Europa i USA osiągną rosyjski poziom produkcji amunicji za 2–3 lata

Kosiniak-Kamysz zapytany w czwartek w TVN24, kiedy Europa razem z USA będą łącznie produkować tyle samo sztuk amunicji co Rosja, ocenił, że jest to "kwestia dwóch, trzech lat, kiedy zdolności (produkcyjne) wzrosną kilkukrotnie". Jak określił, obecnie Europa i Stany Zjednoczone produkują "stanowczo za mało amunicji".
amunicja 155 mm Europa i USA osiągną rosyjski poziom produkcji amunicji za 2–3 lata
amunicja 155 mm / screen YT USA military channel

Szef MON został także zapytany o wypowiedź szefa BBN gen. Dariusza Łukowskiego, który we wtorek w Polsat News na pytanie, czy polskie wojsko ma zapas amunicji na zaledwie 5 dni wojny, odpowiedział, że "jest to możliwe w wielu typach amunicji", ale nie można powiedzieć, że "we wszystkich typach środków mamy taką samą sytuację". 

Zapytany, jak długo możemy się bronić skutecznie przed nadejściem pomocy ze strony sojuszników, gen. Łukowski ocenił, że "w zależności od sposobu prowadzenia tej walki obrona mogłaby być prowadzona przez tydzień lub dwa, przy dzisiejszym poziomie zapasów".

Kosiniak-Kamysz oświadczył, że w rzeczywistości "jest inaczej". Według niego Łukowski mówił o amunicji artyleryjskiej kal. 155 mm, w przypadku której "nasze zdolności produkcyjne są oczywiście niewystarczające".

Dopytywany, czy faktycznie Polska posiada zapasy amunicji 155 mm wystarczające tylko na 5 dni wojny, szef MON ocenił, że "mamy jej za mało". Jak tłumaczył, Ukraina również miała niewystarczające zapasy w momencie rozpoczęcia wojny.

Europa i USA osiągną rosyjski poziom produkcji amunicji za 2–3 lata

Gdybyśmy szukali kraju na świecie wśród naszych sojuszników, to pewnie żaden kraj nie powie, że jest na takim poziomie zapasów, jakby tego oczekiwał

– dodał. Jego zdaniem wiele krajów przekazała część swoich zapasów Ukrainie, "wychodząc z założenia, że to jest dzisiaj misja strategiczna".

Władysław Kosiniak-Kamysz ocenił, że to kwestia dwóch, trzech lat, aby łączne zdolności produkcyjne Europy i USA kilkukrotnie wzrosły na tyle, by produkować tyle samo sztuk amunicji co Rosja. Według ministra obecnie Europa i USA produkują stanowczo za mało amunicji.

Pod koniec grudnia 2023 r. Agencja Uzbrojenia i Konsorcjum PGZ-Amunicja zawarły umowę wykonawczą na dostawy blisko 300 tys. sztuk amunicji artyleryjskiej kal. 155 mm. Wartość kontraktu to ponad 10 mld zł, dostawy amunicji określono na lata 2024–2029.

Produkcja musi zostać zwiększona

W listopadzie ub.r. uchwalona została ustawa o finansowaniu działań zmierzających do zwiększenia zdolności produkcji amunicji. Daje ona podstawy do przekazania 3 mld zł na inwestycje w zdolności produkcyjne amunicji do Funduszu Inwestycji Kapitałowych: 2 mld zł ze środków resortu obrony narodowej, pozostały miliard ma zostać przekazany w postaci papierów wartościowych RARS. Dzięki tym środkom Fundusz będzie mógł inwestować w zakłady, które złożą odpowiednie wnioski, by mogły zaangażować się w budowę fabryki amunicji.

W lutym szefowie MON Polski i Słowacji podpisali list intencyjny mający na celu rozwój współpracy wojskowo-technicznej. Porozumienie obejmuje cztery obszary, wśród których jest m.in. wspólne działanie w celu podnoszenia zdolności produkcji amunicji, szczególnie kalibru 155 mm.


 

POLECANE
Sukces Trumpa na granicy z Meksykiem. Są dane dot. imigrantów z ostatniej chwili
Sukces Trumpa na granicy z Meksykiem. Są dane dot. imigrantów

Liczba nielegalnych przekroczeń granicy z Meksykiem spada – w czerwcu zatrzymano podczas próby dostania się do USA od południa tylko nieco ponad 6 tys. migrantów, znacznie mniej niż za czasów administracji Joe Bidena – podała telewizja CBS.

Ćśśś... premier śpi tylko u nas
Ćśśś... premier śpi

Środa to dzień w środku tygodnia, ale dla premiera Tuska stał się początkiem długiego weekendu. Właśnie wtedy, gdy pod Łukowem eksplodował tajemniczy dron – nie wiadomo, skąd przyleciał ani kto go wysłał – szef rządu miał odpoczynek. Zanim jednak udał się na wolne, już we wtorek zabrakło go na posiedzeniu Rady Ministrów. Ministrowie poplotkowali, poczekali, a ostatecznie obradom przewodniczył Władysław Kosiniak-Kamysz. Dla wicepremiera to pewnie powód do satysfakcji, ale dla obywateli raczej do niepokoju: kto faktycznie steruje państwem w chwilach kryzysu?

Eksplozja w Osinach. Nowe informacje z ostatniej chwili
Eksplozja w Osinach. Nowe informacje

– Oględziny miejsca upadku drona w Osinach (woj. lubelskie) będą kontynuowane w czwartek – zapowiedział w środę prokurator okręgowy w Lublinie Grzegorz Trusiewicz. Dodał, że na polu kukurydzy spadł "spory dron wojskowy", na którego silniku ujawniono napisy "prawdopodobnie w języku koreańskim".

Koreańczycy rezygnują z atomu w Polsce. Minister energii: To nie wynika z działań rządu z ostatniej chwili
Koreańczycy rezygnują z atomu w Polsce. Minister energii: "To nie wynika z działań rządu"

Południowokoreański koncern jądrowy Korea Hydro & Nuclear Power (KHNP) potwierdził we wtorek zakończenie działalności w Polsce. "Decyzja koreańskiej spółki KHNP nie wynika z żadnych działań rządu" – twierdzi minister energii Miłosz Motyka.

PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat

Zmiany w dostępności sprzedaży biletów na pociągi. PKP Intercity wydał komunikat.

Ekspert dotarła do stenogramów obrad twórców Konstytucji i obala mity na temat ich intencji w sprawie KRS tylko u nas
Ekspert dotarła do stenogramów obrad twórców Konstytucji i obala mity na temat ich intencji w sprawie KRS

KRS miała być materią ustawową. O czym naprawdę dyskutowano przy pracach nad Konstytucją? Jakie były intencje twórców Konstytucji?

Izrael rozpoczął ofensywę. Chcą zająć Gazę z ostatniej chwili
Izrael rozpoczął ofensywę. Chcą zająć Gazę

Ruszyła izraelska ofensywa wojskowa w Strefie Gazy, mająca na celu zajęcie miasta Gaza. – Rozpoczęliśmy pierwszą fazę zaplanowanego ataku na miasto Gaza – przekazał rzecznik izraelskiej armii.

Wielki powrót upałów! Pogoda niebawem zaskoczy z ostatniej chwili
Wielki powrót upałów! Pogoda niebawem zaskoczy

Choć wydawało się, że lato już za nami, prognozy pogody przynoszą zaskakujące wieści. Synoptycy zapowiadają, że na przełomie sierpnia i września do Polski powrócą upały, a słupki rtęci ponownie pokażą nawet 30 stopni Celsjusza. 

Smutne wieści z Pomorza. Odnaleziono ciało strażaka z ostatniej chwili
Smutne wieści z Pomorza. Odnaleziono ciało strażaka

Odnaleziono ciało strażaka, który zaginął podczas akcji ratunkowej 13 sierpnia w Kawlach w woj. pomorskim – poinformowała straż pożarna.

Komunikat dla mieszkańców Małopolski z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Małopolski

NFZ Kraków zapowiada prace serwisowe. Czasowo niedostępne będą kluczowe portale i systemy oddziału.

REKLAMA

Europa i USA osiągną rosyjski poziom produkcji amunicji za 2–3 lata

Kosiniak-Kamysz zapytany w czwartek w TVN24, kiedy Europa razem z USA będą łącznie produkować tyle samo sztuk amunicji co Rosja, ocenił, że jest to "kwestia dwóch, trzech lat, kiedy zdolności (produkcyjne) wzrosną kilkukrotnie". Jak określił, obecnie Europa i Stany Zjednoczone produkują "stanowczo za mało amunicji".
amunicja 155 mm Europa i USA osiągną rosyjski poziom produkcji amunicji za 2–3 lata
amunicja 155 mm / screen YT USA military channel

Szef MON został także zapytany o wypowiedź szefa BBN gen. Dariusza Łukowskiego, który we wtorek w Polsat News na pytanie, czy polskie wojsko ma zapas amunicji na zaledwie 5 dni wojny, odpowiedział, że "jest to możliwe w wielu typach amunicji", ale nie można powiedzieć, że "we wszystkich typach środków mamy taką samą sytuację". 

Zapytany, jak długo możemy się bronić skutecznie przed nadejściem pomocy ze strony sojuszników, gen. Łukowski ocenił, że "w zależności od sposobu prowadzenia tej walki obrona mogłaby być prowadzona przez tydzień lub dwa, przy dzisiejszym poziomie zapasów".

Kosiniak-Kamysz oświadczył, że w rzeczywistości "jest inaczej". Według niego Łukowski mówił o amunicji artyleryjskiej kal. 155 mm, w przypadku której "nasze zdolności produkcyjne są oczywiście niewystarczające".

Dopytywany, czy faktycznie Polska posiada zapasy amunicji 155 mm wystarczające tylko na 5 dni wojny, szef MON ocenił, że "mamy jej za mało". Jak tłumaczył, Ukraina również miała niewystarczające zapasy w momencie rozpoczęcia wojny.

Europa i USA osiągną rosyjski poziom produkcji amunicji za 2–3 lata

Gdybyśmy szukali kraju na świecie wśród naszych sojuszników, to pewnie żaden kraj nie powie, że jest na takim poziomie zapasów, jakby tego oczekiwał

– dodał. Jego zdaniem wiele krajów przekazała część swoich zapasów Ukrainie, "wychodząc z założenia, że to jest dzisiaj misja strategiczna".

Władysław Kosiniak-Kamysz ocenił, że to kwestia dwóch, trzech lat, aby łączne zdolności produkcyjne Europy i USA kilkukrotnie wzrosły na tyle, by produkować tyle samo sztuk amunicji co Rosja. Według ministra obecnie Europa i USA produkują stanowczo za mało amunicji.

Pod koniec grudnia 2023 r. Agencja Uzbrojenia i Konsorcjum PGZ-Amunicja zawarły umowę wykonawczą na dostawy blisko 300 tys. sztuk amunicji artyleryjskiej kal. 155 mm. Wartość kontraktu to ponad 10 mld zł, dostawy amunicji określono na lata 2024–2029.

Produkcja musi zostać zwiększona

W listopadzie ub.r. uchwalona została ustawa o finansowaniu działań zmierzających do zwiększenia zdolności produkcji amunicji. Daje ona podstawy do przekazania 3 mld zł na inwestycje w zdolności produkcyjne amunicji do Funduszu Inwestycji Kapitałowych: 2 mld zł ze środków resortu obrony narodowej, pozostały miliard ma zostać przekazany w postaci papierów wartościowych RARS. Dzięki tym środkom Fundusz będzie mógł inwestować w zakłady, które złożą odpowiednie wnioski, by mogły zaangażować się w budowę fabryki amunicji.

W lutym szefowie MON Polski i Słowacji podpisali list intencyjny mający na celu rozwój współpracy wojskowo-technicznej. Porozumienie obejmuje cztery obszary, wśród których jest m.in. wspólne działanie w celu podnoszenia zdolności produkcji amunicji, szczególnie kalibru 155 mm.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe