Dziennikarz poskarżył się na antenie, że nie otrzymuje pensji. "My też jesteśmy ludźmi. Musimy zarabiać"

Dziennikarz telewizji KBN w Zambii Kalimina Kabinda powiedział podczas programu prowadzonego "na żywo", że on i jego koledzy z tej firmy nie są opłacani przez pracodawcę. "Większość dziennikarzy boi się o tym mówić" – napisał później na Facebooku.
Operator kamery, zdjęcie ilustracyjne Dziennikarz poskarżył się na antenie, że nie otrzymuje pensji.
Operator kamery, zdjęcie ilustracyjne / Flickr.com/TechLine //(CC BY 2.0)

Kalimina Kabinda prowadził wiadomości w telewizji KBN w Zambii 19 czerwca i w pewnym momencie je przerwał, mówiąc: "Panie i panowie, my też jesteśmy ludźmi. Musimy zarabiać". – Niestety, w KBN nie otrzymujemy zapłaty. Wszystkim innym też nie zapłacono – oświadczył.

Kabinda później opublikował na Facebooku fragment jego audycji i napisał: "Tak, zrobiłem to w telewizji na żywo, tylko dlatego, że większość dziennikarzy boi się o tym mówić. Ale to nie oznacza, że dziennikarze nie powinni się wypowiadać".

W oświadczeniu na stronie na Facebooku stacji jej dyrektor generalny Kennedy Mambwe skrytykował komentarze Kabindy, twierdząc, że dziennikarz był pod wpływem alkoholu w czasie programu. Nie odniósł się do zarzutów, że personel nie został opłacony.

– Jako KBN TV jesteśmy przerażeni pijackim zachowaniem, który funkcjonuje w mediach społecznościowych. Jeden z naszych dziennikarzy zrobił coś, czego nie powinien w czasie godzin pracy, gdy powinien być zajęty głównym serwisem informacyjnym – oświadczył Mambwe.
 

 

 

 


 

POLECANE
Pakistan zaatakował cele w Indiach. Są ofiary śmiertelne Wiadomości
Pakistan zaatakował cele w Indiach. Są ofiary śmiertelne

W wyniku ostrzałów Pakistanu w Dżammu zginęło co najmniej pięć osób – Indie i Pakistan prowadzą wymianę ognia w spornym regionie Kaszmiru.

Komunikat dla mieszkańców Poznania Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Poznania

Od 12 maja na ul. Obornickiej w Poznaniu obowiązywać będzie ruch wahadłowy – prace potrwają do września i spowodują istotne zmiany w organizacji ruchu.

Karol Nawrocki uderza w Rafała Trzaskowskiego: On jest efektem politycznego laboratorium Wiadomości
Karol Nawrocki uderza w Rafała Trzaskowskiego: On jest efektem politycznego laboratorium

- On jest efektem politycznego laboratorium - powiedział o kandydacie PO Rafale Trzaskowskim obywatelski kandydat na prezydenta Karol Nawrocki.

Trump, kłopoty w Chinach, wojna na Ukrainie… z ostatniej chwili
Trump, kłopoty w Chinach, wojna na Ukrainie…

Trump po globalistycznej administracji Bidena odziedziczył otwarte granice z ok. 20 mln nieudokumentowanych migrantów wśród których szacuje się ilość przestępców, członków gangów na 0,5 mln. Z rocznym deficytem budżetowym w wysokości $2 bln (USD trylionów), z zadłużeniem dochodzącym do $37 bln (całe zadłużenie $103 bln!) i rocznym deficytem w wymianie handlowej $1,2 bln Ameryka była na linii pochyłej do bankrucji, dlatego takiej sytuacji nie mógł tolerować biznesmen Trump.

Tadeusz Płużański: Tak „wyzwalali” nas Rosjanie i Niemcy z ostatniej chwili
Tadeusz Płużański: Tak „wyzwalali” nas Rosjanie i Niemcy

„Najpierw na rowerach przyjechało dwóch czerwonoarmistów, a po nich gazikiem starszy stopniem oficer i oświadczył: «Jesteście wolni, możecie iść do domu». Już w Elblągu przywitały nas hasła: «Śmierć bandytom z AK», «Zaplute karły reakcji»” – tak „wyzwolenie” niemieckiego obozu Stutthof – 9 maja 1945 r. – opisał mój Ojciec Tadeusz Ludwik Płużański we wspomnieniach „Z otchłani”.

W niedzielę referendum nad odwołaniem prezydent Zabrza z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej gorące
W niedzielę referendum nad odwołaniem prezydent Zabrza z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej

Ostatnia prosta przed zarządzonym przez śląskiego komisarza wyborczego lokalnego referendum w Zabrzu. Głosowanie nad odwołaniem przed końcem kadencji budzącej kontrowersje prezydent Zabrza Agnieszki Rupniewskiej (wystawionej do wyborów przez Koalicję Obywatelską) oraz całej Rady Miasta zdominowanej przez jej zwolenników odbędzie w całym mieście i wszystkich dzielnicach już w najbliższą niedzielę – 11 maja (w godz. 7-21)

75. rocznica podpisania Deklaracji Schumana w cieniu europejskiego totalitaryzmu z ostatniej chwili
75. rocznica podpisania Deklaracji Schumana w cieniu europejskiego totalitaryzmu

9 maja 1950 roku francuski minister spraw zagranicznych Robert Schuman przedstawił plan budowania wspólnoty państw zachodniej części Europy w celu zagwarantowania pokoju, rozwoju gospodarczego oraz – w dalszej kolejności – odpowiedzi na zagrożenie ze strony bloku komunistycznego. Chodziło przede wszystkim o to, aby przedstawić Niemcom taką ofertę, żeby nie opłacało im się już wszczynać kolejnej wojny. Kilkadziesiąt lat później odchodzą one jednak od idei Schumana i dokonują agresji, tyle że gospodarczej, politycznej i ideologicznej.

Węgry wprowadzają embargo na mięso z Polski z ostatniej chwili
Węgry wprowadzają embargo na mięso z Polski

Węgry wprowadzają embargo na polskie bydło i mięso do końca sierpnia w odwecie za zakaz importu węgierskich produktów z powodu epidemii pryszczycy.

Tȟašúŋke Witkó: Bolesna lekcja jaką odbierają Amerykanie, może Polsce wyjść na dobre z ostatniej chwili
Tȟašúŋke Witkó: Bolesna lekcja jaką odbierają Amerykanie, może Polsce wyjść na dobre

„Na zbója naślij zbója”, mawiała moja babcia Gienia – świeć Panie nad Jej duszą – prosta kobieta z mazowieckiej wsi, która miała ukończone cztery klasy przedwojennej szkoły powszechnej i uniwersytet życia, ale za to ten ostatni z oceną celującą.

Trump rozmawiał z Zełenskim. Biały Dom zabrał głos z ostatniej chwili
Trump rozmawiał z Zełenskim. Biały Dom zabrał głos

– Czwartkowa rozmowa prezydenta Donalda Trumpa z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim była bardzo dobra i produktywna – oświadczyła w piątek rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt. Jak dodała, dotyczyła ratyfikowanego porozumienia w sprawie inwestycji w ukraińskie surowce, jak i propozycji 30-dniowego zawieszenia broni.

REKLAMA

Dziennikarz poskarżył się na antenie, że nie otrzymuje pensji. "My też jesteśmy ludźmi. Musimy zarabiać"

Dziennikarz telewizji KBN w Zambii Kalimina Kabinda powiedział podczas programu prowadzonego "na żywo", że on i jego koledzy z tej firmy nie są opłacani przez pracodawcę. "Większość dziennikarzy boi się o tym mówić" – napisał później na Facebooku.
Operator kamery, zdjęcie ilustracyjne Dziennikarz poskarżył się na antenie, że nie otrzymuje pensji.
Operator kamery, zdjęcie ilustracyjne / Flickr.com/TechLine //(CC BY 2.0)

Kalimina Kabinda prowadził wiadomości w telewizji KBN w Zambii 19 czerwca i w pewnym momencie je przerwał, mówiąc: "Panie i panowie, my też jesteśmy ludźmi. Musimy zarabiać". – Niestety, w KBN nie otrzymujemy zapłaty. Wszystkim innym też nie zapłacono – oświadczył.

Kabinda później opublikował na Facebooku fragment jego audycji i napisał: "Tak, zrobiłem to w telewizji na żywo, tylko dlatego, że większość dziennikarzy boi się o tym mówić. Ale to nie oznacza, że dziennikarze nie powinni się wypowiadać".

W oświadczeniu na stronie na Facebooku stacji jej dyrektor generalny Kennedy Mambwe skrytykował komentarze Kabindy, twierdząc, że dziennikarz był pod wpływem alkoholu w czasie programu. Nie odniósł się do zarzutów, że personel nie został opłacony.

– Jako KBN TV jesteśmy przerażeni pijackim zachowaniem, który funkcjonuje w mediach społecznościowych. Jeden z naszych dziennikarzy zrobił coś, czego nie powinien w czasie godzin pracy, gdy powinien być zajęty głównym serwisem informacyjnym – oświadczył Mambwe.
 

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe