Dariusz Łaszyca: Der Onet

Wojna informacyjna trwa. Jakie cele mają Niemcy po przejęciu większość polskich gazet i portali internetowych w Polsce? Dlaczego osławiony Der Onet manipuluje informacją i tak często oszukuje widza i czytelnika? Czy to prawda, że ten niemiecki podmiot w subtelny i wyrafinowany sposób atakuje i niszczy naszą polską, narodową tożsamość? Jak długo jeszcze będziemy tolerować wpływ obcego kapitału na przekaz medialny w Polsce? Czy dziennikarze pracujący u niemieckiego właściciela nadal czują się Polakami? Jak na razie, na własne życzenie przegrywamy tę wojnę.
 Dariusz Łaszyca: Der Onet
/ morguefile.com
Spółka Ringier Axel Springer jest właścicielem polskojęzycznego Onet.pl. Niemcy posiadają 100% udziałów tegoż portalu co powoduje, że z pełną odpowiedzialnością za słowo, możemy mówić o niemieckim portalu. Strona oficjalnie została uruchomiona 2 czerwca 1996 roku jako OptimusNet i została zamieniona na Onet.pl, by dalej być odsprzedaną Grupie I.T.I., który to koncern sprzedał wszystkie swoje udziały Axel Springerowi - niemieckiemu koncernowi zarejestrowanemu w Szwajcarii. To na tym właśnie portalu działa oficjalna witryna „Tygodnika Powszechnego”, „Faktu” i „Newsweeka w Polsce”.

Dziennikarze tego portalu chcą zniszczyć fundamenty naszej tożsamości: obśmiewają katolickich kapłanów, atakują wszelkie przejawy narodowego i tradycyjnego patriotyzmu nazywając je faszyzmem. Promują wszelkie idee, które są powiązane z ruchami feministycznymi i ateistycznymi. Wszelka odmienność seksualna jest w tym niemieckim portalu wychwalana, a heteroseksualne związki wyśmiewane. Fundamenty naszej narodowej tożsamości (Bóg, Honor i Ojczyzna) są niszczone i obśmiewane. Chodzi o to, by Polki i Polacy zostali pozostawieni samym sobie i byśmy stali się łatwym celem wszelkich lewackich i postmodernistycznych ideologii.  Dlatego tak mocno na Onet.pl promowane są wszelkie myśli, które relatywizują otaczającą nas rzeczywistość. Od samego początku ten niemiecki portal internetowy prowadzi walkę z Prawem i Sprawiedliwością oraz Kościołem Katolickim.  Łatwo to wszystko udowodnić. Wystarczy tylko uważnie śledzić ukazujące się w Der Onet artykuły i teksty zwalczające myśl konserwatywną, narodową i katolicką.

Der Onet stosuje różne techniki, by osiągnąć swój cel pozbawienia polskiego Narodu własnej tożsamości. Są to wszelkiego rodzaju sztuczki i pułapki lingwistyczne. Polegają one na manipulacji wiadomościami, przemycaniu kłamstw w tytułach (które później są sprytnie wyjaśniane w tekstach), podawaniem niewygodnych informacji z opóźnieniem lub wręcz ich pomijaniem. Regularnie co kilka tygodni na portalu ukazują się jawne kłamstwa. Przytoczmy chociaż fake newsy dotyczące informowaniem czytelników, że Prokuratura zajmowała się wersją samobójstwa Jolanty Brzeskiej, że MON wydał 35 mln złotych na zakup samochodów, a prezydent Andrzej Duda nie ma szans na wizytę w Białym Domu w Waszyngtonie. Swego czasu Onet ukazywał na ilustracji katolickiego księdza z różańcem w dłoni sugerując, że ksiądz jest gejem, a tak naprawdę chodziło o dwóch pastorów ewangelickich. Takich przykładów jest wiele. Można je mnożyć.

Ostatnie dni pokazują nam jak dziennikarze tego portalu próbują zdyskredytować premiera rządu Mateusza Morawieckiego. Redaktorzy wyciągnęli znane od 4 lat nagrania, rozmowy premiera w restauracji, sugerując fikcyjną i zmyśloną aferę.  Mamy do czynienia z kolejnym fake newsem, czyli celową dezinformacją i medialnym oszustwem.
Jak długo jeszcze Prokuratura i Rada Etyki Mediów będą tolerować haniebne poczynania upolitycznionych dziennikarzy z niemieckiego Onetu?  Jak długo Polacy będą przyjmować fake newsy  za prawdę?

                                                                                                                                 
Dariusz Łaszyca
 

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Waldemar Krysiak: Czy Trzaskowski będzie zmuszał do nazywania brodatego mężczyzny kobietą? Wiadomości
Waldemar Krysiak: Czy Trzaskowski będzie zmuszał do nazywania brodatego mężczyzny kobietą?

Trzaskowski wprowadza ideologię gender do ratusza. Na Zachodzie policja już aresztuje tych, którzy ze skrajną lewicą się nie zgadzają. Czy więc Trzaskowski też będzie zmuszał swoich pracowników do nazywania brodatego mężczyzny kobietą? Czy obowiązkowe będą fikcyjne zaimki i końcówki, których zażyczy sobie transseksualista? Dlaczego prezydent Warszawy domaga się rzeczy absurdalnych?

Polak kieruje zespołem mającym przesunąć granice znanej fizyki Wiadomości
Polak kieruje zespołem mającym przesunąć granice znanej fizyki

W takich osobach moc!! Drodzy Państwo, Polak przeprowadza w naszym kraju jeden z największych w historii fizyki testów teorii kwantowej!

Znany polityk PiS zawieszony! Decyzja prezesa Kaczyńskiego z ostatniej chwili
Znany polityk PiS zawieszony! "Decyzja prezesa Kaczyńskiego"

Europoseł Krzysztof Jurgiel został zawieszony w prawach członka Prawa i Sprawiedliwości – poinformował rzecznik partii Rafał Bochenek.

Nieoczekiwane orędzie Hołowni: To kwestia wagi państwowej polityka
Nieoczekiwane orędzie Hołowni: "To kwestia wagi państwowej"

– Ostudzenie natychmiast temperatury sporu to kwestia wagi państwowej; to sprawa naszego bezpieczeństwa – powiedział marszałek Sejmu Szymon Hołownia w czwartkowym orędziu.

[Felieton „TS”] Jan Wróbel: Polski Ład w Europie tylko u nas
[Felieton „TS”] Jan Wróbel: Polski Ład w Europie

Do piór, które cenię, zaliczam pióro Marcina Napiórkowskiego, świadom, że pisuje on zasadniczo do pism z lewej strony polskiego centrum. Ale niech tam – wypowiada się po swojemu i językiem własnym, nie zaś językiem współczesnego polit-gramot-kuku-na-muniu. Kiedy zatem pisze o sporach wokół Zielonego Ładu, czytam, bo wiem, że nawet kiedy mnie zdenerwuje, to raczej nie spowoduje tzw. pęknięcia żyłki, lecz skłoni do myślenia. Czytam: „Aktywizm antyeuropejski motywuje dziś bardziej niż proeuropejski. Bo komu chciałoby się wychodzić z domu, żeby zamanifestować, że jest ok? «Nic się nie dzieje, spokojnie jest, i tak właśnie ma być!». Słabo wyglądałoby to na transparentach”. Zdaniem autora ostatni spór wykazuje nie tyle nonsens Zielonego Ładu, ile głęboki deficyt umiejętności budowania prestiżu i zrozumienia przez Unię Europejską. Nie tyle „Ład”, lecz nieład komunikacyjny jest kłopotem. Za projektem: „Stoi mnóstwo faktów, mnóstwo racji, mnóstwo niezłych pomysłów. Nie ma jednak opowieści. Nie ma mitów, które porwałyby tłumy?”.

Lewica zrywa współpracę z KO w Krakowie gorące
Lewica zrywa współpracę z KO w Krakowie

Struktury Nowej Lewicy wycofały się ze współpracy z Koalicją Obywatelską w Radzie Miasta Krakowa.

Kaczyński zadał niewygodne pytanie Tuskowi. Co zrobi premier? polityka
Kaczyński zadał niewygodne pytanie Tuskowi. Co zrobi premier?

– Tusk oświadczył, niedługo po tym głosowaniu, że ten pakt migracyjny przyniesie nam różne korzyści, że będziemy beneficjentami, no to ja teraz pytam publicznie. Panie Tusk, to dlaczego pan przeciw głosował? – powiedział w czwartek prezes PiS Jarosław Kaczyński. Jak na jego słowa odpowie premier Donald Tusk?

Zamach na premiera Słowacji Roberta Fico. Co wiemy do tej pory? gorące
Zamach na premiera Słowacji Roberta Fico. Co wiemy do tej pory?

Premier Słowacji Robert Fico, ciężko ranny w środowym zamachu, pozostaje w czwartek na oddziale intensywnej opieki medycznej szpitala w Bańskiej Bystrzycy. Napastnik przyznał, że kierował się motywami politycznymi. Władze apelują o uspokojenie nastrojów.

Rewolucyjny, agresywny język Marty Lempart zastrasza ludzi tylko u nas
"Rewolucyjny, agresywny język Marty Lempart zastrasza ludzi"

- Rewolucyjny, agresywny język nie tylko zatruwa debatę publiczną, ale też wpływa na myślenie ludzi. Może prowadzić do tego, że wiele osób poczuje się zastraszone, nie będzie chciało zabierać głosu. Niektóre osoby, może mniej zdecydowane, doprowadzi to do myślenia, żeby szukać jakichś kompromisów, żeby tylko zamknąć temat aborcji - mówi poseł Bartłomiej Wróblewski w rozmowie z portalem Tysol.pl.

Waldemar Buda wykluczony z posiedzenia komisji ds. tzw. wyborów kopertowych polityka
Waldemar Buda wykluczony z posiedzenia komisji ds. tzw. wyborów kopertowych

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Waldemar Buda został wykluczony z posiedzenia komisji ds. tzw. wyborów kopertowych. Wcześniej między posłem PiS a przewodniczącym komisji, posłem KO Dariuszem Jońskim doszło do ostrej kłótni.

REKLAMA

Dariusz Łaszyca: Der Onet

Wojna informacyjna trwa. Jakie cele mają Niemcy po przejęciu większość polskich gazet i portali internetowych w Polsce? Dlaczego osławiony Der Onet manipuluje informacją i tak często oszukuje widza i czytelnika? Czy to prawda, że ten niemiecki podmiot w subtelny i wyrafinowany sposób atakuje i niszczy naszą polską, narodową tożsamość? Jak długo jeszcze będziemy tolerować wpływ obcego kapitału na przekaz medialny w Polsce? Czy dziennikarze pracujący u niemieckiego właściciela nadal czują się Polakami? Jak na razie, na własne życzenie przegrywamy tę wojnę.
 Dariusz Łaszyca: Der Onet
/ morguefile.com
Spółka Ringier Axel Springer jest właścicielem polskojęzycznego Onet.pl. Niemcy posiadają 100% udziałów tegoż portalu co powoduje, że z pełną odpowiedzialnością za słowo, możemy mówić o niemieckim portalu. Strona oficjalnie została uruchomiona 2 czerwca 1996 roku jako OptimusNet i została zamieniona na Onet.pl, by dalej być odsprzedaną Grupie I.T.I., który to koncern sprzedał wszystkie swoje udziały Axel Springerowi - niemieckiemu koncernowi zarejestrowanemu w Szwajcarii. To na tym właśnie portalu działa oficjalna witryna „Tygodnika Powszechnego”, „Faktu” i „Newsweeka w Polsce”.

Dziennikarze tego portalu chcą zniszczyć fundamenty naszej tożsamości: obśmiewają katolickich kapłanów, atakują wszelkie przejawy narodowego i tradycyjnego patriotyzmu nazywając je faszyzmem. Promują wszelkie idee, które są powiązane z ruchami feministycznymi i ateistycznymi. Wszelka odmienność seksualna jest w tym niemieckim portalu wychwalana, a heteroseksualne związki wyśmiewane. Fundamenty naszej narodowej tożsamości (Bóg, Honor i Ojczyzna) są niszczone i obśmiewane. Chodzi o to, by Polki i Polacy zostali pozostawieni samym sobie i byśmy stali się łatwym celem wszelkich lewackich i postmodernistycznych ideologii.  Dlatego tak mocno na Onet.pl promowane są wszelkie myśli, które relatywizują otaczającą nas rzeczywistość. Od samego początku ten niemiecki portal internetowy prowadzi walkę z Prawem i Sprawiedliwością oraz Kościołem Katolickim.  Łatwo to wszystko udowodnić. Wystarczy tylko uważnie śledzić ukazujące się w Der Onet artykuły i teksty zwalczające myśl konserwatywną, narodową i katolicką.

Der Onet stosuje różne techniki, by osiągnąć swój cel pozbawienia polskiego Narodu własnej tożsamości. Są to wszelkiego rodzaju sztuczki i pułapki lingwistyczne. Polegają one na manipulacji wiadomościami, przemycaniu kłamstw w tytułach (które później są sprytnie wyjaśniane w tekstach), podawaniem niewygodnych informacji z opóźnieniem lub wręcz ich pomijaniem. Regularnie co kilka tygodni na portalu ukazują się jawne kłamstwa. Przytoczmy chociaż fake newsy dotyczące informowaniem czytelników, że Prokuratura zajmowała się wersją samobójstwa Jolanty Brzeskiej, że MON wydał 35 mln złotych na zakup samochodów, a prezydent Andrzej Duda nie ma szans na wizytę w Białym Domu w Waszyngtonie. Swego czasu Onet ukazywał na ilustracji katolickiego księdza z różańcem w dłoni sugerując, że ksiądz jest gejem, a tak naprawdę chodziło o dwóch pastorów ewangelickich. Takich przykładów jest wiele. Można je mnożyć.

Ostatnie dni pokazują nam jak dziennikarze tego portalu próbują zdyskredytować premiera rządu Mateusza Morawieckiego. Redaktorzy wyciągnęli znane od 4 lat nagrania, rozmowy premiera w restauracji, sugerując fikcyjną i zmyśloną aferę.  Mamy do czynienia z kolejnym fake newsem, czyli celową dezinformacją i medialnym oszustwem.
Jak długo jeszcze Prokuratura i Rada Etyki Mediów będą tolerować haniebne poczynania upolitycznionych dziennikarzy z niemieckiego Onetu?  Jak długo Polacy będą przyjmować fake newsy  za prawdę?

                                                                                                                                 
Dariusz Łaszyca
 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe