Przewodniczący Episkopatu Ukrainy po 500. dniach wojny: Wśród walczących niewierzących nie ma

Wasza solidarność z narodem ukraińskim jest walką o sprawiedliwość i wolność, godność człowieka, jest ona bardzo piękna i bardzo Boża – powiedział Family News Service przewodniczący Konferencji Episkopatu Ukrainy i ordynariusz łucki bp Witalij Skomarowski, dziękując za wsparcie okazane Ukraińcom. Za nami już 500. dni wojny na Ukrainie.
bp Witalij Skomarowski Przewodniczący Episkopatu Ukrainy po 500. dniach wojny: Wśród walczących niewierzących nie ma
bp Witalij Skomarowski / Family News Service

Zmęczenie


Bp Witalij Skomarowski zaznaczył, że Ukraińcy są zmęczeni konfliktem, ale mają nadzieję na zakończenie wojny. Działania obronne Ukrainy biskup traktuje jako cud, podobnie jak solidarność okazywaną Ukraińcom przez wiele krajów świata, Polskę szczególnie. „To, że Ukraina się broni, to jest cud, który przejawia się też w solidarności z Ukrainą prawie całego świata i dzięki temu możemy walczyć, możemy się bronić” – powiedział biskup.

Przewodniczący ukraińskiego episkopatu podkreślił, że obecna wojna na Ukrainie nie jest toczona jedynie przez państwo, ale przez cały naród. - Cały naród jest na froncie. Ludzie starają się najpierw o wszystko co potrzebne dla tych, którzy uczestniczą w walkach bezpośrednio, inni pracują, żeby państwo mogło funkcjonować – ocenił przewodniczący Episkopatu Ukrainy.

Na froncie nie ma niewierzących


Bp Skomarowski podkreślił również niezwykle ważną rolę duchownych, którzy mimo trwających działań wojennych i stałego niebezpieczeństwa, zostali ze swoimi podopiecznymi, będąc dla nich wsparciem i niosąc opiekę duchową. - Większość księży została na swoich miejscach, w tym księża, którzy nie musieli tego robić, bo są z innych diecezji czy z Polski. Tam, gdzie jest ksiądz, jest wspólnota parafialna i życie kościelne – zaznaczył biskup łucki. Jednocześnie biskup ocenił, że działania wojenne spowodowały wzrost religijności Ukraińców. - Wśród walczących niewierzących nie ma – dodał biskup.

Kapłani angażują się nie tylko w spawy duszpasterskie, ale także pomagają w organizowaniu różnorodnej pomocy materialnej i psychologicznej. Wielu z nich jeździ na front, dostarczając to, czego potrzebują żołnierze, a jednocześnie mogą posługiwać tam duszpastersko. „Ich obecność, rozmowa z żołnierzami, zawsze jest pomocą” – powiedział bp Skomarowski.

Potrzeba pomocy psychologicznej

W dobie wojny wyjątkowe znaczenie ma pomoc psychologiczna dla żołnierzy i ich rodzin. Osoby świeckie i duchowne ogarniają pomocą również te rodziny, które wojna dotknęła szczególnie, a takich jest wiele. - Jeżeli ktoś poszedł na wojnę, to już jest wielkie przeżycie. Oczywiście ludzie znajdują pocieszenie w modlitwie, bo w ten sposób każdego dnia mogą konkretnie coś dla tych żołnierzy zrobić. Obserwujemy mobilizację modlitewną. Ci, którzy wracają z wojny, rodziny, które straciły bliskich, ofiary przemocy – kobiety, osoby starsze, dzieci potrzebują jednak również pomocy psychologicznej – zaznaczył biskup i poinformował, że Kościół organizuje warsztaty dla księży i sióstr jak postępować z żołnierzami czy członkami ich rodzin w złej kondycji psychicznej.

Doświadczenie dobra

Pomimo wielu zniszczeń, jakie wojna z sobą niesie, dzieje się wiele dobra, na które bp Witalij Skomarowski zwrócił uwagę. - Ukraińcy też tego dobra doświadczyli, szczególnie od narodu polskiego, który otworzył swoje domy i przyjął nasze kobiety i dzieci. To było bardzo ważne, bo mężczyźni, którzy zostali i poszli walczyć, byli spokojniejsi wiedząc, że ich rodziny są bezpieczne – powiedział biskup. - Myślę, że ta wojna pokazała kto jest dla ukraińskiego narodu przyjacielem i bratem – dodał biskup, mówiąc o Polakach.

Bp Skomarowski podziękował za wszelką dotychczasową pomoc i poprosił o dalsze wsparcie, bo potrzeb jest wciąż bardzo dużo. - Przez kilka tygodni organizowaliśmy dwa turnusy dla ok. 100 dzieci w naszej parafii katedralnej. To były dzieci uchodźców. Widziałem, że rodzice bardzo dziękowali wolontariuszom i organizatorom, że ich dzieci mogły doświadczyć namiastki wakacji – być razem, pograć w gry i na chwilę poczuć beztroską radość. To było ważne, że ktoś o nich się zatroszczył – ocenił duchowny.

Wojna na Ukrainie rozpoczęła się 24 lutego 2022 r. Polska od pierwszych dni konfliktu aktywnie włączyła się w pomoc poszkodowanym poprzez przyjmowanie ich do swoich domów, wsparcie logistyczne, przekazywanie środków pierwszej potrzeby i wiele innych inicjatyw.

Family News Service


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Chciał przeprowadzić akcję odwetową na niewiernych. Jest wyrok sądu pilne
Chciał przeprowadzić akcję odwetową na "niewiernych". Jest wyrok sądu

Sąd Okręgowy w Świdnicy skazał Rafała K. na dwa lata więzienia za udział w grupie terrorystycznej i planowanie zamachu z wykorzystaniem materiałów wybuchowych. Chciał zostać męczennikiem i przeprowadzić akcję odwetową na "niewiernych" w Polsce - poinformował w czwartek rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński.

Płonie wysypisko w Świętochłowicach z ostatniej chwili
Płonie wysypisko w Świętochłowicach

Portal Remiza.pl poinformował, że płonie składowisko odpadów w Świętochłowicach. Na miejscu pracują strażacy.

Niemcy: Potężny wybuch w Dusseldorfie. Są ofiary śmiertelne z ostatniej chwili
Niemcy: Potężny wybuch w Dusseldorfie. Są ofiary śmiertelne

Jak donosi RMF FM, w nocy z środy na czwartek doszło do koszmarnego zdarzenia w niemieckim Dusseldorfie, gdzie miała miejsce potężna eksplozja sklepu znajdującego się w budynku wielorodzinnym.

„Krwi wam się chce?” Haniebny spot PO z ostatniej chwili
„Krwi wam się chce?” Haniebny spot PO

Opublikowany w czwartek spot Platformy Obywatelskiej oskarżający Prawo i Sprawiedliwość o prorosyjskość wywołał prawdziwą burzę w sieci. „Horror”, „obrzydliwy”, „przygotowany jak na Kremlu” – padały komentarze.

Prokuratura wydała za Tomaszem Szmydtem list gończy z ostatniej chwili
Prokuratura wydała za Tomaszem Szmydtem list gończy

Prokurator wszczął poszukiwania byłego sędziego Tomasza Szmydta listem gończym. List jeszcze w czwartek powinien być rozpowszechniony – poinformował PAP rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak.

Scholz mówi „nie” zwiększeniu budżetu na armię z ostatniej chwili
Scholz mówi „nie” zwiększeniu budżetu na armię

Minister obrony Niemiec Boris Pistorius zabiega o zwiększenie w budżecie na 2025 r. wydatków na wojsko, ale nie ma poparcia we własnej partii SPD. Sprzeciw zgłasza nie tylko ministerstwo finansów, ale także kanclerz Olaf Scholz – poinformował dziennik „Sueddeutsche Zeitung”.

Blamaż programu ws. pigułek dzień po. NFZ usiłuje „ratować sytuację” z ostatniej chwili
Blamaż programu ws. pigułek dzień po. NFZ usiłuje „ratować sytuację”

Z kilkunastu tysięcy aptek niespełna 380 zgłosiło się do wypisywania recept na antykoncepcję awaryjną. NFZ próbuje ratować sytuację i zachęca aptekarzy kolejnymi komunikatami – pisze w czwartek „Gazeta Wyborcza”.

Aktualizacja: Premier Słowacji wciąż walczy o życie z ostatniej chwili
Aktualizacja: Premier Słowacji wciąż walczy o życie

Minister obrony Słowacji Robert Kaliniak poinformował w czwartek rano, że „w nocy lekarzom udało się ustabilizować stan premiera Roberta Ficy, ale jest on nadal poważny”. Szef rządu ma liczne rany postrzałowe odniesione w środowym zamachu w mieście Handlova.

Gender tak, chrześcijaństwo nie! Trzaskowski wprowadza nowe przepisy polityka
Gender tak, chrześcijaństwo nie! Trzaskowski wprowadza nowe przepisy

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podpisał rozporządzenie zakazujące krzyży w urzędzie i eksponowania symboli religijnych na biurkach – donosi „Gazeta Wyborcza” .

Kolejny pożar. Tym razem płonął punkt zbiórki odpadów w Czechowicach-Dziedzicach gorące
Kolejny pożar. Tym razem płonął punkt zbiórki odpadów w Czechowicach-Dziedzicach

Pożar wybuchł w nocy z środy na czwartek w punkcie selektywnej zbiórki odpadów w Czechowicach-Dziedzicach. Objął około 100 mkw. Ogień został szybko opanowany, ale dogaszanie trwało do rana – poinformowała rzecznik bielskiej straży pożarnej mł. bryg. Patrycja Pokrzywa.

REKLAMA

Przewodniczący Episkopatu Ukrainy po 500. dniach wojny: Wśród walczących niewierzących nie ma

Wasza solidarność z narodem ukraińskim jest walką o sprawiedliwość i wolność, godność człowieka, jest ona bardzo piękna i bardzo Boża – powiedział Family News Service przewodniczący Konferencji Episkopatu Ukrainy i ordynariusz łucki bp Witalij Skomarowski, dziękując za wsparcie okazane Ukraińcom. Za nami już 500. dni wojny na Ukrainie.
bp Witalij Skomarowski Przewodniczący Episkopatu Ukrainy po 500. dniach wojny: Wśród walczących niewierzących nie ma
bp Witalij Skomarowski / Family News Service

Zmęczenie


Bp Witalij Skomarowski zaznaczył, że Ukraińcy są zmęczeni konfliktem, ale mają nadzieję na zakończenie wojny. Działania obronne Ukrainy biskup traktuje jako cud, podobnie jak solidarność okazywaną Ukraińcom przez wiele krajów świata, Polskę szczególnie. „To, że Ukraina się broni, to jest cud, który przejawia się też w solidarności z Ukrainą prawie całego świata i dzięki temu możemy walczyć, możemy się bronić” – powiedział biskup.

Przewodniczący ukraińskiego episkopatu podkreślił, że obecna wojna na Ukrainie nie jest toczona jedynie przez państwo, ale przez cały naród. - Cały naród jest na froncie. Ludzie starają się najpierw o wszystko co potrzebne dla tych, którzy uczestniczą w walkach bezpośrednio, inni pracują, żeby państwo mogło funkcjonować – ocenił przewodniczący Episkopatu Ukrainy.

Na froncie nie ma niewierzących


Bp Skomarowski podkreślił również niezwykle ważną rolę duchownych, którzy mimo trwających działań wojennych i stałego niebezpieczeństwa, zostali ze swoimi podopiecznymi, będąc dla nich wsparciem i niosąc opiekę duchową. - Większość księży została na swoich miejscach, w tym księża, którzy nie musieli tego robić, bo są z innych diecezji czy z Polski. Tam, gdzie jest ksiądz, jest wspólnota parafialna i życie kościelne – zaznaczył biskup łucki. Jednocześnie biskup ocenił, że działania wojenne spowodowały wzrost religijności Ukraińców. - Wśród walczących niewierzących nie ma – dodał biskup.

Kapłani angażują się nie tylko w spawy duszpasterskie, ale także pomagają w organizowaniu różnorodnej pomocy materialnej i psychologicznej. Wielu z nich jeździ na front, dostarczając to, czego potrzebują żołnierze, a jednocześnie mogą posługiwać tam duszpastersko. „Ich obecność, rozmowa z żołnierzami, zawsze jest pomocą” – powiedział bp Skomarowski.

Potrzeba pomocy psychologicznej

W dobie wojny wyjątkowe znaczenie ma pomoc psychologiczna dla żołnierzy i ich rodzin. Osoby świeckie i duchowne ogarniają pomocą również te rodziny, które wojna dotknęła szczególnie, a takich jest wiele. - Jeżeli ktoś poszedł na wojnę, to już jest wielkie przeżycie. Oczywiście ludzie znajdują pocieszenie w modlitwie, bo w ten sposób każdego dnia mogą konkretnie coś dla tych żołnierzy zrobić. Obserwujemy mobilizację modlitewną. Ci, którzy wracają z wojny, rodziny, które straciły bliskich, ofiary przemocy – kobiety, osoby starsze, dzieci potrzebują jednak również pomocy psychologicznej – zaznaczył biskup i poinformował, że Kościół organizuje warsztaty dla księży i sióstr jak postępować z żołnierzami czy członkami ich rodzin w złej kondycji psychicznej.

Doświadczenie dobra

Pomimo wielu zniszczeń, jakie wojna z sobą niesie, dzieje się wiele dobra, na które bp Witalij Skomarowski zwrócił uwagę. - Ukraińcy też tego dobra doświadczyli, szczególnie od narodu polskiego, który otworzył swoje domy i przyjął nasze kobiety i dzieci. To było bardzo ważne, bo mężczyźni, którzy zostali i poszli walczyć, byli spokojniejsi wiedząc, że ich rodziny są bezpieczne – powiedział biskup. - Myślę, że ta wojna pokazała kto jest dla ukraińskiego narodu przyjacielem i bratem – dodał biskup, mówiąc o Polakach.

Bp Skomarowski podziękował za wszelką dotychczasową pomoc i poprosił o dalsze wsparcie, bo potrzeb jest wciąż bardzo dużo. - Przez kilka tygodni organizowaliśmy dwa turnusy dla ok. 100 dzieci w naszej parafii katedralnej. To były dzieci uchodźców. Widziałem, że rodzice bardzo dziękowali wolontariuszom i organizatorom, że ich dzieci mogły doświadczyć namiastki wakacji – być razem, pograć w gry i na chwilę poczuć beztroską radość. To było ważne, że ktoś o nich się zatroszczył – ocenił duchowny.

Wojna na Ukrainie rozpoczęła się 24 lutego 2022 r. Polska od pierwszych dni konfliktu aktywnie włączyła się w pomoc poszkodowanym poprzez przyjmowanie ich do swoich domów, wsparcie logistyczne, przekazywanie środków pierwszej potrzeby i wiele innych inicjatyw.

Family News Service



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe