Ordo Iuris w Strasburgu przeciwko federalizacji Unii Europejskiej

Dobiegła końca organizowana przez ostatni rok w Unii Europejskiej Konferencja o Przyszłości Europy. Jej końcowe zalecenia prowadzą do dalszej federalizacji UE. Temu tematowi poświęcona została konferencja zorganizowana w Parlamencie Europejskim w Strasburgu przez europarlamentarną grupę Tożsamość i Demokracja. Na zaproszenie organizatorów, w wydarzeniu wzięła udział Weronika Przebierała, dyrektor Centrum Prawa Międzynarodowego Ordo Iuris. W przemówieniu wskazała ona na konieczność powrotu do chrześcijańskich korzeni Europy, bez których wartości określone w traktatach unijnych stają się jedynie instrumentami służącymi do osiągania celów politycznych. Omówiła także zagrożenia płynące z m.in. braku równości państw członkowskich podczas głosowań w Radzie, braku poszanowania zasady pomocniczości przez UE, czy braku zdefiniowania roli Trybunału Sprawiedliwości UE, co dziś zaczyna czynić z niego narzędzie polityczne w miejsce niezależnego autorytetu. Instytut Ordo Iuris zamierza kontynuować współpracę na polu reformy UE z eurodeputowanymi, którzy również sprzeciwiają się dalszej federalizacji Unii.
 Ordo Iuris w Strasburgu przeciwko federalizacji Unii Europejskiej
/ pixabay.com

Postulaty Konferencji o Przyszłości Europy (CoFoE) zakładają m.in. pozbawienie państw członkowskich prawa weta w Radzie Unii Europejskiej. Zalecenia dotyczą też utworzenia ponadnarodowych list wyborczych czy ujednolicenia ordynacji w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Zawarty w nich został również postulat ustanowienia unijnej „konstytucji”.

Grupa Tożsamość i Demokracja zwróciła się do Ordo Iuris o przedstawienie aspektów prawnych związanych z zaleceniami opublikowanymi przez Zarząd CoFoE. Weronika Przebierała w swym przemówieniu odniosła się do najbardziej niebezpiecznych zaleceń Konferencji o Przyszłości Europy oraz wskazała, że powrót do zasad i wartości jest możliwy tylko poprzez powrót do chrześcijańskich korzeni Europy.

„Z pewnością UE wymaga reform, ale nie w kierunku jaki nam się proponuje za pomocą zaleceń przygotowanych w drodze Konferencji o Przyszłości Europy. Już wstępna analiza rekomendacji wskazuje na dążenia do koncentracji władzy w Brukseli i, jak pokazuje doświadczenie, w kilku innych stolicach, oraz stopniowe eliminowanie roli rządów państw członkowskich” – podkreśliła dyrektor Centrum Prawa Międzynarodowego Ordo Iuris.

„Powrót do zasad i wartości, do ich rzeczywistego przestrzegania wymaga powrotu do chrześcijańskich korzeni Europy i wydaje mi się, że na tej płaszczyźnie będziemy obserwować jedną z ważniejszych walk o przyszłość Europy” – dodała.

Weronika Przebierała przypomniała także wizję integracji europejskiej jednego z ojców-założycieli UE, Roberta Schumana, który podkreślał, że „demokracja europejska albo będzie chrześcijańska, albo nie będzie jej wcale”.

"Myślę, że właśnie ten brak demokracji dziś obserwujemy. Zasady i wartości wymienione w traktach zostały zinstrumentalizowane i sprowadzone do funkcji, a samo powołanie się do na chrześcijańskie dziedzictwo jest postrzegane jako potencjalne dyskryminujące dla mniejszości. Niosąc na sztandarach hasło demokracji UE oddaliła się od prawdziwego znaczenia tego słowa, pozostawiając jedynie jego wydmuszkę, która stała się batem na państwa ośmielające się wyrażać głos sprzeciwu. (…) Określone w traktatach wartości europejskie są piękne i brzmią szumnie, ale bez płaszczyzny odniesienia do ich źródła, bardzo łatwo je podporządkować ideologii – co dziś wyraźnie obserwujemy” – mówiła podczas konferencji dyrektor Centrum Prawa Międzynarodowego.

Oprócz konstruktywnej krytyki kierunku w jakim zmierza UE, Weronika Przebierała przedstawiła także kilka propozycji reform, które służyłyby wypełnianiu rzeczywistych celów, dla których Unia Europejska została powołana.  Wśród nich ważnym postulatem, który powinien przeniknąć do debaty publicznej, jest wprowadzenie rozwiązań zapewniających rzeczywistą równość w podejmowaniu decyzji i głosowaniu państw członkowskich w Radzie, a więc rezygnacja z systemu podwójnej większości. W ocenie Ordo Iuris, w procesie decyzyjnym główną rolę powinna odgrywać Rada Europejska złożona z demokratycznie wybranych przywódców państw, z jednoczesnym poszanowaniem ich tradycji, w tym tradycji prawnych, interesów i kultury. Komisja Europejska natomiast, jako ciało administracyjne, powinna składać się z urzędników, którzy będą jedynie realizowali kierunki nadane im przez Radę Europejską – w tym kontekście istotna będzie refleksja nad celowością przywileju inicjatywy ustawodawczej, którą obecnie cieszy się KE.

Dyrektor Centrum Prawa Międzynarodowego zwróciła też uwagę na konieczność uwypuklenia i poszanowania zasady pomocniczości, która, choć jest jednym z filarów UE, to w ostatnich latach jest silnie deprecjonowana.

,,W dotychczasowej doktrynie i orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości słusznie podnoszono, że istotą zasady subsydiarności jest – z wyjątkiem dziedzin znajdujących się w zakresie wyłącznych kompetencji UE – podejmowanie decyzji na poziomie najbliższym obywatelom, a więc – władz państw członkowskich. Co więcej, dotychczasowe analizy publikowane przez organy unijne wskazują, że nieprzestrzeganie materialnych aspektów zasady subsydiarności negatywnie wpływa także na sferę stanowienia prawa w Unii Europejskiej, prowadząc do jego «inflacji», a więc spadku jakości przepisów i ich multiplikowania” – podkreśliła.

„Wierzę, że UE może być wspólnota narodów, która będzie realizować wspólnie cele gospodarcze a ta integracja gospodarcza – jak zakładali Ojcowie Założyciele Unii – będzie też środkiem do unikania konfliktów w Europie. Jesteśmy dziś na zakręcie historii – Unia opisana w traktatach została tylko na papierze, rzeczywistość poszła w złym kierunku, a my mamy być może ostatnią szansę, by to zatrzymać i rozpocząć odwrót. Jeśli to się nie uda, za kilka lat projekt ten po prostu upadnie, a niesmak, który po nim zostanie na dziesięciolecia zatrzyma jakąkolwiek wizję ponadnarodowej współpracy w Europie” – powiedziała na zakończenie Weronika Przebierała.

Przemówienie dyrektor Centrum Prawa Międzynarodowego spotkało się z dużym zainteresowaniem i zyskało liczne głosy poparcia. Wydarzenie w Strasburgu było także doskonałą okazją do rozwinięcia dotychczasowych i nowych kontaktów z eurodeputowanymi, co pozwoli Instytutowi na wzmocnienie sojuszu osób i organizacji działających na rzecz zatrzymania federalizacji Unii Europejskiej.


 

POLECANE
Wybory prezydenckie 2025. Są wyniki late poll Ipsos z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie 2025. Są wyniki late poll Ipsos

Tuż po północy pracownia Ipsos opublikowała wyniki late poll. Rafał Trzaskowski zdobył 31,1 proc. głosów, a Karol Nawrocki 29,1 proc. i to oni zmierzą się w drugiej turze wyborów prezydenckich.

Joe Biden ciężko chory. Agresywna forma raka z ostatniej chwili
Joe Biden ciężko chory. "Agresywna forma raka"

Były prezydent USA Joe Biden zmaga się z agresywnym rakiem prostaty Gleason 9 z przerzutami do kości.

Jarosław Kaczyński dla Tysol.pl: Prawica wyraźnie wygrała z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński dla Tysol.pl: Prawica wyraźnie wygrała

Wynik jest z naszego punktu widzenia bardzo korzystny i dający otwarcie na zwycięstwo - powiedział dziś w rozmowie z Tysol.pl Jarosław Kaczyński, prezes PiS.

Trzaskowski kontra Nawrocki w drugiej turze. Pierwszy taki sondaż z ostatniej chwili
Trzaskowski kontra Nawrocki w drugiej turze. Pierwszy taki sondaż

Rafał Trzaskowski w drugiej turze wyborów prezydenckich może liczyć na 46 proc. głosów. Karol Nawrocki cieszy się poparciem 44 proc. — wynika z sondażu Opinia24 dla TVN24.

Polonia z Kanady wybrała Karola Nawrockiego pilne
Polonia z Kanady wybrała Karola Nawrockiego

Karol Nawrocki okazał się zwycięzcą wśród osób głosujących w Kanadzie - wynika z danych Państwowej Komisji Wyborczej. Kandydat wspierany przez PiS zdobył 42,65 proc. głosów, podczas gdy Rafał Trzaskowski - 27,73 proc.

Kogo poprą wyborcy Razem? Zandberg: Wyborcy to mądrzy ludzie, którzy mają swoje poglądy pilne
Kogo poprą wyborcy Razem? Zandberg: "Wyborcy to mądrzy ludzie, którzy mają swoje poglądy"

Jak wynika z sondażu exit poll wykonanego przez Ipsos dla TVP, TVN24 i Polsat News, Adrian Zandberg uzyskał 5,2 proc. poparcia zajmując piąte miejsce w niedzielnych wyborach prezydenckich.

Kogo poprze Mentzen w drugiej turze? Znamienne słowa z ostatniej chwili
Kogo poprze Mentzen w drugiej turze? Znamienne słowa

Sławomir Mentzen zabrał głos po ogłoszeniu wyników exit poll pierwszej tury wyborów prezydenckich.

Karol Nawrocki liderem pierwszej tury wśród Polonii w USA z ostatniej chwili
Karol Nawrocki liderem pierwszej tury wśród Polonii w USA

Karol Nawrocki okazał się zwycięzcą wśród osób głosujących w Stanach Zjednoczonych - wynika z danych Państwowej Komisji Wyborczej. Kandydat wspierany przez PiS zdobył 42,3 proc. głosów, podczas gdy Rafał Trzaskowski - niecałe 30 proc.

Wiemy w których województwach wygrał Nawrocki, a w których Trzaskowski z ostatniej chwili
Wiemy w których województwach wygrał Nawrocki, a w których Trzaskowski

Karol Nawrocki w I turze wyborów prezydenckich zwyciężył w w sześciu województwach, a Rafał Trzaskowski w 10 - wynika z sondażu exit poll przeprowadzonego przez Ipsos dla TVN24, Polsat News i TVP.

Chcę się zwrócić osobiście. Nawrocki zaapelował do Mentzena i wyborców Konfederacji z ostatniej chwili
"Chcę się zwrócić osobiście". Nawrocki zaapelował do Mentzena i wyborców Konfederacji

– To czas na uratowanie Polski, to czas na uratowanie Polski. Oboje przecież chcemy Polski suwerennej, silnej, bogatej i bezpiecznej – zwrócił się do Sławomira Mentzena tuż po ogłoszeniu wyników exit poll Karol Nawrocki.

REKLAMA

Ordo Iuris w Strasburgu przeciwko federalizacji Unii Europejskiej

Dobiegła końca organizowana przez ostatni rok w Unii Europejskiej Konferencja o Przyszłości Europy. Jej końcowe zalecenia prowadzą do dalszej federalizacji UE. Temu tematowi poświęcona została konferencja zorganizowana w Parlamencie Europejskim w Strasburgu przez europarlamentarną grupę Tożsamość i Demokracja. Na zaproszenie organizatorów, w wydarzeniu wzięła udział Weronika Przebierała, dyrektor Centrum Prawa Międzynarodowego Ordo Iuris. W przemówieniu wskazała ona na konieczność powrotu do chrześcijańskich korzeni Europy, bez których wartości określone w traktatach unijnych stają się jedynie instrumentami służącymi do osiągania celów politycznych. Omówiła także zagrożenia płynące z m.in. braku równości państw członkowskich podczas głosowań w Radzie, braku poszanowania zasady pomocniczości przez UE, czy braku zdefiniowania roli Trybunału Sprawiedliwości UE, co dziś zaczyna czynić z niego narzędzie polityczne w miejsce niezależnego autorytetu. Instytut Ordo Iuris zamierza kontynuować współpracę na polu reformy UE z eurodeputowanymi, którzy również sprzeciwiają się dalszej federalizacji Unii.
 Ordo Iuris w Strasburgu przeciwko federalizacji Unii Europejskiej
/ pixabay.com

Postulaty Konferencji o Przyszłości Europy (CoFoE) zakładają m.in. pozbawienie państw członkowskich prawa weta w Radzie Unii Europejskiej. Zalecenia dotyczą też utworzenia ponadnarodowych list wyborczych czy ujednolicenia ordynacji w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Zawarty w nich został również postulat ustanowienia unijnej „konstytucji”.

Grupa Tożsamość i Demokracja zwróciła się do Ordo Iuris o przedstawienie aspektów prawnych związanych z zaleceniami opublikowanymi przez Zarząd CoFoE. Weronika Przebierała w swym przemówieniu odniosła się do najbardziej niebezpiecznych zaleceń Konferencji o Przyszłości Europy oraz wskazała, że powrót do zasad i wartości jest możliwy tylko poprzez powrót do chrześcijańskich korzeni Europy.

„Z pewnością UE wymaga reform, ale nie w kierunku jaki nam się proponuje za pomocą zaleceń przygotowanych w drodze Konferencji o Przyszłości Europy. Już wstępna analiza rekomendacji wskazuje na dążenia do koncentracji władzy w Brukseli i, jak pokazuje doświadczenie, w kilku innych stolicach, oraz stopniowe eliminowanie roli rządów państw członkowskich” – podkreśliła dyrektor Centrum Prawa Międzynarodowego Ordo Iuris.

„Powrót do zasad i wartości, do ich rzeczywistego przestrzegania wymaga powrotu do chrześcijańskich korzeni Europy i wydaje mi się, że na tej płaszczyźnie będziemy obserwować jedną z ważniejszych walk o przyszłość Europy” – dodała.

Weronika Przebierała przypomniała także wizję integracji europejskiej jednego z ojców-założycieli UE, Roberta Schumana, który podkreślał, że „demokracja europejska albo będzie chrześcijańska, albo nie będzie jej wcale”.

"Myślę, że właśnie ten brak demokracji dziś obserwujemy. Zasady i wartości wymienione w traktach zostały zinstrumentalizowane i sprowadzone do funkcji, a samo powołanie się do na chrześcijańskie dziedzictwo jest postrzegane jako potencjalne dyskryminujące dla mniejszości. Niosąc na sztandarach hasło demokracji UE oddaliła się od prawdziwego znaczenia tego słowa, pozostawiając jedynie jego wydmuszkę, która stała się batem na państwa ośmielające się wyrażać głos sprzeciwu. (…) Określone w traktatach wartości europejskie są piękne i brzmią szumnie, ale bez płaszczyzny odniesienia do ich źródła, bardzo łatwo je podporządkować ideologii – co dziś wyraźnie obserwujemy” – mówiła podczas konferencji dyrektor Centrum Prawa Międzynarodowego.

Oprócz konstruktywnej krytyki kierunku w jakim zmierza UE, Weronika Przebierała przedstawiła także kilka propozycji reform, które służyłyby wypełnianiu rzeczywistych celów, dla których Unia Europejska została powołana.  Wśród nich ważnym postulatem, który powinien przeniknąć do debaty publicznej, jest wprowadzenie rozwiązań zapewniających rzeczywistą równość w podejmowaniu decyzji i głosowaniu państw członkowskich w Radzie, a więc rezygnacja z systemu podwójnej większości. W ocenie Ordo Iuris, w procesie decyzyjnym główną rolę powinna odgrywać Rada Europejska złożona z demokratycznie wybranych przywódców państw, z jednoczesnym poszanowaniem ich tradycji, w tym tradycji prawnych, interesów i kultury. Komisja Europejska natomiast, jako ciało administracyjne, powinna składać się z urzędników, którzy będą jedynie realizowali kierunki nadane im przez Radę Europejską – w tym kontekście istotna będzie refleksja nad celowością przywileju inicjatywy ustawodawczej, którą obecnie cieszy się KE.

Dyrektor Centrum Prawa Międzynarodowego zwróciła też uwagę na konieczność uwypuklenia i poszanowania zasady pomocniczości, która, choć jest jednym z filarów UE, to w ostatnich latach jest silnie deprecjonowana.

,,W dotychczasowej doktrynie i orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości słusznie podnoszono, że istotą zasady subsydiarności jest – z wyjątkiem dziedzin znajdujących się w zakresie wyłącznych kompetencji UE – podejmowanie decyzji na poziomie najbliższym obywatelom, a więc – władz państw członkowskich. Co więcej, dotychczasowe analizy publikowane przez organy unijne wskazują, że nieprzestrzeganie materialnych aspektów zasady subsydiarności negatywnie wpływa także na sferę stanowienia prawa w Unii Europejskiej, prowadząc do jego «inflacji», a więc spadku jakości przepisów i ich multiplikowania” – podkreśliła.

„Wierzę, że UE może być wspólnota narodów, która będzie realizować wspólnie cele gospodarcze a ta integracja gospodarcza – jak zakładali Ojcowie Założyciele Unii – będzie też środkiem do unikania konfliktów w Europie. Jesteśmy dziś na zakręcie historii – Unia opisana w traktatach została tylko na papierze, rzeczywistość poszła w złym kierunku, a my mamy być może ostatnią szansę, by to zatrzymać i rozpocząć odwrót. Jeśli to się nie uda, za kilka lat projekt ten po prostu upadnie, a niesmak, który po nim zostanie na dziesięciolecia zatrzyma jakąkolwiek wizję ponadnarodowej współpracy w Europie” – powiedziała na zakończenie Weronika Przebierała.

Przemówienie dyrektor Centrum Prawa Międzynarodowego spotkało się z dużym zainteresowaniem i zyskało liczne głosy poparcia. Wydarzenie w Strasburgu było także doskonałą okazją do rozwinięcia dotychczasowych i nowych kontaktów z eurodeputowanymi, co pozwoli Instytutowi na wzmocnienie sojuszu osób i organizacji działających na rzecz zatrzymania federalizacji Unii Europejskiej.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe