[Tylko u nas] Dr. B. Rydliński: Spadek poparcia dla Tuska to arcyciekawy fenomen
![[Tylko u nas] Dr. B. Rydliński: Spadek poparcia dla Tuska to arcyciekawy fenomen](https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c//zdj/zdjecie/33985.jpg)
Dr. Bartosz Rydliński: Bardzo ważne są sukcesy gospodarcze obecnego rządu, które dla większości Polaków kojarzą się z władzą, czyli właśnie prezydentem i premierem. Zauważmy, że prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki ogłaszają niejednokrotnie dobre wyniki gospodarcze, w związku z tym kojarzą się z sukcesami społeczno-ekonomicznymi. Do tego dochodzi niedawny sukces wyborczy obozu „dobrej zmiany” do Parlamentu Europejskiego. PiS jawi się dzisiaj jako jedna silna drużyna, a prezes Jarosław Kaczyński odcina od tego kupony, bo jest architektem tego projektu.
Skąd taki spadek poparcia dla Donalda Tuska?
Moim zdaniem to arcyciekawy fenomen. Możemy to interpretować na dwa sposoby. Po pierwsze patrząc w przeszłość, jest on utożsamiany jako polityk poprzedniego układu establishmentowego, czyli polityk taniego państwa, państwa minimum, gdzie wolny rynek miał załatwić bądź rozstrzygnąć wszystkie problemy. Po drugie ten spadek wiąże się jednak z przegraną Platformy Obywatelskiej i Koalicji Europejskiej w eurowyborach, kiedy Donald Tuska się bardzo mocno zaangażował po stronie opozycji odchodząc jednocześnie od niepisanej zasady, że szef Rady Europejskiej nie angażuje się doraźny spór polityczny mający miejsce w państwach członkowskich.
Może poparcie polityczne PiS wynika z poparcia społecznego dla tej partii, które wynika ze skutecznej redystrybucji środków w programach społecznych?
PiS miało dwa momenty krytyczne, gdy wielu z nas mogło zapytać na ile to jest rząd pro społeczny. Pierwsze to strajk w PLL LOT, drugie strajk nauczycieli. Jednak PiS realizuje wiele postulatów propracowniczych jak np., podwyżka płacy minimalnej i polityka dążąca do pełnego zatrudnienia i w końcu postulaty socjalne typu 500+ czy zapowiedź wznowienia połączeń autobusowych. Wielu wyborców głosuje jednak nie w sposób ideologiczny, ale przez zasobność swojego portfela, a dobrobyt wielu Polaków, szczególnie tych, którzy stracili na transformacji w ostatnim czasie się zwiększył.