Interwencja policji w Bolkowie. KGP komentuje: "To nie była profesjonalna akcja"

Policja i Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze wyjaśniają okoliczności interwencji w Bolkowie, gdzie policjanci próbowali zatrzymać złodzieja samochodu. Podczas zdarzenia jeden z policjantów został raniony rykoszetem.
Katarzyna Nowak Interwencja policji w Bolkowie. KGP komentuje:
Katarzyna Nowak / screen YT wp.pl

Co musisz wiedzieć:

  • W Bolkowie właściciele namierzyli skradziony samochód na parkingu pod Biedronką i wezwali policję.
  • Podczas próby zatrzymania złodziei padły strzały; jeden z policjantów został postrzelony w łydkę.
  • Zatrzymano dwie osoby – w tym wyjątkowo agresywnego kierowcę.

 

W czwartek po południu w Bolkowie na Dolnym Śląsku doszło do interwencji policji, która została nagrana przez świadków i zamieszczona w internecie.

Na nagraniu widać, jak funkcjonariusze bezskutecznie próbują zatrzymać mężczyznę, który bezustannie próbuje wykręcić samochodem i uciec przed policją. Interweniujący wybijają szybę i strzelają w opony, co jednak nie odnosi skutku, a jeden z wystrzelonych pocisków, rykoszetując, rani policjanta.

 

Interwencja policji w Bolkowie. KGP komentuje: To nie była profesjonalna akcja

Dzisiaj nikt nie powie, że ta interwencja została przeprowadzona profesjonalnie. Absolutnie nie

– oceniła inspektor Katarzyna Nowak, rzecznik prasowa Komendanta Głównego Policji.

Dodała, że przebieg tej interwencji jest już przedmiotem postępowań prowadzonych przez wewnętrzne, kontrolne organy policji. Dodała, że policjanci, podejmujący interwencję w Bolkowie, na razie nie są zawieszeni i normalnie pracują.

Policjanci interweniowali wobec mężczyzny podejrzanego o przestępstwo polegające na przywłaszczeniu samochodu. Sprawca w ogóle nie reagował na wydawane przez policjantów polecenia i próbował uciec z miejsca działań. W związku z tym funkcjonariusze użyli środków przymusu bezpośredniego, a także w celu unieruchomienia pojazdu wykorzystali broń służbową

– napisała w komunikacie dla mediów podkomisarz Ewa Kluczyńska z komendy powiatowej w Jaworze.

Kluczyńska przyznała, że podczas strzałów rykoszet ranił w łydkę policjanta. 

Funkcjonariusz został przetransportowany do szpitala. Na szczęście jego życiu i zdrowiu nie zagraża żadne niebezpieczeństwo

– zapewniła Kluczyńska z komendy w Jaworze.

 

Rzecznik tłumaczy

Mimo trudności policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, w tym agresywnego kierowcę auta, którego próbowali zatrzymać uwiecznieni na filmie funkcjonariusze.

Ponieważ z zamieszczonego w internecie nagrania wynika, że policjanci byli nieporadni, nagranie jest surowo oceniane przez internautów i polityków. Wiele osób zamieszcza w internecie wpisy domagające się dymisji komendanta głównego policji w związku z tym, jak pracowali policjanci w Bolkowie.

Taka interwencja nie powinna się zdarzyć, ale chcę, żeby mocno wybrzmiało to, że ostatniej doby policjanci przeprowadzili ponad 17 tys. interwencji, zatrzymano ponad 500 osób i ponad 300 poszukiwanych. To jest jedna nieprofesjonalnie przeprowadzona interwencja na 17 tys. dobrze zrealizowanych. Proszę, by na kanwie jednej interwencji nie niweczyć pracy tysięcy policjantów

– tłumaczyła insp. Nowak.

 

Podjęto postępowanie wyjaśniające

Rzecznik Komendanta Głównego Policji powiedziała, że "to nie działa tak, że coś się zdarzy i zaraz ktoś jest zawieszany, i zaraz słyszy wyrok".

Jeśli w toku postępowań kontrolnych okaże się, że policjanci naruszyli procedury, to poniosą za to odpowiedzialność. Ale na to potrzeba czasu

– podkreśliła insp. Nowak.


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Przedwojenny prawnik. Stalinowski morderca. Józef (Goldberg) Różański tylko u nas
Tadeusz Płużański: Przedwojenny prawnik. Stalinowski morderca. Józef (Goldberg) Różański

22 czerwca 1941 roku, gdy Armia Czerwona - wobec nacierających Niemców - uciekała z terenów II Rzeczpospolitej zagarniętych przez ZSRS w 1939 roku, funkcjonariusze NKWD wymordowali w więzieniach tysiące Polaków, m. in. we Lwowie, w Łucku i Wilnie. Wśród mordujących był Józef Goldberg (późniejszy Jacek Różański).

Tȟašúŋke Witkó: Niemcy – najwięksi degeneraci Europy z ostatniej chwili
Tȟašúŋke Witkó: Niemcy – najwięksi degeneraci Europy

Ostatnimi czasy, opinię publiczną w Polsce rozgrzewa głownie konflikt izraelsko-irański, a także działalność ruchu na rzecz ponownego liczenia głosów oddanych w wyborach prezydenckich, któremu patronuje i którego działaniom nadaje ton pewien znany mecenas, obecnie tryskający tężyzną fizyczną, choć – jak wiemy z doniesień medialnych – nie zawsze cieszył się on końskim zdrowiem.

Odszedł, aby podziwiać widok. Tragiczna śmierć Polaka we Włoszech Wiadomości
"Odszedł, aby podziwiać widok". Tragiczna śmierć Polaka we Włoszech

Do tragicznego wypadku doszło w piątek w rejonie Gargnano, miejscowości położonej nad malowniczym jeziorem Garda na północy Włoch. Podczas rowerowej wycieczki z przyjaciółmi zginął 43-letni turysta z Polski.

Putin grozi Ukrainie: „Brudna bomba byłaby ostatnią pomyłką” Wiadomości
Putin grozi Ukrainie: „Brudna bomba byłaby ostatnią pomyłką”

Rosyjski przywódca Władimir Putin oświadczył w piątek podczas Forum Ekonomicznego w Petersburgu, że Rosjanie i Ukraińcy to ten sam lud i w tym sensie "cała Ukraina" należy do Rosji.

Rosyjska „flota cieni” na celowniku Zachodu. Polska dołącza do sojuszu 14 państw z ostatniej chwili
Rosyjska „flota cieni” na celowniku Zachodu. Polska dołącza do sojuszu 14 państw

Czternaście krajów, w tym Polska, zobowiązało się do podjęcia skoordynowanych działań przeciwko rosyjskiej "flocie cieni" operującej na wodach Morza Bałtyckiego i Północnego – poinformowało w piątek brytyjskie ministerstwo spraw zagranicznych.

„Nie mogłabym wtedy spać spokojnie”. Trenerka szczerze o Idze Świątek Wiadomości
„Nie mogłabym wtedy spać spokojnie”. Trenerka szczerze o Idze Świątek

Po rozstaniu Igi Świątek z Tomaszem Wiktorowskim pojawiło się wiele spekulacji, kto mógłby zostać nowym trenerem jednej z najlepszych tenisistek świata. Wśród potencjalnych nazwisk wymieniano także Sandrę Zaniewską - uznaną polską trenerkę, obecnie pracującą z Martą Kostiuk. Sama zainteresowana rozwiała jednak wszelkie wątpliwości.

Znany prezenter w Tańcu z gwiazdami? Padła jasna deklaracja Wiadomości
Znany prezenter w "Tańcu z gwiazdami"? Padła jasna deklaracja

Trwają intensywne przygotowania do kolejnej edycji „Tańca z gwiazdami”. Polsat już kompletuje listę uczestników, a wśród medialnych spekulacji pojawiło się nazwisko Karola Strasburgera. Czy zobaczymy go na parkiecie? Sam zainteresowany nie pozostawia wątpliwości.

3000 PLN. Są pierwsze kary dla autorów niestandardowych protestów wyborczych z ostatniej chwili
3000 PLN. Są pierwsze kary dla autorów "niestandardowych" protestów wyborczych

Sąd Najwyższy proceduje dziesiątki tysięcy protestów wyborczych złożonych przez zwolenników Romana Giertycha. Są już pierwsze kary dla autorów wulgarnych protestów.

„Khatanga” odholowana. Rosyjski wrak po 8 latach zniknął z Portu Gdynia z ostatniej chwili
„Khatanga” odholowana. Rosyjski wrak po 8 latach zniknął z Portu Gdynia

Po ośmiu latach przymusowego postoju w Porcie Gdynia rosyjski zbiornikowiec „Khatanga” został w końcu odholowany. Jak poinformował minister infrastruktury Dariusz Klimczak, jednostka została przygotowana do usunięcia z portu i trafi do zezłomowania w Danii.

Skandaliczna próba profanacji w konkatedrze w Lubaczowie Wiadomości
Skandaliczna próba profanacji w konkatedrze w Lubaczowie

Do szokującego incydentu doszło podczas Mszy świętej w uroczystość Bożego Ciała w konkatedrze w Lubaczowie. W trakcie liturgii agresywny mężczyzna pod wpływem alkoholu wtargnął do prezbiterium i rzucił butelką w stronę tabernakulum, próbując zakłócić przebieg uroczystości.

REKLAMA

Interwencja policji w Bolkowie. KGP komentuje: "To nie była profesjonalna akcja"

Policja i Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze wyjaśniają okoliczności interwencji w Bolkowie, gdzie policjanci próbowali zatrzymać złodzieja samochodu. Podczas zdarzenia jeden z policjantów został raniony rykoszetem.
Katarzyna Nowak Interwencja policji w Bolkowie. KGP komentuje:
Katarzyna Nowak / screen YT wp.pl

Co musisz wiedzieć:

  • W Bolkowie właściciele namierzyli skradziony samochód na parkingu pod Biedronką i wezwali policję.
  • Podczas próby zatrzymania złodziei padły strzały; jeden z policjantów został postrzelony w łydkę.
  • Zatrzymano dwie osoby – w tym wyjątkowo agresywnego kierowcę.

 

W czwartek po południu w Bolkowie na Dolnym Śląsku doszło do interwencji policji, która została nagrana przez świadków i zamieszczona w internecie.

Na nagraniu widać, jak funkcjonariusze bezskutecznie próbują zatrzymać mężczyznę, który bezustannie próbuje wykręcić samochodem i uciec przed policją. Interweniujący wybijają szybę i strzelają w opony, co jednak nie odnosi skutku, a jeden z wystrzelonych pocisków, rykoszetując, rani policjanta.

 

Interwencja policji w Bolkowie. KGP komentuje: To nie była profesjonalna akcja

Dzisiaj nikt nie powie, że ta interwencja została przeprowadzona profesjonalnie. Absolutnie nie

– oceniła inspektor Katarzyna Nowak, rzecznik prasowa Komendanta Głównego Policji.

Dodała, że przebieg tej interwencji jest już przedmiotem postępowań prowadzonych przez wewnętrzne, kontrolne organy policji. Dodała, że policjanci, podejmujący interwencję w Bolkowie, na razie nie są zawieszeni i normalnie pracują.

Policjanci interweniowali wobec mężczyzny podejrzanego o przestępstwo polegające na przywłaszczeniu samochodu. Sprawca w ogóle nie reagował na wydawane przez policjantów polecenia i próbował uciec z miejsca działań. W związku z tym funkcjonariusze użyli środków przymusu bezpośredniego, a także w celu unieruchomienia pojazdu wykorzystali broń służbową

– napisała w komunikacie dla mediów podkomisarz Ewa Kluczyńska z komendy powiatowej w Jaworze.

Kluczyńska przyznała, że podczas strzałów rykoszet ranił w łydkę policjanta. 

Funkcjonariusz został przetransportowany do szpitala. Na szczęście jego życiu i zdrowiu nie zagraża żadne niebezpieczeństwo

– zapewniła Kluczyńska z komendy w Jaworze.

 

Rzecznik tłumaczy

Mimo trudności policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, w tym agresywnego kierowcę auta, którego próbowali zatrzymać uwiecznieni na filmie funkcjonariusze.

Ponieważ z zamieszczonego w internecie nagrania wynika, że policjanci byli nieporadni, nagranie jest surowo oceniane przez internautów i polityków. Wiele osób zamieszcza w internecie wpisy domagające się dymisji komendanta głównego policji w związku z tym, jak pracowali policjanci w Bolkowie.

Taka interwencja nie powinna się zdarzyć, ale chcę, żeby mocno wybrzmiało to, że ostatniej doby policjanci przeprowadzili ponad 17 tys. interwencji, zatrzymano ponad 500 osób i ponad 300 poszukiwanych. To jest jedna nieprofesjonalnie przeprowadzona interwencja na 17 tys. dobrze zrealizowanych. Proszę, by na kanwie jednej interwencji nie niweczyć pracy tysięcy policjantów

– tłumaczyła insp. Nowak.

 

Podjęto postępowanie wyjaśniające

Rzecznik Komendanta Głównego Policji powiedziała, że "to nie działa tak, że coś się zdarzy i zaraz ktoś jest zawieszany, i zaraz słyszy wyrok".

Jeśli w toku postępowań kontrolnych okaże się, że policjanci naruszyli procedury, to poniosą za to odpowiedzialność. Ale na to potrzeba czasu

– podkreśliła insp. Nowak.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe