Piotr Duda: "Życzyłbym każdemu takiej współpracy, jaką od 30 lat prowadzi Solidarność ze SKOK-ami"

– Jesteśmy partnerami, każdemu życzyłbym takiej współpracy, jaką od blisko 30 lat prowadzi Solidarność ze SKOK-ami – mówi Piotr Duda, przewodniczący Solidarności, w rozmowie z Mateuszem Kosińskim. Solidarność będzie ważnym uczestnikiem 27. Konferencji Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych, która odbędzie się 28 czerwca br. w Gdańsku.
 Piotr Duda: "Życzyłbym każdemu takiej współpracy, jaką od 30 lat prowadzi Solidarność ze SKOK-ami"
/ fot. Marcin Żegliński, Tygodnik Solidarność
– Dlaczego Solidarność weźmie udział w 27. Konferencji Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych?
– Spółdzielczość finansowa powstała dzięki zwycięstwu Solidarności. Można zatem powiedzieć, że SKOK-i są dzieckiem Solidarności, lub raczej owocem tego zwycięstwa. Dzięki odzyskanej wolności i możliwości organizowania się – nie tylko w związki zawodowe, partie polityczne, stowarzyszenia i fundacje – stworzyła przestrzeń również do działalności na zabetonowanym rynku finansowym.

– Czy idea solidaryzmu społecznego i spółdzielczości są sobie bliskie? 
– SKOK-i to wolność w praktyce. Nie tyle idea, romantyczne wizje, ale konkret. Na rynku zdominowanym w większości przez komercyjne, międzynarodowe bankami i małe lichwiarskie firemki brakowało społeczeństwu źródła tanich, bezpiecznych pożyczek i możliwości korzystnego oszczędzania. A bez pieniędzy trudno wyobrazić sobie wolność, bo prędzej czy później i tak bylibyśmy skazani na zależność od tego czy innego banku. SKOK-i ten monopol przełamały, dlatego były i nadal są tak zaciekle atakowane.

– Czy w przeszłości miał Pan Przewodniczący doświadczenia ze spółdzielczością finansową? Wiele SKOK-ów powstawało przy dużych zakładach pracy… 
– To prawda. Pierwsze SKOK-i zakładane były przez Solidarność w dużych zakładach pracy, tam gdzie organizacje zakładowe miały silną pozycję. Chociaż bardziej precyzyjnie należałoby powiedzieć z inspiracji i wsparcia tych organizacji. Pierwsze cztery na Pomorzu w stoczniach i portach. Negocjowaliśmy z naszymi pracodawcami lokalizacje na terenach firm, etaty dla pierwszych pracowników, robiliśmy kampanie na rzecz wstępowania do tych spółdzielni, bo wtedy to nie było takie oczywiste. Komuna skutecznie zniechęciła ludzi do spółdzielni i trzeba było dużo wysiłku, aby wytłumaczyć ludziom, że to coś zupełnie innego. 

– Czy dziś Solidarność obecna jest w SKOK-ach? 
– Od samego początku związek i SKOK-i były niezależnymi organizacjami. Jeśli były powiązania, to bardziej personalne. I tak jest również dzisiaj. Z tą różnicą, że Kasy są już poważną instytucją finansową z ugruntowaną pozycją na rynku. A dobre relacje zbudowane blisko 30 lat temu procentują dzisiaj dobrą współpracą. Wiele Kas, które powstały w firmach, nadal tam jest, wiele organizacji zakładowych nadal korzysta z ich usług. Organizujemy również wiele wspólnych przedsięwzięć, które dzięki wsparciu SKOK mają odpowiednią rangę i prestiż. 

– Czy w przyszłości można spodziewać się rozszerzenia współpracy między NSZZ Solidarność a SKOK-ami? 
– Jesteśmy partnerami. Zawsze można lepiej i więcej, ale każdemu życzyłbym takiej współpracy, jaką od blisko 30 lat prowadzi Solidarność ze SKOK-ami. Solidarność jest zawsze odpowiedzią na pojawiające się problemy i zjawiska. Jeśli dla ich rozwiązania będzie potrzebne wsparcie SKOK, to tak, jak do tej pory, będziemy mogli na nią liczyć. Tak jak SKOK-i mogą liczyć na nasze wsparcie.

– Uczestnicy konferencji zostali zaproszeni do zwiedzenia Sali BHP Stoczni Gdańskiej. Dlaczego? 
– Bo to jest to miejsce, gdzie wszystko się zaczęło. W pewnym sensie również i historia Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych. Warto sobie to uświadamiać i przypominać.



#REKLAMA_POZIOMA#

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Uszyły im serce z pasiaka. 79 lat temu Brygada Świętokrzyska wyzwoliła obóz w Holiszowie Wiadomości
Uszyły im serce z pasiaka. 79 lat temu Brygada Świętokrzyska wyzwoliła obóz w Holiszowie

5 maja 1945 roku Brygada Świętokrzyska Narodowych Sił Zbrojnych wyzwoliła niemiecki obóz koncentracyjny w czeskim Holiszowie, położonym niedaleko Pilzna. Żołnierze uratowali życie ponad tysiąca kobiet: w tym Polek, Francuzek, Rosjanek, a także kilkuset Żydówek, które Niemcy planowali spalić w barakach żywcem. Jest to jedyny w historii przypadek, kiedy polski odział partyzancki wyzwolił niemiecki obóz koncentracyjny.

Bójka na ulicy w Poznaniu. 33-latek w stanie krytycznym z ostatniej chwili
Bójka na ulicy w Poznaniu. 33-latek w stanie krytycznym

33-letni Mołdawianin w ciężkim stanie trafił do szpitala po zdarzeniu, do jakiego doszło w sobotę po południu na poznańskich Jeżycach. W sprawie zatrzymano 36-letniego mężczyznę.

Protasiewicz bez ogródek do Kierwińskiego: Czekam na twoich chłopców, dostaną kawkę i... z ostatniej chwili
Protasiewicz bez ogródek do Kierwińskiego: "Czekam na twoich chłopców, dostaną kawkę i..."

"Czekam na twoich chłopców. Dostaną kawkę i ponarzekają na pensje. Ich szef to pewnie mój kolega z SP lub liceum" – pisze do ministra Marcina Kierwińskiego były wicewojewoda dolnośląski Jacek Protasiewicz.

Nie żyje najcięższy człowiek w Wielkiej Brytanii. Lekarze nie pozostawiali złudzeń z ostatniej chwili
Nie żyje najcięższy człowiek w Wielkiej Brytanii. Lekarze nie pozostawiali złudzeń

Nie żyje Jason Holton, uważany za najcięższego człowieka w Wielkiej Brytanii. Zmarł w wieku 33 lat z powodu niewydolności narządów. Ważył około 317 kilogramów.

Nie żyje znany aktor, odtwórca roli króla Theodena z ostatniej chwili
Nie żyje znany aktor, odtwórca roli króla Theodena

W wieku 79 lat zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany z ról w filmach "Titanic" i "Władca Pierścieni".

Koniec dominacji polskich siatkarzy. Jastrzębski Węgiel przegrał w finale Ligi Mistrzów z ostatniej chwili
Koniec dominacji polskich siatkarzy. Jastrzębski Węgiel przegrał w finale Ligi Mistrzów

Siatkarze Jastrzębskiego Węgla przegrali z włoskim Itasem Trentino 0:3 (20:25, 22:25, 21:25) w finale Ligi Mistrzów rozegranym w tureckiej Antalyi.

Dziennikarz pokazał wydruk z badania alkomatem: Każdy może z ulicy wejść z ostatniej chwili
Dziennikarz pokazał wydruk z badania alkomatem: "Każdy może z ulicy wejść"

– Podjechał, przebadał się, dostał kwit bez wypełnionych danych, ja go opublikowałem. Kolega pokazał mi, jak wygląda kwit wystawiany w takiej sytuacji. Choć mój znajomy nie planował nagrywać badania, to dyżurni na komendzie sami, z pewną nerwowością, mówili, aby niczego nie filmować. Chcieli nawet wyłączyć mu telefon – mówi serwisowi wpolityce.pl dziennikarz i publicysta Samuel Pereira.

Nowy wpis Kierwińskiego. Grozi prawnymi konsekwencjami z ostatniej chwili
Nowy wpis Kierwińskiego. Grozi "prawnymi konsekwencjami"

Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia - poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań – zapowiada minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński z Platformy Obywatelskiej.

Izrael odrzuca żądanie Hamasu w sprawie zakończenia wojny z ostatniej chwili
Izrael odrzuca żądanie Hamasu w sprawie zakończenia wojny

– Zakończenie wojny w Strefie Gazy utrzymałoby Hamas przy władzy – powiedział w niedzielę premier Izraela, odrzucając żądania Hamasu. Rząd Izraela podjął też decyzję o zamknięciu działalności katarskiej telewizji Al-Dżazira.

IMGW przestrzega: nadciągają burze z ostatniej chwili
IMGW przestrzega: nadciągają burze

W niedzielę IMGW wydał ostrzeżenie hydrologiczne pierwszego stopnia dla południa Polski w związku z prognozowanymi opadami burzowymi.

REKLAMA

Piotr Duda: "Życzyłbym każdemu takiej współpracy, jaką od 30 lat prowadzi Solidarność ze SKOK-ami"

– Jesteśmy partnerami, każdemu życzyłbym takiej współpracy, jaką od blisko 30 lat prowadzi Solidarność ze SKOK-ami – mówi Piotr Duda, przewodniczący Solidarności, w rozmowie z Mateuszem Kosińskim. Solidarność będzie ważnym uczestnikiem 27. Konferencji Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych, która odbędzie się 28 czerwca br. w Gdańsku.
 Piotr Duda: "Życzyłbym każdemu takiej współpracy, jaką od 30 lat prowadzi Solidarność ze SKOK-ami"
/ fot. Marcin Żegliński, Tygodnik Solidarność
– Dlaczego Solidarność weźmie udział w 27. Konferencji Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych?
– Spółdzielczość finansowa powstała dzięki zwycięstwu Solidarności. Można zatem powiedzieć, że SKOK-i są dzieckiem Solidarności, lub raczej owocem tego zwycięstwa. Dzięki odzyskanej wolności i możliwości organizowania się – nie tylko w związki zawodowe, partie polityczne, stowarzyszenia i fundacje – stworzyła przestrzeń również do działalności na zabetonowanym rynku finansowym.

– Czy idea solidaryzmu społecznego i spółdzielczości są sobie bliskie? 
– SKOK-i to wolność w praktyce. Nie tyle idea, romantyczne wizje, ale konkret. Na rynku zdominowanym w większości przez komercyjne, międzynarodowe bankami i małe lichwiarskie firemki brakowało społeczeństwu źródła tanich, bezpiecznych pożyczek i możliwości korzystnego oszczędzania. A bez pieniędzy trudno wyobrazić sobie wolność, bo prędzej czy później i tak bylibyśmy skazani na zależność od tego czy innego banku. SKOK-i ten monopol przełamały, dlatego były i nadal są tak zaciekle atakowane.

– Czy w przeszłości miał Pan Przewodniczący doświadczenia ze spółdzielczością finansową? Wiele SKOK-ów powstawało przy dużych zakładach pracy… 
– To prawda. Pierwsze SKOK-i zakładane były przez Solidarność w dużych zakładach pracy, tam gdzie organizacje zakładowe miały silną pozycję. Chociaż bardziej precyzyjnie należałoby powiedzieć z inspiracji i wsparcia tych organizacji. Pierwsze cztery na Pomorzu w stoczniach i portach. Negocjowaliśmy z naszymi pracodawcami lokalizacje na terenach firm, etaty dla pierwszych pracowników, robiliśmy kampanie na rzecz wstępowania do tych spółdzielni, bo wtedy to nie było takie oczywiste. Komuna skutecznie zniechęciła ludzi do spółdzielni i trzeba było dużo wysiłku, aby wytłumaczyć ludziom, że to coś zupełnie innego. 

– Czy dziś Solidarność obecna jest w SKOK-ach? 
– Od samego początku związek i SKOK-i były niezależnymi organizacjami. Jeśli były powiązania, to bardziej personalne. I tak jest również dzisiaj. Z tą różnicą, że Kasy są już poważną instytucją finansową z ugruntowaną pozycją na rynku. A dobre relacje zbudowane blisko 30 lat temu procentują dzisiaj dobrą współpracą. Wiele Kas, które powstały w firmach, nadal tam jest, wiele organizacji zakładowych nadal korzysta z ich usług. Organizujemy również wiele wspólnych przedsięwzięć, które dzięki wsparciu SKOK mają odpowiednią rangę i prestiż. 

– Czy w przyszłości można spodziewać się rozszerzenia współpracy między NSZZ Solidarność a SKOK-ami? 
– Jesteśmy partnerami. Zawsze można lepiej i więcej, ale każdemu życzyłbym takiej współpracy, jaką od blisko 30 lat prowadzi Solidarność ze SKOK-ami. Solidarność jest zawsze odpowiedzią na pojawiające się problemy i zjawiska. Jeśli dla ich rozwiązania będzie potrzebne wsparcie SKOK, to tak, jak do tej pory, będziemy mogli na nią liczyć. Tak jak SKOK-i mogą liczyć na nasze wsparcie.

– Uczestnicy konferencji zostali zaproszeni do zwiedzenia Sali BHP Stoczni Gdańskiej. Dlaczego? 
– Bo to jest to miejsce, gdzie wszystko się zaczęło. W pewnym sensie również i historia Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych. Warto sobie to uświadamiać i przypominać.



#REKLAMA_POZIOMA#


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe