Kosowo: W punkt kontrolny policji rzucono improwizowaną bombą. UE planuje sankcje przeciw Prisztinie
Kiosk wykorzystywany przez kosowską policję jako punkt kontrolny został zniszczony; w momencie ataku był pusty. "Uważamy, że za wybuch odpowiada improwizowana bomba" - powiedział Veton Elshani z lokalnej policji.
W środę gminę, w której doszło do ataku, odwiedził premier Kosowa Albin Kurti. Serbska lista, największa partia kosowskich Serbów, nazwała wizytę "prowokacją". Zarówno ona, jak i Belgrad domagają się wycofania z większościowo serbskiej północy Kosowa specjalnych jednostek kosowskiej policji.
Sytuacja w Kosowie
"Wczoraj Komisja Europejska przedstawiła Parlamentowi Europejskiemu listę środków wymierzonych w nasz rząd. Bez względu na okoliczności cenimy wsparcie i pomoc UE podczas wszystkich tych lat; UE jest naszą przyszłością" - powiedział podczas czwartkowego posiedzenia rządu premier Kurti.
Ogłoszone przez unijnych urzędników środki zawierają m.in. wstrzymanie programów pomocowych UE i spotkań na wysokim szczeblu. Zapowiedziano, że działania zostaną sfinalizowane jeszcze w tym tygodniu.
We wtorek szef unijnej dyplomacji Josep Borrell zaznaczył, że "państwa UE straciły cierpliwość w związku z napięciami pomiędzy Serbią i Kosowem". Borrell potwierdził dzień wcześniej, że UE jest gotowa podjąć nowe środki, jeśli nie dojdzie do deeskalacji napięć pomiędzy Belgradem i Prisztiną.
W miastach na północy Kosowa, zdominowanych przez ludność serbską, od maja trwają protesty przeciwko objęciu stanowisk burmistrzów przez polityków albańskich. Objęli oni funkcje po przeprowadzeniu wyborów uzupełniających, w których frekwencja wyniosła około 3,5 proc.
W Zveczanie doszło do starć Serbów z żołnierzami misji pokojowej NATO w Kosowie (KFOR). W zamieszkach rannych zostało kilkadziesiąt osób z obu stron. W reakcji na te wydarzenia sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg skierował do Kosowa dodatkowych 700 żołnierzy sojuszu.
W ubiegłym tygodniu w Brukseli premier Kurti oraz prezydent Serbii Aleksandar Vuczić spotkali się osobno z Borrellem, by omówić kroki mające doprowadzić do złagodzenia napięć pomiędzy krajami. Prezydent Vuczić poinformował po spotkaniu, że rozmowy nie przyniosły jednak żadnych skutków.