„Złożony przez PiS i Solidarną Polskę”. Porozumienie nie wiedziało o projekcie dyscyplinującym sędziów
– Jeszcze nie przeanalizowaliśmy jej treści – stwierdził poseł Porozumienia Kamil Bortniczuk. Zapytany o projekt nowelizacji ustawy o ustroju sądów powszechnych przyznał, że Porozumienie o nim nie wiedziało.
/ fot. screen YouTube / RMF FM
Posłowie Porozumienia nie wiedzieli o złożonym wczoraj projekcie dyscyplinującym sędziów. – Nie był z nami konsultowany – poinformował w rozmowie z RMF FM rzecznik Porozumienia poseł Kamil Bortniczuk. Jak dodał, pod projektem podpisali się jedynie posłowie Prawa i Sprawiedliwości oraz Solidarnej Polski.
– zaznaczył poseł Porozumienia.
Zapytany o to, czy Porozumienie zagłosuje za projektem nowelizacji ustawy o ustroju sądów powszechnych, Bortniczuk stwierdził, że „wszyscy mają swoją podmiotowość”. – Analizujemy przedłożone przez naszych koalicjantów projekty – podkreślił.
RMF FM informuje również o tym, że inni posłowie partii Jarosława Gowina są zdecydowanie bardziej krytyczni wobec projektu, pod którym podpisał się PiS i Solidarna Polska. Mają twierdzić, że to skandal, że tak ważny projekt nie został z nimi skonsultowany.
Co w projekcie?
Według nowelizacji, którą opublikowało wczoraj RMF FM „podważanie statusu innych sędziów będzie najcięższym deliktem dyscyplinarnym”. PiS wraz z Solidarną Polską chce rozszerzyć przesłanki odpowiedzialności dyscyplinarnej opisane w art. 107 ustawy o ustroju sądów powszechnych.
Czytaj więcej: PiS kontynuuje reformę wymiaru sprawiedliwości? RMF: Będzie nowelizacja ustaw o sądach
„Sędziom sądów powszechnych będzie groziło przeniesienie do innego miejsca pracy albo usunięcie z zawodu. W przypadku sędziów Sądu Najwyższego w grę wchodzi wyłącznie złożenie z urzędu sędziego. Do katalogu kar wprowadzona zostanie również kara pieniężna w wysokości miesięcznego wynagrodzenia z dodatkami” – informuje dziennikarz RMF FM.
Według Prawa i Sprawiedliwości zmiany mają powstrzymać chaos prawny wywołany przez część sędziów, a jedynym organem uprawnionym do oceniania konstytucyjności organów takich jak Krajowa Rada Sądownictwa jest Trybunał Konstytucyjny.
„Wprowadzają stan wojenny”
W dużo ostrzejszych słowach wypowiedział się rzecznik Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia Bartłomiej Przymusiński, który stwierdził, że projekt złożony przez rządzącą partię to „wprowadzenie stanu wojennego w sądawnictwie”. – Próba spacyfikowania tego, jak mają orzekać sędziowie i sądy – mówił w czwartek dla Wirtualnej Polski rzecznik Iustitii.
Czytaj więcej: PiS chce zdyscyplinować sędziów. Iustitia histeryzuje: „Wprowadza stan wojenny”
Źródło: RMF FM
kpa
Jeszcze nie przeanalizowaliśmy jej treści. To jest projekt złożony przez posłów Prawa i Sprawiedliwości oraz Solidarnej Polski
– zaznaczył poseł Porozumienia.
Zapytany o to, czy Porozumienie zagłosuje za projektem nowelizacji ustawy o ustroju sądów powszechnych, Bortniczuk stwierdził, że „wszyscy mają swoją podmiotowość”. – Analizujemy przedłożone przez naszych koalicjantów projekty – podkreślił.
RMF FM informuje również o tym, że inni posłowie partii Jarosława Gowina są zdecydowanie bardziej krytyczni wobec projektu, pod którym podpisał się PiS i Solidarna Polska. Mają twierdzić, że to skandal, że tak ważny projekt nie został z nimi skonsultowany.
Co w projekcie?
Według nowelizacji, którą opublikowało wczoraj RMF FM „podważanie statusu innych sędziów będzie najcięższym deliktem dyscyplinarnym”. PiS wraz z Solidarną Polską chce rozszerzyć przesłanki odpowiedzialności dyscyplinarnej opisane w art. 107 ustawy o ustroju sądów powszechnych.
Czytaj więcej: PiS kontynuuje reformę wymiaru sprawiedliwości? RMF: Będzie nowelizacja ustaw o sądach
„Sędziom sądów powszechnych będzie groziło przeniesienie do innego miejsca pracy albo usunięcie z zawodu. W przypadku sędziów Sądu Najwyższego w grę wchodzi wyłącznie złożenie z urzędu sędziego. Do katalogu kar wprowadzona zostanie również kara pieniężna w wysokości miesięcznego wynagrodzenia z dodatkami” – informuje dziennikarz RMF FM.
Według Prawa i Sprawiedliwości zmiany mają powstrzymać chaos prawny wywołany przez część sędziów, a jedynym organem uprawnionym do oceniania konstytucyjności organów takich jak Krajowa Rada Sądownictwa jest Trybunał Konstytucyjny.
„Wprowadzają stan wojenny”
W dużo ostrzejszych słowach wypowiedział się rzecznik Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia Bartłomiej Przymusiński, który stwierdził, że projekt złożony przez rządzącą partię to „wprowadzenie stanu wojennego w sądawnictwie”. – Próba spacyfikowania tego, jak mają orzekać sędziowie i sądy – mówił w czwartek dla Wirtualnej Polski rzecznik Iustitii.
Czytaj więcej: PiS chce zdyscyplinować sędziów. Iustitia histeryzuje: „Wprowadza stan wojenny”
Źródło: RMF FM
kpa
