Wypłata z PPK przed sześćdziesiątką
Ustawa o PPK dopuszcza wypłatę przez uczestnika programu części środków przed osiągnięciem wieku 60 lat, gdy poważnie zachoruje lub zachorują jego najbliżsi: małżonek lub dziecko. Może wtedy liczyć na wypłatę maksymalnie 25 proc. środków zgromadzonych na rachunku PPK. Co oznacza „poważne zachorowanie”? Ustawa definiuje je jako całkowitą niezdolność do pracy orzeczoną przez lekarza orzecznika lub komisję lekarską ZUS na okres co najmniej 2 lat lub umiarkowany albo znaczny stopień niepełnosprawności.
Na wcześniejszą wypłatę środków zgromadzonych w PPK uczestnik może liczyć również, gdy on lub jego najbliżsi zapadną na jedną z wyszczególnionych w akcie prawnym chorób. W myśl ustawy poważną chorobą jest m.in.: bakteryjne zapalenie mózgu lub opon mózgowo-rdzeniowych, wirusowe zapalenie mózgu, choroba Alzheimera, choroba Leśniowskiego- -Crohna, choroba Parkinsona, gruźlica, niewydolność nerek, stwardnienie rozsiane, choroba wywołana przez ludzki wirus upośledzenia odporności (HIV), nowotwór złośliwy, udar mózgu, utrata mowy, słuchu lub wzroku, wrzodziejące zapalenie jelita grubego, zawał serca lub amputacja kończyny. Katalog chorób ma charakter zamknięty, co oznacza, że jeśli uczestnik zapadnie na inną chorobę niż wyszczególnioną i jednocześnie nie otrzyma orzeczenia o niezdolności, to nie będzie mógł liczyć na wypłatę środków.
Ustawa zawiera również katalog chorób dzieci. W ich przypadku poważne zachorowanie oznacza zdiagnozowanie m.in.: choroby Heinego-Medina, zapalenia opon mózgowych, zapalenia mózgu, anemii aplastycznej, przewlekłego aktywnego zapalenia wątroby, padaczki, gorączki reumatycznej, nabytej przewlekłej choroby serca, porażenia (paraliżu), utraty wzroku, głuchoty (utrata słuchu), potransfuzyjnego zakażenia wirusem HIV, schyłkowej niewydolności nerek, tężca, cukrzycy, łagodnego guza mózgu, także nowotworu złośliwego. Rodzic będzie mógł wypłacić część środków. jeśli nastąpi u dziecka przeszczep narządów, zabieg rekonstrukcyjny zastawek lub zabieg rekonstrukcyjny aorty lub będzie ono niepełnosprawne i jednocześnie będzie mieć mniej niż 16 lat.
Projekt ustawy o PPK przewiduje również możliwość wypłaty nawet wszystkich zgromadzonych w systemie środków, przed osiągnięciem 60 lat, jeśli przeznaczone zostaną na wkład własny w związku z zaciągnięciem kredytu na zakup mieszkania lub domu, budowę domu, przebudowę domu, nabycie spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego lub ustanowienie prawa odrębnej własności do lokalu mieszkalnego. O możliwości wypłaty mówi art. 98 projektu ustawy. Jest to istotne, ponieważ zgodnie z obecnie obowiązującymi zaleceniami Komisji Nadzoru Finansowego minimalny wkład własny wynosi 20 proc. wartości kredytu hipotecznego i dla przeciętnego Kowalskiego jest to znacząca suma.
Jednak środki przeznaczone na wkład własny trzeba będzie zwrócić do systemu PPK. Termin zwrotu nie może rozpocząć się później niż 5 lat od dnia wypłaty środków i nie może trwać dłużej niż 15 lat od dnia wypłaty środków. A zatem wypłata środków na wkład własny przy kredycie hipotecznym jest formą nieoprocentowanego kredytu. Co w przypadku, gdy uczestnik nie rozpocznie spłaty „kredytu” w ustawowym terminie? Przepisy ustawy tego nie precyzują.
Z dobrodziejstw wzięcia „kredytu z PPK” na wkład własny nie będą mogli skorzystać uczestnicy systemu, którzy ukończyli 45 lat.
Aby wypłacić pieniądze na cele mieszkaniowe, uczestnik będzie musiał zawrzeć stosowną umowę z obsługującą jego konto instytucją finansową. W umowie zawarte będą dane o inwestycji oraz określone zostaną zasady i terminy wypłaty środków z PPK, jak również zasady i terminy ich zwrotu. Uczestnik będzie mógł zawrzeć tylko jedną tego typu umowę w ciągu swojego życia.
Pytanie do eksperta:
Czy warto będzie korzystać z możliwości wypłaty wszystkich środków w celu finansowania wkładu własnego przy kredytach hipotecznych?
Odpowiada Paweł Szczerbak, Dyrektor Sprzedaży w PKO TFI:
Obok wypłaty części środków w przypadku poważnego zachorowania mamy też możliwość wypłaty nawet do 100 proc. zgromadzonych środków na rachunku PPK na cele mieszkaniowe. To wygodna opcja, bo w przeciwieństwie do sytuacji sprzed kilku lat, gdy banki pożyczały nawet na 100 proc. kupowanej nieruchomości, dziś, żeby ubiegać się o kredyt, trzeba dysponować wkładem własnym (obecnie minimum 20 proc.). Dotyczy to jednakże osób, które nie przekroczyły 45. roku życia, i pozostaje pytanie o wysokość zgromadzonego kapitału oraz czy wystarczy on na pokrycie wkładu własnego. Niemniej jednak jest to jedna z nielicznych możliwości, kiedy możemy wykorzystać środki odkładane na emeryturę przed ukończeniem 60. roku życia.
W tym przypadku będzie to rodzaj pożyczki z naszego rachunku w PPK, bo te pieniądze z powrotem trzeba będzie zwrócić, ale będzie na to sporo czasu, zgodnie z warunkami zapisanymi w ustawie nawet do 15 lat. Należy dodać, że korzystając z tej opcji, będziemy mieli do dyspozycji nieoprocentowaną pożyczkę.
Jeśli uczestnik nie zwróci wypłaconych w ten sposób środków, będzie musiał zapłacić podatek od dochodów kapitałowych (od tej części, której nie zdołał z powrotem wpłacić do PPK).
Podsumowując, na rachunku PPK będziemy odkładać środki na poczet ich wykorzystania po osiągnięciu 60. roku życia, czyli wtedy, kiedy będziemy się zbliżać do końca naszego życia zawodowego bądź będziemy już na emeryturze. Należy sobie zadać pytanie, czy warto je wykorzystać wcześniej – na pewno jest to kuszące, choć idea wprowadzenia PPK jest zgoła inna.
Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (46/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.