Kierownik katedry na katolickiej uczelni uważa, że „powoływanie do życia kolejnych egzemplarzy gatunku ludzkiego jest swoiście niestrawne”

„Dr Małgorzata Steć jest «Kierownikiem Katedry Etyki Zawodu Psychologa w Akademii Ignatianum w Krakowie». Dziwna to etyka, która zakłada, że «samoograniczanie liczebności populacji człowieka byłoby w największym stopniu moralnie na miejscu»” – pisze polityk Solidarnej Polski Dariusz Matecki. Dr Steć odpowiada: „Proszę nie łączyć mojego prywatnego stanowiska z żadną z uczelni, w których pracuję. Tam nie ma miejsca na opinie, ale na naukę”.
Budynek Główny Akademii Ignatianum przy ulicy Kopernika 26 w Krakowie
Budynek Główny Akademii Ignatianum przy ulicy Kopernika 26 w Krakowie / fot. Wikimedia Commons / Mach240390

„Rzecznikiem Instytutu Psychologii UJ jest człowiek, który pisze o robieniu farszu do pierogów z ludzkich płodów. W tym samym Instytucie doktorantką jest Małgorzata Steć, która uważa, że «powoływanie do życia kolejnych egzemplarzy gatunku ludzkiego jest swoiście niestrawne»” – pisze dziś w mediach społecznościowych polityk Solidarnej Polski Dariusz Matecki i publikuje zrzuty z ekranu.

Szef Ośrodka Monitorowania Antypolonizmu przekazał, że doktorantka Instytutu Psychologii UJ jest także Kierownikiem Katedry Etyki Zawodu Psychologa w Akademii Ignatianum w Krakowie. To uczelnia kościelna prowadzona przez Towarzystwo Jezusowe.

„Różne ludzie mogą mieć poglądy, nie każdy musi mieć dzieci - ale kiedy ktoś kto ma przekazywać etykę przyszłym psychologom, na katolickiej uczelni, a lubi: Stowarzyszenie Antynatalistyczne »Pro-Death«, czy »Nienawidzę dzieci« gdzie o dziecku pisze się »wstrętny pasożyt« to mam wątpliwości, czy »trener z zakresu kształtowania kompetencji społeczno-moralnych i edukacyjnych, a także nauczyciel etyki« powinien coś takiego mieć w polubionych na publicznie dostępnym profilu w Internecie” – twierdzi Matecki.

„Proszę nie łączyć mojego prywatnego stanowiska z żadną z uczelni”

Pod wpisem dr Małgorzaty Steć, który udostępnił w mediach społecznościowych Matecki, pojawił się także komentarz jednej z niezadowolonych antynatalistycznymi poglądami doktorantki użytkowniczek Facebooka. Steć postanowiła odnieść się do całej sprawy w kilku wpisach. Jak podkreśliła, są to jej prywatne poglądy i poprosiła, aby „nie łączyć jej prywatnego stanowiska z żadną z uczelni, w których pracuje”.

„Nikogo nie szykanuję, szanuję ludzi niezależnie od poglądów, nikogo za nic nie oczerniam. Proszę zachowywać się tak samo wobec mnie. Nie życzę sobie pomawiania, a zwłaszcza szargania dobrego imienia uniwersytetów, w których od lat z powodzeniem prowadzę zajęcia o neutralnym światopoglądowo charakterze. Domagam się za to szacunku do mnie i do tych instytucji. Nikomu nic złego nigdy nie zrobiłam, nigdy nie wypowiedziałam się zawodowo inaczej, niż neutralnie. Proszę to uszanować. Mam prawo nie chcieć zakładać rodziny, tak jak prawo mają do jej zakładania wszyscy, którzy tego chcą” – napisała.

Co więcej, pracuję równolegle w Jezuickiej uczelni, gdzie nikt nigdy nie okazał mi, że muszę w jakiś sposób myśleć. To jest bardzo piękna i tolerancyjna postawa. Mam studentów o różnych poglądach, z różnych środowisk. Nigdy różnice te nie były i nie są żadną przeszkodą do kooperacji w procesie przekazywania konkretnej, neutralnej światopoglądowo wiedzyMogę przedstawić publikacje o międzynarodowym zasięgu, w których z powodzeniem argumentuję za mądrą, pełną szacunku edukacją moralną, ale też religijną. Proszę brać to pod uwagę roszcząc sobie pretensje do negatywnej oceny mnie i - co gorsza - zatrudniających mnie instytucji” – dodała.


 

POLECANE
Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem Wiadomości
Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem

W sobotę wieczorem w Radomiu doszło do niebezpiecznej interwencji, podczas której policjanci próbowali obezwładnić kobietę chodzącą po mieście z nożem. Zgłoszenie wpłynęło około godz. 21.00. Po przyjeździe na miejsce funkcjonariusze zlokalizowali 26-letnią kobietę w okolicy ul. Słowackiego.

Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie z ostatniej chwili
Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie

Wołodymyr Zełenski poinformował, że Ukraina jest gotowa odstąpić od aspiracji członkostwa w NATO, jeśli otrzyma realne i prawnie wiążące gwarancje bezpieczeństwa od Zachodu. To element kompromisu mającego doprowadzić do zakończenia wojny z Rosją.

Świąteczne ceny w górach szokują Wiadomości
Świąteczne ceny w górach szokują

Z porównania przygotowanego przez Telewizję wPolsce24 wynika, że ceny ceny noclegów w polskich kurortach górskich poszły gwałtownie w górę. Procentowo koszt pobytu w okresie świąteczno-noworocznym w Zakopanem i Szczyrku zdrożał bardziej niż w Livigno.

Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci Wiadomości
Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci

W sieci znów zawrzało po opublikowaniu nagrania z Tatr. Na profilu „tatry_official” na Instagramie pokazano turystów spacerujących po zamarzniętym Morskim Oku. Największe poruszenie wywołał fakt, że na lodzie znajdowały się także małe dzieci.

Zrobiliśmy to co do nas należało. O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu z ostatniej chwili
"Zrobiliśmy to co do nas należało". O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu

„Od protestu do wolności – Toruń w historii Solidarności” – wernisaż wystawy o bohaterach opozycji antykomunistycznej na Pomorzu i Kujawach odbył się w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego 13 grudnia w Muzeum Pamięć i Tożsamość im. św. Jana Pawła II w Toruniu. Fundację Promocji Solidarności podczas wydarzenia reprezentował dr Adam Chmielecki.

 Zdemolował sklep, upił się i zasnął w łazience. Szop recydywista stał się celebrytą z ostatniej chwili
Zdemolował sklep, upił się i zasnął w łazience. Szop recydywista stał się celebrytą

Historia z niewielkiego miasteczka w Wirginii w USA szybko stała się globalną sensacją. Szop pracz, który upił się alkoholem w sklepie monopolowym, dziś podejrzewany jest o serię włamań.

Udane kwalifikacje Polaków w Klingenthal. Komplet w niedzielnych zawodach z ostatniej chwili
Udane kwalifikacje Polaków w Klingenthal. Komplet w niedzielnych zawodach

Sześciu Polaków awansowało do niedzielnego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Kwalifikacje wygrał Norweg Marius Lindvik. Piotr Żyła był 12., Maciej Kot - 26., Kamil Stoch - 33., Dawid Kubacki - 39., Paweł Wąsek - 43., a Kacper Tomasiak - 47.

Czarzasty podczas kongresu Lewicy: Będę walczył z Nawrockim. Wet za wet z ostatniej chwili
Czarzasty podczas kongresu Lewicy: Będę walczył z Nawrockim. Wet za wet

Podczas Kongresu Krajowego Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty nie tylko umocnił swoją pozycję w partii, ale także zapowiedział otwarty konflikt z prezydentem Karolem Nawrockim

Odkryto części obiektu przypominające drona. Pilny komunikat służb z ostatniej chwili
Odkryto "części obiektu przypominające drona". Pilny komunikat służb

W miejscowości Żelizna w powiecie radzyńskim (woj. lubelskie) odkryto fragmenty obiektu przypominającego drona – poinformowała lubelska policja.

Brytyjskie media alarmują. Coraz mniej Polaków na Wyspach Wiadomości
Brytyjskie media alarmują. Coraz mniej Polaków na Wyspach

Według najnowszych danych liczba Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii systematycznie maleje. Zjawisko to zauważyły brytyjskie media, a szczególnie dziennik „Daily Mail”, który poświęcił temu tematowi obszerny artykuł.

REKLAMA

Kierownik katedry na katolickiej uczelni uważa, że „powoływanie do życia kolejnych egzemplarzy gatunku ludzkiego jest swoiście niestrawne”

„Dr Małgorzata Steć jest «Kierownikiem Katedry Etyki Zawodu Psychologa w Akademii Ignatianum w Krakowie». Dziwna to etyka, która zakłada, że «samoograniczanie liczebności populacji człowieka byłoby w największym stopniu moralnie na miejscu»” – pisze polityk Solidarnej Polski Dariusz Matecki. Dr Steć odpowiada: „Proszę nie łączyć mojego prywatnego stanowiska z żadną z uczelni, w których pracuję. Tam nie ma miejsca na opinie, ale na naukę”.
Budynek Główny Akademii Ignatianum przy ulicy Kopernika 26 w Krakowie
Budynek Główny Akademii Ignatianum przy ulicy Kopernika 26 w Krakowie / fot. Wikimedia Commons / Mach240390

„Rzecznikiem Instytutu Psychologii UJ jest człowiek, który pisze o robieniu farszu do pierogów z ludzkich płodów. W tym samym Instytucie doktorantką jest Małgorzata Steć, która uważa, że «powoływanie do życia kolejnych egzemplarzy gatunku ludzkiego jest swoiście niestrawne»” – pisze dziś w mediach społecznościowych polityk Solidarnej Polski Dariusz Matecki i publikuje zrzuty z ekranu.

Szef Ośrodka Monitorowania Antypolonizmu przekazał, że doktorantka Instytutu Psychologii UJ jest także Kierownikiem Katedry Etyki Zawodu Psychologa w Akademii Ignatianum w Krakowie. To uczelnia kościelna prowadzona przez Towarzystwo Jezusowe.

„Różne ludzie mogą mieć poglądy, nie każdy musi mieć dzieci - ale kiedy ktoś kto ma przekazywać etykę przyszłym psychologom, na katolickiej uczelni, a lubi: Stowarzyszenie Antynatalistyczne »Pro-Death«, czy »Nienawidzę dzieci« gdzie o dziecku pisze się »wstrętny pasożyt« to mam wątpliwości, czy »trener z zakresu kształtowania kompetencji społeczno-moralnych i edukacyjnych, a także nauczyciel etyki« powinien coś takiego mieć w polubionych na publicznie dostępnym profilu w Internecie” – twierdzi Matecki.

„Proszę nie łączyć mojego prywatnego stanowiska z żadną z uczelni”

Pod wpisem dr Małgorzaty Steć, który udostępnił w mediach społecznościowych Matecki, pojawił się także komentarz jednej z niezadowolonych antynatalistycznymi poglądami doktorantki użytkowniczek Facebooka. Steć postanowiła odnieść się do całej sprawy w kilku wpisach. Jak podkreśliła, są to jej prywatne poglądy i poprosiła, aby „nie łączyć jej prywatnego stanowiska z żadną z uczelni, w których pracuje”.

„Nikogo nie szykanuję, szanuję ludzi niezależnie od poglądów, nikogo za nic nie oczerniam. Proszę zachowywać się tak samo wobec mnie. Nie życzę sobie pomawiania, a zwłaszcza szargania dobrego imienia uniwersytetów, w których od lat z powodzeniem prowadzę zajęcia o neutralnym światopoglądowo charakterze. Domagam się za to szacunku do mnie i do tych instytucji. Nikomu nic złego nigdy nie zrobiłam, nigdy nie wypowiedziałam się zawodowo inaczej, niż neutralnie. Proszę to uszanować. Mam prawo nie chcieć zakładać rodziny, tak jak prawo mają do jej zakładania wszyscy, którzy tego chcą” – napisała.

Co więcej, pracuję równolegle w Jezuickiej uczelni, gdzie nikt nigdy nie okazał mi, że muszę w jakiś sposób myśleć. To jest bardzo piękna i tolerancyjna postawa. Mam studentów o różnych poglądach, z różnych środowisk. Nigdy różnice te nie były i nie są żadną przeszkodą do kooperacji w procesie przekazywania konkretnej, neutralnej światopoglądowo wiedzyMogę przedstawić publikacje o międzynarodowym zasięgu, w których z powodzeniem argumentuję za mądrą, pełną szacunku edukacją moralną, ale też religijną. Proszę brać to pod uwagę roszcząc sobie pretensje do negatywnej oceny mnie i - co gorsza - zatrudniających mnie instytucji” – dodała.



 

Polecane