Rocznica śmierci Pawła Adamowicza. Mocny wpis byłego męża Hanny Lis: „Był niewygodny i atakowany przez PO i GW”

13 stycznia 2019 r. prezydent Gdańska Paweł Adamowicz został ciężko raniony nożem przez Stefana W. podczas miejskiego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Samorządowiec w bardzo ciężkim stanie trafił do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego, gdzie zmarł następnego dnia. Pogrzeb odbył się 19 stycznia w bazylice Mariackiej. Urna z jego prochami spoczęła w kaplicy św. Marcina. Do dziś nie rozpoczął się proces sprawcy.
„Minęły dwa lata od tragicznego zamachu na Pawła Adamowicza, a proces jego zabójcy nawet się nie rozpoczął. Bezkarni pozostają też organizatorzy nagonki ich polityczni patroni, a nienawiść wciąż wylewa się z mediów publicznych. Nie zapomnimy ani ofiary, ani sprawców” – napisał dziś na Twitterze były premier Donald Tusk.
Podobnie stwierdził dziś także marszałek Senatu Tomasz Grodzki: – Wszyscy to widzieli, sprawca jest znany, a przez dwa lata nie powstał nawet akt oskarżenia. Dziwne rzeczy dzieją się wokół tej sprawy, jakby ktoś chciał ukryć motywy tej zbrodni, które kierowały zamachowcem.
Smoktunowicz komentuje
Dzisiejszą sytuację skomentował także były senator Platformy Obywatelskiej, a także były mąż Hanny Lis Robert Smoktunowicz. Odniósł się także do słów polityków PO, którzy zabrali głos ws. śmierci prezydenta Gdańska.
„II rocznica zabójstwa Pawła Adamowicza. Ze znużeniem czytam kolejne wspomnieniowe oskarżenia moich kiedyś kolegów z PO o inspirowaniu tej zbrodni przez TVP” – czytamy we wpisie byłego senatora PO.
„Pamietam, że pod koniec życia w 2018r był przede wszystkim był niewygodny i atakowany przez PO i GW. Ale poprawcie mnie…” – dodał.
II rocznica zabójstwa Pawła Adamowicza. Ze znużeniem czytam kolejne wspomnieniowe oskarżenia moich kiedyś kolegów z PO o inspirowaniu tej zbrodni przez TVP. Pamietam, że pod koniec życia w 2018r był przede wszystkim był niewygodny i atakowany przez PO i GW. Ale poprawcie mnie...
— Robert Smoktunowicz (@RSmoktunowicz) January 13, 2021