- Macie 24h na deklarację o zerwaniu/ nienawiązywaniu koalicji z PiS w sprawie głosowania nad Funduszem Odbudowy. Potem zaczniemy się do każdego i każdej z Was zwracać osobiście z pytaniem, czy macie zamiar wrócić na stronę Bodnara i Tuleyi, czy pozostać po stronie Pawłowicz i Piotrowicza. Z władzą, która nienawidzi ludzi. Z władzą, która nienawidzi nas

- pisze "Strajk Kobiet"

- Dziękuję OSK za mądre stanowisko odwołujące się do wartości, które łączą wszystkich demokratów i zwolenników praw człowieka. Żałuję, że OSK nie jest partią, bo bym miała na kogo głosować.

- piszą jedni komentatorzy

Z kolei sporej części komentatorów, zapewne wcześniej "Strajk Kobiet" popierających, niezupełnie się to spodobało.

- Hej, Ogólnopolski Strajk Kobiet, a czego Wy nie zrozumieliście w decyzji Lewicy? Czemu na siłę przypisujecie jej popieranie pisu w tym, czego Lewica nie popiera? Tak ciężko pojąć, że tych pieniędzy po prostu nie można stracić? Czy może Wasze platformerskie ego płacze, że to nie platforma się z rządem dogadała? Jak KO szła ze swoimi warunkami (jakże podobnymi), to ktoś tu się oburzał, że nawet negocjować nie wolno? Odpuśćcie, serio, bo używacie fałszywej retoryki i niepotrzebnych szantaży

- Chodziłam przez wiele miesięcy na wszystkie protesty, w mrozie, w lęku, że coś mi się stanie, ale chodziłam. W tym zaś momencie nie chcę mieć z OSK nic wspólnego, po ludzku mi za was wstyd. Wkurw musi być konstruktywny, gniew używany do budowy. Sama agresja i roszczenia nie zmienią niczego. A pretensje do jedynynej partii czy porozumienia, którego posłowie i posłanki dalej stawiają na pierwszym miejscu obowiązek wobec obywateli i obywatelek, a nie polityczne gry, są po prostu absurdalne.

- Już chyba zapomnieliście dzięki komu został uwalony projekt Ratujmy Kobiety, kto głosował za odrzuceniem projektu o związkach partnerskich, kto głosował za podwyżkami dla posłów i senatorów, kto głosował za ustawą pandemiczną dającą PiS prawo rządzenia dekretami, bez konieczności wprowadzenia stanu nadzwyczajnego (...)

- Chcialam odlajkowac, ale stwierdzilam, ze moze napisze komentarz i po prostu zostane zbanowana i bedzie chociaz smieszne  To prosze! jestem! i sie nie zgadzam z banowaniem dziewczyny, ktore wychodzily na protesty, ktore mialy sprawy karne za udzial w marszach, za to ze nie zgadzaja sie z waszymi politycznymi pogladami

- Ten post jest głupi, ale najbardziej załamują mnie komentarze pod nim. Widać że nikt nie poświęcił nawet 10 minut żeby poczytać i zorientować się o co na prawdę chodzi z tym funduszem (...)

- Możecie banować ludzi i usuwać komentarze w nieskończoność. Ludzie wam nie zapomną tego szczeniackiego szczucia dla samego szczucia i cenzury.

- Kasujecie komentarze szybciej niż Kryśka Pawłowicz banuje na Twitterze XDD

- Już nawet nie chce mi się pisać, co myślę o tym śmiesznym ultimatum. Ale banowanie dziewczyn, które zdzierały na kobiecych protestach gardła i podeszwy, bo napisały tu krytyczny komentarz to gówniarzeria i łajdactwo.

- piszą inni

Wielu z komentujących pisze, że nieprzychylne dla "Strajku Kobiet" komentarze zostały usuniete.

'Strajk Kobiet' mamy już z głowy 👍😊 pic.twitter.com/MtwJ1Wxm68

— Eva👸💥 (@Evaa_Wawa) April 28, 2021