Gmach Ministerstwa Sprawiedliwości atrakcją Nocy Muzeów

Wizyta w znanej z telewizji sali posiedzeń Komisji Weryfikacyjnej, zwiedzanie historycznych miejsc, kino plenerowe, przejazd więźniarką, niecodzienne pokazy – wyjątkowe atrakcje przygotowane przez Ministerstwo Sprawiedliwości cieszyły się wielkim zainteresowaniem uczestników Nocy Muzeów.
Lukas Plewnia Gmach Ministerstwa Sprawiedliwości atrakcją Nocy Muzeów
Lukas Plewnia / Flickr.com/Attribution-ShareAlike 2.0 Generic (CC BY-SA 2.0)
W minioną sobotę (19 maja) Ministerstwo Sprawiedliwości było jednym z najbardziej atrakcyjnych miejsc otwartych w Warszawie podczas Nocy Muzeów. Przygotowana oferta zapewniała wiele ciekawych wrażeń i dobrą zabawę, ale też miała wielki walor poznawczy.

Areszt w piwnicach

Długie kolejki ustawiały się do zwiedzania „Cel bezpieki” - piwnic obecnej siedziby Ministerstwa Sprawiedliwości, gdzie w latach 1945-1954 działał areszt śledczy komunistycznej bezpieki. Przewodnicy z Muzeum Powstania Warszawskiego, które sprawuje opiekę nad ekspozycją, przedstawiali przejmującą historię związaną z piwniczną katownią. Stalinowcy bez skrupułów wykorzystali tu do gnębienia polskich patriotów cele pozostawione przez niemiecką policję Kripo. W gmachu pracowali i prowadzili przesłuchania komunistyczni zbrodniarze. Lista ich ofiar jest długa, możemy na niej znaleźć m.in. Jana Rodowicza ps. Anoda, który stracił tu życie czy gen. Emila Fieldorfa ps. Nil, przewiezionego następnie do aresztu przy ul. Rakowieckiej, gdzie został zabity.

Zwiedzający oglądali w skupieniu oryginalne cele i karcery zachowane w podziemiach. Na ścianach widzieli rysunki i inskrypcje wyryte przez więźniów, daty, rodzaj więziennego kalendarza.

Więźniarką do muzeum

Podczas sobotniej nocy wiele osób zwiedziło również drugą niezwykłą placówkę działającą pod auspicjami Ministerstwa Sprawiedliwości. To Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL mieszczące się w dawnym Areszcie Śledczym Warszawa-Mokotów przy ulicy Rakowieckiej. Tu również zachowały się oryginalne cele i miejsca naznaczone poświęceniem takich wielkich Polaków jak rotmistrz Witold Pilecki.

Zwiedzających oprowadzał wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki, który sprawuje pieczę nad powstającym Muzeum. Na terenie dawnego więzienia trwają prace badawcze. Odkryto już Ścianę Śmierci ze śladami po kulach, gdzie zabito wielu Żołnierzy Wyklętych.

Z Ministerstwa Sprawiedliwości do Muzeum przy Rakowieckiej zwiedzający mogli przejechać ... więźniarką. Wóz Służby Więziennej ruszał  z pobliskiego przystanku komunikacji miejskiej. Kursy cieszyły się ogromną popularnością.

Za stołem Komisji Weryfikacyjnej

Poza obiektami muzealnymi wiele atrakcji zwiedzający znaleźli w samej siedzibie Ministerstwa Sprawiedliwości. W gmachu przy Al. Ujazdowskich 11 można było zobaczyć „na żywo” znaną z transmisji telewizyjnych salę Komisji Weryfikacyjnej, gdzie zapadają decyzje rozliczające „dziką reprywatyzację” warszawskich kamienic. O pracy Komisji opowiadali jej członkowie - Sebastian Kaleta i Paweł Lisiecki, a także prawnicy z departamentu zajmującego się obsługą Komisji: Dagmara Nejbert-Stępniak i Karol Rzęsiewicz.

Niecodzienną pamiątką było zrobienie sobie zdjęcia zza stołu Komisji, a także zza mównicy z logotypem Ministerstwa. Można było też przekonać się jak obszerna, złożona z setek tomów akt, jest dokumentacja spraw prowadzonych przez Komisję.

W sali spotkań dyplomatycznych zwiedzający podziwiali zabytkowe meble gdańskie. Dzięki ciekawej prezentacji dowiadywali się jakie reguły obowiązują przy podpisywaniu umów międzynarodowych. Mogli też wcielić się w rolę dyplomatów i uwiecznić to na zdjęciach.

Inna z sal przemieniła się na sobotni wieczór w centrum operacyjne Instytutu Ekspertyz Sądowych. Kryminolodzy opowiadali tu o nowoczesnych metodach pomocnych w wykrywaniu przestępstw, a także w identyfikacji osób.

Kino pod chmurką

Pełen atrakcji był również plac przed siedzibą Ministerstwa, gdzie m.in. stanęła „fotobudka”, prezentowali się antyterroryści z Grupy Interwencyjnej Służby Więziennej i pokazywano jak działa Systemu Dozoru Elektronicznego. Na dziedzińcu działało też „kino pod chmurką”, w którym wyświetlane były przedwojenne przeboje filmowe, a także znany dramat sądowy „Sprawa Gorgonowej”.

Dziękujemy za udział w wydarzeniu!
  Wydział Komunikacji Społecznej i Promocji
Ministerstwo Sprawiedliwości

Źródło: ms.gov.pl
/k

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Uszyły im serce z pasiaka. 79 lat temu Brygada Świętokrzyska wyzwoliła obóz w Holiszowie Wiadomości
Uszyły im serce z pasiaka. 79 lat temu Brygada Świętokrzyska wyzwoliła obóz w Holiszowie

5 maja 1945 roku Brygada Świętokrzyska Narodowych Sił Zbrojnych wyzwoliła niemiecki obóz koncentracyjny w czeskim Holiszowie, położonym niedaleko Pilzna. Żołnierze uratowali życie ponad tysiąca kobiet: w tym Polek, Francuzek, Rosjanek, a także kilkuset Żydówek, które Niemcy planowali spalić w barakach żywcem. Jest to jedyny w historii przypadek, kiedy polski odział partyzancki wyzwolił niemiecki obóz koncentracyjny.

Bójka na ulicy w Poznaniu. 33-latek w stanie krytycznym z ostatniej chwili
Bójka na ulicy w Poznaniu. 33-latek w stanie krytycznym

33-letni Mołdawianin w ciężkim stanie trafił do szpitala po zdarzeniu, do jakiego doszło w sobotę po południu na poznańskich Jeżycach. W sprawie zatrzymano 36-letniego mężczyznę.

Protasiewicz bez ogródek do Kierwińskiego: Czekam na twoich chłopców, dostaną kawkę i... z ostatniej chwili
Protasiewicz bez ogródek do Kierwińskiego: "Czekam na twoich chłopców, dostaną kawkę i..."

"Czekam na twoich chłopców. Dostaną kawkę i ponarzekają na pensje. Ich szef to pewnie mój kolega z SP lub liceum" – pisze do ministra Marcina Kierwińskiego były wicewojewoda dolnośląski Jacek Protasiewicz.

Nie żyje najcięższy człowiek w Wielkiej Brytanii. Lekarze nie pozostawiali złudzeń z ostatniej chwili
Nie żyje najcięższy człowiek w Wielkiej Brytanii. Lekarze nie pozostawiali złudzeń

Nie żyje Jason Holton, uważany za najcięższego człowieka w Wielkiej Brytanii. Zmarł w wieku 33 lat z powodu niewydolności narządów. Ważył około 317 kilogramów.

Nie żyje znany aktor, odtwórca roli króla Theodena z ostatniej chwili
Nie żyje znany aktor, odtwórca roli króla Theodena

W wieku 79 lat zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany z ról w filmach "Titanic" i "Władca Pierścieni".

Koniec dominacji polskich siatkarzy. Jastrzębski Węgiel przegrał w finale Ligi Mistrzów z ostatniej chwili
Koniec dominacji polskich siatkarzy. Jastrzębski Węgiel przegrał w finale Ligi Mistrzów

Siatkarze Jastrzębskiego Węgla przegrali z włoskim Itasem Trentino 0:3 (20:25, 22:25, 21:25) w finale Ligi Mistrzów rozegranym w tureckiej Antalyi.

Dziennikarz pokazał wydruk z badania alkomatem: Każdy może z ulicy wejść z ostatniej chwili
Dziennikarz pokazał wydruk z badania alkomatem: "Każdy może z ulicy wejść"

– Podjechał, przebadał się, dostał kwit bez wypełnionych danych, ja go opublikowałem. Kolega pokazał mi, jak wygląda kwit wystawiany w takiej sytuacji. Choć mój znajomy nie planował nagrywać badania, to dyżurni na komendzie sami, z pewną nerwowością, mówili, aby niczego nie filmować. Chcieli nawet wyłączyć mu telefon – mówi serwisowi wpolityce.pl dziennikarz i publicysta Samuel Pereira.

Nowy wpis Kierwińskiego. Grozi prawnymi konsekwencjami z ostatniej chwili
Nowy wpis Kierwińskiego. Grozi "prawnymi konsekwencjami"

Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia - poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań – zapowiada minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński z Platformy Obywatelskiej.

Izrael odrzuca żądanie Hamasu w sprawie zakończenia wojny z ostatniej chwili
Izrael odrzuca żądanie Hamasu w sprawie zakończenia wojny

– Zakończenie wojny w Strefie Gazy utrzymałoby Hamas przy władzy – powiedział w niedzielę premier Izraela, odrzucając żądania Hamasu. Rząd Izraela podjął też decyzję o zamknięciu działalności katarskiej telewizji Al-Dżazira.

IMGW przestrzega: nadciągają burze z ostatniej chwili
IMGW przestrzega: nadciągają burze

W niedzielę IMGW wydał ostrzeżenie hydrologiczne pierwszego stopnia dla południa Polski w związku z prognozowanymi opadami burzowymi.

REKLAMA

Gmach Ministerstwa Sprawiedliwości atrakcją Nocy Muzeów

Wizyta w znanej z telewizji sali posiedzeń Komisji Weryfikacyjnej, zwiedzanie historycznych miejsc, kino plenerowe, przejazd więźniarką, niecodzienne pokazy – wyjątkowe atrakcje przygotowane przez Ministerstwo Sprawiedliwości cieszyły się wielkim zainteresowaniem uczestników Nocy Muzeów.
Lukas Plewnia Gmach Ministerstwa Sprawiedliwości atrakcją Nocy Muzeów
Lukas Plewnia / Flickr.com/Attribution-ShareAlike 2.0 Generic (CC BY-SA 2.0)
W minioną sobotę (19 maja) Ministerstwo Sprawiedliwości było jednym z najbardziej atrakcyjnych miejsc otwartych w Warszawie podczas Nocy Muzeów. Przygotowana oferta zapewniała wiele ciekawych wrażeń i dobrą zabawę, ale też miała wielki walor poznawczy.

Areszt w piwnicach

Długie kolejki ustawiały się do zwiedzania „Cel bezpieki” - piwnic obecnej siedziby Ministerstwa Sprawiedliwości, gdzie w latach 1945-1954 działał areszt śledczy komunistycznej bezpieki. Przewodnicy z Muzeum Powstania Warszawskiego, które sprawuje opiekę nad ekspozycją, przedstawiali przejmującą historię związaną z piwniczną katownią. Stalinowcy bez skrupułów wykorzystali tu do gnębienia polskich patriotów cele pozostawione przez niemiecką policję Kripo. W gmachu pracowali i prowadzili przesłuchania komunistyczni zbrodniarze. Lista ich ofiar jest długa, możemy na niej znaleźć m.in. Jana Rodowicza ps. Anoda, który stracił tu życie czy gen. Emila Fieldorfa ps. Nil, przewiezionego następnie do aresztu przy ul. Rakowieckiej, gdzie został zabity.

Zwiedzający oglądali w skupieniu oryginalne cele i karcery zachowane w podziemiach. Na ścianach widzieli rysunki i inskrypcje wyryte przez więźniów, daty, rodzaj więziennego kalendarza.

Więźniarką do muzeum

Podczas sobotniej nocy wiele osób zwiedziło również drugą niezwykłą placówkę działającą pod auspicjami Ministerstwa Sprawiedliwości. To Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL mieszczące się w dawnym Areszcie Śledczym Warszawa-Mokotów przy ulicy Rakowieckiej. Tu również zachowały się oryginalne cele i miejsca naznaczone poświęceniem takich wielkich Polaków jak rotmistrz Witold Pilecki.

Zwiedzających oprowadzał wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki, który sprawuje pieczę nad powstającym Muzeum. Na terenie dawnego więzienia trwają prace badawcze. Odkryto już Ścianę Śmierci ze śladami po kulach, gdzie zabito wielu Żołnierzy Wyklętych.

Z Ministerstwa Sprawiedliwości do Muzeum przy Rakowieckiej zwiedzający mogli przejechać ... więźniarką. Wóz Służby Więziennej ruszał  z pobliskiego przystanku komunikacji miejskiej. Kursy cieszyły się ogromną popularnością.

Za stołem Komisji Weryfikacyjnej

Poza obiektami muzealnymi wiele atrakcji zwiedzający znaleźli w samej siedzibie Ministerstwa Sprawiedliwości. W gmachu przy Al. Ujazdowskich 11 można było zobaczyć „na żywo” znaną z transmisji telewizyjnych salę Komisji Weryfikacyjnej, gdzie zapadają decyzje rozliczające „dziką reprywatyzację” warszawskich kamienic. O pracy Komisji opowiadali jej członkowie - Sebastian Kaleta i Paweł Lisiecki, a także prawnicy z departamentu zajmującego się obsługą Komisji: Dagmara Nejbert-Stępniak i Karol Rzęsiewicz.

Niecodzienną pamiątką było zrobienie sobie zdjęcia zza stołu Komisji, a także zza mównicy z logotypem Ministerstwa. Można było też przekonać się jak obszerna, złożona z setek tomów akt, jest dokumentacja spraw prowadzonych przez Komisję.

W sali spotkań dyplomatycznych zwiedzający podziwiali zabytkowe meble gdańskie. Dzięki ciekawej prezentacji dowiadywali się jakie reguły obowiązują przy podpisywaniu umów międzynarodowych. Mogli też wcielić się w rolę dyplomatów i uwiecznić to na zdjęciach.

Inna z sal przemieniła się na sobotni wieczór w centrum operacyjne Instytutu Ekspertyz Sądowych. Kryminolodzy opowiadali tu o nowoczesnych metodach pomocnych w wykrywaniu przestępstw, a także w identyfikacji osób.

Kino pod chmurką

Pełen atrakcji był również plac przed siedzibą Ministerstwa, gdzie m.in. stanęła „fotobudka”, prezentowali się antyterroryści z Grupy Interwencyjnej Służby Więziennej i pokazywano jak działa Systemu Dozoru Elektronicznego. Na dziedzińcu działało też „kino pod chmurką”, w którym wyświetlane były przedwojenne przeboje filmowe, a także znany dramat sądowy „Sprawa Gorgonowej”.

Dziękujemy za udział w wydarzeniu!
  Wydział Komunikacji Społecznej i Promocji
Ministerstwo Sprawiedliwości

Źródło: ms.gov.pl
/k


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe