[Felieton "TS"] Waldemar Biniecki: O polskiej suwerenności i prezesie Moskalu

Polonia amerykańska wielokrotnie przyczyniła się do obrony polskiej suwerenności i ma ogromny wkład w odbudowę państwa polskiego. Od 1910 r. przepracowała na różnych konferencjach memoriał na temat powstania państwa polskiego, aby po przyjeździe do USA Jana Ignacego Paderewskiego połączyć wysiłki i przedstawić je prezydentowi Wilsonowi
/ pixabay.com

Wysłała do Polski i finansowała nowoczesną, dobrze wyszkoloną i uzbrojoną Błękitną Armię. Rozpoczęła trwającą do dziś pomoc finansową dla Polski (wg Banku Światowego ok. 900 milionów dolarów rocznie). Od 1994 r., jak pisze w „Kuryerze Polskim” prof. Donald Pienkos, świadek tej historii, w artykule „Polska, Amerykańscy Polacy i Sojusz NATO”, trwała akcja Polonii amerykańskiej w celu wywarcia wpływu na opinię amerykańską. Odbyły się setki spotkań z amerykańskimi politykami. W wyniku rozpisanej petycji o włączenie Polski, Czech, Węgier i Słowacji do NATO zebrano 9 milionów podpisów. Taka była wtedy sprawczość Polonii. Głównym liderem tego przedsięwzięcia był ówczesny prezes Kongresu Polonii Amerykańskiej Edward Moskal. Polonia posiadała wtedy sprawcze struktury i wielu znakomitych specjalistów, jak prof. Donald Pienkos, potem długoletni szef katedry politologii na Uniwersytecie w Milwaukee. W ślad za akcją szły liczne artykuły w polonijnej prasie komunikujące cele i strategie. Lecz nic nie trwa wiecznie. W związku z toczącym się procesem akcesji Polski do Unii Europejskiej Edward Moskal miał odwagę powiedzieć, co myśli o tym procesie. Wypowiedział w 2002 r. następujące słowa: „Porozumienie wynegocjowane w Kopenhadze nie zabezpiecza należycie polskich interesów i narusza podstawowe zasady Unii Europejskiej o równości praw i obowiązków wszystkich państw. Uważamy, że akcesja niesie ze sobą daleko idącą utratę suwerenności politycznej. Zagrożony jest polski parlamentaryzm i władza sądownicza. Ustawy i uchwały Sejmu i Senatu pozbawione będą polskiego, narodowego punktu widzenia. Po dołączeniu do Unii Polacy staną się narodem bez własnego państwa”. W Polsce słowa Moskala wywołały histerię. Zarzucano mu działanie przeciwko interesom Polski. Żeby go ostatecznie zdyskredytować, przyprawiono mu łatkę antysemity. A ówczesna dyplomacja ostatecznie zniszczyła wizerunek prezesa KPA. Wszystko jednak wskazuje na to, że Edward Moskal mimo rozlicznych błędów, które w czasie swojej prezesury popełnił, nie był w błędzie, krytykując zasady, na których odbywało się nasze przyjęcie do Unii Europejskiej. Troska prezesa Moskala o przyszłość kraju wynikała z faktu, że nie tylko pamiętał o nakreślonej w 1944 r. misji KPA, ale również dlatego, że traktował tę misję bardzo poważnie. Istotą misji Kongresu Polonii Amerykańskiej od momentu jego powstania było bowiem zawsze poczucie odpowiedzialności Polonii za zachowanie polskiej kultury i budowania tożsamości narodowej na fundamencie prawdziwej, niezakłamanej historii Polski. Edward Moskal, ostatni charyzmatyczny lider Polonii, zmarł w 2005 roku. Od tego czasu odnotowujemy proces znaczącego wygaszania organizacji polonijnych, jak również postępującego spadku znaczenia w amerykańskiej rzeczywistości politycznej zarówno Kongresu Polonii Amerykańskiej, jak i samej Polonii, ale to temat na inny felieton.


 

POLECANE
Awaria w Luwrze. Setki uszkodzonych książek Wiadomości
Awaria w Luwrze. Setki uszkodzonych książek

Wyciek wody, do którego doszło w Luwrze pod koniec listopada, spowodował uszkodzenie około 400 książek w dziale zabytków egipskich - przyznał w niedzielę zastępca dyrektora paryskiego muzeum Francis Steinbock.

Zespół T.Love traci kluczowego muzyka. Zaskakująca decyzja Wiadomości
Zespół T.Love traci kluczowego muzyka. Zaskakująca decyzja

Zespół T.Love ogłosił, że po 35 latach współpracy rozstaje się z Sidneyem Polakiem. Informacja pojawiła się 7 grudnia w mediach społecznościowych grupy i od razu wywołała poruszenie wśród fanów. Muzyk był związany z zespołem od 1990 roku i przez dekady współtworzył jego brzmienie.

Nowe zasady na skrzyżowaniach i rewolucja w sygnalizacji. Co się zmieni? Wiadomości
Nowe zasady na skrzyżowaniach i rewolucja w sygnalizacji. Co się zmieni?

Dyskusja o przyszłości polskich skrzyżowań i sposobie, w jaki kierowcy poruszają się po miastach, znów wróciła na sejmową agendę. Eksperci przekonują, że dotychczasowy system nie przystaje do realiów ruchu drogowego, a przygotowywane rekomendacje mogą wywołać jedną z największych dyskusji o organizacji ruchu od lat.

Solidny występ Polaków w PŚ. Tomasiak z najlepszym wynikiem w karierze Wiadomości
Solidny występ Polaków w PŚ. Tomasiak z najlepszym wynikiem w karierze

Kacper Tomasiak zajął piąte miejsce, Piotr Żyła był siódmy, Maciej Kot - 14., Paweł Wąsek - 25., a Kamil Stoch - 27. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w Wiśle. Wygrał Słoweniec Domen Prevc. Drugi był Japończyk Ryoyu Kobayashi, który prowadził po pierwszej serii.

Spadła kilkaset metrów spod szczytu Rysów i przeżyła. Ratownik TOPR: To cud Wiadomości
Spadła kilkaset metrów spod szczytu Rysów i przeżyła. Ratownik TOPR: To cud

Turystka, która spadła około 400 metrów ze stromego odcinka Rysów, przeżyła i doznała jedynie niegroźnych obrażeń. Ratownicy TOPR mówią wprost o cudownym ocaleniu.

Nie żyje znany aktor teatralny i filmowy Wiadomości
Nie żyje znany aktor teatralny i filmowy

Środowisko teatralne i filmowe pożegnało jednego ze swoich zasłużonych twórców. 6 grudnia 2025 roku zmarł Romuald Michalewski - aktor od lat związany z wieloma scenami w całej Polsce. Informację o jego odejściu przekazał portal e-teatr.pl.

Szczyt w Londynie bez udziału Polski. Błaszczak ostro o Tusku Pozycja Polski jest katastrofalna pilne
Szczyt w Londynie bez udziału Polski. Błaszczak ostro o Tusku "Pozycja Polski jest katastrofalna"

Brak zaproszenia Donalda Tuska na londyńskie rozmowy o Ukrainie ponownie wywołało polityczną burzę. Politycy PiS oceniają, że pomijanie Polski w kluczowych spotkaniach to dowód na gwałtowne osłabienie pozycji rządu na arenie międzynarodowej.

Nowy mistrz świata w Formule 1 z ostatniej chwili
Nowy mistrz świata w Formule 1

Lando Norris został po raz pierwszy w karierze mistrzem świata Formuły 1, kończąc sezon trzecim miejscem w wyścigu o Grand Prix Abu Zabi. Zwyciężył Max Verstappen, a drugi linię mety minął Oscar Piastri.

Czekasz na paczkę? Uważaj na taką wiadomość z ostatniej chwili
Czekasz na paczkę? Uważaj na taką wiadomość

CERT Polska ostrzega przed nową kampanią phishingową, w której oszuści podszywają się pod firmę kurierską DHL.

Rząd wraca do ustawy o kryptoaktywach. Berek: „Weto nie zmieni naszej determinacji” polityka
Rząd wraca do ustawy o kryptoaktywach. Berek: „Weto nie zmieni naszej determinacji”

Rząd zapowiada szybki powrót do prac nad ustawą o kryptoaktywach, mimo że Sejm nie odrzucił prezydenckiego weta. Minister Maciej Berek podkreśla, że regulacje są konieczne, bo "rynek obejmuje dziś już około 3 mln Polaków", a Donald Tusk jeszcze w piątek zapowiedział, że rząd będzie przekonywać prezydenta oraz opozycję do poparcia ustawy.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Waldemar Biniecki: O polskiej suwerenności i prezesie Moskalu

Polonia amerykańska wielokrotnie przyczyniła się do obrony polskiej suwerenności i ma ogromny wkład w odbudowę państwa polskiego. Od 1910 r. przepracowała na różnych konferencjach memoriał na temat powstania państwa polskiego, aby po przyjeździe do USA Jana Ignacego Paderewskiego połączyć wysiłki i przedstawić je prezydentowi Wilsonowi
/ pixabay.com

Wysłała do Polski i finansowała nowoczesną, dobrze wyszkoloną i uzbrojoną Błękitną Armię. Rozpoczęła trwającą do dziś pomoc finansową dla Polski (wg Banku Światowego ok. 900 milionów dolarów rocznie). Od 1994 r., jak pisze w „Kuryerze Polskim” prof. Donald Pienkos, świadek tej historii, w artykule „Polska, Amerykańscy Polacy i Sojusz NATO”, trwała akcja Polonii amerykańskiej w celu wywarcia wpływu na opinię amerykańską. Odbyły się setki spotkań z amerykańskimi politykami. W wyniku rozpisanej petycji o włączenie Polski, Czech, Węgier i Słowacji do NATO zebrano 9 milionów podpisów. Taka była wtedy sprawczość Polonii. Głównym liderem tego przedsięwzięcia był ówczesny prezes Kongresu Polonii Amerykańskiej Edward Moskal. Polonia posiadała wtedy sprawcze struktury i wielu znakomitych specjalistów, jak prof. Donald Pienkos, potem długoletni szef katedry politologii na Uniwersytecie w Milwaukee. W ślad za akcją szły liczne artykuły w polonijnej prasie komunikujące cele i strategie. Lecz nic nie trwa wiecznie. W związku z toczącym się procesem akcesji Polski do Unii Europejskiej Edward Moskal miał odwagę powiedzieć, co myśli o tym procesie. Wypowiedział w 2002 r. następujące słowa: „Porozumienie wynegocjowane w Kopenhadze nie zabezpiecza należycie polskich interesów i narusza podstawowe zasady Unii Europejskiej o równości praw i obowiązków wszystkich państw. Uważamy, że akcesja niesie ze sobą daleko idącą utratę suwerenności politycznej. Zagrożony jest polski parlamentaryzm i władza sądownicza. Ustawy i uchwały Sejmu i Senatu pozbawione będą polskiego, narodowego punktu widzenia. Po dołączeniu do Unii Polacy staną się narodem bez własnego państwa”. W Polsce słowa Moskala wywołały histerię. Zarzucano mu działanie przeciwko interesom Polski. Żeby go ostatecznie zdyskredytować, przyprawiono mu łatkę antysemity. A ówczesna dyplomacja ostatecznie zniszczyła wizerunek prezesa KPA. Wszystko jednak wskazuje na to, że Edward Moskal mimo rozlicznych błędów, które w czasie swojej prezesury popełnił, nie był w błędzie, krytykując zasady, na których odbywało się nasze przyjęcie do Unii Europejskiej. Troska prezesa Moskala o przyszłość kraju wynikała z faktu, że nie tylko pamiętał o nakreślonej w 1944 r. misji KPA, ale również dlatego, że traktował tę misję bardzo poważnie. Istotą misji Kongresu Polonii Amerykańskiej od momentu jego powstania było bowiem zawsze poczucie odpowiedzialności Polonii za zachowanie polskiej kultury i budowania tożsamości narodowej na fundamencie prawdziwej, niezakłamanej historii Polski. Edward Moskal, ostatni charyzmatyczny lider Polonii, zmarł w 2005 roku. Od tego czasu odnotowujemy proces znaczącego wygaszania organizacji polonijnych, jak również postępującego spadku znaczenia w amerykańskiej rzeczywistości politycznej zarówno Kongresu Polonii Amerykańskiej, jak i samej Polonii, ale to temat na inny felieton.



 

Polecane