"Amnestia nożowa" w Niemczech. Jak zareagowali obywatele?

Co musisz wiedzieć?
- Amnestia obowiązywała do 1 października 2025 roku.
- Oddanie noża sprężynowego w tym czasie nie wiązało się z żadnymi konsekwencjami ani opłatami.
- Akcja była efektem zaostrzenia prawa o broni, które weszło w życie jesienią 2024 roku.
- Nowe przepisy dotyczą głównie noży z ostrze wyskakującym z boku.
Dane z landów: pojedyncze przypadki
O sprawie napisał portal dw.com. W większości krajów związkowych nie odnotowano żadnych przypadków oddania noży sprężynowych. Jak informują policje landowe i ministerstwa spraw wewnętrznych, dane w tej sprawie nie są nawet gromadzone.
W Saksonii zanotowano tylko jeden przypadek – w powiecie Vogtland. Tamtejsze służby przyznają, że ogłoszona przez władze akcja nie przyniosła oczekiwanych rezultatów.
Podobnie wygląda sytuacja w Hesji. Z ankiety przeprowadzonej przez Niemiecką Agencję Prasową (DPA) wynika, że w miastach takich jak Frankfurt, Kassel, Wiesbaden czy Fulda nie oddano ani jednego noża. Jedynie w Darmstadt jedna osoba przyniosła dwa egzemplarze, a w powiecie Gießen – trzy.
Zaostrzone przepisy o posiadaniu broni
Nowelizacja ustawy o broni z 2024 roku wprowadziła bardziej rygorystyczne przepisy dotyczące posiadania noży sprężynowych, zwłaszcza tych z wyskakującym z boku ostrzem. Ich nielegalne posiadanie może skutkować grzywną, a nawet odpowiedzialnością karną.
Wyjątek stanowią jedynie służby ratunkowe, które mogą korzystać z takich narzędzi podczas akcji. Noże z ostrzem wysuwanym do przodu były natomiast zabronione już wcześniej – jeszcze w poprzedniej wersji ustawy.
Policjanci: amnestia powinna być bezterminowa
Niemiecki Związek Zawodowy Policjantów (GdP) pozytywnie ocenił samą ideę akcji, jednak jego przedstawiciele uważają, że powinna mieć charakter stały.
„Brak groźby kary to właściwa zachęta do pozbywania się nielegalnych noży”
– podkreślił szef GdP Jochen Kopelke w rozmowie z DPA, cytowany przez dw.com. Zwrócił uwagę, że na co dzień nikt nie potrzebuje takich narzędzi, a ich posiadanie stwarza jedynie ryzyko.
Związek zauważa również, że w obecnym stanie prawnym osoby, które odziedziczyły lub znalazły broń czy nóż i oddały go w dobrej wierze, narażają się na wszczęcie postępowania karnego. To z kolei wymaga zaangażowania dodatkowych sił policyjnych i sądowych.
GdP postuluje także zakaz sprzedaży noży sprężynowych przez Internet oraz surowsze kary za ich nielegalne posiadanie.
Statystyki i rosnące obawy
Z danych niemieckiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych wynika, że w ubiegłym roku w 6,3 procentach aktów przemocy – takich jak zabójstwa, gwałty czy ciężkie pobicia – sprawcy użyli noża lub grozili jego użyciem.
Minister spraw wewnętrznych Hesji Roman Poseck przypomniał o tragicznych wydarzeniach w Mannheim, Solingen i Aschaffenburgu, podkreślając, że nóż może błyskawicznie stać się śmiercionośną bronią.
– Tego typu narzędzia, w tym noże sprężynowe, nie mają miejsca w przestrzeni publicznej. Trzeba je wyeliminować z naszych miast, a także z tramwajów, pociągów i autobusów
– zaznaczył minister Poseck.