Adam Bodnar chce wprowadzenia stanu wyjątkowego? "Kwarantanna jest niezgodna z Konstytucją"

Zakaz przemieszczania się po kraju, rozporządzanie o kwarantannie i ograniczenie praktyk religijnych są wydane niezgodnie z uchwaloną 3 tygodnie temu specustawą "koronawirusową", tym samym są niezgodne z konstytucją - napisał Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar w liście do premiera Mateusza Morawieckiego.
Adrian Grycuk Adam Bodnar chce wprowadzenia stanu wyjątkowego? "Kwarantanna jest niezgodna z Konstytucją"
Adrian Grycuk / Wikimedia Commons

W wystąpieniu do premiera Bodnar zauważył, że w sytuacjach szczególnych zagrożeń, jeżeli zwykłe środki konstytucyjne są niewystarczające, może zostać wprowadzony odpowiedni stan nadzwyczajny: stan wojenny, stan wyjątkowy lub stan klęski żywiołowej. Jak pisze, dla każdego z tych stanów nadzwyczajnych jest już specjalna ustawa, na jej podstawie można wydać rozporządzenie, które podlega podaniu do publicznej wiadomości.

 

Rzecznik zwrócił uwagę, że w celu zwalczania choroby zakaźnej wywołanej wirusem SARS-CoV-2 nie zdecydowano się na wprowadzenie stanu nadzwyczajnego, zamiast tego została uchwalona ustawa z dnia 2 marca ws. COVID-19. W komunikacie na stronie biura RPO podkreślono, że ta ustawa nie jest teraz respektowana, bo zgodnie z nią, rozporządzenia określające wprowadzane ograniczenia może wydać Rada Ministrów, a nie pojedynczy ministrowie. "Minister zdrowia wydaje rozporządzenia, do których nie ma prawa, bo posłowie mu go nie dali. Ogranicza więc prawa i wolności obywateli bez umocowania w ustawie i tym samym niestety łamie konstytucję" - napisano.

 

Jak wymieniono, minister zdrowia nie może zakazać w rozporządzeniu poruszania się po kraju.


Specustawa dała mu tylko prawo do czasowego ograniczania sposobu przemieszczania się, sposobu – a nie przemieszczania się w ogóle. Ten sam problem dotyczy kwarantanny, w tym kwarantanny dla powracających z zagranicy. Umieszczenie człowieka w izolacji na 14 dni jest ograniczeniem jego wolności, a tu konstytucja mówi jasno: wolność można ograniczyć, ale na podstawie ustawy. A specustawa dała prawo do zarządzania kwarantanny – ale całej Radzie Ministrów, a nie jednemu ministrowi


- napisano.

 

Zdaniem RPO, minister zdrowia nie miał także podstaw do ograniczenia praktyk religijnych i wskazywania, ilu członków może w danym momencie liczyć kongregacja religijna. "Wolność praktyk religijnych można ograniczyć, ale znów – na podstawie ustawy. Specustawa mówi tylko o zakazywaniu organizowania zgromadzeń ludności, a to nie daje podstaw do wprowadzania ograniczeń w realizacji konstytucyjnej wolności uzewnętrzniania religii. Żaden organ władzy wykonawczej, w tym minister zdrowia, nie ma prawa regulowania granic wolności uzewnętrzniania religii" - zaznaczono na stronie RPO.

 

W taki sposób, bez ustawowej podstawy, władze ograniczyły trzy ważne wolności obywateli – wolność (art. 30 konstytucji), wolność poruszania się po terytorium Rzeczypospolitej (art. 52 konstytucji) oraz wolność sumienia i wyznania (art. 53 konstytucji). Konstytucja zaś mówi tu jasno: to zbyt ważne prawa, by decydował o nich minister


- stwierdzono.

 

Jak argumentuje RPO, tak przyjęte przepisy nie pozwolą karać tych, którzy je łamią, bo odpowiedzialność można ponosić tylko na podstawie prawidłowo wydanych przepisów; jeśli nie, kara nie ostoi się przed sądem.

 

Zdaniem RPO, nie można też wykluczyć, że osoby, które poniosą szkodę w wyniku zastosowania tak wydanych rozporządzeń, zechcą skorzystać z konstytucyjnego prawa do odszkodowania za szkody wyrządzone przez niezgodne z prawem działanie władzy publicznej.

 

Ponadto w liście do premiera Bodnar zauważył, że o przyjęciu regulacji nadzwyczajnych należy powiadomić Radę Europy. "Brak odpowiedniego odwołania się do mechanizmu derogacji (uchylenia) na gruncie Konwencji Europejskiej, może prowadzić w przyszłości do stwierdzania przez Europejski Trybunał Praw Człowieka naruszenia przez Polskę praw i wolności gwarantowanych w Konwencji, jeśli wdrożyła ona środki przekraczające przepisy o możliwych ograniczeniach praw człowieka" - napisał.

 

Jednocześnie Rzecznik zaznaczył, że nie kwestionuje wprowadzanych zakazów z punktu widzenia zwalczania epidemii COVID-19, jego obowiązkiem jest jednak wskazanie, że powinno się to odbywać w ramach porządku prawnego, do przestrzegania którego zobowiązani są nie tylko obywatele, lecz przedstawiciele władzy.

 

Zgodnie z rozporządzeniem ministra zdrowia z 24 marca, w okresie od 25 marca do 11 kwietnia zakazano przemieszczania się z wyjątkiem m.in. wykonywania czynności zawodowych lub zadań służbowych i zaspokajania niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego, w tym uzyskania opieki zdrowotnej lub psychologicznej oraz zakupu towarów i usług. Do pięciu ograniczono liczbę osób, które jednocześnie mogą uczestniczyć w mszy lub innym obrzędzie religijnym, wyłączając osoby sprawujące posługę.

 

Z kolei na podstawie rozporządzenia ministra zdrowia z 13 marca osoby wracające do kraju, po przekroczeniu granicy muszą odbyć 14-dniową kwarantannę.

 

PAP, Karolina Mózgowiec

 

kmz/ godl/

 


 

POLECANE
Zaczynamy. Jest reakcja Donalda Trumpa ws. ataku rosyjskich dronów z ostatniej chwili
"Zaczynamy". Jest reakcja Donalda Trumpa ws. ataku rosyjskich dronów

"O co chodzi z naruszaniem przez Rosję polskiej przestrzeni powietrznej za pomocą dronów? Zaczynamy!" - napisał Donald Trump we wtorek po południu czasu polskiego na platformie Truth Social.

Skradziono samochód Tusków. Nieoficjalnie: To samochód żony premiera z ostatniej chwili
Skradziono samochód Tusków. Nieoficjalnie: To samochód żony premiera

W Trójmieście skradziono samochód należący do rodziny premiera Donalda Tuska. Jak podaje TVN24.pl, chodzi o luksusowego lexusa, który znajdował się w Sopocie – w pobliżu prywatnego domu szefa rządu. Nad sprawą pracuje policja, a także służby specjalne.

Zamieszki w całej Francji. Ton nadaje skrajna lewica z ostatniej chwili
Zamieszki w całej Francji. Ton nadaje skrajna lewica

W całej Francji mają dziś miejsce gwałtowne demonstracje. Grupy często zamaskowanych mężczyzn stawiają barykady i podkładają ogień. Robią to pod hasłem „Blokujmy wszystko”. Ton zamieszkom na ulicach nadają skrajnie lewicowe organizacje.

Jeszcze dziś rozmowa Nawrocki-Trump ws. rosyjskich dronów nad Polską z ostatniej chwili
Jeszcze dziś rozmowa Nawrocki-Trump ws. rosyjskich dronów nad Polską

Prezydent USA Donald Trump planuje jeszcze dziś przeprowadzić rozmowę z prezydentem RP Karolem Nawrockim - przekazała w środę PAP przedstawicielka Białego Domu.

Porażka prokuratury Żurka. Sąd Najwyższy odmówił uchyleniu immunitetu sędziemu Iwańcowi z ostatniej chwili
Porażka prokuratury Żurka. Sąd Najwyższy odmówił uchyleniu immunitetu sędziemu Iwańcowi

Sąd Najwyższy nie wyraził zgody na uchylenie immunitetu sędziemu Jakubowi Iwańcowi. Sprawa, jak napisała sędzia Kamila Borszowska-Moszowska, dotyczyła rzekomego przekroczenia uprawnień, polegającego na ukrywaniu akt dyscyplinarnych, które później zostały siłowo przejęte przez Prokuraturę Krajową.

Unia Europejska zwariowała z ostatniej chwili
"Unia Europejska zwariowała"

W Parlamencie Europejskim odbyło się wystąpienie szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, a jej przemówienie wywołało falę komentarzy. Szczególnie ostro zareagował europoseł PiS Tobiasz Bocheński, który nie szczędził krytyki zarówno wobec samej von der Leyen, jak i posłów Koalicji Obywatelskiej, którzy bili jej brawo. 

Prezydent zwołuje pilną Radę Bezpieczeństwa Narodowego z ostatniej chwili
Prezydent zwołuje pilną Radę Bezpieczeństwa Narodowego

Po bezprecedensowym ataku rosyjskich dronów, prezydent Karol Nawrocki – jak ustalił Polsat News – zwołał pilną Radę Bezpieczeństwa Narodowego. „To wyjątkowy moment w historii Polski i NATO” – podkreślił prezydent, zapowiadając wyciągnięcie konsekwencji wobec agresora.

MSZ wezwało ambasadora. Rosja: „Nie ma żadnych dowodów, że drony były rosyjskie” z ostatniej chwili
MSZ wezwało ambasadora. Rosja: „Nie ma żadnych dowodów, że drony były rosyjskie”

Po nocnym ataku dronów, które naruszyły polską przestrzeń powietrzną, MSZ wezwało rosyjskiego dyplomatę i wręczyło mu notę protestacyjną. Moskwa jednak wszystkiemu zaprzecza, twierdząc: „Nie ma żadnych dowodów, że to były drony rosyjskie”.

Drony nad Polską. Kreml wydał komunikat: Brak prośby od polskich władz z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Kreml wydał komunikat: Brak prośby od polskich władz

Kreml odmówił komentarza w sprawie wtargnięcia rosyjskich dronów w polską przestrzeń powietrzną w nocy z wtorku na środę – przekazał rzecznik Dmitrij Pieskow. Podkreślił, że sprawa leży w gestii rosyjskiego ministerstwa obrony, które dotąd nie odniosło się do incydentu.

NATO zgodziło się na uruchomienie art. 4 pilne
NATO zgodziło się na uruchomienie art. 4

Drony nad Polską zmusiły Warszawę do sięgnięcia po jeden z najważniejszych artykułów Traktatu Północnoatlantyckiego. NATO uruchomiło art. 4 – konsultacje sojuszników już się rozpoczęły.

REKLAMA

Adam Bodnar chce wprowadzenia stanu wyjątkowego? "Kwarantanna jest niezgodna z Konstytucją"

Zakaz przemieszczania się po kraju, rozporządzanie o kwarantannie i ograniczenie praktyk religijnych są wydane niezgodnie z uchwaloną 3 tygodnie temu specustawą "koronawirusową", tym samym są niezgodne z konstytucją - napisał Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar w liście do premiera Mateusza Morawieckiego.
Adrian Grycuk Adam Bodnar chce wprowadzenia stanu wyjątkowego? "Kwarantanna jest niezgodna z Konstytucją"
Adrian Grycuk / Wikimedia Commons

W wystąpieniu do premiera Bodnar zauważył, że w sytuacjach szczególnych zagrożeń, jeżeli zwykłe środki konstytucyjne są niewystarczające, może zostać wprowadzony odpowiedni stan nadzwyczajny: stan wojenny, stan wyjątkowy lub stan klęski żywiołowej. Jak pisze, dla każdego z tych stanów nadzwyczajnych jest już specjalna ustawa, na jej podstawie można wydać rozporządzenie, które podlega podaniu do publicznej wiadomości.

 

Rzecznik zwrócił uwagę, że w celu zwalczania choroby zakaźnej wywołanej wirusem SARS-CoV-2 nie zdecydowano się na wprowadzenie stanu nadzwyczajnego, zamiast tego została uchwalona ustawa z dnia 2 marca ws. COVID-19. W komunikacie na stronie biura RPO podkreślono, że ta ustawa nie jest teraz respektowana, bo zgodnie z nią, rozporządzenia określające wprowadzane ograniczenia może wydać Rada Ministrów, a nie pojedynczy ministrowie. "Minister zdrowia wydaje rozporządzenia, do których nie ma prawa, bo posłowie mu go nie dali. Ogranicza więc prawa i wolności obywateli bez umocowania w ustawie i tym samym niestety łamie konstytucję" - napisano.

 

Jak wymieniono, minister zdrowia nie może zakazać w rozporządzeniu poruszania się po kraju.


Specustawa dała mu tylko prawo do czasowego ograniczania sposobu przemieszczania się, sposobu – a nie przemieszczania się w ogóle. Ten sam problem dotyczy kwarantanny, w tym kwarantanny dla powracających z zagranicy. Umieszczenie człowieka w izolacji na 14 dni jest ograniczeniem jego wolności, a tu konstytucja mówi jasno: wolność można ograniczyć, ale na podstawie ustawy. A specustawa dała prawo do zarządzania kwarantanny – ale całej Radzie Ministrów, a nie jednemu ministrowi


- napisano.

 

Zdaniem RPO, minister zdrowia nie miał także podstaw do ograniczenia praktyk religijnych i wskazywania, ilu członków może w danym momencie liczyć kongregacja religijna. "Wolność praktyk religijnych można ograniczyć, ale znów – na podstawie ustawy. Specustawa mówi tylko o zakazywaniu organizowania zgromadzeń ludności, a to nie daje podstaw do wprowadzania ograniczeń w realizacji konstytucyjnej wolności uzewnętrzniania religii. Żaden organ władzy wykonawczej, w tym minister zdrowia, nie ma prawa regulowania granic wolności uzewnętrzniania religii" - zaznaczono na stronie RPO.

 

W taki sposób, bez ustawowej podstawy, władze ograniczyły trzy ważne wolności obywateli – wolność (art. 30 konstytucji), wolność poruszania się po terytorium Rzeczypospolitej (art. 52 konstytucji) oraz wolność sumienia i wyznania (art. 53 konstytucji). Konstytucja zaś mówi tu jasno: to zbyt ważne prawa, by decydował o nich minister


- stwierdzono.

 

Jak argumentuje RPO, tak przyjęte przepisy nie pozwolą karać tych, którzy je łamią, bo odpowiedzialność można ponosić tylko na podstawie prawidłowo wydanych przepisów; jeśli nie, kara nie ostoi się przed sądem.

 

Zdaniem RPO, nie można też wykluczyć, że osoby, które poniosą szkodę w wyniku zastosowania tak wydanych rozporządzeń, zechcą skorzystać z konstytucyjnego prawa do odszkodowania za szkody wyrządzone przez niezgodne z prawem działanie władzy publicznej.

 

Ponadto w liście do premiera Bodnar zauważył, że o przyjęciu regulacji nadzwyczajnych należy powiadomić Radę Europy. "Brak odpowiedniego odwołania się do mechanizmu derogacji (uchylenia) na gruncie Konwencji Europejskiej, może prowadzić w przyszłości do stwierdzania przez Europejski Trybunał Praw Człowieka naruszenia przez Polskę praw i wolności gwarantowanych w Konwencji, jeśli wdrożyła ona środki przekraczające przepisy o możliwych ograniczeniach praw człowieka" - napisał.

 

Jednocześnie Rzecznik zaznaczył, że nie kwestionuje wprowadzanych zakazów z punktu widzenia zwalczania epidemii COVID-19, jego obowiązkiem jest jednak wskazanie, że powinno się to odbywać w ramach porządku prawnego, do przestrzegania którego zobowiązani są nie tylko obywatele, lecz przedstawiciele władzy.

 

Zgodnie z rozporządzeniem ministra zdrowia z 24 marca, w okresie od 25 marca do 11 kwietnia zakazano przemieszczania się z wyjątkiem m.in. wykonywania czynności zawodowych lub zadań służbowych i zaspokajania niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego, w tym uzyskania opieki zdrowotnej lub psychologicznej oraz zakupu towarów i usług. Do pięciu ograniczono liczbę osób, które jednocześnie mogą uczestniczyć w mszy lub innym obrzędzie religijnym, wyłączając osoby sprawujące posługę.

 

Z kolei na podstawie rozporządzenia ministra zdrowia z 13 marca osoby wracające do kraju, po przekroczeniu granicy muszą odbyć 14-dniową kwarantannę.

 

PAP, Karolina Mózgowiec

 

kmz/ godl/

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe