego obecnie im brakuje.

– Ukraińcy muszą zostać wzmocnieni, aby móc prowadzić tego rodzaju działania wojenne. Nadal nie mają potrzebnych czołgów, nie mają wystarczającej artylerii, nie mają samolotów bojowych, nie mają samolotów do ataku naziemnego, nie mają śmigłowców szturmowych

– wyjaśnia wojskowy.

Gen. Clark: Nie popadajmy w nadmierny optymizm

Jego zdaniem wsparcie, jakie teraz trafia na Ukrainę, jest niewystarczające i może służyć tylko utrzymaniu obecnego impasu. Wskazał też, że uzbrojenie, jakim obecnie dysponują Ukraińcy, nie jest wystarczające do realizacji podanego przez gen. Clarka celu amerykańskiej polityki – zadania Rosji strategicznej klęski.

– Jeśli walki ustaną, a Rosja będzie kontrolować wszystko to, co kontroluje teraz, to trudno mówić o strategicznej porażce. Rosja ma w zasadzie całe południowe wybrzeże Ukrainy, a także duże części obwodów ługańskiego i donieckiego. (…) Jeśli więc na tym polega nasz sukces, to nie jest on zbyt miarodajny

– mówi.

CZYTAJ TEŻ: Rosjanin mieszkający we Wrocławiu: Tu jest mój dom. Polska broni takich wartości jak rodzina, religia, ojczyzna

CZYTAJ TEŻ: Poseł PiS był gościem regionalnej TV. Całe show skradła żona polityka?

Jego zdaniem wszelkie pochwały odnośnie tego, „jak dobrze radzi sobie Ukraina”, są przedwczesne, ponieważ kraj ten wciąż może wojnę przegrać. Podkreślił, że warunkiem zwycięstwa jest większe wsparcie ze strony Stanów Zjednoczonych i „innych zachodnioeuropejskich sojuszników”.

– Aby skutecznie odrzucić Rosję, potrzebujemy znacznie więcej. Trzeba to przyspieszyć. A jeśli mamy szansę na wyrzucenie Rosji z Ukrainy, z Donbasu i z południowej części Ukrainy, to jest to lipiec i sierpień. Rosja będzie potrzebowała czasu do grudnia, aby zmobilizować znaczne siły. Chiny nie będą w stanie wiele pomóc, dopóki Xi Jinping nie zostanie wybrany na trzecią kadencję. Tak więc na razie Ukraina ma szansę, jeśli się ruszy i zdobędzie potrzebne do tego materiały

– podkreśla wojskowy.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe