Gersdorf w Oslo: "Doświadczamy autorytaryzmu wyborczego (...) przypominajcie światu o sprawie polskiej"

To, co Państwu opowiedziałam, stanowi zaledwie drobną cząstkę zagrożenia dla praworządności, które rozlewa się na polski system prawny i sądownictwo w ciągu ostatnich lat. Czy zatem Polska jest jeszcze państwem prawa? Czy praworządność jest naszym znakiem na równi z całym cywilizowanym światem zachodnim? W mojej ojczyźnie toczy się bezwzględna walka polityczna, i to nie takimi metodami, jakimi wolno ją toczyć w państwie demokratycznym
- opowiadała Gersdorf. Jej zdaniem "brutalnie niszczony jest szacunek dla wszelkich instytucji państwowych", zaś Polacy doświadczają życia w ustroju, który można określić jako "autorytaryzm wyborczy".
Za fasadą wolnych wyborów (których ważność jednak kontroluje nowa Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych) kryje się dyktat jednej partii. Same wybory przekształcają się w plebiscyt poparcia dla rządu
- stwierdziła prezes SN. Według niej część społeczeństwa nie rozumie tego mechanizmu, a jakiejś części to nawet odpowiada. Wezwała także norweskich prawników do walki w „polskiej” sprawie.
Ze swej strony bardzo gorąco proszę prawników norweskich: przypominajcie światu o sprawie polskiej, patrzcie na ręce polskim politykom i domagajcie się w imieniu całej wspólnoty międzynarodowej rzetelnego przestrzegania Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Zachęcajcie polskie władze do powrotu na ścieżkę zachodniej wspólnoty wartości. Inwestujcie w kontakty dwustronne z polskimi uczelniami i samorządami prawniczymi. (…) Polskie społeczeństwo nie zasłużyło na to, aby pozbawić je praw będących owocem zwycięstwa ruchu „Solidarności”
- podsumowała Małgorzata Gersdorf.
źródło: wpolityce.pl
raw
#REKLAMA_POZIOMA#