Niemieckie media: Rozliczyć Merkel za jej katastrofalną politykę

Angela Merkel przez lata budowała niemiecką strategię wschodnią opartą na złudzeniach. Dziś, kiedy sama sugeruje, że inny format negocjacji mógłby zapobiec wojnie Putina przeciwko Ukrainie, – jak pisze „Die Welt” – nie tylko ośmiesza siebie, lecz także próbuje uniknąć odpowiedzialności za błędy, które kosztowały Europę bezpieczeństwo. 
Karykatura Angeli Merkel podczas jednej z manifestacji  Niemieckie media: Rozliczyć Merkel za jej katastrofalną politykę
Karykatura Angeli Merkel podczas jednej z manifestacji / Pixabay/bernswaelz

Co musisz wiedzieć?

  • „Die Welt” domaga się rozliczenia Angeli Merkel za jej politykę wschodnią, która zdaniem komentatorów doprowadziła do katastrofalnego uzależnienia Europy od Rosji.
  • Autor przypomina, że Merkel blokowała rozszerzenie NATO o Gruzję i Ukrainę, pozostawiając je poza strefą bezpieczeństwa Sojuszu.
  • Rezygnacja z energii jądrowej i budowa Nord Stream uczyniły Niemcy zakładnikiem rosyjskiego gazu.
  • Clemens Wergin z „Die Welt” wskazuje, że Merkel aktywnie promowała „utopię współzależności”, wierząc, iż handel z Rosją zapobiegnie wojnie.

 

Czas rozliczyć niemiecką politykę wschodnią

Publicysta zajmujący się  polityką międzynarodową,  Clemens Wergin w komentarzu opublikowanym na łamach „Die Welt”, przytaczanym przez dw.com, twierdzi jednoznacznie: nadszedł moment rozliczenia zakończonej porażką polityki wschodniej Angeli Merkel. Nawiązuje przy tym do niedawnego wywiadu byłej kanclerz, w którym sugeruje, że sztywne stanowisko Polski i krajów bałtyckich uniemożliwiło porozumienie z Putinem i przyczyniło się do wybuchu wojny na Ukrainie.  

„Jej najnowszy wywiad zawiera wszystkie elementy, które doprowadziły do katastrofy: arogancję wobec wschodnich partnerów, złudzenia o dobrych intencjach Rosji i niemiecką zuchwałość moralną”

– pisze Wergin.

Według komentatora, przez lata Niemcy traktowały Europę Wschodnią jak obszar peryferyjny, a Rosję – jak cywilizacyjny partner, którego nie należy prowokować. Efektem tej strategii jest dziś wojna, której Merkel, mimo ostrzeżeń, nie potrafiła zapobiec.

 

Mit o „roztropnej kanclerz”

Wergin rozprawia się również z popularną w niemieckich mediach legendą o „rozsądnej” Merkel, która rzekomo dostrzegała autorytaryzm Putina, ale była skrępowana koalicją z socjaldemokratami. „To wygodna bajka dla konserwatystów” – ocenia.

W rzeczywistości,jak podkreśla autor, to Merkel – nie SPD – była motorem napędowym polityki zbliżenia z Rosją. To ona, podczas szczytu NATO w Bukareszcie w 2008 roku, zablokowała rozszerzenie Sojuszu o Gruzję i Ukrainę, zostawiając je „na geopolitycznej ziemi niczyjej” między NATO a Rosją.

Kilka miesięcy później Putin uderzył na Gruzję, a Berlin – zamiast zmienić kurs – zaczął pogłębiać zależność od Moskwy.

 

Energia, złudzenia i błędne decyzje

Decyzja Merkel o rezygnacji z energii jądrowej w 2011 roku okazała się jednym z najpoważniejszych błędów strategicznych. Zmuszona do szukania tanich surowców, niemiecka gospodarka uzależniła się od rosyjskiego gazu, co dało Kremlowi realny instrument wpływu.

Nawet po aneksji Krymu w 2014 roku Berlin nie zrewidował swojej polityki – przeciwnie, pod rządami Merkel rozbudowywano Nord Stream, mimo coraz ostrzejszych ostrzeżeń ze strony Waszyngtonu.

„Twierdzenie, że gazociągi to projekty gospodarcze, było politycznym kłamstwem” – pisze Wergin. „Putin obnażył je, gdy po ukończeniu Nord Stream 2 ponownie zaatakował Ukrainę”.

 

Utopia współzależności i moralna ślepota

Wergin zwraca uwagę, że Merkel do końca wierzyła w „utopię współzależności” – przekonanie, że gospodarcze powiązania z Rosją wymuszą jej pokojowe zachowanie. To złudzenie, promowane przez Merkel i ówczesnego ministra spraw zagranicznych Frank-Waltera Steinmeiera, stało się fundamentem niemieckiej porażki.

„Merkel była liderką Europy, ale nie potrafiła ani odstraszyć, ani ukarać Rosji po agresjach z 2008 i 2014 roku. Po każdej rosyjskiej napaści Niemcy dążyły do szybkiego powrotu do normalności – w imię własnych interesów gospodarczych” – czytamy w „Die Welt”.


 

POLECANE
Rubio po rozmowach w Genewie: „Najbardziej produktywny dzień od 10 miesięcy” z ostatniej chwili
Rubio po rozmowach w Genewie: „Najbardziej produktywny dzień od 10 miesięcy”

Sekretarz stanu USA Marco Rubio powiedział po niedzielnych rozmowach z ukraińską delegacją w Genewie, że był to najbardziej produktywny dzień od początku zaangażowania w proces pokojowy. Stwierdził jednak, że wciąż do ustalenia pozostaje część rzeczy i potrzebne do tego jest więcej czasu.

Justyna Kowalczyk przerwała milczenie. W takich słowach wspomniała męża Wiadomości
Justyna Kowalczyk przerwała milczenie. W takich słowach wspomniała męża

Justyna Kowalczyk od dawna cieszy się ogromnym uznaniem kibiców jako jedna z najlepszych polskich biegaczek narciarskich w historii. Jej sukcesy sportowe sprawiły, że stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiego sportu, ale to nie tylko wyniki sprawiły, że widzowie ją pokochali. Kibice zawsze doceniali jej szczerość, skromność i naturalność. 

Kuba walczy z epidemią. Tysiące nowych zakażeń Wiadomości
Kuba walczy z epidemią. Tysiące nowych zakażeń

Na pogrążonej w kryzysie gospodarczym Kubie rośnie liczba zachorowań na chikungunyę, tropikalną chorobę przenoszoną przez komary – podała w piątek agencja AFP. Walkę z epidemią utrudniają powszechne niedobory czystej wody, żywności, paliwa i leków.

Dramat na Warmii. Pięć osób rannych po uderzeniu w drzewo z ostatniej chwili
Dramat na Warmii. Pięć osób rannych po uderzeniu w drzewo

Niedzielny poranek w Szwarcenowie (woj. warmińsko-mazurskie) zamienił się w dramat, gdy osobowe mitsubishi wypadło z drogi i z ogromną siłą uderzyło w drzewo. W samochodzie jechała piątka młodych ludzi - od 15 do 21 lat. Jak przekazała policja, to właśnie ta grupa ucierpiała w poważnym wypadku, do którego doszło około godziny 10.30.

Grafzero: Wydawnictwo Centryfuga - na żywo! z ostatniej chwili
Grafzero: Wydawnictwo Centryfuga - na żywo!

Grafzero vlog literacki o Wydawnictwie Centryfuga - jakie będą plany, jakie pomysły, jakie są projekty, jakich książek możecie się spodziewać!

Trudny konkurs dla Biało-Czerwonych. Kobayashi nokautuje rywali Wiadomości
Trudny konkurs dla Biało-Czerwonych. Kobayashi nokautuje rywali

Kamil Stoch zajął 12. miejsce, Dawid Kubacki był 20., a Kacper Tomasiak - 22. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w norweskim Lillehammer. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi przed Słoweńcem Domenem Prevcem, który prowadził po pierwszej serii.

Kultowa postać wraca po latach do 'M jak miłość Wiadomości
Kultowa postać wraca po latach do 'M jak miłość"

Po wielu latach nieobecności do Grabiny powraca Simona, jedna z najbardziej barwnych postaci „M jak miłość”. Fani serialu od dawna wyczekiwali jej powrotu - stworzyli nawet fanpage o nazwie „Chcemy powrotu Simony”. Teraz ich marzenie wreszcie się spełni.

Wojna na lewicy? Miller rozbija Czarzastego. W pył z ostatniej chwili
Wojna na lewicy? Miller rozbija Czarzastego. W pył

Wygląda na to, że marszałek marzy o sprywatyzowaniu także Sejmu Rzeczypospolitej i uczynieniu z Izby instytucji podporządkowanej jego osobistej ocenie tego, co jest „racjonalne”, a co nie – napisał Leszek Miller w mediach społecznościowych,

Nie żyje legendarny projektant mody Wiadomości
Nie żyje legendarny projektant mody

Irlandzki projektant mody Paul Costelloe zmarł w wieku 80 lat w Londynie po krótkiej chorobie. „Otaczała go żona i siedmioro dzieci. Zmarł spokojnie w Londynie” – poinformowała rodzina w oświadczeniu cytowanym przez lokalne media.

Podejrzany pojemnik przy torach w Koszalinie z ostatniej chwili
Podejrzany pojemnik przy torach w Koszalinie

W niedzielę po godzinie 13:00 maszynista pociągu przejeżdżającego przez stację przy Politechnice Koszalińskiej zauważył nietypowy przedmiot leżący tuż przy torach. Był to czarny plastikowy pojemnik o cylindrycznym kształcie, od którego odchodziły przewody. Maszynista natychmiast powiadomił służby. Szczęśliwie zagadka została szybko wyjaśniona.

REKLAMA

Niemieckie media: Rozliczyć Merkel za jej katastrofalną politykę

Angela Merkel przez lata budowała niemiecką strategię wschodnią opartą na złudzeniach. Dziś, kiedy sama sugeruje, że inny format negocjacji mógłby zapobiec wojnie Putina przeciwko Ukrainie, – jak pisze „Die Welt” – nie tylko ośmiesza siebie, lecz także próbuje uniknąć odpowiedzialności za błędy, które kosztowały Europę bezpieczeństwo. 
Karykatura Angeli Merkel podczas jednej z manifestacji  Niemieckie media: Rozliczyć Merkel za jej katastrofalną politykę
Karykatura Angeli Merkel podczas jednej z manifestacji / Pixabay/bernswaelz

Co musisz wiedzieć?

  • „Die Welt” domaga się rozliczenia Angeli Merkel za jej politykę wschodnią, która zdaniem komentatorów doprowadziła do katastrofalnego uzależnienia Europy od Rosji.
  • Autor przypomina, że Merkel blokowała rozszerzenie NATO o Gruzję i Ukrainę, pozostawiając je poza strefą bezpieczeństwa Sojuszu.
  • Rezygnacja z energii jądrowej i budowa Nord Stream uczyniły Niemcy zakładnikiem rosyjskiego gazu.
  • Clemens Wergin z „Die Welt” wskazuje, że Merkel aktywnie promowała „utopię współzależności”, wierząc, iż handel z Rosją zapobiegnie wojnie.

 

Czas rozliczyć niemiecką politykę wschodnią

Publicysta zajmujący się  polityką międzynarodową,  Clemens Wergin w komentarzu opublikowanym na łamach „Die Welt”, przytaczanym przez dw.com, twierdzi jednoznacznie: nadszedł moment rozliczenia zakończonej porażką polityki wschodniej Angeli Merkel. Nawiązuje przy tym do niedawnego wywiadu byłej kanclerz, w którym sugeruje, że sztywne stanowisko Polski i krajów bałtyckich uniemożliwiło porozumienie z Putinem i przyczyniło się do wybuchu wojny na Ukrainie.  

„Jej najnowszy wywiad zawiera wszystkie elementy, które doprowadziły do katastrofy: arogancję wobec wschodnich partnerów, złudzenia o dobrych intencjach Rosji i niemiecką zuchwałość moralną”

– pisze Wergin.

Według komentatora, przez lata Niemcy traktowały Europę Wschodnią jak obszar peryferyjny, a Rosję – jak cywilizacyjny partner, którego nie należy prowokować. Efektem tej strategii jest dziś wojna, której Merkel, mimo ostrzeżeń, nie potrafiła zapobiec.

 

Mit o „roztropnej kanclerz”

Wergin rozprawia się również z popularną w niemieckich mediach legendą o „rozsądnej” Merkel, która rzekomo dostrzegała autorytaryzm Putina, ale była skrępowana koalicją z socjaldemokratami. „To wygodna bajka dla konserwatystów” – ocenia.

W rzeczywistości,jak podkreśla autor, to Merkel – nie SPD – była motorem napędowym polityki zbliżenia z Rosją. To ona, podczas szczytu NATO w Bukareszcie w 2008 roku, zablokowała rozszerzenie Sojuszu o Gruzję i Ukrainę, zostawiając je „na geopolitycznej ziemi niczyjej” między NATO a Rosją.

Kilka miesięcy później Putin uderzył na Gruzję, a Berlin – zamiast zmienić kurs – zaczął pogłębiać zależność od Moskwy.

 

Energia, złudzenia i błędne decyzje

Decyzja Merkel o rezygnacji z energii jądrowej w 2011 roku okazała się jednym z najpoważniejszych błędów strategicznych. Zmuszona do szukania tanich surowców, niemiecka gospodarka uzależniła się od rosyjskiego gazu, co dało Kremlowi realny instrument wpływu.

Nawet po aneksji Krymu w 2014 roku Berlin nie zrewidował swojej polityki – przeciwnie, pod rządami Merkel rozbudowywano Nord Stream, mimo coraz ostrzejszych ostrzeżeń ze strony Waszyngtonu.

„Twierdzenie, że gazociągi to projekty gospodarcze, było politycznym kłamstwem” – pisze Wergin. „Putin obnażył je, gdy po ukończeniu Nord Stream 2 ponownie zaatakował Ukrainę”.

 

Utopia współzależności i moralna ślepota

Wergin zwraca uwagę, że Merkel do końca wierzyła w „utopię współzależności” – przekonanie, że gospodarcze powiązania z Rosją wymuszą jej pokojowe zachowanie. To złudzenie, promowane przez Merkel i ówczesnego ministra spraw zagranicznych Frank-Waltera Steinmeiera, stało się fundamentem niemieckiej porażki.

„Merkel była liderką Europy, ale nie potrafiła ani odstraszyć, ani ukarać Rosji po agresjach z 2008 i 2014 roku. Po każdej rosyjskiej napaści Niemcy dążyły do szybkiego powrotu do normalności – w imię własnych interesów gospodarczych” – czytamy w „Die Welt”.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe