Najsłynniejszy szkoleniowiec w historii polskiego boksu doczeka się wreszcie godnego upamiętnienia

Za rok przed halą Gwardii w Warszawie ma stanąć pomnik Feliksa Stamma.
domena publiczna Najsłynniejszy szkoleniowiec w historii polskiego boksu doczeka się wreszcie godnego upamiętnienia
domena publiczna / Wikimedia Commons
Młodszym czytelnikom warto przypomnieć – Feliks Stamm, przed wojną zawodowy podoficer Wojska Polskiego, z początku bokser, następnie instruktor tej dyscypliny w Centralnym Instytucie Wychowania Fizycznego, pracę z reprezentacją Polski w boksie rozpoczął jeszcze w końcówce lat dwudziestych ubiegłego wieku. Od 1936 roku był już pierwszym trenerem naszej kadry. Pracował z nią aż do końca lat sześćdziesiątych. Jako trener siedmiokrotnie uczestniczył w igrzyskach olimpijskich – od Berlina w 1936 roku do Meksyku w 1968. Wychował dziesiątki bokserów najwyższej światowej klasy, takich mistrzów jak Jerzy Kulej, Zbigniew Pietrzykowski czy Leszek Drogosz. Uwielbiany przez swoich podopiecznych zyskał od nich ciepły przydomek „Papa”.

W grudniu 2009 roku powstała Fundacja imienia Feliksa Stamma, której podopiecznymi było kilku znanych sportowców – między innymi medalista olimpijski w zapasach Sebastian Janikowski. Trzy lata temu działacze fundacji, na czele z prawnuczką trenera Paulą Stamm, rozpoczęli zabiegi o upamiętnienie słynnego trenera pomnikiem. Miałby stanąć w miejscu dla polskiego boksu symbolicznym, tuż koło hali Gwardii w Warszawie, gdzie w 1953 roku nasza drużyna pięściarska odniosła historyczny sukces, zdobywając aż dziewięć medali mistrzostw Europy, w tym pięć złotych. Rada Warszawy w marcu tego roku wydała wreszcie odpowiednie pozwolenia i 2 kwietnia ogłoszono konkurs na projekt pomnika „Papy” Stamma. Rozstrzygnięcie nastąpić ma w październiku tego roku.

Budowa pomnika ma być sfinansowana przez Fundację ze środków uzyskanych między innymi ze sprzedaży specjalnych cegiełek (w pięciu nominałach, od dziesięciu złotych do tysiąca), a także z licytacji pamiątek podarowanych Fundacji przez wielu znanych sportowców. Koszt budowy szacuje się na pół miliona złotych. Odsłonięcie pomnika miałoby nastąpić w maju przyszłego roku – w 65. rocznicę pamiętnych mistrzostw Europy.

W planach działaczy Fundacji pomnik Feliksa Stamma miałby rozpoczynać Aleję Sław Polskiego Boksu. Upamiętniałaby ona największe postacie naszego pięściarstwa – Kuleja, Grudnia, Drogosza, Pietrzykowskiego, Chmielewskiego czy Kolczyńskiego. Aleja prowadzić miałaby do Muzeum Boksu imienia Feliksa Stamma, które ma szansę powstać właśnie w hali Gwardii.  

Leszek Masierak

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (16/2017) dostępnego także w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Mieszkańcy Zabrza wybrali prezydenta. Różnica była minimalna z ostatniej chwili
Mieszkańcy Zabrza wybrali prezydenta. Różnica była minimalna

Kamil Żbikowski został prezydentem Zabrza. Różnica pomiędzy kandydatami minimalna – wynika z nieoficjalnych informacji podanych przez Dziennik Zachodni i lokalną Gazetę Wyborczą.

Wybory prezydenta Zabrza. Są cząstkowe wyniki z ostatniej chwili
Wybory prezydenta Zabrza. Są cząstkowe wyniki

O godz. 21 zakończono głosowanie w drugiej turze przedterminowych wyborów prezydenta Zabrza – poinformował PAP przewodniczący Miejskiej Komisji Wyborczej w Zabrzu Paweł Strumiński. Wskazał, że odbyło się ono bez zakłóceń.

Pełczyńska-Nałęcz powinna podać się do dymisji? Zapytano Polaków z ostatniej chwili
Pełczyńska-Nałęcz powinna podać się do dymisji? Zapytano Polaków

Zdaniem 68,7 proc. badanych minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz powinna podać się do dymisji w związku z KPO. 23,5 proc. uważa, że szefowa MFiPR nie powinna zrezygnować ze stanowiska – wynika z opublikowanego w niedzielę sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski.

Pierwsza taka debata wielkich polskich naukowców: To koniec dominacji ludzkości gorące
Pierwsza taka debata wielkich polskich naukowców: "To koniec dominacji ludzkości"

Na naszym kanale pojawiła się wyjątkowa debata! Nagrana w murach najstarszej polskiej uczelni, Uniwersytet Jagielloński. Dzielę się pod linkiem w komentarzu. Na scenie obok siebie usiadł fizyk i informatyk. Prof. Andrzej Dragan oraz dr Wojciech Zaremba. Jeden, patrzący na świat oczami praw fizyki drugi oczami kodów. Twórca Chata GPT, założyciel spółki Open AI i jeden z najbardziej abstrakcyjnych umysłów w Polsce. Obaj zgodni co do jednego. Era dominacji człowieka na Ziemi dobiegła po tysiącach lat końca. To my jesteśmy tym ostatnim pokoleniem.

Klęska Niemiec. Podano dane z ośrodka przy granicy z Polską z ostatniej chwili
Klęska Niemiec. Podano dane z ośrodka przy granicy z Polską

Ośrodek przeznaczony dla osób przybyłych z Polski okazuje się kompletnie nieskuteczny, gdyż z 72 migrantów odesłano tam tylko pięciu, z czego czterech wróciło ponownie do Niemiec – informuje "Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung".

Manipulacja ws. limuzyny prezydenckiej. Kłamstwo jest kamieniem węgielnym rządzącej koalicji z ostatniej chwili
Manipulacja ws. limuzyny prezydenckiej. "Kłamstwo jest kamieniem węgielnym rządzącej koalicji"

Koalicja rządząca manipuluje w sprawie limuzyny, którą porusza się prezydent Karol Nawrocki. – Kłamstwo jest kamieniem węgielnym obecnie rządzącej koalicji w Polsce. Kłamali w trakcie kampanii wyborczej przed 2023 rokiem, kłamali w trakcie swoich rządów, kłamali w trakcie kampanii prezydenckiej, szkalując Karola Nawrockiego – twierdzi poseł PiS Paweł Lisiecki.

Niemiecka telewizja oburzona wydawaniem przez rząd Tuska pieniędzy z KPO na sauny i jachty z ostatniej chwili
Niemiecka telewizja oburzona wydawaniem przez rząd Tuska pieniędzy z KPO na sauny i jachty

– Około 280 mln euro przeznaczono na zakup saun, solariów, jachtów i innych dóbr luksusowych – mówi w reportażu niemieckiej telewizji ARTE dziennikarka Anja Mainwald i zwraca uwagę na skandal wokół KPO w Polsce.

Nie żyje Stanisław Soyka. Jest komunikat prokuratury z ostatniej chwili
Nie żyje Stanisław Soyka. Jest komunikat prokuratury

W poniedziałek odbędzie się sekcja zwłok Stanisława Soyki. To rutynowa procedura – podała Prokuratura Rejonowa w Sopocie.

Holandia tonie w znakach drogowych. Eksperci alarmują o zagrożeniu Wiadomości
Holandia tonie w znakach drogowych. Eksperci alarmują o zagrożeniu

Na holenderskich drogach ustawiono już ponad trzy miliony znaków. Jak wyliczają eksperci, aż około 600 tys. z nich jest zbędnych. Zamiast pomagać kierowcom, tablice często utrudniają koncentrację i zwiększają ryzyko kolizji.

Stanowski zmiażdżył Jońskiego. Europoseł KO sam się podłożył z ostatniej chwili
Stanowski zmiażdżył Jońskiego. Europoseł KO sam się podłożył

Jak się popatrzy na te rozmowy przywódców europejskich, to bez Donalda Tuska one w ogóle by nie istniały. Tak na dobra sprawę Donald Tusk jest autorytetem dla Europy - powiedział Dariusz Joński w programie TVP Info Woronicza 17. - To nie jest program satyryczny - usłyszał od prezydenckiego doradcy, Błażeja Poboży. To niejedyna wypowiedź europosła KO, po której usłyszał dziś ciętą ripostę. Kolejną usłyszał od Krzysztofa Stanowskiego ws. ustawy wiatrakowej i cen energii.

REKLAMA

Najsłynniejszy szkoleniowiec w historii polskiego boksu doczeka się wreszcie godnego upamiętnienia

Za rok przed halą Gwardii w Warszawie ma stanąć pomnik Feliksa Stamma.
domena publiczna Najsłynniejszy szkoleniowiec w historii polskiego boksu doczeka się wreszcie godnego upamiętnienia
domena publiczna / Wikimedia Commons
Młodszym czytelnikom warto przypomnieć – Feliks Stamm, przed wojną zawodowy podoficer Wojska Polskiego, z początku bokser, następnie instruktor tej dyscypliny w Centralnym Instytucie Wychowania Fizycznego, pracę z reprezentacją Polski w boksie rozpoczął jeszcze w końcówce lat dwudziestych ubiegłego wieku. Od 1936 roku był już pierwszym trenerem naszej kadry. Pracował z nią aż do końca lat sześćdziesiątych. Jako trener siedmiokrotnie uczestniczył w igrzyskach olimpijskich – od Berlina w 1936 roku do Meksyku w 1968. Wychował dziesiątki bokserów najwyższej światowej klasy, takich mistrzów jak Jerzy Kulej, Zbigniew Pietrzykowski czy Leszek Drogosz. Uwielbiany przez swoich podopiecznych zyskał od nich ciepły przydomek „Papa”.

W grudniu 2009 roku powstała Fundacja imienia Feliksa Stamma, której podopiecznymi było kilku znanych sportowców – między innymi medalista olimpijski w zapasach Sebastian Janikowski. Trzy lata temu działacze fundacji, na czele z prawnuczką trenera Paulą Stamm, rozpoczęli zabiegi o upamiętnienie słynnego trenera pomnikiem. Miałby stanąć w miejscu dla polskiego boksu symbolicznym, tuż koło hali Gwardii w Warszawie, gdzie w 1953 roku nasza drużyna pięściarska odniosła historyczny sukces, zdobywając aż dziewięć medali mistrzostw Europy, w tym pięć złotych. Rada Warszawy w marcu tego roku wydała wreszcie odpowiednie pozwolenia i 2 kwietnia ogłoszono konkurs na projekt pomnika „Papy” Stamma. Rozstrzygnięcie nastąpić ma w październiku tego roku.

Budowa pomnika ma być sfinansowana przez Fundację ze środków uzyskanych między innymi ze sprzedaży specjalnych cegiełek (w pięciu nominałach, od dziesięciu złotych do tysiąca), a także z licytacji pamiątek podarowanych Fundacji przez wielu znanych sportowców. Koszt budowy szacuje się na pół miliona złotych. Odsłonięcie pomnika miałoby nastąpić w maju przyszłego roku – w 65. rocznicę pamiętnych mistrzostw Europy.

W planach działaczy Fundacji pomnik Feliksa Stamma miałby rozpoczynać Aleję Sław Polskiego Boksu. Upamiętniałaby ona największe postacie naszego pięściarstwa – Kuleja, Grudnia, Drogosza, Pietrzykowskiego, Chmielewskiego czy Kolczyńskiego. Aleja prowadzić miałaby do Muzeum Boksu imienia Feliksa Stamma, które ma szansę powstać właśnie w hali Gwardii.  

Leszek Masierak

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (16/2017) dostępnego także w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe