Pakt senacki pod znakiem zapytania. Lewica apeluje do PO: „Jeśli się nie porozumiemy, nie odsuniemy PiS"

W ramach paktu ugrupowania lewicowe miały wystawić kandydatów w sześciu okręgach, a mimo to, jak informują liderzy Lewicy, Platforma nie dotrzymuje zawartych ustaleń. Jak informuje Włodzimierz Czarzasty, chodzi m.in. o okręg Łódź czy Nysę.
Musimy z rozczarowaniem powiedzieć, że tych rozmów w sprawie paktu od kilku dni już nie ma
- wyznał lider Wiosny Robert Biedroń.
My byliśmy gotowi miesiąc temu i jesteśmy gotowi teraz, bo wiemy, że jeśli przy tej ordynacji się nie porozumiemy, nie odsuniemy PiS od władzy
- dodała z kolei Dorota Olko, jedna z liderek partii Razem.
???? Podsumowując: na 6 nazwisk z Lewicy ustalonych z samorządowcami, @nowePSL i @Platforma_org, w sprawie 3 jest problem nie z winy Lewicy. Prosimy @SchetynadlaPO o rozsądek. Zgłosiliśmy 80 osób. 15 weszło do dyskusji. Ustaliliśmy 6. Przy aż 3 jest problem! – @wlodekczarzasty.
— Lewica (@__Lewica) August 29, 2019
???? Mam apel do @Platforma_org. To, co robicie, nie robicie tego przeciw Lewicy. Robicie to raczej dla PiS-u. Robicie to przeciwko demokracji w Polsce. Zaproponowaliśmy jako Lewica #PaktSenacki i chcemy, żeby do niego rzeczywiście doszło – @wlodekczarzasty.
— Lewica (@__Lewica) August 29, 2019
Źródło: Interia / Twitter
kpa