[Felieton "TS"] Paweł Janowski: Kukiz, Tyszka i zadyszka
![[Felieton "TS"] Paweł Janowski: Kukiz, Tyszka i zadyszka](https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c//zdj/zdjecie/36312.jpg)
Pan kiedyś muzyk, teraz polityk podobno nie chciał, ale musiał. Partia wzywała, dusza krzyczała, a elektorat zbaraniał. Gdy się tłumaczył, to powiedział m.in.: „Nie wchodzę do PSL. Korzystam z ich list, bo sam nie mam ani czasu, ani środków, by zebrać 130 tysięcy podpisów, by stworzyć własne. Taka jest ordynacja”. Bo Paweł Kukiz zarobiony jest. Wszystkiemu winna jest ordynacja wyborcza. Żeby startować do Sejmu trzeba w 21 okręgach w Polsce stworzyć 21 list, na każdą wpisać po minimum 10 osób, czyli 210 (z czego 30 proc. kobiet), zebrać 130 tysięcy podpisów i przekroczyć 5-proc. próg. Minęły 4 lata od chwili, gdy Kukiz wszedł do Sejmu i wciąż ma z tym problem? Jego ugrupowanie opuściła większość posłów, których wprowadził do Sejmu. Ciekawe. Tak o nich mówi nowy towarzysz PSL-owców: „wprowadziłem do Sejmu 41 osób, z czego 3/4 okazało się koniunkturalistami i ukrytymi PiS-owcami. Wolę więc wpisać na listy PSL kilkudziesięciu pewnych ideowców, niż tworzyć swoje listy, na których musiałbym mieć ponad 1000 osób, z czego 900 może okazać się kanaliami”.
I to lubię. Koniunkturaliści odeszli, zapisali się do PiS-u lub poszli na manowce, a teraz to już będą sami ideowcy. Jak nie przymierzając w PSL. Nowy towarzysz, stary muzyk – Paweł. Jednak chyba nie rozumie, że nawet jak wejdzie do Sejmu w ramionach towarzyszy niezatapialnych, to nie dostanie subwencji i wtedy będzie krzyczał wniebogłosy i obrazi się na ordynację wyborczą. Nie odbuduje struktur, tylko będzie dogorywał na poselskim stołeczku. Może zacznie nowe piosenki pisać, może ułoży wiersz o ideowcach w prochowcach.
Co by się nie stało, to widać, naszemu guru antysystemowemu przytrafiła się zadyszka polityczna. Taka dolegliwość często występuje u obrotowych polityków, lubiących kity wciskać i wdychać nieświeże komunały. Charakteryzuje się różnorodnymi i nawracającymi objawami, odwracalną obturacją, czyli zwężeniem dróg oddechowych i horyzontów ideowych oraz skurczem elektoratu i oskrzeli. Do częstych objawów należą świsty, krzyki w kamery, rzucanie dziennikarzami po ścianach, kaszel, ucisk w klatce piersiowej i duszności. Z nasileniem objawów zadyszki, nazywanej też astmą, związanych jest wiele czynników środowiskowych, w tym alergeny, zanieczyszczenie powietrza oraz inne związki chemiczne zanieczyszczające środowisko naturalne – palenie, picie, wycie i krycie konfidentów.
Zła jakość otoczenia politycznego skutkuje zaostrzeniem jej objawów i kompromitacją kolegów, takich jak pan Tyszka. Teraz on ramię w ramię, piersią w pierś, myślą w myśl, będzie maszerował z Pawłem, Władysławem i niezliczonymi zastępami towarzyszy niezłomnych postkomunistów, koniunkturalistów, demokratów rozkraczonych i bojowników o stołki, kołki i dotacje. Ma pan rację, panie Pawle. Ma pan rację. To jest racja najpańsza i najlepsza. Brawo.
Paweł Janowski

#REKLAMA_POZIOMA#