Parlament Europejski stawia ultimatum Komisji Europejskiej żeby wymusić szybsze karanie Polski i Węgier

W wypracowanym przez Polskę i Węgry z niemiecką prezydencją porozumieniu dotyczącym tzw. "mechanizmu warunkowości", który wiąże wypłaty funduszy europejskich z tzw. określaną arbitralnie "praworządnością", miano „zyskać około dwóch lat”. Mechanizm tzw. warunkowości, wiążący tzw. praworządność z unijnymi funduszami, wszedł w życie, ale Polska i Węgry zaskarzyły to rozwiązanie do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Jednocześnie ma obowiązywać dżentelmeńsko-polityczna umowa, że do czasu rozstrzygnięcia sprawy przez TSUE mechanizm ten nie będzie stosowany. Kolejnym elementem porozumienia ma być zawarcie w konkluzjach Rady Europejskiej deklaracji, że „państwa członkowskie zachowują swoje uprawnienia zapisane w traktatach, oraz że warunkowość ma być ograniczona do kwestii korupcyjnych”. Parlament Europejski wg. der Spiegel, widzi to jednak inaczej - UE może zmniejszyć finansowanie dla łamiących zasady państwa prawa (Rechtsstaatssündern), jednak Komisja Europejska nie chce na razie korzystać z nowego instrumentu. Parlament Europejski grozi teraz podjęciem kroków prawnych przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości - pisze w internetowej wersji der Spiegel Markus Becker.
Parlament Europejski, Bruksela
Parlament Europejski, Bruksela / Wikipedia CC BY-SA 3,0 Matthias v.d. Elbe

- Parlament Europejski chce wywrzeć presję na Komisję Europejską, aby wreszcie uczyniła więcej dla ochrony praworządności w krajach takich jak Węgry czy Polska. W projekcie rezolucji, która ma zostać przyjęta w przyszłym tygodniu, główne grupy polityczne wzywają Komisję do wdrożenia nowo utworzonego mechanizmu praworządności. Jeżeli Komisja nie podejmie działań do 1 czerwca, Parlament rozważy wniesienie skargi do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości

(...)

Problem w tym, że tylko Komisja Europejska może uruchomić ten mechanizm. Jednak zgodnie z dodatkową, wymuszoną przez Węgry i Polskę deklaracją dołączoną do rezolucji szczytu, musi ona najpierw przedstawić wytyczne co do zasad wykorzystania tego mechanizmu. A jeśli jakiś kraj ma wątpliwości co do zasadności mechanizmu, wytyczne te będą mogły być zastosowane dopiero po wydaniu orzeczenia przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE).

(...)

Jednak deklaracja uzupełniająca jest dokumentem czysto politycznym, który nie jest prawnie wiążący. Stanie się to przedmiotem wspólnej rezolucji, zaplanowanej przez ugrupowania parlamentarne Chrześcijańskich Demokratów, Socjaldemokratów, Zielonych, Liberałów i Lewicy. Podobnie jak i fakt, że owa skarga Węgier i Polski przed TSUE nie ma skutku zawieszającego.

- pisze Markus Becker na Spiegel.de

[z niemieckiego tłumaczył Marian Panic]

Z całością materiału można się zapoznać TUTAJ


 

POLECANE
Ropa najtańsza od lat. Najgorszy rok od pandemii i widmo nadpodaży pilne
Ropa najtańsza od lat. Najgorszy rok od pandemii i widmo nadpodaży

Rok 2025 zapisuje się jako wyjątkowo słaby dla rynku ropy naftowej. Spadki cen sięgają niemal 20 procent, a inwestorzy coraz częściej mówią o nadpodaży i braku impulsów do odbicia.

Zimowy paraliż na S7. Wiceminister infrastruktury zabrał głos z ostatniej chwili
Zimowy paraliż na S7. Wiceminister infrastruktury zabrał głos

Ruch na drodze ekspresowej S7 w woj. warmińsko-mazurskim i mazowieckim w kierunku Gdańska i Warszawy został udrożniony i odbywa się jednym pasem – poinformował w środę rano wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec. Według niego służby robią wszystko, aby jeszcze dziś trasa była całkowicie udrożniona.

Nowe doniesienia. Zwrot w sprawie właściciela TVN z ostatniej chwili
Nowe doniesienia. Zwrot w sprawie właściciela TVN

Warner Bros. Discovery w przyszłym tygodniu ponownie rozważy poprawioną ofertę przejęcia od Paramount Skydance. Według źródeł Bloomberga spółka odrzuci ofertę.

Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego

14 grudnia 2025 r. zaczął obowiązywać nowy roczny rozkład jazdy pociągów. Rozkład jest podzielony na 5 cykli i potrwa do połowy grudnia 2026 r. – poinformowało w komunikacie województwo podkarpackie.

Cofka na rzece Elbląg. Odwołano alarm przeciwpowodziowy z ostatniej chwili
Cofka na rzece Elbląg. Odwołano alarm przeciwpowodziowy

Władze Elbląga informują o poprawie sytuacji na rzece Elbląg i odwołaniu alarmu przeciwpowodziowego. Miasto nadal utrzymuje podwyższoną gotowość służb.

Dramat pod Poznaniem. Nie żyje 7-letni chłopiec z ostatniej chwili
Dramat pod Poznaniem. Nie żyje 7-letni chłopiec

W szpitalu zmarł chłopiec, który we wtorek wraz z matką wpadł do zamarzniętego stawu w podpoznańskim Radzewie – poinformowała w środę policja. Do wypadku doszło na prywatnej posesji.

IMGW wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
IMGW wydał pilny komunikat

IMGW wydał nowe ostrzeżenie meteorologiczne dotyczące opadów śniegu. Najgorsza sytuacja jest w północnej Polsce – przede wszystkim w woj. warmińsko-mazurskim oraz kilku powiatach w woj. pomorskim.

Będzie weto prezydenta Nawrockiego? Nieoficjalne doniesienia z ostatniej chwili
Będzie weto prezydenta Nawrockiego? Nieoficjalne doniesienia

Prezydent Karol Nawrocki zapowiada weto dla ustawy o "statusie osoby najbliższej", jeśli projekt nie zostanie zmieniony w Sejmie – wynika z doniesień RMF FM.

Komunikat dla mieszkańców Olsztyna z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Olsztyna

Miasto Olsztyn apeluje: zostaw auta, jedź komunikacją miejską. Nie będzie kontroli biletów do odwołania. Po nocnej śnieżycy możliwe 60 cm śniegu, a część ulic będzie utrzymywana tylko w jednym pasie – czytamy w komunikacie.

Zapytano Polaków o wejście do strefy euro. Wyniki sondażu są jasne z ostatniej chwili
Zapytano Polaków o wejście do strefy euro. Wyniki sondażu są jasne

Ponad 62 proc. Polaków jest przeciw wejściu Polski do strefy euro w ciągu najbliższych dziesięciu lat – wynika z najnowszego sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej''.

REKLAMA

Parlament Europejski stawia ultimatum Komisji Europejskiej żeby wymusić szybsze karanie Polski i Węgier

W wypracowanym przez Polskę i Węgry z niemiecką prezydencją porozumieniu dotyczącym tzw. "mechanizmu warunkowości", który wiąże wypłaty funduszy europejskich z tzw. określaną arbitralnie "praworządnością", miano „zyskać około dwóch lat”. Mechanizm tzw. warunkowości, wiążący tzw. praworządność z unijnymi funduszami, wszedł w życie, ale Polska i Węgry zaskarzyły to rozwiązanie do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Jednocześnie ma obowiązywać dżentelmeńsko-polityczna umowa, że do czasu rozstrzygnięcia sprawy przez TSUE mechanizm ten nie będzie stosowany. Kolejnym elementem porozumienia ma być zawarcie w konkluzjach Rady Europejskiej deklaracji, że „państwa członkowskie zachowują swoje uprawnienia zapisane w traktatach, oraz że warunkowość ma być ograniczona do kwestii korupcyjnych”. Parlament Europejski wg. der Spiegel, widzi to jednak inaczej - UE może zmniejszyć finansowanie dla łamiących zasady państwa prawa (Rechtsstaatssündern), jednak Komisja Europejska nie chce na razie korzystać z nowego instrumentu. Parlament Europejski grozi teraz podjęciem kroków prawnych przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości - pisze w internetowej wersji der Spiegel Markus Becker.
Parlament Europejski, Bruksela
Parlament Europejski, Bruksela / Wikipedia CC BY-SA 3,0 Matthias v.d. Elbe

- Parlament Europejski chce wywrzeć presję na Komisję Europejską, aby wreszcie uczyniła więcej dla ochrony praworządności w krajach takich jak Węgry czy Polska. W projekcie rezolucji, która ma zostać przyjęta w przyszłym tygodniu, główne grupy polityczne wzywają Komisję do wdrożenia nowo utworzonego mechanizmu praworządności. Jeżeli Komisja nie podejmie działań do 1 czerwca, Parlament rozważy wniesienie skargi do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości

(...)

Problem w tym, że tylko Komisja Europejska może uruchomić ten mechanizm. Jednak zgodnie z dodatkową, wymuszoną przez Węgry i Polskę deklaracją dołączoną do rezolucji szczytu, musi ona najpierw przedstawić wytyczne co do zasad wykorzystania tego mechanizmu. A jeśli jakiś kraj ma wątpliwości co do zasadności mechanizmu, wytyczne te będą mogły być zastosowane dopiero po wydaniu orzeczenia przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE).

(...)

Jednak deklaracja uzupełniająca jest dokumentem czysto politycznym, który nie jest prawnie wiążący. Stanie się to przedmiotem wspólnej rezolucji, zaplanowanej przez ugrupowania parlamentarne Chrześcijańskich Demokratów, Socjaldemokratów, Zielonych, Liberałów i Lewicy. Podobnie jak i fakt, że owa skarga Węgier i Polski przed TSUE nie ma skutku zawieszającego.

- pisze Markus Becker na Spiegel.de

[z niemieckiego tłumaczył Marian Panic]

Z całością materiału można się zapoznać TUTAJ



 

Polecane