"Wyciekły rozmowy o broni i Ukrainie". Nieoficjalnie: Rosjanie zhakowali telefon Liz Truss

Telefon komórkowy byłej brytyjskiej premier Liz Truss został zhakowany podczas jej kadencji na stanowisku minister spraw zagranicznych. Sprawcami byli prawdopodobnie rosyjscy hakerzy - ujawniła w niedzielę gazeta "Mail on Sunday".
Liz Truss
Liz Truss / Flickr / domena publiczna / Number 10

Jak powiadomiono, uważa się, że hakerzy uzyskali dostęp do jej ściśle tajnych rozmów z kluczowymi partnerami międzynarodowymi, a także do prywatnych rozmów z czołowym sojusznikiem politycznym Truss Kwasi Kwartengiem. Jedno ze źródeł powiedziało, że telefon stał się tak dużym zagrożeniem, że został teraz umieszczony w bezpiecznym miejscu w rządowym sejfie.

Sprawa została wyciszona 

Włamanie odkryto latem, gdy Truss jako minister spraw zagranicznych startowała w partyjnych wyborach, których celem było wyłonienie następcy Borisa Johnsona w roli lidera Partii Konserwatywnej i premiera. Sprawa została jednak wyciszona przez Johnsona oraz szefa służby cywilnej Simona Case'a.

Według "Mail on Sunday" wiadomości, które dostały się w obce ręce, prawdopodobnie zawierały krytykę, jaką Truss i jej późniejszy minister finansów Kwarteng kierowali pod adresem Johnsona, co prowadziło do potencjalnego ryzyka szantażu. Źródła, na które powołała się gazeta, oznajmiły, że pobrano wiadomości wysłane do roku sprzed włamania.

Uważa się, że przechwycone wiadomości zawierały również wysoce wrażliwe dyskusje z ministrami spraw zagranicznych innych państw na temat wojny na Ukrainie, w tym szczegółowe rozmowy na temat dostaw broni dla tego kraju.

Jak napisał "Mail on Sunday", ten zdumiewający incydent wyjaśnia, dlaczego Truss na krótko przed objęciem stanowiska premiera została zmuszona do zmiany numeru telefonu komórkowego, używanego przez nią wcześniej przez ponad dekadę. Posunięcie to wywołało niepokój wśród ministrów i doradców, którzy nagle nie mogli się z nią skontaktować.

Truss "miała problemy ze snem"

Źródło gazety ujawniło, że naruszenie bezpieczeństwa "spowodowało absolutne pandemonium - Boris został poinformowany natychmiast, i to było uzgodnione z sekretarzem gabinetu (Case'em - PAP), że powinna być całkowita blokada informacyjna" w tej sprawie. "To nie stawia w dobrym świetle służb wywiadowczych, jeśli telefon minister spraw zagranicznych może być tak łatwo plądrowany w poszukiwaniu kompromitujących osobistych wiadomości przez agentów przypuszczalnie pracujących dla prezydenta Rosji Władimira Putina" - powiedziało cytowane źródło.

Sprzymierzeńcy Truss przyznali, że minister martwiła się, że jeśli wiadomości o włamaniu wyciekną, to może to przekreślić szanse na objęcie przez nią urzędu premiera. Jak dodali, polityk "miała problemy ze snem", dopóki Case nie nałożył blokady informacyjnej.

Rzecznik rządu, odnosząc się do ujawnionych informacji, oświadczył: "Nie komentujemy ustaleń dotyczących bezpieczeństwa w przypadku indywidualnych osób. Rząd ma solidne zabezpieczenia, aby chronić się przed zagrożeniami cybernetycznymi. To obejmuje regularne briefingi w zakresie bezpieczeństwa dla ministrów i porady dotyczące ochrony ich osobistych informacji".

Truss była ministrem spraw zagranicznych od września 2021 r. do września 2022 r., gdy po wygranych partyjnych wyborach zastąpiła Johnsona na stanowisku premiera. Jednak w związku z serią politycznych i wizerunkowych błędów zrezygnowała z niego po zaledwie siedmiu tygodniach. Zarówno jako szefowa MSZ, jak też premier prowadziła twardą politykę wobec Rosji i była jednym z najbardziej zagorzałych zwolenników wspierania Ukrainy.


 

POLECANE
Bunt w NBP. Jest ruch prezesa Glapińskiego z ostatniej chwili
Bunt w NBP. Jest ruch prezesa Glapińskiego

Trzech członków zarządu NBP straciło nadzór nad departamentami merytorycznymi – wynika z opublikowanej we wtorek struktury organizacyjnej NBP. W efekcie już czterech członków zarządu banku centralnego nie nadzoruje pracy żadnego z departamentów.

Dziki terroryzują Warszawę wideo
Dziki terroryzują Warszawę

Mieszkańcy Białołęki boją się wychodzić z psami. Podobnie jest w Józefowie k. Warszawy.

Katastrofa samolotu w Rosji z ostatniej chwili
Katastrofa samolotu w Rosji

W obwodzie iwanowskim w Rosji rozbił się samolot An-22. Informację potwierdziło rosyjskie Ministerstwo Obrony.

Tusk straszy Putinem. Zapomniał o swoich poprzednich rządach? z ostatniej chwili
Tusk straszy Putinem. Zapomniał o swoich poprzednich rządach?

– W sprawach polskiego bezpieczeństwa Donald Tusk nie może się pogodzić, że nie ma jednowładztwa. On próbuje działać tak, jakby prezydenta w ogóle nie było – stwierdził w Telewizji Republika Sebastian Kaleta.

KRUS wydał komunikat dla rolników z ostatniej chwili
KRUS wydał komunikat dla rolników

KRUS zakończył VII edycję losowania hulajnóg dla dzieci, które ukończyły kurs e-learningowy "Bezpiecznie na wsi mamy – upadkom zapobiegamy". Ogłoszono listę 100 laureatów.

Bunt w NBP. Jest pilny komunikat z ostatniej chwili
Bunt w NBP. Jest pilny komunikat

Trwa konflikt w Narodowym Banku Polskim. "Zwracamy się o wyciszenie emocji, rozwagę i niedokonywanie żadnych pochopnych działań" – przekazano w komunikacie NBP opublikowanym we wtorek.

Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy z Białorusią. Ponadto zaraportowano także o sytuacji na granicy z Litwą i Niemcami w związku z przywróceniem na nich tymczasowych kontroli.

UE jest totalnie nieprzygotowana do wojny z Rosją tylko u nas
UE jest totalnie nieprzygotowana do wojny z Rosją

Zdaniem premiera Viktora Orbana Bruksela szykuje się do wojny z Rosją. Ma ona – zdaniem szefa węgierskiego rządu – wybuchnąć w 2030 roku. Jeżeli rzeczywiście premier Węgier ma rację, to Europa będzie do tej wojny totalnie nieprzygotowana.

Przyszły burmistrz Nowego Jorku idzie na zwarcie z Trumpem z ostatniej chwili
Przyszły burmistrz Nowego Jorku idzie na zwarcie z Trumpem

Burmistrz elekt Nowego Jorku Zohran Mamdani zapowiedział, że miasto będzie bronić praw imigrantów i przygotuje się na działania agentów ICE. Jak stwierdził, każdy mieszkaniec ma prawo do protestu.

Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego

POLREGIO pozostanie operatorem regionalnych połączeń kolejowych na Podkarpaciu w latach 2027–2031 na mocy wartej blisko 900 mln zł umowy z samorządem.

REKLAMA

"Wyciekły rozmowy o broni i Ukrainie". Nieoficjalnie: Rosjanie zhakowali telefon Liz Truss

Telefon komórkowy byłej brytyjskiej premier Liz Truss został zhakowany podczas jej kadencji na stanowisku minister spraw zagranicznych. Sprawcami byli prawdopodobnie rosyjscy hakerzy - ujawniła w niedzielę gazeta "Mail on Sunday".
Liz Truss
Liz Truss / Flickr / domena publiczna / Number 10

Jak powiadomiono, uważa się, że hakerzy uzyskali dostęp do jej ściśle tajnych rozmów z kluczowymi partnerami międzynarodowymi, a także do prywatnych rozmów z czołowym sojusznikiem politycznym Truss Kwasi Kwartengiem. Jedno ze źródeł powiedziało, że telefon stał się tak dużym zagrożeniem, że został teraz umieszczony w bezpiecznym miejscu w rządowym sejfie.

Sprawa została wyciszona 

Włamanie odkryto latem, gdy Truss jako minister spraw zagranicznych startowała w partyjnych wyborach, których celem było wyłonienie następcy Borisa Johnsona w roli lidera Partii Konserwatywnej i premiera. Sprawa została jednak wyciszona przez Johnsona oraz szefa służby cywilnej Simona Case'a.

Według "Mail on Sunday" wiadomości, które dostały się w obce ręce, prawdopodobnie zawierały krytykę, jaką Truss i jej późniejszy minister finansów Kwarteng kierowali pod adresem Johnsona, co prowadziło do potencjalnego ryzyka szantażu. Źródła, na które powołała się gazeta, oznajmiły, że pobrano wiadomości wysłane do roku sprzed włamania.

Uważa się, że przechwycone wiadomości zawierały również wysoce wrażliwe dyskusje z ministrami spraw zagranicznych innych państw na temat wojny na Ukrainie, w tym szczegółowe rozmowy na temat dostaw broni dla tego kraju.

Jak napisał "Mail on Sunday", ten zdumiewający incydent wyjaśnia, dlaczego Truss na krótko przed objęciem stanowiska premiera została zmuszona do zmiany numeru telefonu komórkowego, używanego przez nią wcześniej przez ponad dekadę. Posunięcie to wywołało niepokój wśród ministrów i doradców, którzy nagle nie mogli się z nią skontaktować.

Truss "miała problemy ze snem"

Źródło gazety ujawniło, że naruszenie bezpieczeństwa "spowodowało absolutne pandemonium - Boris został poinformowany natychmiast, i to było uzgodnione z sekretarzem gabinetu (Case'em - PAP), że powinna być całkowita blokada informacyjna" w tej sprawie. "To nie stawia w dobrym świetle służb wywiadowczych, jeśli telefon minister spraw zagranicznych może być tak łatwo plądrowany w poszukiwaniu kompromitujących osobistych wiadomości przez agentów przypuszczalnie pracujących dla prezydenta Rosji Władimira Putina" - powiedziało cytowane źródło.

Sprzymierzeńcy Truss przyznali, że minister martwiła się, że jeśli wiadomości o włamaniu wyciekną, to może to przekreślić szanse na objęcie przez nią urzędu premiera. Jak dodali, polityk "miała problemy ze snem", dopóki Case nie nałożył blokady informacyjnej.

Rzecznik rządu, odnosząc się do ujawnionych informacji, oświadczył: "Nie komentujemy ustaleń dotyczących bezpieczeństwa w przypadku indywidualnych osób. Rząd ma solidne zabezpieczenia, aby chronić się przed zagrożeniami cybernetycznymi. To obejmuje regularne briefingi w zakresie bezpieczeństwa dla ministrów i porady dotyczące ochrony ich osobistych informacji".

Truss była ministrem spraw zagranicznych od września 2021 r. do września 2022 r., gdy po wygranych partyjnych wyborach zastąpiła Johnsona na stanowisku premiera. Jednak w związku z serią politycznych i wizerunkowych błędów zrezygnowała z niego po zaledwie siedmiu tygodniach. Zarówno jako szefowa MSZ, jak też premier prowadziła twardą politykę wobec Rosji i była jednym z najbardziej zagorzałych zwolenników wspierania Ukrainy.



 

Polecane