[Felieton „TS”] Karol Gac: 4 czerwca

Lider PO zapowiedział organizację marszu „w samo południe 4 czerwca w Warszawie”. Donald Tusk zaapelował do zwolenników opozycji, aby wyszli na ulice „przeciw drożyźnie, złodziejstwu i kłamstwu, za wolnymi wyborami i demokratyczną, europejską Polską”. Czy stare narzędzie i chwyt przyniesie nowe efekty?
zegar / zdjęcie poglądowe [Felieton „TS”] Karol Gac: 4 czerwca
zegar / zdjęcie poglądowe / pxfuel.com

Wpis przewodniczącego największej partii opozycyjnej ma oczywiście swój kontekst. Trudno nie łączyć go z niedawnym przegłosowaniem w Sejmie Komisji ds. badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne RP w latach 2007–2022. Donald Tusk napisał bowiem na Twitterze, że dziękuje za wsparcie, ale „nie pocieszenia mi trzeba, tylko Waszej determinacji i wiary w zwycięstwo”.

Chociaż do ewentualnego powstania komisji droga jeszcze długa (Senat) i kręta (decyzja Pałacu Prezydenckiego), to warto się przy niej na chwilę zatrzymać. Odkładam w tym miejscu na bok wątpliwości natury prawnej i konstytucyjnej, które pojawiają się także w obozie rządzącym. To właśnie m.in. z tego powodu nie jest przesądzone, czy do powstania komisji w ogóle dojdzie. Wszystko zależeć będzie od prezydenta Andrzeja Dudy, który ustawę może przecież skierować do Trybunału Konstytucyjnego lub ją po prostu zawetować.

Niezależnie jednak od tego dla polskiego życia politycznego lepiej byłoby, gdyby rosyjskie wpływy w naszym państwie zostały gruntownie zbadane. Przez to lub inne ciało. Najpierw mieliśmy niemal pół wieku całkowitej zależności od Moskwy, a następnie mętną transformację, która sprzyjała powiększaniu się wpływów. A te, choć konsekwentnie ograniczane, wciąż są duże. Widać je w polityce, gospodarce czy mediach. Nic dziwnego. W końcu lata komunistycznego systemu, wraz z ludzkimi zasobami (jawnymi i tajnymi), nie poszły na marne. Jakże oczyszczające byłoby, gdyby rzucono światło na wiele zastanawiających decyzji czy procesów. Biorąc jednak pod uwagę to, że do wyborów parlamentarnych zostało sześć miesięcy, a kampania rozkręci się za chwilę na dobre, trudno być optymistą w tym względzie. Najgorsze, co mogłoby się tej sprawie przydarzyć, to włączenie jej do kampanii i próba zdyskredytowania. A opór, co już widać, będzie potężny.

W takich okolicznościach Donald Tusk wzywa swoich zwolenników do wyjścia na ulice. Zabieg ten oczywiście nie jest nowy. Platforma Obywatelska wielokrotnie organizowała różne marsze w rocznicę częściowo wolnych wyborów. Pytanie więc, czy nada to nową dynamikę opozycji? PO będzie zapewne liczyła na coś w rodzaju „nowego otwarcia” i wtłoczenia „dobrej energii” w szeregi wyborców. Zwłaszcza że ci nie mają powodów do zadowolenia, o czym pisałem niedawno. Przyznam, że nie spodziewam się na tym polu przełomu, jeśli nie pójdą za tym kolejne kroki. Owszem, zapewne zobaczymy sukces frekwencyjny, a PO będzie grać „obrazkami”. Tylko na przestrzeni ostatnich lat takich marszy było już naprawdę wiele. I każdy miał być przełomowy.

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.

 

 

 

 

 

 

 


 

POLECANE
Zimowa przerwa w Tatrach. „Elektryki” znikają z trasy do Morskiego Oka Wiadomości
Zimowa przerwa w Tatrach. „Elektryki” znikają z trasy do Morskiego Oka

Elektryczne busy na trasie do Morskiego Oka w połowie listopada przestaną kursować na okres zimowy. Przerwę Tatrzański Park Narodowy (TPN) wykorzysta na przegląd techniczny pojazdów. W tym czasie na popularnym szlaku nadal będą kursować tradycyjne zaprzęgi konne, ale wozy zastąpią sanie.

Gazeta Wyborcza pochowała żyjącego Powstańca. W sieci zawrzało gorące
Gazeta Wyborcza "pochowała" żyjącego Powstańca. W sieci zawrzało

W piątek Wojska Obrony Terytorialnej poinformowały o śmierci ppłk. Zbigniewa Rylskiego „Brzozy”, ostatniego z obrońców Pałacyku Michla. O wydarzeniu napisała również Gazeta Wyborcza, jednak w publikacji zamieszczono zdjęcie innego, wciąż żyjącego Powstańca – ppłk. Jakuba Nowakowskiego „Tomka”. Błąd szybko zauważyli internauci, którzy wezwali redakcję do sprostowania.

Julia W. skazana w UK: twierdziła, że jest zaginioną Madeleine McCann Wiadomości
Julia W. skazana w UK: twierdziła, że jest zaginioną Madeleine McCann

24-letnia Julia W. z Dolnego Śląska została skazana na sześć miesięcy więzienia przez brytyjski sąd za nękanie rodziców zaginionej Madeleine McCann. Kobieta przekonywała, że jest zaginioną dziewczynką, co wzbudziło duże zainteresowanie mediów społecznościowych już na początku 2023 roku.

Kompromitacja rzecznika rządu Donalda Tuska Adama Szłapki na platformie X gorące
Kompromitacja rzecznika rządu Donalda Tuska Adama Szłapki na platformie "X"

W relacjach między premierem Donaldem Tuskiem a prezydentem Karolem Nawrockim doszło do kolejnego sporu – tym razem o zasady współpracy ze służbami specjalnymi. Prezydent poinformował, że premier zakazał szefom służb kontaktów z głową państwa, co Biuro Bezpieczeństwa Narodowego uznało za „groźne dla bezpieczeństwa Polski”. W związku z brakiem kontaktu z szefami służb Karol Nawrocki wstrzymał nominacje oficerskie.

Rosja w gotowości nuklearnej. Putin reaguje na decyzje Trumpa Wiadomości
Rosja w gotowości nuklearnej. Putin reaguje na decyzje Trumpa

Prezydent Rosji Władimir Putin polecił rozpoczęcie przygotowań do potencjalnych prób broni jądrowej. Decyzja Kremla jest odpowiedzią na wcześniejsze zapowiedzi Stanów Zjednoczonych dotyczące wznowienia testów nuklearnych. Szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow potwierdził, że polecenia zostały już przyjęte do realizacji.

Nie żyje legenda polskiej fotografii z ostatniej chwili
Nie żyje legenda polskiej fotografii

Nie żyje Andrzej Świetlik, polski fotografik, który przez dekady utrwalał w obiektywie najważniejsze postaci kultury, muzyki i polityki. Artysta odszedł 8 listopada.

Gigantyczne korki w Krakowie. Zmiany w organizacji ruchu i objazdy z ostatniej chwili
Gigantyczne korki w Krakowie. Zmiany w organizacji ruchu i objazdy

Sobota, 8 listopada, przyniosła gigantyczne korki w północno-wschodniej części Krakowa. Szczególnie trudna była sytuacja na ulicy Bora-Komorowskiego, gdzie ruch niemal całkowicie się zatrzymał. Kierowcy utknęli w wielokilometrowych zatorach, a dostęp do Galerii Serenada i pobliskich sklepów był mocno utrudniony.

Tragiczna pomyłka w USA. Nie żyje kobieta z ostatniej chwili
Tragiczna pomyłka w USA. Nie żyje kobieta

Władze amerykańskiego stanu Indiana rozważają, czy postawić zarzuty właścicielowi domu, który śmiertelnie postrzelił próbującą wejść do środka 32-letnią kobietę, biorąc ją za włamywaczkę. Okazało się, że kobieta, będąca imigrantką z Gwatemali, pomyliła adres domu, w którym miała sprzątać.

Polska królikiem doświadczalnym nowego systemu - „rewolucyjnej dyktatury” tworzącej „nową demokrację” tylko u nas
Polska królikiem doświadczalnym nowego systemu - „rewolucyjnej dyktatury” tworzącej „nową demokrację”

Sprawa zarzutów wobec byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry to przejaw głębszego problemu, który trawi Polskę w zasadzie od przejęcia władzy przez „uśmiechniętą koalicję”, a mianowicie nienazwanej zmiany systemu politycznego. Odtąd już nie prawo reguluje życie polityczno-społeczne, ale wola tych, którzy znajdują się u władzy. Nic dziwnego, że zachodnie media konserwatywne mówią wprost o autorytaryzmie, który zapukał do polskich drzwi. Ja bym jednak nazwała to totalitaryzmem i wykażę, że taka ocena jest uzasadniona.

Niemcy w kłopocie. Alarm w służbie zdrowia i budownictwie Wiadomości
Niemcy w kłopocie. Alarm w służbie zdrowia i budownictwie

W Niemczech rośnie problem z brakiem wykwalifikowanych pracowników. Jak wynika z najnowszego raportu Instytutu Gospodarki Niemieckiej (IW), tylko w 2024 roku nieobsadzonych pozostało ponad 260 tysięcy stanowisk w dziesięciu kluczowych branżach.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Karol Gac: 4 czerwca

Lider PO zapowiedział organizację marszu „w samo południe 4 czerwca w Warszawie”. Donald Tusk zaapelował do zwolenników opozycji, aby wyszli na ulice „przeciw drożyźnie, złodziejstwu i kłamstwu, za wolnymi wyborami i demokratyczną, europejską Polską”. Czy stare narzędzie i chwyt przyniesie nowe efekty?
zegar / zdjęcie poglądowe [Felieton „TS”] Karol Gac: 4 czerwca
zegar / zdjęcie poglądowe / pxfuel.com

Wpis przewodniczącego największej partii opozycyjnej ma oczywiście swój kontekst. Trudno nie łączyć go z niedawnym przegłosowaniem w Sejmie Komisji ds. badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne RP w latach 2007–2022. Donald Tusk napisał bowiem na Twitterze, że dziękuje za wsparcie, ale „nie pocieszenia mi trzeba, tylko Waszej determinacji i wiary w zwycięstwo”.

Chociaż do ewentualnego powstania komisji droga jeszcze długa (Senat) i kręta (decyzja Pałacu Prezydenckiego), to warto się przy niej na chwilę zatrzymać. Odkładam w tym miejscu na bok wątpliwości natury prawnej i konstytucyjnej, które pojawiają się także w obozie rządzącym. To właśnie m.in. z tego powodu nie jest przesądzone, czy do powstania komisji w ogóle dojdzie. Wszystko zależeć będzie od prezydenta Andrzeja Dudy, który ustawę może przecież skierować do Trybunału Konstytucyjnego lub ją po prostu zawetować.

Niezależnie jednak od tego dla polskiego życia politycznego lepiej byłoby, gdyby rosyjskie wpływy w naszym państwie zostały gruntownie zbadane. Przez to lub inne ciało. Najpierw mieliśmy niemal pół wieku całkowitej zależności od Moskwy, a następnie mętną transformację, która sprzyjała powiększaniu się wpływów. A te, choć konsekwentnie ograniczane, wciąż są duże. Widać je w polityce, gospodarce czy mediach. Nic dziwnego. W końcu lata komunistycznego systemu, wraz z ludzkimi zasobami (jawnymi i tajnymi), nie poszły na marne. Jakże oczyszczające byłoby, gdyby rzucono światło na wiele zastanawiających decyzji czy procesów. Biorąc jednak pod uwagę to, że do wyborów parlamentarnych zostało sześć miesięcy, a kampania rozkręci się za chwilę na dobre, trudno być optymistą w tym względzie. Najgorsze, co mogłoby się tej sprawie przydarzyć, to włączenie jej do kampanii i próba zdyskredytowania. A opór, co już widać, będzie potężny.

W takich okolicznościach Donald Tusk wzywa swoich zwolenników do wyjścia na ulice. Zabieg ten oczywiście nie jest nowy. Platforma Obywatelska wielokrotnie organizowała różne marsze w rocznicę częściowo wolnych wyborów. Pytanie więc, czy nada to nową dynamikę opozycji? PO będzie zapewne liczyła na coś w rodzaju „nowego otwarcia” i wtłoczenia „dobrej energii” w szeregi wyborców. Zwłaszcza że ci nie mają powodów do zadowolenia, o czym pisałem niedawno. Przyznam, że nie spodziewam się na tym polu przełomu, jeśli nie pójdą za tym kolejne kroki. Owszem, zapewne zobaczymy sukces frekwencyjny, a PO będzie grać „obrazkami”. Tylko na przestrzeni ostatnich lat takich marszy było już naprawdę wiele. I każdy miał być przełomowy.

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.

 

 

 

 

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe