Były naczelny „Newsweeka” Tomasz Lis o Urbanie: „Człowiek wybitny”

Zmarł Jerzy Urban. Jako rzecznik Jaruzelskiego nie do obrony, ale jako dziennikarz piszący, człowiek wybitny. Jedno z najlepszych powojennych piór w Polsce
– napisał Tomasz Lis, który sam rozstał się z „Newsweekiem” w atmosferze skandalu.
Jerzy Urban
Jerzy Urban, redaktor naczelny i wydawca tygodnika „Nie”, był rzecznikiem rządu komunistycznej junty Jaruzelskiego, zwanym „Goebbelsem stanu wojennego”. Jednocześnie pisał w komunistycznej prasie felietony, w których św. Maksymiliana Marię Kolbego nazywał „antysemitą”, a Msze za Ojczyznę bł. ks. Jerzego Popiełuszki „seansami nienawiści”. Bł. ks. Popiełuszko został zamordowany przez komunistyczne służby.
W 1983 rekomendował w poufnym liście do szefa MSW, komunistycznego bandyty gen. Czesława Kiszczaka, Mariusza Waltera – późniejszego założyciela TVN – do specjalnego pionu propagandowego, który miałby się zająć ocieplaniem wizerunku SB, MO i ZOMO, nazywając go „najzdolniejszym redaktorem telewizyjnym w Polsce”.
Zmarł Jerzy Urban. Jako rzecznik Jaruzelskiego nie do obrony, ale jako dziennikarz piszący, człowiek wybitny. Jedno z najlepszych powojennych piór w Polsce.
— Tomasz Lis (@lis_tomasz) October 3, 2022