Trwa wysłuchanie kandydatów na I prezesa Sądu Najwyższego

Zgromadzenie ogólne sędziów Sądu Najwyższego o godz. 18 rozpoczęło wysłuchiwanie odpowiedzi 10 sędziów ubiegających się o stanowisko I prezesa SN na liczne, skierowane do nich pytania. Wcześniej kandydaci przez blisko trzy godziny wygłaszali oświadczenia.
 Trwa wysłuchanie kandydatów na I prezesa Sądu Najwyższego
/ PAP/Wojciech Olkuśnik

Oświadczenia wygłosiło w kolejności alfabetycznej 10 sędziów, którzy wyrazili zgodę na ubieganie się o stanowisko I prezesa SN, spośród 20 wskazanych wcześniej przez uczestników zgromadzenia.

Sędzia Tomasz Artymiuk z Izby Karnej, który jako pierwszy wygłaszał oświadczenie mówił, że sędzią jest się także na czasy trudne i zaznaczył, że "nie oddaje się pola bez walki nawet w najbardziej beznadziejnej sytuacji".

Sędzia Leszek Bosek z Izby Kontroli Nadzwyczajnej podkreślił, że "istotnym celem jest ochrona niezależności sądu - SN nie może podzielić losu innych organów". "Miałem sen, że polski SN jest niezależny i zjednoczony, silny wewnętrznie, nie ma w nim żadnych podziałów i nieufności" - mówił.

Sędzia Tomasz Demendecki z Izby Kontroli Nadzwyczajnej podkreślił, że jest osobą dialogu prowadzonego w uczciwy sposób i opartego na partnerstwie. Dodał, że jego mottem jest "budowanie mostów, a jednocześnie burzenie murów", których jego zdaniem jest ostatnio w SN coraz więcej. Zapewnił też, że jeśli zostanie I prezesem SN to sąd ten nie będzie uczestnikiem ani zakładnikiem żadnych gier politycznych. Zobowiązał się też do podjęcia wszelkich działań w celu zapewnienia prawidłowo realizowanych gwarancji niezawisłości sędziego i odbudowy społecznego zaufania do SN.

Z kolei sędzia Izby Cywilnej Małgorzata Manowska zapewniła, że sędziowie nie muszą obawiać się z jej strony jakiejkolwiek zemsty i odwetu. "Chciałabym normalnie pracować, chciałabym zasypać dół między nami, a przynajmniej doprowadzić do wzajemnej tolerancji i poprawnej współpracy, dlatego że SN i ludzie na to zasługują" - powiedziała Manowska.

Inna sędzia Izby Cywilnej Joanna Misztal-Konecka za kluczowe uznała przezwyciężenie podziałów wewnętrznych trawiących - jej zdaniem - wymiar sprawiedliwości od lat. Jej zdaniem jednym z najpilniejszych zadań stojących przed SN jest też zachowanie statusu odrębnego i niezależnego organu konstytucyjnego.

Sędzia Piotr Prusinowski z Izby Pracy powiedział, że biorąc pod uwagę dotychczasowy przebieg wyboru kandydatów na I prezesa, nie może tej procedury uznać za prawidłową. Dodał, że wszyscy chcą pewnej normalności, ale SN musi najpierw - jego zdaniem - wyzwolić się z dualizmu. "I prezes SN nie może wyłonić się z oparów niedwuznaczności" - wskazał.

Sędzia Izby Cywilnej Marta Romańska, opisując swoje doświadczenie zawodowe, powiedziała, że jest sędzią niemal od zawsze. Podkreśliła, że gdy trafiła do SN to sąd ten funkcjonował dobrze. Zwróciła uwagę, że następnie reformy "zmieniły wszystko".

Sędzia Adam Tomczyński z Izby Dyscyplinarnej stwierdził zaś, że należy pamiętać o przeszłości w kontekście oceny wymiaru sprawiedliwości i sędziów z czasów PRL. "Musimy też pamiętać o teraźniejszości, żeby poziom orzecznictwa SN był jak najlepszy, musimy pamiętać o szacunku dla naszych kolegów z Krajowej Rady Sądownictwa i musimy pamiętać o przyszłości, bo musimy wiedzieć krok po kroku, co chcemy zrobić" - mówił. Jednocześnie powiedział, że "matematyka jest nieubłagana i wydaje się, że ta nowa strona SN nie może przedstawić na stanowisko I prezesa więcej niż dwóch kandydatów", w związku z czym będzie głosował na sędziego Demendeckiego.

"Każda władza ma ogromną chrapkę na sądy, bo sądy są jedyną instytucją niezależną i bezstronną, która ma tę władzę kontrolować. (...) Wiadomo, że zawsze między sądami a władzą polityczną było i będzie napięcie" - mówił Włodzimierz Wróbel z Izby Karnej. Pytał: "Po co jest to zgromadzenie, po co się tak kłócimy i spieramy?". "Po to tak robimy, żeby ten bastion pozostał, jako bastion sprawiedliwości, a nie stał się lokalem do wynajęcia przez polityków. (...) Do takiego sądu, który zostanie przejęty przez polityków nikt nie będzie miał zaufania, on nie będzie skuteczny" - zaznaczył.

Jako ostatni oświadczenie wygłosił Dariusz Zawistowski z Izby Cywilnej, zdaniem którego "władza polityczna zagwarantowała sobie pełny wpływ na to, kto zostanie powołany na stanowisko I prezesa". Jak ponadto ocenił, wyłoniona wcześniej podczas zgromadzenia komisja skrutacyjna jest nielegalna.

Następnie, po krótkiej przerwie, zgromadzenie przeszło do etapu odpowiedzi kandydatów na skierowane do nich pytania. Sędziowie udzielają odpowiedzi także w kolejności alfabetycznej.
Źródło: PAP

autor: Marcin Jabłoński, Mateusz Mikowski

mm/ mja/ jann/

Związkowiec

 

POLECANE
Tȟašúŋke Witkó: Nowe porządki w Pentagonie tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Nowe porządki w Pentagonie

Korpus Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych jest rodzajem sił zbrojnych, który przeznaczono do tego, by w ostateczności wysłać go do piekła, skąd ma przywlec za rogi samego Lucyfera, najlepiej razem z jego widłami i kotłem pełnym gorącej smoły. Tak – mniej więcej – lubią o sobie myśleć i mówić sami żołnierze Korpusu, szczególnie po trzecim kuflu pienistego napoju. A teraz już całkiem poważnie, muszę moim Czytelnikom powiedzieć, że Piechota Morska walczy wszędzie tam, gdzie inni nie byliby w stanie nawet dotrzeć, a służba w owej formacji jest dla Amerykanina najwyższą nobilitacją. W takim oto środowisku spędził całe swoje dorosłe życie generał Korpusu, James Norman Mattis, 26. sekretarz obrony Stanów Zjednoczonych.

Trump zdecydował, kto stanie na czele sił USA i NATO w Europie polityka
Trump zdecydował, kto stanie na czele sił USA i NATO w Europie

Prezydent Donald Trump nominuje generała broni Alexusa Grynkewicha na dowódcę sił USA i Sił Sojuszniczych NATO w Europie - podaje w piątek Reuters, powołując się na anonimowych przedstawicieli amerykańskiej administracji i NATO.

Kawalerka Karola Nawrockiego. Rada Izby Notarialnej nie stwierdziła uchybień z ostatniej chwili
Kawalerka Karola Nawrockiego. Rada Izby Notarialnej nie stwierdziła uchybień

Rada Izby Notarialnej w Gdańsku nie stwierdziła uchybień formalnych w aktach notarialnych sporządzonych przez notariuszy w ramach przedmiotowej transakcji – brzmi komunikat RIN, do którego dotarła w piątek stacja Polsat News.

Co się stało z Marsem? NASA po dekadzie badań zna odpowiedź Wiadomości
Co się stało z Marsem? NASA po dekadzie badań zna odpowiedź

Choć obecnie Mars wydaje się niegościnną, suchą i pozbawioną życia planetą, kiedyś wyglądał zupełnie inaczej. Naukowcy od lat podejrzewali, że w odległej przeszłości Czerwona Planeta mogła mieć gęstszą atmosferę, a nawet wodę w stanie ciekłym. Co więc doprowadziło do tak dramatycznej zmiany? Dzięki misji sondy MAVEN NASA wreszcie znalazła odpowiedź na to pytanie.

Międzynarodowa konferencja Instytutu Ordo Iuris o praworządności w Polsce w siedzibie TK z ostatniej chwili
Międzynarodowa konferencja Instytutu Ordo Iuris o praworządności w Polsce w siedzibie TK

Wydarzenie w Trybunale Konstytucyjnym zostało zorganizowane przez Instytut Ordo Iuris, Niezależne Stowarzyszenie Prokuratorów „Ad Vocem” i Ogólnopolskie Stowarzyszenie Sędziów „Sędziowie RP” zorganizowały w Trybunale Konstytucyjnym międzynarodowy kongres „Prawnicy dla Praworządności”.

Nawrocki przed Trzaskowskim. Nowy sondaż tuż przed ciszą wyborczą z ostatniej chwili
Nawrocki przed Trzaskowskim. Nowy sondaż tuż przed ciszą wyborczą

Karol Nawrocki uzyskał minimalną przewagę nad Rafałem Trzaskowskim w najnowszym sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski. Badanie wskazuje również, że w niedzielę padnie rekord frekwencji.

Dr Piotr Łysakowski: Demokracja na pełnej! tylko u nas
Dr Piotr Łysakowski: Demokracja na pełnej!

Zawsze miałem tendencję do zadawania pytań - pytań, na które nie znałem odpowiedzi i na które nie zawsze znali odpowiedź ci, których pytałem (a może znali, tylko z bliżej nieznanych przyczyn nie chcieli mi odpowiedzieć).

Gdański Batman nie miał tyle szczęścia, co Zorro i Spiderman z ostatniej chwili
Gdański Batman nie miał tyle szczęścia, co Zorro i Spiderman

W piątek, tuż przed wiecem Rafała Trzaskowskiego w Gdańsku, pojawił się Batman, a obok niego zawisł transparent #ByleNieTrzaskowski.

z ostatniej chwili
Wielkie spotkanie patriotyczne na Jasnej Górze! Prof. Nowak, ks. Skrzypczak i abp Depo o przyszłości Polski [TRANSMISJA LIVE]

Na Jasnej Górze trwa wyjątkowe spotkanie patriotyczno-religijne, gromadzące wybitne postacie życia publicznego i duchowego w Polsce. W obliczu burzliwych wydarzeń politycznych i nadchodzącej II tury wyborów prezydenckich, uczestnicy apelują o mobilizację wszystkich środowisk wiernych Polsce i modlitwę za wstawiennictwem Królowej Polski.

Znów od nas najwięcej zależy. Marek Jakubiak wsparł Karola Nawrockiego z ostatniej chwili
"Znów od nas najwięcej zależy". Marek Jakubiak wsparł Karola Nawrockiego

Marek Jakubiak zachęca do głosowania na Karola Nawrockiego i podkreśla, że niedzielne wybory przesądzą o przyszłości Polski.

REKLAMA

Trwa wysłuchanie kandydatów na I prezesa Sądu Najwyższego

Zgromadzenie ogólne sędziów Sądu Najwyższego o godz. 18 rozpoczęło wysłuchiwanie odpowiedzi 10 sędziów ubiegających się o stanowisko I prezesa SN na liczne, skierowane do nich pytania. Wcześniej kandydaci przez blisko trzy godziny wygłaszali oświadczenia.
 Trwa wysłuchanie kandydatów na I prezesa Sądu Najwyższego
/ PAP/Wojciech Olkuśnik

Oświadczenia wygłosiło w kolejności alfabetycznej 10 sędziów, którzy wyrazili zgodę na ubieganie się o stanowisko I prezesa SN, spośród 20 wskazanych wcześniej przez uczestników zgromadzenia.

Sędzia Tomasz Artymiuk z Izby Karnej, który jako pierwszy wygłaszał oświadczenie mówił, że sędzią jest się także na czasy trudne i zaznaczył, że "nie oddaje się pola bez walki nawet w najbardziej beznadziejnej sytuacji".

Sędzia Leszek Bosek z Izby Kontroli Nadzwyczajnej podkreślił, że "istotnym celem jest ochrona niezależności sądu - SN nie może podzielić losu innych organów". "Miałem sen, że polski SN jest niezależny i zjednoczony, silny wewnętrznie, nie ma w nim żadnych podziałów i nieufności" - mówił.

Sędzia Tomasz Demendecki z Izby Kontroli Nadzwyczajnej podkreślił, że jest osobą dialogu prowadzonego w uczciwy sposób i opartego na partnerstwie. Dodał, że jego mottem jest "budowanie mostów, a jednocześnie burzenie murów", których jego zdaniem jest ostatnio w SN coraz więcej. Zapewnił też, że jeśli zostanie I prezesem SN to sąd ten nie będzie uczestnikiem ani zakładnikiem żadnych gier politycznych. Zobowiązał się też do podjęcia wszelkich działań w celu zapewnienia prawidłowo realizowanych gwarancji niezawisłości sędziego i odbudowy społecznego zaufania do SN.

Z kolei sędzia Izby Cywilnej Małgorzata Manowska zapewniła, że sędziowie nie muszą obawiać się z jej strony jakiejkolwiek zemsty i odwetu. "Chciałabym normalnie pracować, chciałabym zasypać dół między nami, a przynajmniej doprowadzić do wzajemnej tolerancji i poprawnej współpracy, dlatego że SN i ludzie na to zasługują" - powiedziała Manowska.

Inna sędzia Izby Cywilnej Joanna Misztal-Konecka za kluczowe uznała przezwyciężenie podziałów wewnętrznych trawiących - jej zdaniem - wymiar sprawiedliwości od lat. Jej zdaniem jednym z najpilniejszych zadań stojących przed SN jest też zachowanie statusu odrębnego i niezależnego organu konstytucyjnego.

Sędzia Piotr Prusinowski z Izby Pracy powiedział, że biorąc pod uwagę dotychczasowy przebieg wyboru kandydatów na I prezesa, nie może tej procedury uznać za prawidłową. Dodał, że wszyscy chcą pewnej normalności, ale SN musi najpierw - jego zdaniem - wyzwolić się z dualizmu. "I prezes SN nie może wyłonić się z oparów niedwuznaczności" - wskazał.

Sędzia Izby Cywilnej Marta Romańska, opisując swoje doświadczenie zawodowe, powiedziała, że jest sędzią niemal od zawsze. Podkreśliła, że gdy trafiła do SN to sąd ten funkcjonował dobrze. Zwróciła uwagę, że następnie reformy "zmieniły wszystko".

Sędzia Adam Tomczyński z Izby Dyscyplinarnej stwierdził zaś, że należy pamiętać o przeszłości w kontekście oceny wymiaru sprawiedliwości i sędziów z czasów PRL. "Musimy też pamiętać o teraźniejszości, żeby poziom orzecznictwa SN był jak najlepszy, musimy pamiętać o szacunku dla naszych kolegów z Krajowej Rady Sądownictwa i musimy pamiętać o przyszłości, bo musimy wiedzieć krok po kroku, co chcemy zrobić" - mówił. Jednocześnie powiedział, że "matematyka jest nieubłagana i wydaje się, że ta nowa strona SN nie może przedstawić na stanowisko I prezesa więcej niż dwóch kandydatów", w związku z czym będzie głosował na sędziego Demendeckiego.

"Każda władza ma ogromną chrapkę na sądy, bo sądy są jedyną instytucją niezależną i bezstronną, która ma tę władzę kontrolować. (...) Wiadomo, że zawsze między sądami a władzą polityczną było i będzie napięcie" - mówił Włodzimierz Wróbel z Izby Karnej. Pytał: "Po co jest to zgromadzenie, po co się tak kłócimy i spieramy?". "Po to tak robimy, żeby ten bastion pozostał, jako bastion sprawiedliwości, a nie stał się lokalem do wynajęcia przez polityków. (...) Do takiego sądu, który zostanie przejęty przez polityków nikt nie będzie miał zaufania, on nie będzie skuteczny" - zaznaczył.

Jako ostatni oświadczenie wygłosił Dariusz Zawistowski z Izby Cywilnej, zdaniem którego "władza polityczna zagwarantowała sobie pełny wpływ na to, kto zostanie powołany na stanowisko I prezesa". Jak ponadto ocenił, wyłoniona wcześniej podczas zgromadzenia komisja skrutacyjna jest nielegalna.

Następnie, po krótkiej przerwie, zgromadzenie przeszło do etapu odpowiedzi kandydatów na skierowane do nich pytania. Sędziowie udzielają odpowiedzi także w kolejności alfabetycznej.
Źródło: PAP

autor: Marcin Jabłoński, Mateusz Mikowski

mm/ mja/ jann/

Związkowiec


 

Polecane
Emerytury
Stażowe