Papież: Nasze życie jest pełne cudów

Nasze życie jest pełne cudów, gestów miłości, znaków Bożej dobroci – przekonywał papież Franciszek w rozważaniu poprzedzającym modlitwę „Anioł Pański”. Odmówił ją z wiernymi zgromadzonymi na placu św. Piotra w Watykanie.
Papież Franciszek Papież: Nasze życie jest pełne cudów
Papież Franciszek / EPA/RICCARDO ANTIMIANI Dostawca: PAP/EPA

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!

Dzisiaj Ewangelia opisuje bardzo piękną modlitwę Jezusa, który zwraca się do Ojca, mówiąc: „Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom” (Mt 11, 25). Ale o jakich rzeczach mówi Jezus? I kim są ci prostaczkowie, którym takie rzeczy zostały objawione? Zastanówmy się nad tym: nad rzeczami, za które Jezus wychwala Ojca i nad prostaczkami, którzy potrafią je przyjąć.

Wielkość oparta na miłości

Rzeczy, za które Jezus wychwala Ojca. Nieco wcześniej Pan przypomniał niektóre ze swoich dzieł: „Niewidomi wzrok odzyskują [...] trędowaci doznają oczyszczenia, [...] ubogim głosi się Ewangelię” (Mt 11, 5) i ujawnił ich znaczenie, mówiąc, że są znakami działania Boga w świecie. Przesłanie jest zatem jasne: Bóg objawia się wyzwalając i uzdrawiając człowieka, i czyni to z bezinteresowną miłością, która zbawia. Za to Jezus wysławia Ojca, ponieważ Jego wielkość polega na miłości i nigdy nie działa poza miłością. Ale tej wielkości w miłości nie rozumieją ci, którzy będąc zarozumiałymi myślą, że są wielkimi i wytwarzają sobie bożków na własne podobieństwo: możnych, niewzruszonych, mściwych. Innymi słowy ci zarozumialcy nie potrafią przyjąć Boga jako Ojca, pełnych siebie, pysznych, zatroskanych jedynie o własne interesy, przekonanych, że nikogo nie potrzebują. Jezus wymienia w tym kontekście mieszkańców trzech bogatych miast owych czasów: Korozain, Betsaidę i Kafarnaum, gdzie dokonał wielu uzdrowień, ale których mieszkańcy pozostali obojętni na Jego nauczanie. Dla nich cuda były tylko wydarzeniami spektakularnymi, przydatnymi do rozgłosu i podsycania plotek: po wyczerpaniu swego przelotnego zainteresowania, odłożyli je na bok, być może, żeby zająć się jakimiś innymi nowinkami danej chwili. Nie potrafili przyjąć wielkich rzeczy Boga. Pytam każdego z was, także i siebie samego: czy umiemy zachwycać się rzeczami Bożymi, czy też traktujemy je jako rzeczy przemijające?

Prostaczkowie natomiast potrafią je przyjąć, a Jezus chwali Ojca za nich: „Błogosławię Cię” - mówi - ponieważ objawiłeś królestwo Niebieskie maluczkim. Wysławia Go za prostaczków, którzy mają serca wolne od zarozumiałości i miłości własnej. Maluczkimi są ci, którzy jak dzieci czują się potrzebującymi i nie są samowystarczalni, są otwarci na Boga i dają się zadziwić Jego dziełami. Potrafią odczytywać Jego znaki, podziwiać cuda Jego miłości!

Życie pełne cudów

Bracia i siostry, nasze życie, jeśli się nad nim zastanowimy, jest pełne cudów: jest pełne gestów miłości, znaków Bożej dobroci. Jednak w ich obliczu także nasze serce może pozostać obojętne i ogarnięte rutyną, ciekawym, ale niezdolnym do zdumienia, do tego, by dać się „zachwycić”. Serce zamknięte, opancerzone serce, które nie jest w stanie się zachwycić. Wywrzeć wrażenie: to piękny czasownik, który przywodzi na myśl film fotografa. To jest właściwa postawa wobec dzieł Bożych: fotografować Jego dzieła w umyśle, aby wywarły wrażenie w sercu, a następnie rozwijać je w życiu, poprzez wiele czynów dobra, tak aby „fotografia” Bożej miłości stawała się coraz bardziej wyrazista w nas i poprzez nas.

A teraz zadajmy sobie pytanie, każdy z nas: czy w zalewie wiadomości, które nas przytłaczają, potrafię, jak pokazuje nam dzisiaj Jezus, zatrzymać się na wielkich rzeczach, których dokonuje Bóg? Czy daję się zadziwiać jak dziecko dobrem, które po cichu zmienia świat? czy może straciłem zdolność zadziwienia się?, czy błogosławię Ojca każdego dnia za Jego dzieła? Niech Maryja, która radowała się w Panu, uzdolni nas do zachwycania się Jego miłością i wysławiania Go z prostotą.

tłum. o. StanisławTasiemski OP (KAI) / Watykan

 

 


 

POLECANE
George Simion mocno o Donaldzie Tusku: Być może chce, aby jego kandydat przegrał Wiadomości
George Simion mocno o Donaldzie Tusku: Być może chce, aby jego kandydat przegrał

- Być może chce, by jego kandydat przegrał - powiedział George Simion na antenie TV Republika, komentując wpis premiera Donalda Tuska o "prorosyjskości" rumuńskiego polityka.

Nie żyje polski mistrz świata Wiadomości
Nie żyje polski mistrz świata

Media obiegła smutna wiadomość. Nie żyje wybitny pilot szybowcowy, wielokrotny mistrz świata w tej dziedzinie.

Polska z kontraktem na satelity. Kosiniak-Kamysz: Uzyskamy niezależność z ostatniej chwili
Polska z kontraktem na satelity. Kosiniak-Kamysz: Uzyskamy niezależność

Agencja Uzbrojenia podpisała w środę umowę na dostawę dla Wojska Polskiego systemu 3 satelitów rozpoznawczych na kwotę 860 mln zł. Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił, że dzięki Satelitarnemu Systemowi Obserwacji Ziemi Polska uzyskuje niezależność w zakresie obrazowania satelitarnego.

Nie udało się. Smutny komunikat warszawskiego zoo z ostatniej chwili
"Nie udało się". Smutny komunikat warszawskiego zoo

Warszawskie zoo chętnie dzieli się informacjami o swoich podopiecznych, licząc, że zainteresuje ich losem jak największą rzeszę ludzi, którym na sercu leży ich dobro. Ostatnio opublikowało bardzo smutną wiadomość.

Nie miała prawa. Jest decyzja TSUE ws. Ursuli von der Leyen pilne
"Nie miała prawa". Jest decyzja TSUE ws. Ursuli von der Leyen

TSUE zdecydował ws. decyzji KE o utajnieniu wiadomości SMS, w których Ursula von der Leyen wymieniała z prezesem Pfizera ws. kontraktu na szczepionki.

Benzyna po 11 złotych. UE szykuje potężne uderzenie w kieszenie Polaków z ostatniej chwili
Benzyna po 11 złotych. UE szykuje potężne uderzenie w kieszenie Polaków

Gigantyczny wzrost cen paliw, ogrzewania i gazu. Nowy system handlu uprawnieniami do emisji CO2 ETS-2 już w drodze – regulacje mają zacząć obowiązywać od 2027 roku i potężnie uderzą w kieszenie Polaków.

Co ta oszołomka gadała. Burza w sieci po programie TVN gorące
"Co ta oszołomka gadała". Burza w sieci po programie TVN

Po jednym z ostatnich odcinków popularnej telewizji śniadaniowej stacji TVN – "Dzień dobry TVN" – w sieci zawrzało.

Niepokojące informacje z granicy.  Komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej, która znajduje się pod naciskiem ataku hybrydowego.

Najnowszy sondaż. Nawrocki goni Trzaskowskiego polityka
Najnowszy sondaż. Nawrocki goni Trzaskowskiego

W I turze wyborów oddanie głosu na kandydata KO Rafała Trzaskowskiego deklaruje 32,3 proc. ankietowanych, a na popieranego przez PiS Karola Nawrockiego 25,2 proc. – wynika z sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej". Na podium uplasował się również Sławomir Mentzen z 11,2 proc. głosów.

Rafał Trzaskowski miał ujawnić dane pana Jerzego. Jest reakcja prezesa UODO z ostatniej chwili
Rafał Trzaskowski miał ujawnić dane pana Jerzego. Jest reakcja prezesa UODO

Prezes UODO zajmie się sprawą ewentualnego ujawnienia przez kandydata na prezydenta Rafała Trzaskowskiego danych osobowych pana Jerzego.

REKLAMA

Papież: Nasze życie jest pełne cudów

Nasze życie jest pełne cudów, gestów miłości, znaków Bożej dobroci – przekonywał papież Franciszek w rozważaniu poprzedzającym modlitwę „Anioł Pański”. Odmówił ją z wiernymi zgromadzonymi na placu św. Piotra w Watykanie.
Papież Franciszek Papież: Nasze życie jest pełne cudów
Papież Franciszek / EPA/RICCARDO ANTIMIANI Dostawca: PAP/EPA

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!

Dzisiaj Ewangelia opisuje bardzo piękną modlitwę Jezusa, który zwraca się do Ojca, mówiąc: „Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom” (Mt 11, 25). Ale o jakich rzeczach mówi Jezus? I kim są ci prostaczkowie, którym takie rzeczy zostały objawione? Zastanówmy się nad tym: nad rzeczami, za które Jezus wychwala Ojca i nad prostaczkami, którzy potrafią je przyjąć.

Wielkość oparta na miłości

Rzeczy, za które Jezus wychwala Ojca. Nieco wcześniej Pan przypomniał niektóre ze swoich dzieł: „Niewidomi wzrok odzyskują [...] trędowaci doznają oczyszczenia, [...] ubogim głosi się Ewangelię” (Mt 11, 5) i ujawnił ich znaczenie, mówiąc, że są znakami działania Boga w świecie. Przesłanie jest zatem jasne: Bóg objawia się wyzwalając i uzdrawiając człowieka, i czyni to z bezinteresowną miłością, która zbawia. Za to Jezus wysławia Ojca, ponieważ Jego wielkość polega na miłości i nigdy nie działa poza miłością. Ale tej wielkości w miłości nie rozumieją ci, którzy będąc zarozumiałymi myślą, że są wielkimi i wytwarzają sobie bożków na własne podobieństwo: możnych, niewzruszonych, mściwych. Innymi słowy ci zarozumialcy nie potrafią przyjąć Boga jako Ojca, pełnych siebie, pysznych, zatroskanych jedynie o własne interesy, przekonanych, że nikogo nie potrzebują. Jezus wymienia w tym kontekście mieszkańców trzech bogatych miast owych czasów: Korozain, Betsaidę i Kafarnaum, gdzie dokonał wielu uzdrowień, ale których mieszkańcy pozostali obojętni na Jego nauczanie. Dla nich cuda były tylko wydarzeniami spektakularnymi, przydatnymi do rozgłosu i podsycania plotek: po wyczerpaniu swego przelotnego zainteresowania, odłożyli je na bok, być może, żeby zająć się jakimiś innymi nowinkami danej chwili. Nie potrafili przyjąć wielkich rzeczy Boga. Pytam każdego z was, także i siebie samego: czy umiemy zachwycać się rzeczami Bożymi, czy też traktujemy je jako rzeczy przemijające?

Prostaczkowie natomiast potrafią je przyjąć, a Jezus chwali Ojca za nich: „Błogosławię Cię” - mówi - ponieważ objawiłeś królestwo Niebieskie maluczkim. Wysławia Go za prostaczków, którzy mają serca wolne od zarozumiałości i miłości własnej. Maluczkimi są ci, którzy jak dzieci czują się potrzebującymi i nie są samowystarczalni, są otwarci na Boga i dają się zadziwić Jego dziełami. Potrafią odczytywać Jego znaki, podziwiać cuda Jego miłości!

Życie pełne cudów

Bracia i siostry, nasze życie, jeśli się nad nim zastanowimy, jest pełne cudów: jest pełne gestów miłości, znaków Bożej dobroci. Jednak w ich obliczu także nasze serce może pozostać obojętne i ogarnięte rutyną, ciekawym, ale niezdolnym do zdumienia, do tego, by dać się „zachwycić”. Serce zamknięte, opancerzone serce, które nie jest w stanie się zachwycić. Wywrzeć wrażenie: to piękny czasownik, który przywodzi na myśl film fotografa. To jest właściwa postawa wobec dzieł Bożych: fotografować Jego dzieła w umyśle, aby wywarły wrażenie w sercu, a następnie rozwijać je w życiu, poprzez wiele czynów dobra, tak aby „fotografia” Bożej miłości stawała się coraz bardziej wyrazista w nas i poprzez nas.

A teraz zadajmy sobie pytanie, każdy z nas: czy w zalewie wiadomości, które nas przytłaczają, potrafię, jak pokazuje nam dzisiaj Jezus, zatrzymać się na wielkich rzeczach, których dokonuje Bóg? Czy daję się zadziwiać jak dziecko dobrem, które po cichu zmienia świat? czy może straciłem zdolność zadziwienia się?, czy błogosławię Ojca każdego dnia za Jego dzieła? Niech Maryja, która radowała się w Panu, uzdolni nas do zachwycania się Jego miłością i wysławiania Go z prostotą.

tłum. o. StanisławTasiemski OP (KAI) / Watykan

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe