Zbigniew Kuźmiuk: Prezydent Trump jeszcze przed szczytem NATO nazwał rzeczy po imieniu

Wczoraj już podczas kurtuazyjnego śniadania z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump, zaczął nazywać rzeczy po imieniu.
 Zbigniew Kuźmiuk: Prezydent Trump jeszcze przed szczytem NATO nazwał rzeczy po imieniu
/ screen YT
Najbardziej dostało się Niemcom, którym prezydent Trump wytknął z jednej strony ciągle małe nakłady, jakie ten kraj przeznacza na obronę (tylko 1,2 proc. PKB, w sytuacji, kiedy wszyscy członkowie NATO zobowiązali się do przeznaczania przynajmniej 2 proc. PKB na ten cel), z drugiej dwuznaczną postawę wobec Rosji.

Z jednej strony robią, bowiem interesy z Rosją, kupując w tym kraju ogromne ilości gazu i ropy naftowej, z drugiej domagają się od USA ochrony przed jego coraz bardziej agresywną polityką.

Prezydent Trump powiedział między innymi „to bardzo smutne, że Niemcy robią ogromne interesy w zakresie ropy i gazu z Rosją, w czasie, kiedy powinni się chronić przed Rosją”.

I dalej: „Chronimy Niemcy, Francję i wszystkie te inne kraje przed Rosją, a oni idą i robią interesy, płacąc miliardy, miliardy dolarów do rosyjskiego budżetu”.

I dla kontrastu przedstawił postępowanie Polski „mamy taki kraj jak Polska, który nie przyjmie rosyjskiego gazu, są też inne kraje, które go nie przyjmują, bo nie chcą być zniewolone przez Rosję, a Niemcy są dla mnie zniewolone przez Rosję, bo dostają tak dużo swojej energii z Rosji”.

I dodał: „były niemiecki kanclerz jest na czele rosyjskiej spółki energetycznej - to jest niewłaściwe, my mamy chronić Niemcy w czasie, gdy oni podpisują z Rosją umowę na budowę kolejnego gazociągu- to nie jest w porządku”.

Prezydent Trump wprawdzie docenia, że po jego wcześniejszych ostrych krytykach niektórych krajów NATO, już w roku 2017 wydały one o 40 mld USD więcej na obronę niż w roku poprzednim, ale jak dodał „jego zdaniem kraje Sojuszu powinni zacząć płacić odpowiednie sumy (2 proc. PKB), nie w perspektywie 10 lat, ale natychmiast”.

Do tej pory nikt tak jasno nie mówił o „standardach”, jakie Niemcy przyjęły i konsekwentnie je realizują zarówno w Unii Europejskiej, a teraz jak się okazuje także w ramach NATO.

Już obecnie rosyjski gaz stanowi blisko 40 proc., ropa naftowa -35 proc., węgiel kamienny 25 proc. całego niemieckiego zużycia, a przecież jest już bardzo blisko do realizacji kolejnego gazociągu - Nord Stream 2, więc dostawy rosyjskiego gazu do Niemiec jeszcze bardziej wzrosną.

Tak ogromne zakupy rosyjskich surowców energetycznych oznaczają, że z Niemiec do rosyjskiego budżetu są pompowane dziesiątki miliardów dolarów, których część Rosja przeznacza na budowanie swojej potęgi militarnej.

Co więcej jeszcze do niedawna, Niemcy nie chciały przyjąć do wiadomości, że realizując razem z Rosją gazociąg Nord Stream 2 nie tylko niszczą solidarność energetyczną Unii Europejskiej, ale także czynią Ukrainę zakładnikiem gazowym Rosji.

Wprawdzie niedawno kanclerz Merkel będąc w Polsce przyznała, że być może Nord Stream 2 może zaszkodzić Ukrainie, ale w dalszym ciągu upierała się, że jest to przede wszystkim projekt komercyjny.

Niemcy także wprawdzie nieoficjalnie, ale jednak, blokują prace nad taką zmianą unijnego prawa, aby objąć tzw. III pakiem energetycznym, podwodną część gazociągu Nord Stream 2.

Tak, więc hipokryzja Niemiec została obnażona przez prezydenta Trumpa i to jeszcze przed rozpoczęciem szczytu NATO, a jeszcze „goręcej” będzie zapewne podczas jego trwania.

Zbigniew Kuźmiuk

#REKLAMA_POZIOMA#

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Lasek: Konieczna jest modyfikacja planów z czasów rządów PiS z ostatniej chwili
Lasek: "Konieczna jest modyfikacja planów z czasów rządów PiS"

Nasi poprzednicy próbowali zrobić wszystko, by nie można się było z projektu CPK wycofać. Konieczna jest modyfikacja planów z czasów rządów PiS – mówi w "Rz" Maciej Lasek. Wg pełnomocnika rządu ds. CPK "jeśli zostanie wybudowane lotnisko w Baranowie, dalsza eksploatacja Lotniska Chopina nie ma sensu".

Wojna wybuchnie w ciągu godziny. Niepokojące doniesienia niemieckiego dziennika z ostatniej chwili
"Wojna wybuchnie w ciągu godziny". Niepokojące doniesienia niemieckiego dziennika

Jeśli przywódcy Republiki Serbskiej - większościowo serbskiej części Bośni i Hercegowiny - ogłoszą secesję, w ciągu godziny wybuchnie w kraju wojna - ostrzega niemiecki dziennik "Die Welt".

Burza w Pałacu Buckingam. Samotna podróż księcia Harry’ego z ostatniej chwili
Burza w Pałacu Buckingam. Samotna podróż księcia Harry’ego

Media obiegły informacje dotyczące księcia Harry’ego, który podjął ważną decyzję. Arystokrata pojawi się w Wielkiej Brytanii, jednak wizyta ta może nie spełnić oczekiwań wielu osób.

Trzyletnia dziewczynka w szpitalu. 23-latek usłyszał zarzuty z ostatniej chwili
Trzyletnia dziewczynka w szpitalu. 23-latek usłyszał zarzuty

Zarzuty fizycznego znęcania się nad trzyletnią dziewczynką usłyszał 23-latek, który w piątek został zatrzymany przez policję w Wejherowie po tym, gdy dziecko trafiło do szpitala. Prokuratura przygotowuje wniosek o tymczasowe aresztowanie mężczyzny.

Strajk na największym lotnisku w Wielkiej Brytanii z ostatniej chwili
Strajk na największym lotnisku w Wielkiej Brytanii

Jutro rozpocznie się czterodniowy strajk na najbardziej ruchliwym i popularnym lotnisku w Wielkiej Brytanii. Swoje niezadowolenie dotyczące warunków pracy wyrazić mają funkcjonariusze Straży Granicznej. O szczegółach poinformował związek zawodowy PCS.

Siatkarze Jastrzębskiego Węgla mistrzami Polski z ostatniej chwili
Siatkarze Jastrzębskiego Węgla mistrzami Polski

Siatkarze Jastrzębskiego Węgla wywalczyli czwarty w historii i drugi z rzędu tytuł mistrza Polski. W niedzielę pokonali u siebie Aluron CMC Wartę Zawiercie 3:1 25:19, 21:25, 25:23, 25:18) w trzecim decydującym meczu finałowym i wygrali tę rywalizację 2-1.

Dużo się dzieje. Niepokojące doniesienia z Pałacu Buckingham z ostatniej chwili
"Dużo się dzieje". Niepokojące doniesienia z Pałacu Buckingham

Ostatnie tygodnie w Pałacu Buckingham nie należały do spokojnych. Zarówno członkowie rodziny królewskiej, jak i poddani martwią się o księżną Kate i króla Karola III, którzy zmagają się z chorobą nowotworową. W sprawie żony księcia Williama pojawiły się nowe informacje.

To byłaby rewolucja. Deklaracja premier Włoch przed wyborami do PE z ostatniej chwili
"To byłaby rewolucja". Deklaracja premier Włoch przed wyborami do PE

Premier Włoch Giorgia Meloni ogłosiła w niedzielę, że będzie "jedynką" na wszystkich listach swej macierzystej partii Bracia Włosi w wyborach do Parlamentu Europejskiego w czerwcu.

Rekord sprzedaży. Chodzi o przedmiot z Titanica z ostatniej chwili
Rekord sprzedaży. Chodzi o przedmiot z Titanica

W Anglii odbyła się licytacja, na której pojawił się złoty zegarek kieszonkowy, który niegdyś należał do Johna Jacoba Astora, jednego z najbogatszych pasażerów Titanica. Zegarek, który przetrwał katastrofę, został odnowiony, a następnie sprzedany za rekordową sumę - aż sześciokrotność ceny wywoławczej.

Padłem. Znany aktor w szpitalu z ostatniej chwili
"Padłem". Znany aktor w szpitalu

Media obiegła niepokojąca informacja dotycząca znanego aktora Macieja Stuhra. Na swoim profilu na Instagramie poinformował, że trafił na SOR.

REKLAMA

Zbigniew Kuźmiuk: Prezydent Trump jeszcze przed szczytem NATO nazwał rzeczy po imieniu

Wczoraj już podczas kurtuazyjnego śniadania z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump, zaczął nazywać rzeczy po imieniu.
 Zbigniew Kuźmiuk: Prezydent Trump jeszcze przed szczytem NATO nazwał rzeczy po imieniu
/ screen YT
Najbardziej dostało się Niemcom, którym prezydent Trump wytknął z jednej strony ciągle małe nakłady, jakie ten kraj przeznacza na obronę (tylko 1,2 proc. PKB, w sytuacji, kiedy wszyscy członkowie NATO zobowiązali się do przeznaczania przynajmniej 2 proc. PKB na ten cel), z drugiej dwuznaczną postawę wobec Rosji.

Z jednej strony robią, bowiem interesy z Rosją, kupując w tym kraju ogromne ilości gazu i ropy naftowej, z drugiej domagają się od USA ochrony przed jego coraz bardziej agresywną polityką.

Prezydent Trump powiedział między innymi „to bardzo smutne, że Niemcy robią ogromne interesy w zakresie ropy i gazu z Rosją, w czasie, kiedy powinni się chronić przed Rosją”.

I dalej: „Chronimy Niemcy, Francję i wszystkie te inne kraje przed Rosją, a oni idą i robią interesy, płacąc miliardy, miliardy dolarów do rosyjskiego budżetu”.

I dla kontrastu przedstawił postępowanie Polski „mamy taki kraj jak Polska, który nie przyjmie rosyjskiego gazu, są też inne kraje, które go nie przyjmują, bo nie chcą być zniewolone przez Rosję, a Niemcy są dla mnie zniewolone przez Rosję, bo dostają tak dużo swojej energii z Rosji”.

I dodał: „były niemiecki kanclerz jest na czele rosyjskiej spółki energetycznej - to jest niewłaściwe, my mamy chronić Niemcy w czasie, gdy oni podpisują z Rosją umowę na budowę kolejnego gazociągu- to nie jest w porządku”.

Prezydent Trump wprawdzie docenia, że po jego wcześniejszych ostrych krytykach niektórych krajów NATO, już w roku 2017 wydały one o 40 mld USD więcej na obronę niż w roku poprzednim, ale jak dodał „jego zdaniem kraje Sojuszu powinni zacząć płacić odpowiednie sumy (2 proc. PKB), nie w perspektywie 10 lat, ale natychmiast”.

Do tej pory nikt tak jasno nie mówił o „standardach”, jakie Niemcy przyjęły i konsekwentnie je realizują zarówno w Unii Europejskiej, a teraz jak się okazuje także w ramach NATO.

Już obecnie rosyjski gaz stanowi blisko 40 proc., ropa naftowa -35 proc., węgiel kamienny 25 proc. całego niemieckiego zużycia, a przecież jest już bardzo blisko do realizacji kolejnego gazociągu - Nord Stream 2, więc dostawy rosyjskiego gazu do Niemiec jeszcze bardziej wzrosną.

Tak ogromne zakupy rosyjskich surowców energetycznych oznaczają, że z Niemiec do rosyjskiego budżetu są pompowane dziesiątki miliardów dolarów, których część Rosja przeznacza na budowanie swojej potęgi militarnej.

Co więcej jeszcze do niedawna, Niemcy nie chciały przyjąć do wiadomości, że realizując razem z Rosją gazociąg Nord Stream 2 nie tylko niszczą solidarność energetyczną Unii Europejskiej, ale także czynią Ukrainę zakładnikiem gazowym Rosji.

Wprawdzie niedawno kanclerz Merkel będąc w Polsce przyznała, że być może Nord Stream 2 może zaszkodzić Ukrainie, ale w dalszym ciągu upierała się, że jest to przede wszystkim projekt komercyjny.

Niemcy także wprawdzie nieoficjalnie, ale jednak, blokują prace nad taką zmianą unijnego prawa, aby objąć tzw. III pakiem energetycznym, podwodną część gazociągu Nord Stream 2.

Tak, więc hipokryzja Niemiec została obnażona przez prezydenta Trumpa i to jeszcze przed rozpoczęciem szczytu NATO, a jeszcze „goręcej” będzie zapewne podczas jego trwania.

Zbigniew Kuźmiuk

#REKLAMA_POZIOMA#


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe