"Hipokryzja level hard". Anna Lewandowska pozuje z chorymi na zespół Downa. Internauci wypomnieli jej Strajk Kobiet
16 listopada obchodzimy Międzynarodowy Dzień Tolerancji.🤍
Wspierajmy się, bądźmy otwarci na różnorodność, nie wykluczajmy osób chorych czy niepełnosprawnych. Traktujmy innych tak jak sami chcielibyśmy być traktowani. 🙌
- napisała na Instagramie Anna Lewandowska. Wpis opublikowała także w języku angielskim, dodała także do niego fotografię, na której z uśmiechem przytula się do osoby z zespołem Downa.
Wielu internautów zarzuciło jej hipokryzję. Anna Lewandowska parę tygodni temu publicznie wsparła Strajk Kobiet, który domaga się "prawa wyboru" do aborcji dzieci m.in. z podejrzeniem zespołu Downa.
Choć trenerka wypowiadała się nt. Strajku Kobiet w sposób bardzo wyważony, pod koniec października opublikowała na swoim Instastory zdjęcia ze Strajku Kobiet w Monachium. Do wpisu dołączyła serduszko. Przez większość odbiorców zostało to odczytane jako udzielenie wsparcia protestującym.
A ty przypadkiem nie poparłaś strajku "wściekłych macic" do "skrobania" takich "słodkich różnorodności"? Zamiast wyrazić wsparcie dla kobiet, które urodziły lub mają urodzić chore dzieci, ty dyplomatycznie poparłaś prawo wyboru. Hipokryzja level hard
- komentuje jedna z internautek.
Pani Aniu, jak ten post ma się do pani poparcia dla strajku kobiet, czyli aborcji? Dlaczego kasuje pani komentarze na ten temat?
- czytamy w kolejnym komentarzu.
Ehhh... wszędzie manipulacje emocjami odbiorców... dzisiaj wspieram "różnorodność". A dwa tygodnie temu wspierałam "prawo wyboru"...ale tylko kobiety, która jest w ciąży... o "prawie" dziecka w łonie matki już nikt nie mówi... bo jakie ono ma prawo... jaką dla Was ono ma godność?!...skoro ta godność i wartość jest wartością niższą niż "prawo wyboru" tej wyższej osoby...
- pisze kolejna internautka. Sama zainteresowana postanowiła odpowiedzieć na zarzuty.
Tolerancja - zapraszam do zapoznania się ze znaczeniem tego słowa w słowniku, bo widzę, że chyba jest to obce pani słowo. A jeśli chodzi o strajk kobiet - zapraszam raz jeszcze do lektury moich postów i czytania ze zrozumieniem
- napisała Anna Lewandowska.