Rafał Górski dla TS: Diabeł tkwi w szczegółach

„Niebezpieczna ustawa dla jawności życia publicznego. Bez wniosków o dostęp do informacji publicznej afera reprywatyzacyjna mogłaby nie wybuchnąć” - to słowa Jana Śpiewaka o ustawie o jawności życia publicznego, której założenia przedstawił w zeszłym tygodniu minister Mariusz Kamiński. Już ten komentarz powinien wzbudzić czujność u wszystkich, którym zależy na walce z przekrętami.
 Rafał Górski dla TS: Diabeł tkwi w szczegółach
/ screen YT
W ustawie są dobre i złe zmiany. Dobrą jest np. ochrona sygnalistów, czyli ludzi, którzy ujawniają opinii publicznej łamanie prawa czy korupcję.
 

Przykład mobbingu – wszyscy w urzędzie wiedzą, co się dzieje. Ale jak znajdzie się ktoś odważny i pójdzie na przykład do sądu, wtedy nagle nikt z kolegów i koleżanek nie chce zeznawać. Co więcej, pod presją władzy i grupy nagle odsuwają się od tego, który zareagował i powtarzają, że to świr i oszołom. Przez to walka z mobbingiem jest nieskuteczna. Tak naprawdę ten, który zareagował, to bohater. Należy mu się nie tylko ochrona przed zemstą przestępców, ale także nagroda. Powinna za nim w takiej sytuacji stanąć cała siła i władza państwa


– zauważa Krzysztof Korzempa z Polskiej Fundacji Przeciwko Nepotyzmowi. Są też jednak w ustawie rozwiązania złe lub budzące poważne zastrzeżenia.
 

Najistotniejsze z nich to uzależnienie udostępnienia informacji od wniesienia opłaty oraz artykuł, który wprowadza przesłankę ograniczenia prawa do informacji, kiedy wniosek składamy w sposób „uporczywy” oraz że jego realizacja „znacząco utrudniałaby działalność podmiotu zobowiązanego”. Ocena, czy tak jest, zależałaby tylko od urzędu, ustawa nie definiuje tego w żaden sposób. W świetle projektowanych przepisów prowadzenie inicjatywy społecznej takiej jak „Obywatele KOntrolują” stałoby się po prostu niemożliwe. Nie dysponujemy finansami niezbędnymi do wnoszenia opłat za informację. Zdarzało się też, że do jednej instytucji wysyłaliśmy kilkanaście wniosków w tej samej sprawie, po coraz bardziej absurdalnych odmowach udostępnienia informacji. Czy to już „uporczywość”? Zapewne. Po wprowadzeniu nowej ustawy skuteczne patrzenie władzy na ręce pozostanie poza zasięgiem obywateli. I może o to właśnie chodzi?


– to z kolei komentarz Pauliny Loty z Instytutu Spraw Obywatelskich.

Minister Kamiński zaprasza organizacje społeczne na konsultacje dotyczące projektu ustawy. Odbędą się one 6 listopada. Zapewne diabeł tkwi w szczegółach. Żeby się im przyjrzeć, trzeba mieć czas. Niestety, obywatele mają tylko 6 dni (!) roboczych na przygotowanie swoich opinii…

Rafał Górski

 

POLECANE
Premier: zneutralizowano drona nad budynkami rządu i Belwederem. Zatrzymano Białorusinów z ostatniej chwili
Premier: zneutralizowano drona nad budynkami rządu i Belwederem. Zatrzymano Białorusinów

Premier Donald Tusk poinformował w poniedziałek wieczorem, że Służba Ochrony Państwa zneutralizowała drona operującego nad budynkami rządowymi (Parkowa) i Belwederem. Jak przekazał, zatrzymano dwóch obywateli Białorusi. Policja bada okoliczności incydentu - dodał.

Tego nie mogli mu wybaczyć, dlatego Charlie Kirk musiał umrzeć tylko u nas
Tego nie mogli mu wybaczyć, dlatego Charlie Kirk musiał umrzeć

W chwili, gdy trafiła go kula, stał pod namiotem z napisem-mottem jego działalności "udowodnij mi, że się mylę". Zamachowiec mu tego nie udowodnił. Wręcz przeciwnie.

Prawica po wyborach szykuje bombę. Będzie sanacja sądownictwa? z ostatniej chwili
"Prawica po wyborach szykuje bombę". Będzie "sanacja sądownictwa"?

Na polskiej scenie politycznej szykuje się uderzenie, które może zmienić oblicze wymiaru sprawiedliwości na długie lata - czytamy we wpisie komentatora platformy X, znanego jako Jack Strong. Chodzi o nowy projekt ustawy, który, jak twierdzi autor wpisu, "rodzi się w kręgach prawicy". "Jego celem jest przeciwdziałanie anarchizacji polskiego wymiaru sprawiedliwości". Projekt ten miałby być już nazywany „sanacją sądownictwa”.

Ani żona Cezara ani bezstronna Temida. Wątpliwa reputacja TSUE tylko u nas
Ani żona Cezara ani bezstronna Temida. Wątpliwa reputacja TSUE

Po raz kolejny Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej próbuje ingerować w polski system sądowniczy. Przypomnijmy, też po raz kolejny, że nie ma on do tego żadnych uprawnień, ponieważ „wszelkie kompetencje nieprzyznane Unii w traktatach należą do państw członkowskich” (artykuł 5 Traktatu o Unii Europejskiej), a w zakresie sądownictwa państwa członkowskie nie przyznały Unii żadnych kompetencji.

Nowe informacje ws. ostrzelania auta polskiego europosła w Brukseli. Wygląda na zaplanowane działania Wiadomości
Nowe informacje ws. ostrzelania auta polskiego europosła w Brukseli. "Wygląda na zaplanowane działania"

Waldemar Buda napisał o ostrzelaniu swojego samochodu w Brukseli: "9 precyzyjnych strzałów, w momencie ataku nie byłem w aucie". Europoseł PiS zaznaczył, że tylko jego samochód został potraktowany w ten sposób. Jego zdaniem zatem, atak wygląda na zaplanowane działanie. Sprawę badają belgijskie służby.    

Karol Nawrocki w Niemczech. Deutsche Welle: wróci kwestia reparacji Wiadomości
Karol Nawrocki w Niemczech. Deutsche Welle: "wróci kwestia reparacji"

Prezydent Polski Karol Nawrocki przybywa do Berlina z pierwszą wizytą zagraniczną. Niemiecki rząd podkreśla wagę utrzymywania bliskich relacji z Polską, wskazując na wspólne interesy w zakresie bezpieczeństwa. Niemieckie media podkreślają też temat reparacji, do których ma wrócić Karol Nawrocki z prezydentem Frankiem-Walterem Steinmeierem

Komunikat dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego pilne
Komunikat dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego

Ważna informacja dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego. W związku z budową obwodnicy Opatowa muszą się liczyć z poważnymi utrudnieniami na drogach.

Von der Leyen broni Zielonego Ładu: Świat puka się w głowę. Co zrobi polski rząd? z ostatniej chwili
Von der Leyen broni Zielonego Ładu: "Świat puka się w głowę". Co zrobi polski rząd?

Dzisiejszy kurs Komisji Europejskiej jest nieodpowiedzialny - ocenili europosłowie PiS odnosząc się do wystąpienia szefowej KE Ursuli von der Leyen w PE . Świat puka się po głowie, kiedy to wszystko słyszy; żądamy weta polskiego - mówiła Anna Zalewska.

Zła wiadomość dla pana ministra. Waldemar Żurek odwołał sędziów wbrew negatywnym opiniom pilne
"Zła wiadomość dla pana ministra". Waldemar Żurek odwołał sędziów wbrew negatywnym opiniom

Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało, że minister Waldemar Żurek odwołał 25 prezesów i wiceprezesów sądów, mimo że kolegia sądów wydały negatywne opinie wobec wniosków o ich odwołanie. Żurek pominął też KRS, której nie uznaje. "To  nie wywołuje jakichkolwiek skutków prawnych" - skomentował na platformie X mec. Bartosz Lewandowski.

Włoskie MON o gotowości do wojny: Gdyby nas jakiś szaleniec zaatakował... z ostatniej chwili
Włoskie MON o gotowości do wojny: "Gdyby nas jakiś szaleniec zaatakował..."

Minister obrony Włoch Guido Crosetto oświadczył w poniedziałek w Rzymie, że jego kraj nie jest przygotowany na potencjalny atak – ani ze strony Rosji, ani innego państwa. Podkreślił, że problem wynika z wieloletnich zaniedbań w wydatkach na obronność.

REKLAMA

Rafał Górski dla TS: Diabeł tkwi w szczegółach

„Niebezpieczna ustawa dla jawności życia publicznego. Bez wniosków o dostęp do informacji publicznej afera reprywatyzacyjna mogłaby nie wybuchnąć” - to słowa Jana Śpiewaka o ustawie o jawności życia publicznego, której założenia przedstawił w zeszłym tygodniu minister Mariusz Kamiński. Już ten komentarz powinien wzbudzić czujność u wszystkich, którym zależy na walce z przekrętami.
 Rafał Górski dla TS: Diabeł tkwi w szczegółach
/ screen YT
W ustawie są dobre i złe zmiany. Dobrą jest np. ochrona sygnalistów, czyli ludzi, którzy ujawniają opinii publicznej łamanie prawa czy korupcję.
 

Przykład mobbingu – wszyscy w urzędzie wiedzą, co się dzieje. Ale jak znajdzie się ktoś odważny i pójdzie na przykład do sądu, wtedy nagle nikt z kolegów i koleżanek nie chce zeznawać. Co więcej, pod presją władzy i grupy nagle odsuwają się od tego, który zareagował i powtarzają, że to świr i oszołom. Przez to walka z mobbingiem jest nieskuteczna. Tak naprawdę ten, który zareagował, to bohater. Należy mu się nie tylko ochrona przed zemstą przestępców, ale także nagroda. Powinna za nim w takiej sytuacji stanąć cała siła i władza państwa


– zauważa Krzysztof Korzempa z Polskiej Fundacji Przeciwko Nepotyzmowi. Są też jednak w ustawie rozwiązania złe lub budzące poważne zastrzeżenia.
 

Najistotniejsze z nich to uzależnienie udostępnienia informacji od wniesienia opłaty oraz artykuł, który wprowadza przesłankę ograniczenia prawa do informacji, kiedy wniosek składamy w sposób „uporczywy” oraz że jego realizacja „znacząco utrudniałaby działalność podmiotu zobowiązanego”. Ocena, czy tak jest, zależałaby tylko od urzędu, ustawa nie definiuje tego w żaden sposób. W świetle projektowanych przepisów prowadzenie inicjatywy społecznej takiej jak „Obywatele KOntrolują” stałoby się po prostu niemożliwe. Nie dysponujemy finansami niezbędnymi do wnoszenia opłat za informację. Zdarzało się też, że do jednej instytucji wysyłaliśmy kilkanaście wniosków w tej samej sprawie, po coraz bardziej absurdalnych odmowach udostępnienia informacji. Czy to już „uporczywość”? Zapewne. Po wprowadzeniu nowej ustawy skuteczne patrzenie władzy na ręce pozostanie poza zasięgiem obywateli. I może o to właśnie chodzi?


– to z kolei komentarz Pauliny Loty z Instytutu Spraw Obywatelskich.

Minister Kamiński zaprasza organizacje społeczne na konsultacje dotyczące projektu ustawy. Odbędą się one 6 listopada. Zapewne diabeł tkwi w szczegółach. Żeby się im przyjrzeć, trzeba mieć czas. Niestety, obywatele mają tylko 6 dni (!) roboczych na przygotowanie swoich opinii…

Rafał Górski


 

Polecane
Emerytury
Stażowe