[Felieton "TS"] Karol Gac: American dream

Chociaż od wizyty polskiej pary prezydenckiej w Stanach Zjednoczonych minęło już trochę czasu, to warto spojrzeć na nią z pewnego dystansu. Nie mam bowiem żadnych wątpliwości, że pod wieloma względami była ona przełomowa.
 [Felieton "TS"] Karol Gac: American dream
/ screen YT
W obecnej sytuacji geopolitycznej, w której Rosja prowadzi neoimperialną politykę, zaś Unia Europejska mierzy się z coraz to kolejnymi kryzysami, utrzymanie silnych więzów ze Stanami Zjednoczonymi to polska racja stanu. Oczywiście przyjęcie postawy klientelistycznej również nie jest pożądane, ale to już zadanie dla naszych decydentów politycznych, aby właściwie wyważyć proporcje.

Można oczywiście zakładać, że w razie realnego zagrożenia z pomocą przyjdą nam nasi zachodni sojusznicy, ale trzeba też pamiętać, że siła Sojuszu Północnoatlantyckiego zależy bezpośrednio od Stanów Zjednoczonych. Inna sprawa, że wszystkie sojusze weryfikuje de facto czas próby (oby nigdy nie nadszedł). Dopiero wówczas moglibyśmy sprawdzić, na ile deklaracje polityczne przekładają się na realną pomoc.

Wizyta Andrzeja Dudy w USA miała wiele aspektów, ale najważniejszym był bez wątpienia militarny. Zgodnie z deklaracją, którą podpisali prezydenci Polski i Stanów Zjednoczonych, USA planują zwiększyć swoją obecność wojskową w Polsce o około tysiąc żołnierzy. To pokazuje, że Polska konsekwentnie umacnia swoją pozycję sojuszniczą.

Polska wyraziła też zainteresowanie zakupem 32 myśliwców F-35, czyli wielozadaniowych samolotów bojowych piątej generacji. To dopiero początek negocjacji, ale wskazuje, że rząd na poważnie traktuje konieczność modernizacji polskich sił zbrojnych.

Niemniej ważnym aspektem była kwestia energetyki. Andrzej Duda rozmawiał m.in. z przedstawicielami firm, które zajmują się wydobywaniem i eksportowaniem gazu skroplonego (LNG). To z kolei pozwoli nam w przyszłości nie tylko na większą dywersyfikację dostaw gazu do Polski, ale również na przesyłanie energii do naszej części Europy.

Na konkretne rezultaty będziemy musieli oczywiście jeszcze trochę poczekać. Pomimo tego już teraz warto obserwować reakcje naszych sąsiadów. O ile zupełnie naturalne jest niezadowolenie Moskwy, o tyle pewne rozdrażnienie Berlina czy Paryża może niektórych zaskoczyć. Trzeba jednak pamiętać, że w polityce międzynarodowej nie ma sentymentów, a liczą się konkretne korzyści. Nie może więc dziwić, że część państw europejskich z irytacją obserwuje coraz lepsze relacje polsko-amerykańskie. Mimo wszystko szkoda, że z krytyką pospieszyła się też polska opozycja, która zdążyła już negatywnie ocenić efekty wizyty pary prezydenckiej.

Choć wciąż kilka spraw czeka na załatwienie i nie wszystko jest tak, jak powinno, to Stany Zjednoczone są jednym z naszych najbliższych sojuszników. I nie mam wątpliwości, że lepiej spoglądać na Zachód niż na Wschód.

Karol Gac



#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Atak na Uniwersytecie Warszawskim. Nowy komunikat prokuratury Wiadomości
Atak na Uniwersytecie Warszawskim. Nowy komunikat prokuratury

- Podejrzany o zabójstwo pracownicy UW Mieszko R. przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów - poinformował prokurator Piotr Antoni Skiba.

Mec. Michał Skwarzyński: Adam Bodnar nie dopilnował aby orzeczenie o własności mieszkania zostało ujawnione w Księdze Wieczystej tylko u nas
Mec. Michał Skwarzyński: Adam Bodnar nie dopilnował aby orzeczenie o własności mieszkania zostało ujawnione w Księdze Wieczystej

Kwestia mieszkania na ulicy Wąwozowej w Warszawie i braku jego wykazania w oświadczeniu majątkowym wzbudziła poruszenie opinii publicznej. Nie powinno to dziwić i zapewne nikogo nie dziwi. Wszak sprawa dotyczy Adama Bodnara człowieka o najwyższym, swego czasu poziomie zaufania co do jego profesjonalizmu, wiedzy, walorów moralnych etc.

Prezydent Andrzej Duda po wyborze nowego papieża: To poruszający moment Wiadomości
Prezydent Andrzej Duda po wyborze nowego papieża: To poruszający moment

- To moment głęboko poruszający dla wspólnoty Kościoła katolickiego - napisał prezydent Andrzej Duda po wyborze nowego papieża Leona XIV.

Jest nowy sondaż prezydencki Wiadomości
Jest nowy sondaż prezydencki

W najnowszym sondażu pracowni Atlas Intel na pierwszym miejscu znalazł się kandydat na prezydenta Karol Nawrocki z poparciem 29,1 proc. ankietowanych.

Jest reakcja Donalda Trumpa na wybór nowego papieża Wiadomości
Jest reakcja Donalda Trumpa na wybór nowego papieża

- Nie mogę doczekać się spotkania z papieżem Leonem XIV - napisał prezydent USA Donald Trump komentując wybór nowego papieża.

Szef holenderskiego wywiadu: To wtedy Rosja może uderzyć w NATO Wiadomości
Szef holenderskiego wywiadu: To wtedy Rosja może uderzyć w NATO

Rosja może być gotowa do wojny z NATO w ciągu roku od zakończenia wojny na Ukrainie – ostrzega szef holenderskiego wywiadu wojskowego.

Biały dym nad Kaplicą Sykstyńską. Kardynałowie wybrali papieża pilne
Biały dym nad Kaplicą Sykstyńską. Kardynałowie wybrali papieża

Po godz. 18 nad Kaplicą Sykstyńska pojawił się biały dym. To oznacza, że kardynałowie wybrali nowego papieża.

Nowy sondaż prezydencki z ostatniej chwili
Nowy sondaż prezydencki

Rafał Trzaskowski uzyskałby w wyborach 32,2 proc. głosów, Karol Nawrocki - 22,7 proc., Sławomir Mentzen - 13,5 proc., a Szymon Hołownia - 8,3 proc. głosów - wynika z sondażu Pollster dla "Super Expressu".

Komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Warszawy

W weekend tramwajarze dokończą asfaltowanie ulicy Belwederskiej pomiędzy Chełmską i Gagarina. Prace będą prowadzone także na skrzyżowaniu z Gagarina. Roboty rozpoczną się w czwartek w nocy.

Zwrot w sprawie AfD. Niemiecki kontrwywiad miał zmienić zdanie Wiadomości
Zwrot w sprawie AfD. Niemiecki kontrwywiad miał zmienić zdanie

Według doniesień Politico niemiecki kontrwywiad nie będzie publicznie określał partii Alternatywa dla Niemiec jako "organizacji ekstremistycznej".

REKLAMA

[Felieton "TS"] Karol Gac: American dream

Chociaż od wizyty polskiej pary prezydenckiej w Stanach Zjednoczonych minęło już trochę czasu, to warto spojrzeć na nią z pewnego dystansu. Nie mam bowiem żadnych wątpliwości, że pod wieloma względami była ona przełomowa.
 [Felieton "TS"] Karol Gac: American dream
/ screen YT
W obecnej sytuacji geopolitycznej, w której Rosja prowadzi neoimperialną politykę, zaś Unia Europejska mierzy się z coraz to kolejnymi kryzysami, utrzymanie silnych więzów ze Stanami Zjednoczonymi to polska racja stanu. Oczywiście przyjęcie postawy klientelistycznej również nie jest pożądane, ale to już zadanie dla naszych decydentów politycznych, aby właściwie wyważyć proporcje.

Można oczywiście zakładać, że w razie realnego zagrożenia z pomocą przyjdą nam nasi zachodni sojusznicy, ale trzeba też pamiętać, że siła Sojuszu Północnoatlantyckiego zależy bezpośrednio od Stanów Zjednoczonych. Inna sprawa, że wszystkie sojusze weryfikuje de facto czas próby (oby nigdy nie nadszedł). Dopiero wówczas moglibyśmy sprawdzić, na ile deklaracje polityczne przekładają się na realną pomoc.

Wizyta Andrzeja Dudy w USA miała wiele aspektów, ale najważniejszym był bez wątpienia militarny. Zgodnie z deklaracją, którą podpisali prezydenci Polski i Stanów Zjednoczonych, USA planują zwiększyć swoją obecność wojskową w Polsce o około tysiąc żołnierzy. To pokazuje, że Polska konsekwentnie umacnia swoją pozycję sojuszniczą.

Polska wyraziła też zainteresowanie zakupem 32 myśliwców F-35, czyli wielozadaniowych samolotów bojowych piątej generacji. To dopiero początek negocjacji, ale wskazuje, że rząd na poważnie traktuje konieczność modernizacji polskich sił zbrojnych.

Niemniej ważnym aspektem była kwestia energetyki. Andrzej Duda rozmawiał m.in. z przedstawicielami firm, które zajmują się wydobywaniem i eksportowaniem gazu skroplonego (LNG). To z kolei pozwoli nam w przyszłości nie tylko na większą dywersyfikację dostaw gazu do Polski, ale również na przesyłanie energii do naszej części Europy.

Na konkretne rezultaty będziemy musieli oczywiście jeszcze trochę poczekać. Pomimo tego już teraz warto obserwować reakcje naszych sąsiadów. O ile zupełnie naturalne jest niezadowolenie Moskwy, o tyle pewne rozdrażnienie Berlina czy Paryża może niektórych zaskoczyć. Trzeba jednak pamiętać, że w polityce międzynarodowej nie ma sentymentów, a liczą się konkretne korzyści. Nie może więc dziwić, że część państw europejskich z irytacją obserwuje coraz lepsze relacje polsko-amerykańskie. Mimo wszystko szkoda, że z krytyką pospieszyła się też polska opozycja, która zdążyła już negatywnie ocenić efekty wizyty pary prezydenckiej.

Choć wciąż kilka spraw czeka na załatwienie i nie wszystko jest tak, jak powinno, to Stany Zjednoczone są jednym z naszych najbliższych sojuszników. I nie mam wątpliwości, że lepiej spoglądać na Zachód niż na Wschód.

Karol Gac



#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe