Wiceminister sprawiedliwości w „Die Welt”: Sądownictwo w Niemczech niezwykle upolitycznione

Polski wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta w rozmowie z dziennikiem "Die Welt" wyjaśnia w środę, dlaczego reprezentowany przez niego resort ma wątpliwości co do praworządności w RFN; zwraca uwagę na podwójne standardy w UE i wskazuje, że niemieckie sądownictwo jest "niezwykle upolitycznione", ale to "Polska jest pod pręgierzem".
/ fot. PAP/Mateusz Marek

W kontekście wtorkowej debaty z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego w Parlamencie Europejskim Kaleta zauważa, że szef polskiego rządu "ma rację, gdy mówi o »szantażu«". – Jesteśmy bezprawnie atakowani, nie ma mowy o rozmontowywaniu sądownictwa. Istotą zarzutów wobec Polski jest zmieniona procedura powoływania sędziów. Niemieccy czytelnicy mogą być zaskoczeni, że w Polsce to właśnie sędziowie nadal mają decydujący głos w tej procedurze, podczas gdy w waszym kraju, Niemczech, niektórzy sędziowie są wybierani wyłącznie przez polityków – podkreśla wiceszef resortu sprawiedliwości.

Mówi też: – Przez lata byliśmy lojalni wobec Brukseli, nawet jeśli mieliśmy zastrzeżenia do niektórych kompetencji UE. Mogliśmy zablokować fundusz na rzecz odbudowy po pandemii, ale tego nie zrobiliśmy. Nagrodą jest to, że nie otrzymujemy żadnych pieniędzy z funduszu". Podkreśla: "Polska jest zwolennikiem respektowania traktatów europejskich. Z tego właśnie powodu nie możemy zaakceptować, że Komisja nadmiernie rozszerza swój mandat. To samo odnosi się do TSUE. Polski Trybunał Konstytucyjny wydał stosowne orzeczenie.

Kaleta zwraca uwagę, że w sporze o wyrok polskiego Trybunału Konstytucyjnego: – UE stosuje podwójne standardy. Inne kraje formalnie postępują podobnie do nas, ale tylko nas besztają. Odpowiedzialność za rozwiązanie problemu nie spoczywa na nas, ale na przedstawicielach UE, którzy nas atakują. Są to głównie politycy niemieccy, pani von der Leyen, pan Weber i wielu innych".

– To dziwny zbieg okoliczności, że to właśnie Niemcy odgrywają tak decydującą rolę w tej operacji przeciwko Polsce – zauważa wiceminister. – Nie mówię tego niemieckiemu dziennikarzowi, aby pana zirytować. Takie są fakty. Kiedy wiceprzewodnicząca Parlamentu, pani Barley, mówi o "głodującej Polsce", to jest to skandal – dodaje.

Kaleta podkreśla, że "instytucje unijne i niektóre państwa traktują Polskę paternalistycznie, nasze argumenty nie są nawet wysłuchiwane. To również jest dowód na istnienie podwójnych standardów".

– Niemieccy profesorowie prawa wystosowali pismo, w którym krytykują wszczęcie przez Komisję [Europejską - przyp. red.] postępowania przeciwko Niemcom w związku z wyrokiem Federalnego Trybunału Konstytucyjnego z 2020 roku – przypomina i zwraca uwagę, że "wyroki niemiecki i polski są podobne, odnoszą się do przekroczenia kompetencji przez TSUE w zakresie art. 19". Wyrok kładzie kres "przekraczaniu kompetencji przez TSUE w Niemczech". – Dlaczego nie mielibyśmy mieć prawa robić tego samego? – pyta Kaleta.

Na uwagę, że niemieccy politycy i sędziowie Federalnego Trybunału Konstytucyjnego odrzucają instrumentalne traktowanie ich w sporze o sądownictwo w Polsce, mówi: – Mogę się tylko z tego śmiać. Dlaczego takie porównanie miałoby być niedopuszczalne?

Niemcy zachowują się tak, "jakby wasza kultura prawna była więcej warta, zresztą nawet niektórzy niemieccy prawnicy mówią to prostym językiem". Ale "te czasy już minęły" – zauważa minister. Niemcy będą musieli "pogodzić się z tym, że ktoś taki jak Donald Tusk, który prowadzi politykę w ich interesie, nie ma już w Polsce nic do powiedzenia. Nie może być tak, że coś jest normalne w Niemczech, a skandaliczne w Polsce. W Polsce sędziowie są powoływani przez krajową radę sądownictwa, w której sędziowie stanowią większość, a nie przez polityków. System niemiecki jest niezwykle upolityczniony. Ale Polska jest pod pręgierzem".

Niemieccy sędziowie "nie mają też immunitetów i mogą być usuwani z urzędu przez Trybunał Konstytucyjny na wniosek Bundestagu". – To byłoby nie do pomyślenia w Polsce – podkreśla polski polityk.

Ministerstwo Sprawiedliwości w Warszawie przygotowuje pozew przeciwko Niemcom do TSUE. Polskie ministerstwo wyraża wątpliwości co do praworządności w Niemczech w związku z wyborami sędziów do sądów federalnych. – Sędziowie w sądach federalnych są wybierani przez polityków – zwraca uwagę Sebastian Kaleta. – Są to więc sądy upolitycznione. To jest hipokryzja. Niemcy mają nam za złe nasze słabości, a jednocześnie przymykają oko na niedociągnięcia wymiaru sprawiedliwości u siebie – dodaje. Podkreśla też, że w Polsce "decydujący głos w sprawie nominacji nadal mają sami sędziowie".

Wiceminister sprawiedliwości tłumaczy, że dzięki temu wnioskowi "chcemy zapewnić, że te same standardy mają zastosowanie do wszystkich. Jeśli niemieccy politycy oczekują wykonania wyroków TSUE, powinni najpierw sami je wykonać. Wtedy Niemcy powinni oddać samym sędziom prawo do powoływania nowych sędziów. To jest test".


 

POLECANE
A4 zamknięta po serii zdarzeń. Policja i prokuratura na miejscu, kierowcy utknęli w korkach pilne
A4 zamknięta po serii zdarzeń. Policja i prokuratura na miejscu, kierowcy utknęli w korkach

Dwie osoby zginęły, autostrada była zablokowana, a ruch w kierunku Krakowa przez wiele godzin odbywał się z poważnymi utrudnieniami. Na odcinku A4 między Brzeskiem a Targowiskiem doszło do serii dramatycznych zdarzeń, które sparaliżowały trasę.

Prezydent Brazyli naciska liderów UE ws. umowy z Mercosurem z ostatniej chwili
Prezydent Brazyli naciska liderów UE ws. umowy z Mercosurem

Prezydent Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva wezwał przywódców Unii Europejskiej do wykazania się odwagą i podpisania umowy o wolnym handlu z państwami południowoamerykańskiego bloku Mercosur – podała w niedzielę AFP. Przypomniał, że negocjacje w sprawie porozumienia trwają od ponad ćwierćwiecza.

„To nieprawda”. Szefowa wywiadu USA obala narrację o planach Putina wobec Europy polityka
„To nieprawda”. Szefowa wywiadu USA obala narrację o planach Putina wobec Europy

Według ocen amerykańskiego wywiadu Rosja nie ma zdolności do podbicia i długotrwałej okupacji Ukrainy, a tym bardziej do przeprowadzenia agresji wobec państw europejskich. Takie stanowisko przedstawiła dyrektor Wywiadu Narodowego USA Tulsi Gabbard, otwarcie kwestionując narrację obecną w mediach oraz instytucjach międzynarodowych.

Były wiceprezes Pfizera: Szczepionki przeciwko COVID-19 zostały zaprojektowane tak, aby szkodzić gorące
Były wiceprezes Pfizera: Szczepionki przeciwko COVID-19 zostały zaprojektowane tak, aby szkodzić

Dr Michael Yeadon wyjaśnił, w jaki sposób zastrzyki z nanocząsteczkami lipidowymi oddziałują na jajniki i w jaki sposób opiaty, respiratory i Remdesivir doprowadzały do śmierci pacjentów.

Tusk się wścieknie. „Ballada o Boguckim” hitem Internetu wideo
Tusk się wścieknie. „Ballada o Boguckim” hitem Internetu

Szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki doczekał się piosenki na swój temat. „Ballada o Boguckim” stała się hitem internetu. Promuje ją sam doradca prezydenta ds. europejskich Jacek Saryusz-Wolski.

Kreta nowym gorącym punktem migracyjnym z ostatniej chwili
Kreta nowym gorącym punktem migracyjnym

Jak informuje European Conservative, Kreta znajduje się pod rosnącą presją migracyjną, ponieważ przemytnicy w coraz większym stopniu przekierowują nielegalne przejścia w kierunku południowych wysp Grecji, odsłaniając granice kontroli granicznej UE i zmieniając trasy przez Morze Śródziemne.

Nie żyje legenda polskiego jazzu Wiadomości
Nie żyje legenda polskiego jazzu

W wieku 82 lat zmarł Michał Urbaniak - jazzman, kompozytor i aranżer. Zasłynął w świecie nagrywając płytę „Tutu” z legendą jazzu Milesem Davisem. Znany był jako współtwórca i kreator muzyki Fusion. Nagrał kilkadziesiąt autorskich płyt, był twórcą muzyki do filmów.

Nowa edycja „Tańca z Gwiazdami”. W mediach wrze przez jedno nazwisko Wiadomości
Nowa edycja „Tańca z Gwiazdami”. W mediach wrze przez jedno nazwisko

Wiosną 2026 roku na antenie Polsatu wróci osiemnasta edycja „Dancing With The Stars. Taniec z Gwiazdami”. Choć lista uczestników nie jest jeszcze oficjalna, nazwiska potencjalnych gwiazd już krążą w mediach.

Komunikat dla mieszkańców Kielc Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Kielc

W dwuetapowym konkursie zostanie wyłoniona koncepcja rozbudowy siedziby urzędu marszałkowskiego w Kielcach. Planowany obiekt ma liczyć około siedmiu kondygnacji i 10 tys. m kw. powierzchni użytkowej, z częścią biurową, konferencyjną oraz salą obrad sejmiku.

Niemcy mają dość migrantów? Jest sondaż Wiadomości
Niemcy mają dość migrantów? Jest sondaż

Większość Niemców zgadza się z ministrem spraw wewnętrznych Alexandrem Dobrindtem (CSU), który chce mocno ograniczyć napływ osób ubiegających się o azyl. Z badania instytutu YouGov dla agencji dpa (12–15 grudnia, ponad 2100 osób) wynika, że 53% badanych w pełni popiera ten cel, a 23% raczej go popiera. Tylko 15% jest przeciwko, a 9% nie ma zdania.

REKLAMA

Wiceminister sprawiedliwości w „Die Welt”: Sądownictwo w Niemczech niezwykle upolitycznione

Polski wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta w rozmowie z dziennikiem "Die Welt" wyjaśnia w środę, dlaczego reprezentowany przez niego resort ma wątpliwości co do praworządności w RFN; zwraca uwagę na podwójne standardy w UE i wskazuje, że niemieckie sądownictwo jest "niezwykle upolitycznione", ale to "Polska jest pod pręgierzem".
/ fot. PAP/Mateusz Marek

W kontekście wtorkowej debaty z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego w Parlamencie Europejskim Kaleta zauważa, że szef polskiego rządu "ma rację, gdy mówi o »szantażu«". – Jesteśmy bezprawnie atakowani, nie ma mowy o rozmontowywaniu sądownictwa. Istotą zarzutów wobec Polski jest zmieniona procedura powoływania sędziów. Niemieccy czytelnicy mogą być zaskoczeni, że w Polsce to właśnie sędziowie nadal mają decydujący głos w tej procedurze, podczas gdy w waszym kraju, Niemczech, niektórzy sędziowie są wybierani wyłącznie przez polityków – podkreśla wiceszef resortu sprawiedliwości.

Mówi też: – Przez lata byliśmy lojalni wobec Brukseli, nawet jeśli mieliśmy zastrzeżenia do niektórych kompetencji UE. Mogliśmy zablokować fundusz na rzecz odbudowy po pandemii, ale tego nie zrobiliśmy. Nagrodą jest to, że nie otrzymujemy żadnych pieniędzy z funduszu". Podkreśla: "Polska jest zwolennikiem respektowania traktatów europejskich. Z tego właśnie powodu nie możemy zaakceptować, że Komisja nadmiernie rozszerza swój mandat. To samo odnosi się do TSUE. Polski Trybunał Konstytucyjny wydał stosowne orzeczenie.

Kaleta zwraca uwagę, że w sporze o wyrok polskiego Trybunału Konstytucyjnego: – UE stosuje podwójne standardy. Inne kraje formalnie postępują podobnie do nas, ale tylko nas besztają. Odpowiedzialność za rozwiązanie problemu nie spoczywa na nas, ale na przedstawicielach UE, którzy nas atakują. Są to głównie politycy niemieccy, pani von der Leyen, pan Weber i wielu innych".

– To dziwny zbieg okoliczności, że to właśnie Niemcy odgrywają tak decydującą rolę w tej operacji przeciwko Polsce – zauważa wiceminister. – Nie mówię tego niemieckiemu dziennikarzowi, aby pana zirytować. Takie są fakty. Kiedy wiceprzewodnicząca Parlamentu, pani Barley, mówi o "głodującej Polsce", to jest to skandal – dodaje.

Kaleta podkreśla, że "instytucje unijne i niektóre państwa traktują Polskę paternalistycznie, nasze argumenty nie są nawet wysłuchiwane. To również jest dowód na istnienie podwójnych standardów".

– Niemieccy profesorowie prawa wystosowali pismo, w którym krytykują wszczęcie przez Komisję [Europejską - przyp. red.] postępowania przeciwko Niemcom w związku z wyrokiem Federalnego Trybunału Konstytucyjnego z 2020 roku – przypomina i zwraca uwagę, że "wyroki niemiecki i polski są podobne, odnoszą się do przekroczenia kompetencji przez TSUE w zakresie art. 19". Wyrok kładzie kres "przekraczaniu kompetencji przez TSUE w Niemczech". – Dlaczego nie mielibyśmy mieć prawa robić tego samego? – pyta Kaleta.

Na uwagę, że niemieccy politycy i sędziowie Federalnego Trybunału Konstytucyjnego odrzucają instrumentalne traktowanie ich w sporze o sądownictwo w Polsce, mówi: – Mogę się tylko z tego śmiać. Dlaczego takie porównanie miałoby być niedopuszczalne?

Niemcy zachowują się tak, "jakby wasza kultura prawna była więcej warta, zresztą nawet niektórzy niemieccy prawnicy mówią to prostym językiem". Ale "te czasy już minęły" – zauważa minister. Niemcy będą musieli "pogodzić się z tym, że ktoś taki jak Donald Tusk, który prowadzi politykę w ich interesie, nie ma już w Polsce nic do powiedzenia. Nie może być tak, że coś jest normalne w Niemczech, a skandaliczne w Polsce. W Polsce sędziowie są powoływani przez krajową radę sądownictwa, w której sędziowie stanowią większość, a nie przez polityków. System niemiecki jest niezwykle upolityczniony. Ale Polska jest pod pręgierzem".

Niemieccy sędziowie "nie mają też immunitetów i mogą być usuwani z urzędu przez Trybunał Konstytucyjny na wniosek Bundestagu". – To byłoby nie do pomyślenia w Polsce – podkreśla polski polityk.

Ministerstwo Sprawiedliwości w Warszawie przygotowuje pozew przeciwko Niemcom do TSUE. Polskie ministerstwo wyraża wątpliwości co do praworządności w Niemczech w związku z wyborami sędziów do sądów federalnych. – Sędziowie w sądach federalnych są wybierani przez polityków – zwraca uwagę Sebastian Kaleta. – Są to więc sądy upolitycznione. To jest hipokryzja. Niemcy mają nam za złe nasze słabości, a jednocześnie przymykają oko na niedociągnięcia wymiaru sprawiedliwości u siebie – dodaje. Podkreśla też, że w Polsce "decydujący głos w sprawie nominacji nadal mają sami sędziowie".

Wiceminister sprawiedliwości tłumaczy, że dzięki temu wnioskowi "chcemy zapewnić, że te same standardy mają zastosowanie do wszystkich. Jeśli niemieccy politycy oczekują wykonania wyroków TSUE, powinni najpierw sami je wykonać. Wtedy Niemcy powinni oddać samym sędziom prawo do powoływania nowych sędziów. To jest test".



 

Polecane