W Polsce funkcjonuje aktualnie 9,5 tys. firm, które mają niemieckiego właściciela. Wiele wskazuje na to, że liczba ta zwiększy się w przyszłości. 

Niemieckie firmy uciekają do Polski

Przykładem jest firma Miele, która niedawno ogłosiła, że przenosi się z produkcją do Polski. Wszystko za sprawą doskonałych warunków do prowadzenia biznesu. To nie jedyna firma, która rozważa taki ruch. O inwestowaniu w Polsce wspomina również niemieckie przedsiębiorstwo Kempf, zajmujące się produkcją pojazdów rolniczych oraz budowlanych.

Firma ma w Niemczech dwie lokalizacje w Nadrenii-Palatynacie, ale od trzech dziesięcioleci także dwa zakłady w Kowarach. W dłuższej perspektywie firma planuje przede wszystkim inwestować w Polsce, a jest to związane z obecnymi warunkami w Niemczech

– przekazał dyrektor firmy Manuel Kempf.

Wszyscy chcemy tworzyć świetny produkt z zachwyconymi pracownikami. A na koniec powinny zostać jeszcze pieniądze na inwestycje w firmę

– dodał Kempf.

Za co niemieccy przedsiębiorcy cenią Polskę?

Co sprawia, że Niemcy zniechęcają się do budowania marki we własnym kraju? Wspomina się tu o „niemieckiej etyce pracy, która nie spełnia współczesnych wymagań”. Za to w Polsce szczególnie docenia się niskie przeszkody biurokratyczne, ciekawą infrastrukturę, świetnie wykształconych specjalistów, którzy są zmotywowani do pracy i rozwoju osobistego, oraz ulgi podatkowe. Dodatkowo o polskich pracownikach mówi się, że są odpowiedzialni i doskonale orientują się w tym, co należy zmienić, by osiągać większe sukcesy. 

Niemieccy przedsiębiorcy, którzy zdecydowali się na prowadzenie działalności w Polsce, szybko odczuwają różnicę w postaci wyższych zysków i większej wydajności.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: „Poczta Polska stanęła na skraju bankructwa”. Solidarność mówi o strajku generalnym

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Przymusowe remonty będą czekały kilka milionów obywateli? Znamienne słowa byłej premier