Szczyt w Paryżu: Brak jednomyślności w sprawie wysłania wojsk na Ukrainę

Na czwartkowym szczycie sojuszników Ukrainy w Paryżu z udziałem krajów europejskich, Kanady i Turcji, uczestnicy poparli dalsze wsparcie dla Ukrainy. Nie było natomiast jednomyślności w sprawie wysłania do Ukrainy - w razie rozejmu - sił międzynarodowych, postulowanych przez W. Brytanię i Francję.
szczyt w Paryżu Szczyt w Paryżu: Brak jednomyślności w sprawie wysłania wojsk na Ukrainę
szczyt w Paryżu / PAP/EPA/LUDOVIC MARIN / POOL

Sojusznicy Ukrainy, należący do tzw. koalicji chętnych, spotkali się po raz trzeci. Były to pierwsze rozmowy po negocjacjach amerykańsko-rosyjskich oraz amerykańsko-ukraińskich i ustaleniach pod egidą USA, dotyczących częściowego rozejmu na Morzu Czarnym.

Stany Zjednoczone nie uczestniczą w "koalicji chętnych", lecz prezydent Francji Emmanuel Macron przeprowadził przed spotkaniem rozmowę telefoniczną z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

Polskę reprezentował premier Donald Tusk.

Jak poinformował po rozmowach Macron, celem partnerów Kijowa jest osiągnięcie pokoju w wojnie, dlatego należy zapewnić Ukrainie jak najlepszą pozycję negocjacyjną. Z tego powodu sojusznicy będą nadal wspierać armię ukraińską, co jest - jak dodał francuski prezydent - konieczne, by "uniknąć tego, co jest projektem Rosji - pozorowania otwarcia negocjacji", w celu "wzmocnienia ataków".

Europa nie wierzy w dostosowanie się Rosji do uzgodnień rozejmu

Źródło unijne przekazało, że przywódcy państw UE obecni na szczycie wątpią, czy Rosja wdroży uzgodnione z USA częściowe zawieszenie broni. Liderzy krajów UE opowiedzieli się za natychmiastowym zwiększeniem wsparcia dla Ukrainy, w tym za przekazaniem jej 2 mln sztuk amunicji artyleryjskiej dużego kalibru, a także zrealizowaniem jak najszybciej pożyczki o wartości 18 mld euro, zabezpieczonej wpływami z zamrożonych rosyjskich aktywów z uwzględnieniem potrzeb ukraińskiej armii.

Jak relacjonował premier W. Brytanii Keir Starmer, dla sojuszników jest jasne, iż Rosja "prowadzi grę" w sprawie wdrożenia rozejmu i stara się ten proces opóźniać. Wobec tego nie jest to czas na zniesienie sankcji wobec Moskwy i - jak stwierdził Macron - w tej sprawie uczestnicy szczytu byli jednomyślni.

Pomoc Ukrainie nie osłabi "wschodniej flanki"

Szef polskiego rządu podkreślił , że uzyskał od Macrona zapewnienie, iż pomoc Ukrainie, w tym wysłanie tam ewentualnych wojsk w celu stabilizacji pokoju, nie może w żaden sposób osłabić możliwości obronnych wschodniej flanki. Premier ocenił przy tym, że szczyt nie miał na celu "podejmowania wspólnych decyzji dotyczących ewentualnych misji stabilizacyjnych w Ukrainie"; jego zdaniem "nie ma co konkretyzować tych planów, dopóki nie ma choćby wstępnych rezultatów rozmów amerykańsko-rosyjskich o realnym przerwaniu ognia".

Szczyt w Paryżu: Brak jednomyślności w sprawie wysłania wojsk na Ukrainę

Obecnie - jak potwierdził prezydent Francji - "nie ma jednomyślności" w sprawie wysłania sił do Ukrainy, a zatem chodziłoby tylko o "kilka krajów" tzw. koalicji chętnych. 

Macron wyjaśnił, że takie siły nie byłyby kontyngentem pokojowym. Rozmieszczone w miejscach strategicznych, poza linią frontu, byłyby dowodem długoterminowego wsparcia i miałyby charakter odstraszania. Macron zapowiedział, że do Ukrainy uda się wkrótce misja francusko-brytyjska, by przygotować przyszły format armii ukraińskiej w przypadku ewentualnego rozmieszczenia sił międzynarodowych i zawarcia rozejmu.

Zełeński chce opracowania rozmieszczenia sił pokojowych

Zełenski potwierdził ze swej strony, że chce zaprosić do Ukrainy przedstawicieli "koalicji chętnych", by wspólnie opracować plan związany z rozmieszczeniem sił pokojowych i przyszłym systemem bezpieczeństwa. Oświadczył także, że nie ma alternatywy dla udziału Europy w rozmowach o pokoju w Ukrainie i że uczestnicy szczytu zgodzili się, iż Europa będzie reprezentowana na tych ewentualnych negocjacjach przez Francję i Wielką Brytanię.


 

POLECANE
„Wróg został tam zatrzymany”. Zełenski podsumował sytuację na froncie Wiadomości
„Wróg został tam zatrzymany”. Zełenski podsumował sytuację na froncie

W obwodzie sumskim walki toczą się wzdłuż granicy, rosyjska armia została tam zatrzymana - poinformował w sobotę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Rosjanie atakują małymi grupami dywersyjno-rozpoznawczymi w obwodzie dniepropietrowskim, aby stworzyć tam wrażenie rzekomych postępów - dodał.

Nie żyje triumfator znanego polskiego programu z ostatniej chwili
Nie żyje triumfator znanego polskiego programu

Nie żyje Marcin Leszczyński, zwycięzca programu "True Love" i kapitan LKS Drama Zbrosławice. Zmarł w wieku 31 lat.

Złe wieści dla Tuska. Ten sondaż nie ucieszy premiera z ostatniej chwili
Złe wieści dla Tuska. Ten sondaż nie ucieszy premiera

Najnowszy sondaż przeprowadzony przez agencję badawczą SW Research na zlecenie portalu rp.pl nie napawa optymizmem dla obecnego premiera. Donald Tusk, mimo utrzymania wotum zaufania przez swój rząd, traci poparcie społeczne.

Holendrzy ruszyli do obrony granicy z Niemcami tylko u nas
Holendrzy ruszyli do obrony granicy z Niemcami

Holendrzy organizują obywatelskie kontrole na granicy z Niemcami, aby powstrzymać migrantów. Tłem tego nowego żądania prawicowego polityka Geerta Wildersa, by wojsko przejęło kontrolę nad granicami państwa, szczególności na granicy z Niemcami, które wydalają migrantów do Holandii.

Krzysztof Bosak ma nowe stanowisko. Dziękuję za wybór z ostatniej chwili
Krzysztof Bosak ma nowe stanowisko. "Dziękuję za wybór"

Krzysztof Bosak jednogłośnie wybrany prezesem Ruchu Narodowego na kongresie w Kaliszu.

„Statystyka nie kłamie”. Sztab KO zapowiada protest, bo Trzaskowski przegrał polityka
„Statystyka nie kłamie”. Sztab KO zapowiada protest, bo Trzaskowski przegrał

Komitet wyborczy Rafała Trzaskowskiego w poniedziałek złoży protest wyborczy - zapowiedział w sobotę członek sztabu kandydata KO na prezydenta, wiceszef MON Cezary Tomczyk. Przedstawił też - jak podkreślił - pięć dowodów, że wybory prezydenckie wymagają weryfikacji - tam, gdzie są nieprawidłowości.

Trump odbył rozmowę z Putinem. Są pierwsze szczegóły z ostatniej chwili
Trump odbył rozmowę z Putinem. Są pierwsze szczegóły

Prezydent USA Donald Trump rozmawiał z przywódcą Rosji Władimirem Putinem – poinformował przedstawiciel Białego Domu, cytowany w sobotę przez agencję Reutera.

Gwiazda programu Nasz nowy dom nękana przez stalkera. Dramatyczny wpis Wiadomości
Gwiazda programu "Nasz nowy dom" nękana przez stalkera. Dramatyczny wpis

Martyna Kupczyk, znana z programu „Nasz nowy dom” oraz „Łowcy skarbów. Kto da więcej”, ujawniła w mediach społecznościowych, że od pewnego czasu zmaga się z poważnym problemem – jest nękana przez stalkera. Jak poinformowała na Instagramie, ofiara ataków nie jest tylko ona sama, ale również jej 10-letnia córka.

Atak na polityków w USA. Nie żyje liderka Demokratów z ostatniej chwili
Atak na polityków w USA. Nie żyje liderka Demokratów

Policja poszukuje napastnika, który zastrzelił liderkę Demokratów Melissę Hortman w Minnesocie i ranił senatora Johna Hoffmana. Atak miał być motywowany politycznie.

Ukraińskie dzieci miały obrażać i bić polskie dzieci w siedleckiej szkole Wiadomości
Ukraińskie dzieci miały obrażać i bić polskie dzieci w siedleckiej szkole

Jak informuje tygodniksiedlecki.com w Szkole Podstawowej nr 1 w Siedlcach pojawiły się napięcia związane z obecnością uczniów z Ukrainy. Rodzice z tej placówki skierowali petycję do władz miasta, zwracając uwagę na trudności w nauczaniu oraz relacjach między uczniami. Sprawa miała wywołać dyskusję na szczeblu lokalnym.

REKLAMA

Szczyt w Paryżu: Brak jednomyślności w sprawie wysłania wojsk na Ukrainę

Na czwartkowym szczycie sojuszników Ukrainy w Paryżu z udziałem krajów europejskich, Kanady i Turcji, uczestnicy poparli dalsze wsparcie dla Ukrainy. Nie było natomiast jednomyślności w sprawie wysłania do Ukrainy - w razie rozejmu - sił międzynarodowych, postulowanych przez W. Brytanię i Francję.
szczyt w Paryżu Szczyt w Paryżu: Brak jednomyślności w sprawie wysłania wojsk na Ukrainę
szczyt w Paryżu / PAP/EPA/LUDOVIC MARIN / POOL

Sojusznicy Ukrainy, należący do tzw. koalicji chętnych, spotkali się po raz trzeci. Były to pierwsze rozmowy po negocjacjach amerykańsko-rosyjskich oraz amerykańsko-ukraińskich i ustaleniach pod egidą USA, dotyczących częściowego rozejmu na Morzu Czarnym.

Stany Zjednoczone nie uczestniczą w "koalicji chętnych", lecz prezydent Francji Emmanuel Macron przeprowadził przed spotkaniem rozmowę telefoniczną z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

Polskę reprezentował premier Donald Tusk.

Jak poinformował po rozmowach Macron, celem partnerów Kijowa jest osiągnięcie pokoju w wojnie, dlatego należy zapewnić Ukrainie jak najlepszą pozycję negocjacyjną. Z tego powodu sojusznicy będą nadal wspierać armię ukraińską, co jest - jak dodał francuski prezydent - konieczne, by "uniknąć tego, co jest projektem Rosji - pozorowania otwarcia negocjacji", w celu "wzmocnienia ataków".

Europa nie wierzy w dostosowanie się Rosji do uzgodnień rozejmu

Źródło unijne przekazało, że przywódcy państw UE obecni na szczycie wątpią, czy Rosja wdroży uzgodnione z USA częściowe zawieszenie broni. Liderzy krajów UE opowiedzieli się za natychmiastowym zwiększeniem wsparcia dla Ukrainy, w tym za przekazaniem jej 2 mln sztuk amunicji artyleryjskiej dużego kalibru, a także zrealizowaniem jak najszybciej pożyczki o wartości 18 mld euro, zabezpieczonej wpływami z zamrożonych rosyjskich aktywów z uwzględnieniem potrzeb ukraińskiej armii.

Jak relacjonował premier W. Brytanii Keir Starmer, dla sojuszników jest jasne, iż Rosja "prowadzi grę" w sprawie wdrożenia rozejmu i stara się ten proces opóźniać. Wobec tego nie jest to czas na zniesienie sankcji wobec Moskwy i - jak stwierdził Macron - w tej sprawie uczestnicy szczytu byli jednomyślni.

Pomoc Ukrainie nie osłabi "wschodniej flanki"

Szef polskiego rządu podkreślił , że uzyskał od Macrona zapewnienie, iż pomoc Ukrainie, w tym wysłanie tam ewentualnych wojsk w celu stabilizacji pokoju, nie może w żaden sposób osłabić możliwości obronnych wschodniej flanki. Premier ocenił przy tym, że szczyt nie miał na celu "podejmowania wspólnych decyzji dotyczących ewentualnych misji stabilizacyjnych w Ukrainie"; jego zdaniem "nie ma co konkretyzować tych planów, dopóki nie ma choćby wstępnych rezultatów rozmów amerykańsko-rosyjskich o realnym przerwaniu ognia".

Szczyt w Paryżu: Brak jednomyślności w sprawie wysłania wojsk na Ukrainę

Obecnie - jak potwierdził prezydent Francji - "nie ma jednomyślności" w sprawie wysłania sił do Ukrainy, a zatem chodziłoby tylko o "kilka krajów" tzw. koalicji chętnych. 

Macron wyjaśnił, że takie siły nie byłyby kontyngentem pokojowym. Rozmieszczone w miejscach strategicznych, poza linią frontu, byłyby dowodem długoterminowego wsparcia i miałyby charakter odstraszania. Macron zapowiedział, że do Ukrainy uda się wkrótce misja francusko-brytyjska, by przygotować przyszły format armii ukraińskiej w przypadku ewentualnego rozmieszczenia sił międzynarodowych i zawarcia rozejmu.

Zełeński chce opracowania rozmieszczenia sił pokojowych

Zełenski potwierdził ze swej strony, że chce zaprosić do Ukrainy przedstawicieli "koalicji chętnych", by wspólnie opracować plan związany z rozmieszczeniem sił pokojowych i przyszłym systemem bezpieczeństwa. Oświadczył także, że nie ma alternatywy dla udziału Europy w rozmowach o pokoju w Ukrainie i że uczestnicy szczytu zgodzili się, iż Europa będzie reprezentowana na tych ewentualnych negocjacjach przez Francję i Wielką Brytanię.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe