"Washington Post": Ruchy wojsk Rosji w pobliżu granicy z Ukrainą budzą obawy w USA i Europie

Ponowne gromadzenie rosyjskich wojsk w pobliżu granicy z Ukrainą wzbudziło zaniepokojenie niektórych urzędników w Stanach Zjednoczonych i Europie, a Rosja zaostrzyła swoją retorykę względem Ukrainy - zauważa w niedzielę "Washington Post".
/ pixabay.com/takazart

 

 

Urzędnicy anonimowo wypowiadali się dla amerykańskiego dziennika, jako że nie byli upoważnieni do publicznego omawiania tej sprawy i twierdzili, że ruchy wojsk wywołały te same obawy, które pojawiły się w kwietniu, kiedy miała miejsce największa od lat koncentracja wojsk przez Rosję w pobliżu granicy z Ukrainą.

Jak odnotowuje "WP", w ostatnich miesiącach przedstawiciele prezydenta Rosji Władimira Putina nasilili swoją retorykę, atakując zachodnie relacje Kijowa, a nawet kwestionując jego suwerenność. Sam Putin ostrzegł, że jakakolwiek rozbudowa infrastruktury wojskowej NATO na terytorium Ukrainy stanowi "czerwoną linię", tj. przekroczenie dozwolonej granicy, dla Moskwy.

Nie wiadomo dokładnie, co robią rosyjskie siły gromadzące się w pobliżu ukraińskiej granicy. W minionych dniach w mediach społecznościowych pojawiły się filmy pokazujące rosyjskie pociągi wojskowe i konwoje przewożące duże ilości sprzętu wojskowego, w tym czołgi i pociski, w południowej i zachodniej Rosji.

"Najważniejsze, że to nie są ćwiczenia" - ocenił dyrektor studiów nad Rosją w organizacji non-profit CNA, Michael Kofman.

Według Kofmana zdjęcia satelitarne pokazują, że siły z 41 Armii Ogólnowojskowej Rosji, zwykle stacjonującej w syberyjskim mieście Nowosybirsk, po ćwiczeniach nie wróciły na Syberię, a zamiast tego połączyły się z innymi siłami rosyjskimi w pobliżu granicy z Ukrainą. Zdjęcia wydają się wskazywać, że również elitarna 1 Gwardyjska Armia Pancerna przemieszcza personel i materiały w stronę Ukrainę.

Sekretarz rady bezpieczeństwa narodowego i obrony Ukrainy Ołeksij Daniłow oświadczył, że po zakończeniu ćwiczeń wojskowych z Białorusią Zapad 2021 Rosja pozostawiła sprzęt wojskowy oraz centra kontroli i łączności na poligonach wzdłuż granicy z Ukrainą. Oszacował, że rosyjskich żołnierzy, rozmieszczonych wokół granicy z Ukrainą może być 80-90 tys. nie licząc dziesiątek tysięcy stacjonujących na Krymie.

Zdaniem Kofmana obecne gromadzenie kontyngentów zasługuje na szczególną uwagę, ponieważ Rosja jest bardziej skłonna podjąć działania na Ukrainie.

"Trzeba cofnąć się i spojrzeć na miniony rok całościowo i wtedy widać, że rosyjski ton i komunikaty na temat Ukrainy zmieniły się dramatycznie" – powiedział.

Jako przykład "WP" podaje m.in. artykuł Putina z lipca, twierdzący, że Ukraina jest praktycznie kontrolowana przez państwa zachodnie w celu podsycania nastrojów antyrosyjskich. Rosyjski przywódca ostrzegł, że "nigdy nie pozwolimy, by nasze historyczne terytoria i bliscy nam żyjący tam ludzie zostali wykorzystani przeciwko Rosji, (...) a tym, którzy podejmą taką próbę, chciałbym powiedzieć, że w ten sposób zniszczą swój własny kraj".

W październiku Putin powiedział, że formalne członkostwo Ukrainy w NATO może nigdy nie nastąpić, "ale ekspansja wojskowa na tym terytorium już trwa, a to naprawdę stanowi zagrożenie dla Federacji Rosyjskiej".

Były prezydent Rosji, a obecnie wiceszef rosyjskiej rady bezpieczeństwa Dmitrij Miedwiediew, nazwał Ukrainę "państwem-wasalem", które jest "pod bezpośrednią kontrolą zagraniczną" w artykule z 11 października w gazecie "Kommiersant".

 

Joanna Baczała 

 

 

 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Kłopot w Pałacu Buckingham. Chodzi o księcia Harry'ego z ostatniej chwili
Kłopot w Pałacu Buckingham. Chodzi o księcia Harry'ego

Informacje o chorobie nowotworowej księżnej Kate i króla Karola III spędzają sen z powiek Brytyjczykom. W mediach nie brakuje nowych informacji związanych ze stanem zdrowia arystokratów. Pojawiły się również doniesienia dotyczące księcia Harry'ego, który już niedługo ma zjawić się w Wielkiej Brytanii.

Burza w Pałacu Buckingham. Lekarz zabrał głos ws. króla Karola III z ostatniej chwili
Burza w Pałacu Buckingham. Lekarz zabrał głos ws. króla Karola III

Temat choroby króla Karola III wciąż rozgrzewa media. O monarchę martwią się zarówno członkowie rodziny królewskiej, jak i poddani. W sprawie pojawiły się nowe informacje.

Katastrofa budowlana w Małopolsce. Jest ofiara śmiertelna i osoby ranne z ostatniej chwili
Katastrofa budowlana w Małopolsce. Jest ofiara śmiertelna i osoby ranne

Jedna osoba zginęła, a trzy zostały ranne w wyniku zawalenia się ściany budynku gospodarczego w miejscowości Dębno (Małopolskie).

Katastrofa amerykańskiego myśliwca F-16 z ostatniej chwili
Katastrofa amerykańskiego myśliwca F-16

W pobliżu bazy sił powietrznych Holloman w stanie Nowy Meksyk doszło do katastrofy. Chodzi o amerykański myśliwiec F-16.

Nie żyje znany pisarz z ostatniej chwili
Nie żyje znany pisarz

Media obiegła informacja o śmierci znanego pisarza. Paul Auster miał 77 lat.

Za dostarczenie do Niemiec, migranci zapłacili przemytnikom potężne pieniądze. Są zatrzymania Wiadomości
Za dostarczenie do Niemiec, migranci zapłacili przemytnikom potężne pieniądze. Są zatrzymania

Setki tysięcy jak nie miliony ludzi na tej planecie chciałoby żyć w Europie. Dla wielu z nich spełnieniem marzeń i krajem docelowym są Niemcy. Dotarcie do tego kraju jest jednak trudne, niebezpieczne i w większości przypadków po prostu nierealne.

Ten moment... . Dramat gwiazdy M jak miłość z ostatniej chwili
"Ten moment... ". Dramat gwiazdy "M jak miłość"

Aktorka Anna Mucha podzieliła się z fanami informacją o przykrym incydencie, jaki miał miejsce w jej domu. Wszystko stało się po tym, jak gwiazda wyjechała na krótki urlop.

Ks. Janusz Chyła: Europy nie można zrozumieć i ocalić bez Chrystusa Wiadomości
Ks. Janusz Chyła: Europy nie można zrozumieć i ocalić bez Chrystusa

Kultura, w której zostaliśmy wychowani, uczy szacunku wobec starszych. Europa nazywana jest „starym kontynentem”, co budzi zrozumiały respekt. Przywilejem starszych jest prawo do zmęczenia. I chyba jesteśmy świadkami zadyszki, jakiej doznaje nasz kontynent zarówno w swoich instytucjach, jak i w świadomości wielu mieszkańców. Może to powodować zniechęcenie i prowadzić do odżywania starych lub tworzenia nowych ideologicznych uproszczeń. Postawa bardziej wyważona, wskazuje jednak na potrzebę wdzięczności za przekazane dziedzictwo i gotowości twórczego zaangażowania w jego pomnażanie.

Prezydent Duda: potrzebujemy wielkiego lotniska w sercu Europy z ostatniej chwili
Prezydent Duda: potrzebujemy wielkiego lotniska w sercu Europy

Potrzebujemy wielkiego lotniska w sercu Europy – mówił w środę w Poznaniu prezydent Andrzej Duda. Podkreślił, że koleje szybkich prędkości, wielki transport lotniczy, potężna, rozwijająca się polska gospodarka to nasze wyzwanie na kolejne 20 lat w UE.

To robi wrażenie. Von der Leyen o Polsce w UE z ostatniej chwili
"To robi wrażenie". Von der Leyen o Polsce w UE

- Powinniśmy byli bardziej słuchać tego, co mówią kraje Europy Środkowej w sprawie Rosji i wcześniej podjąć zdecydowane działania - powiedziała w środę na konferencji prasowej w Brukseli przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen przy okazji 20. rocznicy rozszerzenia UE m.in. o Polskę.

REKLAMA

"Washington Post": Ruchy wojsk Rosji w pobliżu granicy z Ukrainą budzą obawy w USA i Europie

Ponowne gromadzenie rosyjskich wojsk w pobliżu granicy z Ukrainą wzbudziło zaniepokojenie niektórych urzędników w Stanach Zjednoczonych i Europie, a Rosja zaostrzyła swoją retorykę względem Ukrainy - zauważa w niedzielę "Washington Post".
/ pixabay.com/takazart

 

 

Urzędnicy anonimowo wypowiadali się dla amerykańskiego dziennika, jako że nie byli upoważnieni do publicznego omawiania tej sprawy i twierdzili, że ruchy wojsk wywołały te same obawy, które pojawiły się w kwietniu, kiedy miała miejsce największa od lat koncentracja wojsk przez Rosję w pobliżu granicy z Ukrainą.

Jak odnotowuje "WP", w ostatnich miesiącach przedstawiciele prezydenta Rosji Władimira Putina nasilili swoją retorykę, atakując zachodnie relacje Kijowa, a nawet kwestionując jego suwerenność. Sam Putin ostrzegł, że jakakolwiek rozbudowa infrastruktury wojskowej NATO na terytorium Ukrainy stanowi "czerwoną linię", tj. przekroczenie dozwolonej granicy, dla Moskwy.

Nie wiadomo dokładnie, co robią rosyjskie siły gromadzące się w pobliżu ukraińskiej granicy. W minionych dniach w mediach społecznościowych pojawiły się filmy pokazujące rosyjskie pociągi wojskowe i konwoje przewożące duże ilości sprzętu wojskowego, w tym czołgi i pociski, w południowej i zachodniej Rosji.

"Najważniejsze, że to nie są ćwiczenia" - ocenił dyrektor studiów nad Rosją w organizacji non-profit CNA, Michael Kofman.

Według Kofmana zdjęcia satelitarne pokazują, że siły z 41 Armii Ogólnowojskowej Rosji, zwykle stacjonującej w syberyjskim mieście Nowosybirsk, po ćwiczeniach nie wróciły na Syberię, a zamiast tego połączyły się z innymi siłami rosyjskimi w pobliżu granicy z Ukrainą. Zdjęcia wydają się wskazywać, że również elitarna 1 Gwardyjska Armia Pancerna przemieszcza personel i materiały w stronę Ukrainę.

Sekretarz rady bezpieczeństwa narodowego i obrony Ukrainy Ołeksij Daniłow oświadczył, że po zakończeniu ćwiczeń wojskowych z Białorusią Zapad 2021 Rosja pozostawiła sprzęt wojskowy oraz centra kontroli i łączności na poligonach wzdłuż granicy z Ukrainą. Oszacował, że rosyjskich żołnierzy, rozmieszczonych wokół granicy z Ukrainą może być 80-90 tys. nie licząc dziesiątek tysięcy stacjonujących na Krymie.

Zdaniem Kofmana obecne gromadzenie kontyngentów zasługuje na szczególną uwagę, ponieważ Rosja jest bardziej skłonna podjąć działania na Ukrainie.

"Trzeba cofnąć się i spojrzeć na miniony rok całościowo i wtedy widać, że rosyjski ton i komunikaty na temat Ukrainy zmieniły się dramatycznie" – powiedział.

Jako przykład "WP" podaje m.in. artykuł Putina z lipca, twierdzący, że Ukraina jest praktycznie kontrolowana przez państwa zachodnie w celu podsycania nastrojów antyrosyjskich. Rosyjski przywódca ostrzegł, że "nigdy nie pozwolimy, by nasze historyczne terytoria i bliscy nam żyjący tam ludzie zostali wykorzystani przeciwko Rosji, (...) a tym, którzy podejmą taką próbę, chciałbym powiedzieć, że w ten sposób zniszczą swój własny kraj".

W październiku Putin powiedział, że formalne członkostwo Ukrainy w NATO może nigdy nie nastąpić, "ale ekspansja wojskowa na tym terytorium już trwa, a to naprawdę stanowi zagrożenie dla Federacji Rosyjskiej".

Były prezydent Rosji, a obecnie wiceszef rosyjskiej rady bezpieczeństwa Dmitrij Miedwiediew, nazwał Ukrainę "państwem-wasalem", które jest "pod bezpośrednią kontrolą zagraniczną" w artykule z 11 października w gazecie "Kommiersant".

 

Joanna Baczała 

 

 

 



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe