Wotum nieufności dla Ursuli von der Leyen? Dwa ciężkie zarzuty

Parlament Europejski zagłosuje w czwartek nad wnioskiem o wotum nieufności dla Komisji Europejskiej, na której czele stoi Ursula von der Leyen. Podpisy pod wnioskiem zbierał europoseł Gheorghe Piperea ze Związku Jedności Rumunów (AUR).
Ursula von der Leyen Wotum nieufności dla Ursuli von der Leyen? Dwa ciężkie zarzuty
Ursula von der Leyen / PAP/EPA

Co musisz wiedzieć?

  • Posłowie z frakcji konserwatywnych złożyli wniosek o wotum nieufności dla Komisji Europejskiej, której przewodniczy Ursula von der Leyen
  • Wniosek opiera się na zarzutach związanych ze śledztwem Prokuratury Europejskiej (EPPO) w sprawie udziału KE w procesie zakupu szczepionek przeciw Covid-19.
  • Innym poważny zarzut dotyczy ingerencji Komisji w wybory prezydenckie w Rumunii. 
  • – Od miesięcy bardzo krytycznie oceniamy pracę obecnej KE – mówi europoseł PiS Adam Bielan. 

Kto poparł wniosek?

AUR należy w PE do frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR). W jej skład wchodzą też europosłowie PiS, z których większość podpisała się pod wnioskiem.

Podpisy złożyli też przedstawiciele innych grup politycznych w PE – z Patriotów dla Europy, Europy Suwerennych Narodów, a także kilku niezależnych europarlamentarzystów. Przeciwko wnioskowi – jak wynika z informacji PAP – byli europosłowie z włoskiej partii Bracia Włosi, która też należy do EKR.

 

Zarzuty wobec KE i Ursuli von der Leyen

Wniosek jest motywowany m.in. trwającym śledztwem Prokuratury Europejskiej (EPPO) w sprawie udziału KE w procesie zakupu szczepionek przeciw Covid-19. Zarzuty dotyczą niewłaściwego zarządzania środkami w ramach popandemicznego Funduszu Odbudowy. Deputowani oskarżyli Komisję o brak transparentności i odpowiedzialności. Jak zaznaczyli, przewodnicząca KE nie ujawniła choćby wiadomości wymienianych z dyrektorem generalnym firmy Pfizer Albertem Bourlą przed zawarciem umowy na zakup szczepionek.

Kolejnym zarzutem była ingerencja w wybory Rumunii "poprzez ograniczenia i unieważnienia głosów na mocy ustawy o usługach cyfrowych".

Wniosek jest też umotywowany ''nadużywaniem przez Komisję art. 122 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej jako podstawy prawnej rozporządzenia SAFE, inicjatywy finansowania obronności o wartości 150 mld euro''. Zdaniem wnioskodawców stanowi to ''poważne naruszenie kompetencji i wypaczenie zamierzonego celu artykułu, który jest zarezerwowany dla sytuacji nadzwyczajnych w gospodarce''.

Art. 122 dotyczy działań Unii Europejskiej w sytuacjach nadzwyczajnych, takich jak klęski żywiołowe, kryzysy energetyczne czy pandemie. Zgodnie z nim Rada (państwa UE), na wniosek Komisji, może działać poza normalną procedurą legislacyjną, a więc bez udziału Parlamentu Europejskiego.

Wniosek o wotum nieufności wobec KE musi zostać złożony przez co najmniej jedną dziesiątą europosłów. Obecnie PE liczy 720 posłów, więc potrzeba było minimum 72 podpisów. Wnioskodawcy spełnili ten wymóg.

PiS poprze wniosek

Europosłowie PiS poinformowali we wtorek w Strasburgu, że w czwartkowym głosowaniu poprą wniosek o wotum nieufności dla KE kierowanej przez von der Leyen.

– Od miesięcy bardzo krytycznie oceniamy pracę obecnej KE – powiedział szef delegacji PiS Adam Bielan. – Krytykujemy przede wszystkim przyspieszenie pracy nad (Europejskim) Zielonym Ładem. Wbrew temu, co mówiło się w Polsce, szczególnie podczas prezydencji Polski w (Radzie) Unii Europejskiej, prace nad Zielonym Ładem nie zostały wstrzymane. Jest wręcz przyspieszenie i szczególnie będzie to widać podczas prezydencji duńskiej

– dodał Bielan.

Europosłowie PO–PSL zamierzają w głosowaniu bronić KE.

Z takiego wniosku może się cieszyć tylko Kreml, tylko Moskwa, to tylko w ich interesie może być realizowany ten dokument

– powiedział w poniedziałek na konferencji w Strasburgu szef delegacji PO–PSL w PE Andrzej Halicki (PO). Nazwał też listę europosłów, którzy podpisali się po wnioskiem, ''listą zdrady''.

Jakie są szanse na wotum nieufności?

Aby wniosek został przyjęty, musi uzyskać większość dwóch trzecich oddanych głosów, reprezentującą jednocześnie większość członków PE. W przypadku przyjęcia wotum nieufności KE jako całość musi podać się do dymisji.

Do tej pory w historii PE żadne wotum nieufności nie zostało przyjęte. Jak przekazało PAP kilka źródeł w europarlamencie, biorąc pod uwagę arytmetykę parlamentarną w obecnej izbie, wniosek prawdopodobnie zostanie odrzucony w czwartek.

 

 


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Jedwabne i Wołyń tylko u nas
Tadeusz Płużański: Jedwabne i Wołyń

W kontekście kolejnej rocznicy zbrodni w Jedwabnem (10 lipca 1941 r.) lewacy lansują tezę, że tak znienawidzone przez nich środowiska patriotyczne celowo pomijają tę rzekomo polską akcję eksponując ludobójstwo wołyńskie. „Wołyń dla Polaków to przykrywka, za którą chcą schować Jedwabne” – twierdzi wprost dziennikarz Tomasz Lis. Tylko co ma piernik do wiatraka?

Jad Waszem żąda usunięcia głazów pamięci w Jedwabnem gorące
Jad Waszem żąda usunięcia głazów pamięci w Jedwabnem

W Jedwabnem, kilkadziesiąt metrów od oficjalnego pomnika ofiar z 1941 r., ustawiono siedem granitowych głazów z tablicami, które kwestionują udział miejscowych Polaków w zbrodni. Jad Waszem wzywa władze o usunięcie "obraźliwej instalacji", a polska prokuratura bada, czy szerzy ona nienawiść.

Tȟašúŋke Witkó: Panika na pokładzie, czyli Pieśń o podrzynaniu gardeł tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Panika na pokładzie, czyli "Pieśń o podrzynaniu gardeł"

Pamiętacie Państwo western z Johnem Waynem, zatytułowany „Rio Bravo", prawda? Klasyk nad klasyki, na którego ścieżce dźwiękowej wybrzmiewają dźwięki tradycyjnego hiszpańskiego utworu „El Deguello” – "Pieśni o podrzynaniu gardeł".

Nieoficjalnie: Tusk miał naciskać na Hołownię ws. Nawrockiego z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Tusk miał naciskać na Hołownię ws. Nawrockiego

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia otrzymał od premiera Donalda Tuska "bardzo wyraźną propozycję, ofertę albo sugestię, żeby jednak odłożyć zaprzysiężenie Karola Nawrockiego – twierdzą dziennikarze Interii.

Burza po słowach Brauna. Kaczyński zabrał głos z ostatniej chwili
Burza po słowach Brauna. Kaczyński zabrał głos

Wypowiedzi Grzegorza Brauna w sprawie Holokaustu tylko potwierdzają, że działa on z obcej inspiracji na szkodę - bardzo poważną szkodę - naszego kraju – stwierdził w piątek prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Z mostu granicznego w Słubicach zdjęto banery Ruchu Obrony Granic z ostatniej chwili
Z mostu granicznego w Słubicach zdjęto banery Ruchu Obrony Granic

Z mostu granicznego Słubice / Frankfurt nad Odrą zdjęto banery Ruchu Obrony Granic. Robert Bąkiewicz oskarża wiceburmistrza Tomasza Stefańskiego o realizowanie niemieckich poleceń.

Media: Rosjanie ostrzelali pasażerski samolot. To był lot z Mińska do Moskwy Wiadomości
Media: Rosjanie ostrzelali pasażerski samolot. To był lot z Mińska do Moskwy

Według nieoficjalnych doniesień pasażerowie i załoga Boeinga 737-800 lecącego z Mińska do Moskwy zostali namierzeni i ostrzelani przez rosyjski system obrony powietrznej. Wojsko miało wziąć rejsową maszynę za ukraiński dron.   

Rzecznik rządu wzywa do zatrzymania Bąkiewicza. Mocna odpowiedź z ostatniej chwili
Rzecznik rządu wzywa do zatrzymania Bąkiewicza. Mocna odpowiedź

Adam Szłapka wzywa do zatrzymania Roberta Bąkiewicza. Narodowiec odpowiada ostro, nazywając atak rzecznika rządu oznaką słabości władzy.

Kierowca wjechał w grupę ludzi. Dramat w Chełmnie z ostatniej chwili
Kierowca wjechał w grupę ludzi. Dramat w Chełmnie

W piątek w Chełmnie w woj. kujawsko-pomorskim kierowca auta osobowego wjechał w grupę ludzi. Są ranni.

Robert Bąkiewicz:  Planujemy podjąć działania również na granicy polsko-słowackiej tylko u nas
Robert Bąkiewicz: Planujemy podjąć działania również na granicy polsko-słowackiej

Nie występujemy przeciwko polskiej Straży Granicznej czy policji. Wiemy o tym, że o sytuacji decyduje wola polityczne, a wygląda ona następująco: trzeba dobrze robić Niemcom, trzeba robić grę pozorów i trzeba medialnie ograć tę sytuację - mówił Robert Bąkiewicz w rozmowie z Cezarym Krysztopą. Lider Ruchu Obrony Granic poinformował, że obywatelskie patrole będą się równiez organizować na granicy ze Słowacją, gdzie przebiega bałkański szlak przemytniczy migrantów.

REKLAMA

Wotum nieufności dla Ursuli von der Leyen? Dwa ciężkie zarzuty

Parlament Europejski zagłosuje w czwartek nad wnioskiem o wotum nieufności dla Komisji Europejskiej, na której czele stoi Ursula von der Leyen. Podpisy pod wnioskiem zbierał europoseł Gheorghe Piperea ze Związku Jedności Rumunów (AUR).
Ursula von der Leyen Wotum nieufności dla Ursuli von der Leyen? Dwa ciężkie zarzuty
Ursula von der Leyen / PAP/EPA

Co musisz wiedzieć?

  • Posłowie z frakcji konserwatywnych złożyli wniosek o wotum nieufności dla Komisji Europejskiej, której przewodniczy Ursula von der Leyen
  • Wniosek opiera się na zarzutach związanych ze śledztwem Prokuratury Europejskiej (EPPO) w sprawie udziału KE w procesie zakupu szczepionek przeciw Covid-19.
  • Innym poważny zarzut dotyczy ingerencji Komisji w wybory prezydenckie w Rumunii. 
  • – Od miesięcy bardzo krytycznie oceniamy pracę obecnej KE – mówi europoseł PiS Adam Bielan. 

Kto poparł wniosek?

AUR należy w PE do frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR). W jej skład wchodzą też europosłowie PiS, z których większość podpisała się pod wnioskiem.

Podpisy złożyli też przedstawiciele innych grup politycznych w PE – z Patriotów dla Europy, Europy Suwerennych Narodów, a także kilku niezależnych europarlamentarzystów. Przeciwko wnioskowi – jak wynika z informacji PAP – byli europosłowie z włoskiej partii Bracia Włosi, która też należy do EKR.

 

Zarzuty wobec KE i Ursuli von der Leyen

Wniosek jest motywowany m.in. trwającym śledztwem Prokuratury Europejskiej (EPPO) w sprawie udziału KE w procesie zakupu szczepionek przeciw Covid-19. Zarzuty dotyczą niewłaściwego zarządzania środkami w ramach popandemicznego Funduszu Odbudowy. Deputowani oskarżyli Komisję o brak transparentności i odpowiedzialności. Jak zaznaczyli, przewodnicząca KE nie ujawniła choćby wiadomości wymienianych z dyrektorem generalnym firmy Pfizer Albertem Bourlą przed zawarciem umowy na zakup szczepionek.

Kolejnym zarzutem była ingerencja w wybory Rumunii "poprzez ograniczenia i unieważnienia głosów na mocy ustawy o usługach cyfrowych".

Wniosek jest też umotywowany ''nadużywaniem przez Komisję art. 122 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej jako podstawy prawnej rozporządzenia SAFE, inicjatywy finansowania obronności o wartości 150 mld euro''. Zdaniem wnioskodawców stanowi to ''poważne naruszenie kompetencji i wypaczenie zamierzonego celu artykułu, który jest zarezerwowany dla sytuacji nadzwyczajnych w gospodarce''.

Art. 122 dotyczy działań Unii Europejskiej w sytuacjach nadzwyczajnych, takich jak klęski żywiołowe, kryzysy energetyczne czy pandemie. Zgodnie z nim Rada (państwa UE), na wniosek Komisji, może działać poza normalną procedurą legislacyjną, a więc bez udziału Parlamentu Europejskiego.

Wniosek o wotum nieufności wobec KE musi zostać złożony przez co najmniej jedną dziesiątą europosłów. Obecnie PE liczy 720 posłów, więc potrzeba było minimum 72 podpisów. Wnioskodawcy spełnili ten wymóg.

PiS poprze wniosek

Europosłowie PiS poinformowali we wtorek w Strasburgu, że w czwartkowym głosowaniu poprą wniosek o wotum nieufności dla KE kierowanej przez von der Leyen.

– Od miesięcy bardzo krytycznie oceniamy pracę obecnej KE – powiedział szef delegacji PiS Adam Bielan. – Krytykujemy przede wszystkim przyspieszenie pracy nad (Europejskim) Zielonym Ładem. Wbrew temu, co mówiło się w Polsce, szczególnie podczas prezydencji Polski w (Radzie) Unii Europejskiej, prace nad Zielonym Ładem nie zostały wstrzymane. Jest wręcz przyspieszenie i szczególnie będzie to widać podczas prezydencji duńskiej

– dodał Bielan.

Europosłowie PO–PSL zamierzają w głosowaniu bronić KE.

Z takiego wniosku może się cieszyć tylko Kreml, tylko Moskwa, to tylko w ich interesie może być realizowany ten dokument

– powiedział w poniedziałek na konferencji w Strasburgu szef delegacji PO–PSL w PE Andrzej Halicki (PO). Nazwał też listę europosłów, którzy podpisali się po wnioskiem, ''listą zdrady''.

Jakie są szanse na wotum nieufności?

Aby wniosek został przyjęty, musi uzyskać większość dwóch trzecich oddanych głosów, reprezentującą jednocześnie większość członków PE. W przypadku przyjęcia wotum nieufności KE jako całość musi podać się do dymisji.

Do tej pory w historii PE żadne wotum nieufności nie zostało przyjęte. Jak przekazało PAP kilka źródeł w europarlamencie, biorąc pod uwagę arytmetykę parlamentarną w obecnej izbie, wniosek prawdopodobnie zostanie odrzucony w czwartek.

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe