[Felieton "TS"] rosemann: TSUE, czyli brudna bomba

Popuśćmy mocno wodze fantazji i wyobraźmy sobie, że teraz, w roku 2021, dochodzi z jakiegoś powodu do takiej eskalacji napięcia na linii Polska – Niemcy, że jedynym wyjściem jest konflikt zbrojny.
logo TSUE [Felieton
logo TSUE / wikipedia Ssolbergj,

Mobilizujemy siły, zwiększamy gotowość i wygrywa silniejszy i lepiej przygotowany do walki? Otóż niekoniecznie. Wystarczy, że Niemcy złożą w Trybunale Sprawiedliwości Unii Europejskiej skargę, że silniki naszych czołgów oraz odrzutowców przekraczają jakiekolwiek europejskie normy emisji (co pewnie jest oczywiste), a jakaś sędzia TSUE, powiedzmy, że Rosario Silva de Lapuerta, w ramach zabezpieczenia, do czasu wydania w tej sprawie wyroku przez rzeczony trybunał, zakaże z dnia na dzień używania wspomnianego sprzętu wojskowego.
Jeszcze niedawno mogło się wydawać, że takie fantazjowanie byłoby zbyt mocno oderwane od rzeczywistości, ale wspomniana sędzia TSUE pokazała, że dla tego organu nie ma rzeczy, dla których granice stawiałaby choćby nasza wyobraźnia. Podjęta przez nią decyzja o zabezpieczeniu polegającym na natychmiastowym wyłączeniu odkrywki Turów, a za nią i turowskiej elektrowni, to w istocie wyłączenie przedsiębiorstwa energetycznego, sporej części naszego systemu energetycznego oraz kawałka gospodarki Dolnego Śląska. Generujące ogromne koszty (nie tylko finansowe) dla całego państwa. A wszystko, należy to mocno podkreślić, nie wskutek zbadania sprawy i uznania, że skarga ma jak najbardziej podstawę, ale w ogóle przed wszczęciem postępowania, które potrwa Bóg wie, ile. Przez ten czas, gdyby Polska i zarządzające odkrywką przedsiębiorstwo podporządkowały się decyzji pani Rosario Silva de Lapuerta, straty mogłyby być liczone nie w milionach, ale pewnie w miliardach złotych. No i co? No i tu pojawia się bardzo ciekawa możliwość.
Jeśli okaże się, że skarga rządu czeskiego nie zostanie uznana za zasadną, będziemy mieli prawo domagać się rekompensaty strat poniesionych w wyniku radosnej twórczości „prawnej” pani wiceprezes TSUE. I wówczas, jeśli trybunał miałby być w swoich działaniach konsekwentny, Czesi, którzy teraz pewnie odczuwają satysfakcję, a może i radość, powinni na plecach poczuć lodowatą strużkę potu. Bo wtedy my wystąpimy do TSUE o zabezpieczenie roszczeń, a pani Rosario Silva de Lapuerta może… nakazać zamknąć Czechy. Żeby do czasu wydania orzeczenia przez TSUE nie roztrwoniły ani halerza… znaczy ani eurocenta z tych, które mogą się nam należeć.
Żarty żartami, ale to, co zdarzyło się przed TSUE w sprawie polsko-czeskiego sporu, pokazuje, że ten organ przekonujący dotąd, jak bardzo potrafi być nieprzewidywalny, pokazał tym razem, że może być po prostu niebezpieczny. Zważywszy na liczbę funkcji, które spełnia lub próbuje spełniać i na sposób doboru osób, które w ramach TSUE kreują „sprawiedliwość Unii”, jest niczym ładunek, który w każdej chwili może odpalić.


 

POLECANE
Atak siekierą na Uniwersytecie Warszawskim. Jest ofiara śmiertelna Wiadomości
Atak siekierą na Uniwersytecie Warszawskim. Jest ofiara śmiertelna

Na terenie kampusu Uniwersytetu Warszawskiego doszło do zabójstwa. Jak przekazał prokurator Piotr Skiba ofiarą jest portierka, która została zaatakowana siekierą. Policja zatrzymała podejrzanego.

Tłumy na spotkaniu z Karolem Nawrockim: Nie możemy mieć prezydenta, który jest zastępcą lokaja Wiadomości
Tłumy na spotkaniu z Karolem Nawrockim: Nie możemy mieć prezydenta, który jest zastępcą lokaja

Obywatelski kandydat na prezydenta Karol Nawrocki odwiedził w środę Płock. Podczas spotkania z wyborcami poruszył m.in. tematy bezpieczeństwa oraz nielegalnej imigracji.

W Holandii spadł deszcz szklanych cząstek z płonących paneli słonecznych. Będziemy zbierać tygodniami Wiadomości
W Holandii spadł "deszcz" szklanych cząstek z płonących paneli słonecznych. "Będziemy zbierać tygodniami"

W niedzielę w Dongen w Holandii wybuchł pożar, w wyniku którego stanęły w płomieniach tysiące paneli słonecznych. Odłamki szkła spadały na wioski i pola oddalone o wiele kilometrów.

Nie żyje znany muzyk DJ Hazel Wiadomości
Nie żyje znany muzyk DJ Hazel

Jak poinformował portal TVP3 Bydgoszcz, nie żyje DJ Hazel. Znany polski muzyk miał 44 lata. Policja znalazła jego ciało w samochodzie nad jeziorem w Skępem.

SDP protestuje przeciwko postawieniu szefa KRRiT Macieja Świrskiego przed Trybunałem Stanu Wiadomości
SDP protestuje przeciwko postawieniu szefa KRRiT Macieja Świrskiego przed Trybunałem Stanu

Przedstawiamy w całości stanowisko Zarządu Głównego Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich ws. postawienia szefa KRRiT Macieja Świrskiego przed Trybunałem Stanu. Śródtytuły i podkreślenia od redakcji.

Fragmenty sondy mogą spaść na na Polskę. Jest komunikat POLSA pilne
Fragmenty sondy mogą spaść na na Polskę. Jest komunikat POLSA

Fragmenty radzieckiej sondy COSMOS 482 spadną po 53 latach na ziemię. Niektóre z nich mogą spaść na Polskę. POLSA wydała komunikat w tej sprawie.

Vance: Rosja żąda zbyt wiele w sprawie zakończenia wojny z Ukrainą z ostatniej chwili
Vance: Rosja żąda zbyt wiele w sprawie zakończenia wojny z Ukrainą

Rosja żąda zbyt wiele, ale nie powiedziałbym, że nie jest zainteresowana zakończeniem wojny z Ukrainą - oświadczył w środę wiceprezydent USA J.D. Vance podczas spotkania Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa w Waszyngtonie.

Jest nowy sondaż prezydencki z ostatniej chwili
Jest nowy sondaż prezydencki

Telewizja TVN24 w środę po południu opublikowała nowy sondaż Opinii24 dla "Faktów" TVN i TVN24. Jak przedstawia się poparcie dla poszczególnych kandydatów? Sondaż został wykonany już po wybuchu afery z "mieszkaniem pana Jerzego".

Dariusz Matecki składa zawiadomienie do prokuratury. Chodzi o przeszukanie pokoju w Domu Poselskim Wiadomości
Dariusz Matecki składa zawiadomienie do prokuratury. Chodzi o przeszukanie pokoju w Domu Poselskim

Poseł Dariusz Matecki składa zawiadomienie zawiadomienie do prokuratury w związku z przeszukaniem jego pokoju w Domu Poselskim. Z pomieszczenia miał zniknąć m.in. tablet z dostępem do informacji chronionych.

RPP obniża stopy procentowe. Jest komunikat z ostatniej chwili
RPP obniża stopy procentowe. Jest komunikat

Rada Polityki Pieniężnej na zakończonym w środę posiedzeniu obniżyła stopę referencyjną o 50 pb, do 5,25 proc.

REKLAMA

[Felieton "TS"] rosemann: TSUE, czyli brudna bomba

Popuśćmy mocno wodze fantazji i wyobraźmy sobie, że teraz, w roku 2021, dochodzi z jakiegoś powodu do takiej eskalacji napięcia na linii Polska – Niemcy, że jedynym wyjściem jest konflikt zbrojny.
logo TSUE [Felieton
logo TSUE / wikipedia Ssolbergj,

Mobilizujemy siły, zwiększamy gotowość i wygrywa silniejszy i lepiej przygotowany do walki? Otóż niekoniecznie. Wystarczy, że Niemcy złożą w Trybunale Sprawiedliwości Unii Europejskiej skargę, że silniki naszych czołgów oraz odrzutowców przekraczają jakiekolwiek europejskie normy emisji (co pewnie jest oczywiste), a jakaś sędzia TSUE, powiedzmy, że Rosario Silva de Lapuerta, w ramach zabezpieczenia, do czasu wydania w tej sprawie wyroku przez rzeczony trybunał, zakaże z dnia na dzień używania wspomnianego sprzętu wojskowego.
Jeszcze niedawno mogło się wydawać, że takie fantazjowanie byłoby zbyt mocno oderwane od rzeczywistości, ale wspomniana sędzia TSUE pokazała, że dla tego organu nie ma rzeczy, dla których granice stawiałaby choćby nasza wyobraźnia. Podjęta przez nią decyzja o zabezpieczeniu polegającym na natychmiastowym wyłączeniu odkrywki Turów, a za nią i turowskiej elektrowni, to w istocie wyłączenie przedsiębiorstwa energetycznego, sporej części naszego systemu energetycznego oraz kawałka gospodarki Dolnego Śląska. Generujące ogromne koszty (nie tylko finansowe) dla całego państwa. A wszystko, należy to mocno podkreślić, nie wskutek zbadania sprawy i uznania, że skarga ma jak najbardziej podstawę, ale w ogóle przed wszczęciem postępowania, które potrwa Bóg wie, ile. Przez ten czas, gdyby Polska i zarządzające odkrywką przedsiębiorstwo podporządkowały się decyzji pani Rosario Silva de Lapuerta, straty mogłyby być liczone nie w milionach, ale pewnie w miliardach złotych. No i co? No i tu pojawia się bardzo ciekawa możliwość.
Jeśli okaże się, że skarga rządu czeskiego nie zostanie uznana za zasadną, będziemy mieli prawo domagać się rekompensaty strat poniesionych w wyniku radosnej twórczości „prawnej” pani wiceprezes TSUE. I wówczas, jeśli trybunał miałby być w swoich działaniach konsekwentny, Czesi, którzy teraz pewnie odczuwają satysfakcję, a może i radość, powinni na plecach poczuć lodowatą strużkę potu. Bo wtedy my wystąpimy do TSUE o zabezpieczenie roszczeń, a pani Rosario Silva de Lapuerta może… nakazać zamknąć Czechy. Żeby do czasu wydania orzeczenia przez TSUE nie roztrwoniły ani halerza… znaczy ani eurocenta z tych, które mogą się nam należeć.
Żarty żartami, ale to, co zdarzyło się przed TSUE w sprawie polsko-czeskiego sporu, pokazuje, że ten organ przekonujący dotąd, jak bardzo potrafi być nieprzewidywalny, pokazał tym razem, że może być po prostu niebezpieczny. Zważywszy na liczbę funkcji, które spełnia lub próbuje spełniać i na sposób doboru osób, które w ramach TSUE kreują „sprawiedliwość Unii”, jest niczym ładunek, który w każdej chwili może odpalić.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe