[Tylko u nas] Marcin Bak: Widmo krąży, krąży nad światem (i nad Polską)

Czasy idą ciężkie a w niepewnych i ciężkich czasach dużo łatwiej znajdują posłuch różnej maści radykałowie. Proste rozwiązania trudnych problemów społecznych potrafią być kuszące, ich realizacja w praktyce rzadko prowadzi jednak do czegoś dobrego
 [Tylko u nas] Marcin Bak: Widmo krąży, krąży nad światem (i nad Polską)
/ grafika modyfikowana
Marksizm, w swym najbardziej ortodoksyjnym wydaniu, żerował na najniższych instynktach. Przekonuje nas o tym lektura pism kanonicznych tej ideologii, z Manifestem Partii Komunistycznej jako tekstem podstawowym na czele. Nędza proletariatu, która była niezaprzeczalnym faktem w połowie XIX wieku, miała się stać motorem światowej rewolucji. Rewolucja niczego jednak nie buduje, niczego nie tworzy, potrafi tylko niszczyć. Wyzwala w ludziach mroczne moce, które wyładowują się w grabieży, niszczeniu i mordowaniu. Dopiero na gruzach zniszczonego, starego świata, marksiści zamierzali ufundować swoją utopię. Zaznaczmy od razu – wizja społeczeństwa komunistycznego, jaka wyłania się z pism klasyków marksizmu, jest wizją upiorną. Michał Bakunin krytykował Marksa za jego koncepcje Dyktatury Proletariatu, trafnie przewidując, że w praktyce będzie to Dyktaturą nad Proletariatem. I słusznie, Rewolucja nie miała bowiem przynieść  spełniania wizji szczęśliwego społeczeństwa przyszłości lecz dać władzę nad społeczeństwem komunistom.  Proletariat, robotnicy, ludzie rzeczywiście wyzyskiwani ciężko w realiach XIX wiecznego kapitalizmu, mieli się stać „mięsem armatnim” przewrotu. Z tego powodu, paradoksalnie, działania zmierzające do poprawy sytuacji bytowej robotników w ramach funkcjonującego państwa kapitalistycznego, uznawane były przez marksistów za wysoce niekorzystne. Osłabiały bowiem determinację Proletariatu do podjęcia działań rewolucyjnych. Z punktu widzenia rzeczników Rewolucji – im gorzej, tym lepiej.  

Marksizm poniósł klęskę gdy okazało się, że robotnicy pragną po prostu godnie żyć i otrzymywać za swoją ciężką pracę godziwą zapłatę. W końcu XIX wieku rozwijający się przemysł potrzebował coraz więcej wykwalifikowanych specjalistów, którym oferował coraz lepsze warunki zatrudnienia. Zmiana warunków pracy w przemyśle w połączeniu z działalnością związków zawodowych i popularyzacją katolickiej nauki społecznej spowodowały znaczne osłabienie chęci niszczenia i grabienia wśród robotników. Dla marksistów stało się jasne, że Proletariat „zdradził”.   Rewolucja, która dokonała się rzekomo w Rosji, nie była żadną rewolucją proletariacką lecz przewrotem wojskowym, dokonanym przez partię zawodowych rewolucjonistów - bolszewików. W krajach zachodniej Europy, tam gdzie robotników było procentowo najwięcej i gdzie zgodnie z marksowską wizją Rewolucja miała zmieść stare społeczeństwa, do niczego takiego nie doszło.  Robotnicy, jeśli tylko mieli realną wizję poprawy swojego bytu dzięki pracy, uczyli się nowych umiejętności i pracowali. Zależało im na tym, by kupić sobie, mieszkanie, pralkę, samochód, wykształcić dzieci a nie na tym, by budować barykady i „mierzyć latarnie ludzkim wzrostem”, jakby powiedział poeta.   

Teraz sytuacja się nieco zmienia, epidemia COVID – 19 wywoła na pewno kryzys ekonomiczny o zasięgu globalnym. Nikt chyba nie wie dokładnie, jak wielka będzie skala tego kryzysu ale już dzisiaj możemy z dużym prawdopodobieństwem powiedzieć, że upadnie wiele firm, mnóstwo ludzi straci pracę, pogorszą się warunki życia. To otwiera nowe perspektywy przed różnej maści ekstremalnymi ugrupowaniami lewicowymi, głoszącymi proste rozwiązanie skomplikowanych problemów gospodarczych – Rewolucję! W ostatnich dziesięcioleciach marksiści skupiali się głównie na polu kultury, czy raczej antykultury, realizując w praktyce wnioski do jakich doszła szkoła frankfurcka . Trwał długi marsz przez instytucje. Niszczono podstawy kulturowe naszej cywilizacji. Lewica rewolucyjna, próbująca ożywić XIX wieczne hasła o walce klas i pchnąć zdesperowany proletariat na barykady, była absolutnym marginesem. Nie miała zwyczajnie żadnej bazy społecznej. Co będzie jednak w najbliższych miesiącach i latach, gdy liczba bezrobotnych zacznie rosnąć? Zdesperowani, pozbawieni środków do życia ludzie o wiele chętniej nadstawią ucho na podszepty lewicowych ekstremistów.   Polska również stanie przed tym problemem, może za kilka miesięcy a może już za kilka tygodni. Czeka nas wszystkich wielka próba – jak przeciwstawić się prostej, lewicowej retoryce, nawołującej do radykalnych działań? Przejście trudnego czasu kryzysu powinno się odbyć w zgodzie narodowej, co będzie wymagało wielkiej odpowiedzialności od przywódców społecznych. Polskie związki zawodowe w tym NSZZ Solidarność, które odwołują się do dziedzictwa katolickiej nauki społecznej mają przed sobą trudne zadanie. Powinny pokazać, że kryzys powinien być czasem solidarności i współodpowiedzialności, że kosztów kryzysu nie można przerzucać wyłącznie na pracowników ale nie można też doprowadzać do ruiny pracodawców. Warto przywołać nauczanie Jana Pawła II, koncepcje społecznych relacji głoszone przez Chestertona i Belloca, wyciągnąć z nich wnioski. Bez wielkiej mądrości społecznej grozi nam wszystkim ześlizgiwanie się w objęcia radykalnej lewicy, która karmi się biedą i nieszczęściem. Czego naszej Ojczyźnie chyba nie życzymy…

Marcin Bąk

 

POLECANE
Świat teatru w żałobie. Nie żyje wybitny reżyser Wiadomości
Świat teatru w żałobie. Nie żyje wybitny reżyser

W wieku 83 lat zmarł Robert Wilson - jeden z najważniejszych twórców współczesnego teatru, reżyser, scenograf i artysta wizualny. Informacja pojawiła się na jego oficjalnej stronie internetowej.

Złe wieści dla Tuska. Polaków zapytano o dymisję szefa rządu [SONDAŻ] z ostatniej chwili
Złe wieści dla Tuska. Polaków zapytano o dymisję szefa rządu [SONDAŻ]

Najnowszy sondaż przeprowadzony przez pracownię United Surveys dla Wirtualnej Polski pokazuje, że niemal połowa Polaków opowiada się za dymisją Donalda Tuska.

Najszybciej wyludniające się miasta w Polsce. GUS podał dane Wiadomości
Najszybciej wyludniające się miasta w Polsce. GUS podał dane

Główny Urząd Statystyczny przedstawił raport dotyczący liczby ludności w Polsce. Wynika z niego, że Łódź ponownie znalazła się na czele niechlubnej listy miast, które tracą najwięcej mieszkańców. W ciągu roku ubyło ich tam aż 6322.

Gratka dla miłośników astronomii. Nie przegap tego zjawiska z ostatniej chwili
Gratka dla miłośników astronomii. Nie przegap tego zjawiska

Na nocnym niebie znów zaczynają błyszczeć Perseidy - jeden z najbardziej znanych rojów meteorów. Każdego lata zachwycają obserwatorów nieba na całym świecie. Tegoroczne maksimum przypada na noc z 12 na 13 sierpnia. 

Sanatorium MSWiA w Krynicy Zdroju zmienia nazwę. Resort usunął bł. Karolinę Kózkównę Wiadomości
Sanatorium MSWiA w Krynicy Zdroju zmienia nazwę. Resort usunął bł. Karolinę Kózkównę

Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży (KSM) stanowczo sprzeciwia się decyzji Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji o wykreśleniu imienia bł. Karoliny Kózkówny z nazwy sanatorium MSWiA w Krynicy-Zdroju

Trump: Nasze atomowe okręty podwodne są teraz bliżej Rosji z ostatniej chwili
Trump: Nasze atomowe okręty podwodne są teraz bliżej Rosji

Prezydent USA Donald Trump nakazał w piątek rozmieścić dwa okręty podwodne o napędzie nuklearnym w „odpowiednich rejonach” w reakcji na groźby byłego prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa. W wywiadzie dla telewizji Newsmax dodał następnie, że znajdują się one teraz „bliżej Rosji”.

Premier Litwy podał się do dymisji. Wśród nowych kandydatów jest Polak z ostatniej chwili
Premier Litwy podał się do dymisji. Wśród nowych kandydatów jest Polak

Premier Litwy Gintautas Paluckas poinformował o swojej rezygnacji w czwartek rano. Po jego dymisji ruszyła giełda nazwisk pretendentów do objęcia funkcji szefa rządu. Jak wiadomo, jest wśród nich Polak - Robert Duchniewicz, mer zamieszkanego w znacznej części przez Polaków rejonu wileńskiego.

Chopin w huku eksplozji. Polscy artyści w Powstaniu Warszawskim gorące
Chopin w huku eksplozji. Polscy artyści w Powstaniu Warszawskim

W sierpniu 1944 roku, w dusznej piwnicy jednej z warszawskich kamienic, spod palców Jana Ekiera płyną dźwięki „Etiudy Rewolucyjnej” Chopina. Melodia, symbol polskiego buntu i niezłomności, miesza się z hukiem eksplodujących pocisków moździerzowych.

PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat

Kolizja z samochodem na torach, opóźnienia i brak wagonów dla osób z niepełnosprawnościami – 2 sierpnia 2025 roku przyniósł szereg utrudnień dla pasażerów PKP Intercity. Spółka wydała komunikat dla podróżnych. Sprawdź, czy utrudnienia dotyczą także twojej podróży.

Niemieckie media: Niemcy łamią wielką obietnicę złożoną światu pilne
Niemieckie media: Niemcy łamią wielką obietnicę złożoną światu

W projekcie budżetu federalnego Niemiec na 2026 rok brakuje wystarczających środków, by spełnić obietnicę przekazania 6 miliardów euro na międzynarodowe finansowanie działań na rzecz klimatu - donosi portal Focus.de.

REKLAMA

[Tylko u nas] Marcin Bak: Widmo krąży, krąży nad światem (i nad Polską)

Czasy idą ciężkie a w niepewnych i ciężkich czasach dużo łatwiej znajdują posłuch różnej maści radykałowie. Proste rozwiązania trudnych problemów społecznych potrafią być kuszące, ich realizacja w praktyce rzadko prowadzi jednak do czegoś dobrego
 [Tylko u nas] Marcin Bak: Widmo krąży, krąży nad światem (i nad Polską)
/ grafika modyfikowana
Marksizm, w swym najbardziej ortodoksyjnym wydaniu, żerował na najniższych instynktach. Przekonuje nas o tym lektura pism kanonicznych tej ideologii, z Manifestem Partii Komunistycznej jako tekstem podstawowym na czele. Nędza proletariatu, która była niezaprzeczalnym faktem w połowie XIX wieku, miała się stać motorem światowej rewolucji. Rewolucja niczego jednak nie buduje, niczego nie tworzy, potrafi tylko niszczyć. Wyzwala w ludziach mroczne moce, które wyładowują się w grabieży, niszczeniu i mordowaniu. Dopiero na gruzach zniszczonego, starego świata, marksiści zamierzali ufundować swoją utopię. Zaznaczmy od razu – wizja społeczeństwa komunistycznego, jaka wyłania się z pism klasyków marksizmu, jest wizją upiorną. Michał Bakunin krytykował Marksa za jego koncepcje Dyktatury Proletariatu, trafnie przewidując, że w praktyce będzie to Dyktaturą nad Proletariatem. I słusznie, Rewolucja nie miała bowiem przynieść  spełniania wizji szczęśliwego społeczeństwa przyszłości lecz dać władzę nad społeczeństwem komunistom.  Proletariat, robotnicy, ludzie rzeczywiście wyzyskiwani ciężko w realiach XIX wiecznego kapitalizmu, mieli się stać „mięsem armatnim” przewrotu. Z tego powodu, paradoksalnie, działania zmierzające do poprawy sytuacji bytowej robotników w ramach funkcjonującego państwa kapitalistycznego, uznawane były przez marksistów za wysoce niekorzystne. Osłabiały bowiem determinację Proletariatu do podjęcia działań rewolucyjnych. Z punktu widzenia rzeczników Rewolucji – im gorzej, tym lepiej.  

Marksizm poniósł klęskę gdy okazało się, że robotnicy pragną po prostu godnie żyć i otrzymywać za swoją ciężką pracę godziwą zapłatę. W końcu XIX wieku rozwijający się przemysł potrzebował coraz więcej wykwalifikowanych specjalistów, którym oferował coraz lepsze warunki zatrudnienia. Zmiana warunków pracy w przemyśle w połączeniu z działalnością związków zawodowych i popularyzacją katolickiej nauki społecznej spowodowały znaczne osłabienie chęci niszczenia i grabienia wśród robotników. Dla marksistów stało się jasne, że Proletariat „zdradził”.   Rewolucja, która dokonała się rzekomo w Rosji, nie była żadną rewolucją proletariacką lecz przewrotem wojskowym, dokonanym przez partię zawodowych rewolucjonistów - bolszewików. W krajach zachodniej Europy, tam gdzie robotników było procentowo najwięcej i gdzie zgodnie z marksowską wizją Rewolucja miała zmieść stare społeczeństwa, do niczego takiego nie doszło.  Robotnicy, jeśli tylko mieli realną wizję poprawy swojego bytu dzięki pracy, uczyli się nowych umiejętności i pracowali. Zależało im na tym, by kupić sobie, mieszkanie, pralkę, samochód, wykształcić dzieci a nie na tym, by budować barykady i „mierzyć latarnie ludzkim wzrostem”, jakby powiedział poeta.   

Teraz sytuacja się nieco zmienia, epidemia COVID – 19 wywoła na pewno kryzys ekonomiczny o zasięgu globalnym. Nikt chyba nie wie dokładnie, jak wielka będzie skala tego kryzysu ale już dzisiaj możemy z dużym prawdopodobieństwem powiedzieć, że upadnie wiele firm, mnóstwo ludzi straci pracę, pogorszą się warunki życia. To otwiera nowe perspektywy przed różnej maści ekstremalnymi ugrupowaniami lewicowymi, głoszącymi proste rozwiązanie skomplikowanych problemów gospodarczych – Rewolucję! W ostatnich dziesięcioleciach marksiści skupiali się głównie na polu kultury, czy raczej antykultury, realizując w praktyce wnioski do jakich doszła szkoła frankfurcka . Trwał długi marsz przez instytucje. Niszczono podstawy kulturowe naszej cywilizacji. Lewica rewolucyjna, próbująca ożywić XIX wieczne hasła o walce klas i pchnąć zdesperowany proletariat na barykady, była absolutnym marginesem. Nie miała zwyczajnie żadnej bazy społecznej. Co będzie jednak w najbliższych miesiącach i latach, gdy liczba bezrobotnych zacznie rosnąć? Zdesperowani, pozbawieni środków do życia ludzie o wiele chętniej nadstawią ucho na podszepty lewicowych ekstremistów.   Polska również stanie przed tym problemem, może za kilka miesięcy a może już za kilka tygodni. Czeka nas wszystkich wielka próba – jak przeciwstawić się prostej, lewicowej retoryce, nawołującej do radykalnych działań? Przejście trudnego czasu kryzysu powinno się odbyć w zgodzie narodowej, co będzie wymagało wielkiej odpowiedzialności od przywódców społecznych. Polskie związki zawodowe w tym NSZZ Solidarność, które odwołują się do dziedzictwa katolickiej nauki społecznej mają przed sobą trudne zadanie. Powinny pokazać, że kryzys powinien być czasem solidarności i współodpowiedzialności, że kosztów kryzysu nie można przerzucać wyłącznie na pracowników ale nie można też doprowadzać do ruiny pracodawców. Warto przywołać nauczanie Jana Pawła II, koncepcje społecznych relacji głoszone przez Chestertona i Belloca, wyciągnąć z nich wnioski. Bez wielkiej mądrości społecznej grozi nam wszystkim ześlizgiwanie się w objęcia radykalnej lewicy, która karmi się biedą i nieszczęściem. Czego naszej Ojczyźnie chyba nie życzymy…

Marcin Bąk


 

Polecane
Emerytury
Stażowe